Tż i jego kolega z pracy = frustracja! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-15, 09:10   #1
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169

Tż i jego kolega z pracy = frustracja!


Witajcie dziewczyny

jak w tytule mam już po dziurki w nosie 'związku' Tżta z kolegą. Rano przed pracą piszą smsy, w pracy widzą sie 8 bądz 12h, facet wraca i znow smsy z kolegą, a moja frustracja wzrasta. Czyta książkę, mówie mu, żebyśmy coś zrobili razem to nie, bo książka super fajna i czyta dalej, po czym pisze jego kolega czy wpada do niego, a kochany Tż juz książkę odkłada i w te pędy leci do niego O_o A mi się nóż w kieszeni otwiera, bo przeciez chcial wczesniej isc spac, a od niego wraca w środku nocy.

Kolega nie ma zycia osobistego oprocz pracy, nie studiuje, nie ma praktycznie innych znajomych tylko Ci w pracy, dlatego pewnie pisze non stop, ale mój facet jednak ma, a zachowuje sie jak wolny młodzieniec.

Jeszcze mogę dodać, że Tż miał problem ze znajomymi, dziwne akcje odwalali, a z przyjacielem już dawno zerwał kontakt (i dobrze, bo to znany babiarz i alkoholik). Ciężko mu było do tej pory znaleźć prawdziwego przyjaciela, wiec kiedy ten kolega wykazuje takie zainteresowanie to jest szał. Z jednej strony rozumiem to i cieszę się, że znalazł kogoś takiego, ale z drugiej widzę, że zaczyna to być przesadzone. Zaczynam czuć się jakbym żyła w trójkącie :P A na Tżta kolegę mówie 'Twój chłopak" Zresztą on jest taki zniewieściały odrobinkę

Staram się akceptować to i nie denerwować, ale czuje, że gdzieś wewnątrz moja frustracja wzrasta i już zaczynam nie mieć ochoty z nim gadać, a on ciągle pyta o co chodzi, że chodze taka zamyślona. Jak powiem, że o jego kontakt z kolegą to ma żal i mówi, że chce mieć przyjaciela w końcu.

Właścwie piszę tu, żeby się wygadać, bo jak już pisałam na innym wątku obecnie, odkąd zerwałyśmy kontakt z wieloletnią przyjaciółką, nie mam do kogo buzi otworzyć jeśli chodzi o babskie sprawy
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato

Edytowane przez Viktra
Czas edycji: 2014-01-15 o 09:18
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:29   #2
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny

jak w tytule mam już po dziurki w nosie 'związku' Tżta z kolegą. Rano przed pracą piszą smsy, w pracy widzą sie 8 bądz 12h, facet wraca i znow smsy z kolegą, a moja frustracja wzrasta. Czyta książkę, mówie mu, żebyśmy coś zrobili razem to nie, bo książka super fajna i czyta dalej,po czym pisze jego kolega czy wpada do niego, a kochany Tż juz książkę odkłada i w te pędy leci do niego O_o A mi się nóż w kieszeni otwiera, bo przeciez chcial wczesniej isc spac, a od niego wraca w środku nocy.

Kolega nie ma zycia osobistego oprocz pracy, nie studiuje, nie ma praktycznie innych znajomych tylko Ci w pracy, dlatego pewnie pisze non stop, ale mój facet jednak ma, a zachowuje sie jak wolny młodzieniec.

Jeszcze mogę dodać, że Tż miał problem ze znajomymi, dziwne akcje odwalali, a z przyjacielem już dawno zerwał kontakt (i dobrze, bo to znany babiarz i alkoholik). Ciężko mu było do tej pory znaleźć prawdziwego przyjaciela, wiec kiedy ten kolega wykazuje takie zainteresowanie to jest szał. Z jednej strony rozumiem to i cieszę się, że znalazł kogoś takiego, ale z drugiej widzę, że zaczyna to być przesadzone. Zaczynam czuć się jakbym żyła w trójkącie :P A na Tżta kolegę mówie 'Twój chłopak" Zresztą on jest taki zniewieściały odrobinkę

Staram się akceptować to i nie denerwować, ale czuje, że gdzieś wewnątrz moja frustracja wzrasta i już zaczynam nie mieć ochoty z nim gadać, a on ciągle pyta o co chodzi, że chodze taka zamyślona. Jak powiem, że o jego kontakt z kolegą to ma żal i mówi, że chce mieć przyjaciela w końcu.

Właścwie piszę tu, żeby się wygadać, bo jak już pisałam na innym wątku obecnie, odkąd zerwałyśmy kontakt z wieloletnią przyjaciółką, nie mam do kogo buzi otworzyć jeśli chodzi o babskie sprawy
Ale... o czym? Jakos nie wyobrazam sobie, ze dorosly facet siedzi z komorka i klepie dzien w dzien rano i wieczorem smsy z innym doroslym facetem. Co oni do siebie pisza w tych smsach po calych dniach, skoro w pracy sie widza tyle godzin?

Jakos zupelnie nie potrafie sobie wyobrazic tego o czym ty piszesz i tak silna wiez miedzy dwoma facetami jest dla mnie abstrakcja.
On do niego wychodzi w nocy? Po co?
Nawet nie wiem co ci doradzic, bo kompletnie nie umiem sobie tego wyobrazic
Jestes pewna, ze orientacja seksualna tego kolegi nie jest powodem az takiego zainteresowania twoim facetem?
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:32   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Dziwna historia...

Jak rozumiem mieszkacie ze sobą - na stałe, czy okresowo (np. na czas roku akademickiego)? Jak długo jesteście ze sobą? Co razem robicie w czasie wolnym?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:34   #4
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez czarna_maciejka Pokaż wiadomość
Ale... o czym? Jakos nie wyobrazam sobie, ze dorosly facet siedzi z komorka i klepie dzien w dzien rano i wieczorem smsy z innym doroslym facetem. Co oni do siebie pisza w tych smsach po calych dniach, skoro w pracy sie widza tyle godzin?

Jakos zupelnie nie potrafie sobie wyobrazic tego o czym ty piszesz i tak silna wiez miedzy dwoma facetami jest dla mnie abstrakcja.
On do niego wychodzi w nocy? Po co?
Nawet nie wiem co ci doradzic, bo kompletnie nie umiem sobie tego wyobrazic
Jestes pewna, ze orientacja seksualna tego kolegi nie jest powodem az takiego zainteresowania twoim facetem?
Powiem tak, że dla mnie to też jest dziwne, bo normalnie faceci tyle nie gadają, ale mój napitala smsy jak szalony, a piszą o wszystkim, o pracy, o życiu, przesyłają sobie fotki np uwaga! OBIADU O_o

Tzn wychodzi wieczorem, a wraca w środku nocy mimo, że miał wcześniej iść spac, bo 'na rano do pracy'.

Powiem tak, nie wydaje mi się, żeby kolega był homoseksualny, jest troche zniewieściały ale chyba hetero, bo podobno spotykał się z jakąs koleżanka, tyle, że ona widziala go tylko we friendzonie.

Widzisz sama ze rece i cycki opadaja
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:36   #5
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Ale to jest w końcu Twój współlokator, czy partner? Bo dla mnie takie "facet se poszedł na pół nocy gdzieś tam" to abstrakcja - jak się jest w związku, to się nie robi wszystkiego, co nam się żywnie podoba, ale się liczy ze zdaniem partnera. Nad tym się nieco zastanów, bo tu chyba nie ich relacja problemem, to tylko jeden z objawów tego, że coś się źle dzieje między Wami.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:40   #6
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Dziwna historia...

Jak rozumiem mieszkacie ze sobą - na stałe, czy okresowo (np. na czas roku akademickiego)? Jak długo jesteście ze sobą? Co razem robicie w czasie wolnym?
Mieszkamy ze sobą na stałe już od ponad roku, a w związku jestesmy prawie 5 lat. W czasie wolnym robimy (robiliśmy zanim moj facet nie oszalał na punkcie innego faceta) sporo rzeczy, od grania wspolnie w gry, ogladania filmów, imprezowania, wychodzenia na spacery, układania puzzli do gotowania i seksu

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale to jest w końcu Twój współlokator, czy partner? Bo dla mnie takie "facet se poszedł na pół nocy gdzieś tam" to abstrakcja - jak się jest w związku, to się nie robi wszystkiego, co nam się żywnie podoba, ale się liczy ze zdaniem partnera. Nad tym się nieco zastanów, bo tu chyba nie ich relacja problemem, to tylko jeden z objawów tego, że coś się źle dzieje między Wami.
Tzn dzwoni do mnie czy nie będe zla jak zostanie jeszcze godzinke lub dwie, bo dobrze sie bawi. Przed wyjsciem też pyta czy jak sobie wyskoczy na troche to nie bedzie problemu. To nie jest tak, ze sobie idzie i ja nie wiem gdzie jest i co wyprawia. Mówi, że idzie do tego kolegi i ze np są u niego koledzy wiec posiedzi z nimi
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato

Edytowane przez Viktra
Czas edycji: 2014-01-15 o 09:42
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:42   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Mieszkamy ze sobą na stałe już od ponad roku, a w związku jestesmy prawie 5 lat. W czasie wolnym robimy (robiliśmy zanim moj facet nie oszalał na punkcie innego faceta) sporo rzeczy, od grania wspolnie w gry, ogladania filmów, imprezowania, wychodzenia na spacery, układania puzzli do gotowania i seksu

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------


Tzn dzwoni do mnie czy nie będe zla jak zostanie jeszcze godzinke lub dwie, bo dobrze sie bawi. Przed wyjsciem też pyta czy jak sobie wyskoczy na troche to nie bedzie problemu. To nie jest tak, ze sobie idzie i ja nie wiem gdzie jest i co wyprawia
Skoro robicie razem dużo rzeczy, liczy się z Twoim zdaniem, to o co chodzi?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-15, 09:45   #8
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Skoro robicie razem dużo rzeczy, liczy się z Twoim zdaniem, to o co chodzi?
Robiliśmy, bo teraz jest kolega, a dla mnie już mało czasu. Chodzi o te smsy, który z nim pisze dzień czy noc, widzą się w pracy, wraca, wchodzi do domu, zdazy usiasc i juz smski. Jakbyś się czuła jak sobie siedzisz z facetem, który dopiero co wrócił z roboty i zamiast normalnie pogadac przy obiedzie to on na smsy odpisuje..
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:49   #9
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Robiliśmy, bo teraz jest kolega, a dla mnie już mało czasu. Chodzi o te smsy, który z nim pisze dzień czy noc, widzą się w pracy, wraca, wchodzi do domu, zdazy usiasc i juz smski. Jakbyś się czuła jak sobie siedzisz z facetem, który dopiero co wrócił z roboty i zamiast normalnie pogadac przy obiedzie to on na smsy odpisuje..
A jak on reaguje na to, że mu mówisz że nie chcesz, żeby pisał smsy z kolegą przez cały dzień, tylko pobył z Tobą po pracy? Jak zareagował na sytuację z ksiązką, gdy mu ją wytknęłaś?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:50   #10
Lirriel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Skoro robicie razem dużo rzeczy, liczy się z Twoim zdaniem, to o co chodzi?
Ale właśnie powiedziała, że robili to ZANIM jej facet zaczął się zadawać z tamtym.
Lirriel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:52   #11
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny

jak w tytule mam już po dziurki w nosie 'związku' Tżta z kolegą. Rano przed pracą piszą smsy, w pracy widzą sie 8 bądz 12h, facet wraca i znow smsy z kolegą, a moja frustracja wzrasta. Czyta książkę, mówie mu, żebyśmy coś zrobili razem to nie, bo książka super fajna i czyta dalej, po czym pisze jego kolega czy wpada do niego, a kochany Tż juz książkę odkłada i w te pędy leci do niego O_o A mi się nóż w kieszeni otwiera, bo przeciez chcial wczesniej isc spac, a od niego wraca w środku nocy.

Kolega nie ma zycia osobistego oprocz pracy, nie studiuje, nie ma praktycznie innych znajomych tylko Ci w pracy, dlatego pewnie pisze non stop, ale mój facet jednak ma, a zachowuje sie jak wolny młodzieniec.

Jeszcze mogę dodać, że Tż miał problem ze znajomymi, dziwne akcje odwalali, a z przyjacielem już dawno zerwał kontakt (i dobrze, bo to znany babiarz i alkoholik). Ciężko mu było do tej pory znaleźć prawdziwego przyjaciela, wiec kiedy ten kolega wykazuje takie zainteresowanie to jest szał. Z jednej strony rozumiem to i cieszę się, że znalazł kogoś takiego, ale z drugiej widzę, że zaczyna to być przesadzone. Zaczynam czuć się jakbym żyła w trójkącie :P A na Tżta kolegę mówie 'Twój chłopak" Zresztą on jest taki zniewieściały odrobinkę

Staram się akceptować to i nie denerwować, ale czuje, że gdzieś wewnątrz moja frustracja wzrasta i już zaczynam nie mieć ochoty z nim gadać, a on ciągle pyta o co chodzi, że chodze taka zamyślona. Jak powiem, że o jego kontakt z kolegą to ma żal i mówi, że chce mieć przyjaciela w końcu.

Właścwie piszę tu, żeby się wygadać, bo jak już pisałam na innym wątku obecnie, odkąd zerwałyśmy kontakt z wieloletnią przyjaciółką, nie mam do kogo buzi otworzyć jeśli chodzi o babskie sprawy
Wydaje mi się, że to właśnie o to chodzi. W końcu znalazł takiego kogoś
W pracy całe 8 lub 12 godzin się widzą i mogą normalnie przez ten czas ze sobą rozmawiać czy zajmują się pracą? Bo to też w sumie ważna kwestia, przecież to, że razem pracują nie oznacza ciągłego kontaktu ze sobą i możliwości nagadania się.
Jak długo się znają? Znajomości na poczatku zawsze są bardziej ożywione, więcej zaangażowania się wkłada w nie, potem ten "szał" mija i wszystko wraca do normalności.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Cytat:
Napisane przez czarna_maciejka Pokaż wiadomość
Ale... o czym? Jakos nie wyobrazam sobie, ze dorosly facet siedzi z komorka i klepie dzien w dzien rano i wieczorem smsy z innym doroslym facetem. Co oni do siebie pisza w tych smsach po calych dniach, skoro w pracy sie widza tyle godzin?

Jakos zupelnie nie potrafie sobie wyobrazic tego o czym ty piszesz i tak silna wiez miedzy dwoma facetami jest dla mnie abstrakcja.
On do niego wychodzi w nocy? Po co?
Nawet nie wiem co ci doradzic, bo kompletnie nie umiem sobie tego wyobrazic
Jestes pewna, ze orientacja seksualna tego kolegi nie jest powodem az takiego zainteresowania twoim facetem?
Może mają wspólne zainteresowania? Uwierz mi, np. gracze potrafią cały dzień spędzić na rozmowach o grach Tym bardziej jak razem grają w coś. Więc pewnie jak mają jakiś punkt zaczepienia, coś co ich wspólnie pasjonuje - mają o czym rozmawiać.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-15, 09:55   #12
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
A jak on reaguje na to, że mu mówisz że nie chcesz, żeby pisał smsy z kolegą przez cały dzień, tylko pobył z Tobą po pracy? Jak zareagował na sytuację z ksiązką, gdy mu ją wytknęłaś?
Oczywiście, że przesadzam. Nie rozumie jaki mam problem z tym, że on w koncu chce mieć przyjaciela! Tłumacze jak chłopu na miedzy o co mi chodzi, a on na to, że sie czepiam O_o 'Przecież mieszkamy razem i spedzamy dużo czasu'. A ten czas to chyba jak spimy w jednym lozku Mówi, że zależy mu na tej pracy, chce dać z siebie jak najwięcej to pytam jaki to ma związek z tym, że ciagle kontaktujesie z kolega i łazi do niego. A on na to, że duży, ponieważ panuja tam przyjazne stosunki i na pewno wiecej uzyska przyjazniąć się i lepiej mu sie pracuje przez to
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:57   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Robiliśmy, bo teraz jest kolega, a dla mnie już mało czasu. Chodzi o te smsy, który z nim pisze dzień czy noc, widzą się w pracy, wraca, wchodzi do domu, zdazy usiasc i juz smski. Jakbyś się czuła jak sobie siedzisz z facetem, który dopiero co wrócił z roboty i zamiast normalnie pogadac przy obiedzie to on na smsy odpisuje..
A, "robiliście".

Powiedziałaś mu o tym wszystkim WPROST? Zapytałaś go, czemu już z Tobą nie chce robić różnych rzeczy, które robił? Powiedziałaś mu jak to wygląda z Twojego punktu widzenia? I jesteś pewna, że to SMS-y tylko z kolegą? I że jak znika na pół nocy, bawiąc się z nim, to co robią? Może Twojemu facetowi się spodobała wizja bycia singlem, tak jak kolega, może brakowało mu kumpla, może z jakiegoś powodu mu się nudzi, ale to powinniście sobie wyjaśnić jak najszybciej. Może zamiast dziecinnych "chodzę zamyślona", czas zacząć rozmawiać ze sobą?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:58   #14
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 591
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Mój tato tak ma, że dnia bez przyjaciela nie przeżyje. Dzwonią do siebie nieraz i 3 razy dziennie i gadają godzinę. Spotkać się nie mogą bo mieszkają 200 km od siebie. To już że 40 lat trwa. Gadają o wszystkim,o polityce, o piwie, o dupie maryni.
Moja mama się pogodziła z tą przyjaźnią, ale też mój tato nie przesadza. Najpierw obowiązki, potem przyjemności.
Myślę że podstawą jest rozmowa o odczuciach, oczekiwaniach, możliwościach naprawy. Jeśli Twojemu zależy to się ogarnie.
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:58   #15
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to właśnie o to chodzi. W końcu znalazł takiego kogoś
W pracy całe 8 lub 12 godzin się widzą i mogą normalnie przez ten czas ze sobą rozmawiać czy zajmują się pracą? Bo to też w sumie ważna kwestia, przecież to, że razem pracują nie oznacza ciągłego kontaktu ze sobą i możliwości nagadania się.
Jak długo się znają? Znajomości na poczatku zawsze są bardziej ożywione, więcej zaangażowania się wkłada w nie, potem ten "szał" mija i wszystko wraca do normalności.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------



Może mają wspólne zainteresowania? Uwierz mi, np. gracze potrafią cały dzień spędzić na rozmowach o grach Tym bardziej jak razem grają w coś. Więc pewnie jak mają jakiś punkt zaczepienia, coś co ich wspólnie pasjonuje - mają o czym rozmawiać.
Nie maja wspolnych zainteresowań raczej. Zupełnie inni ludzie. Tż słucha zupełnie innej muzyki niz kolega (kolega słucha tzw babskiej). Kolega nie gra w żadne gry. Wydaje mi sie, ze głowny temat to praca.

Z tego co mówi Tż to mogą swobodnie pogadać, ale wiadomo też nie całe 8h. Z opowiadań kolegi wynika, że jest b. luźna atmosfera i robia sobie zarciki czasem.
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-15, 10:00   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Oczywiście, że przesadzam. Nie rozumie jaki mam problem z tym, że on w koncu chce mieć przyjaciela! Tłumacze jak chłopu na miedzy o co mi chodzi, a on na to, że sie czepiam O_o 'Przecież mieszkamy razem i spedzamy dużo czasu'. A ten czas to chyba jak spimy w jednym lozku Mówi, że zależy mu na tej pracy, chce dać z siebie jak najwięcej to pytam jaki to ma związek z tym, że ciagle kontaktujesie z kolega i łazi do niego. A on na to, że duży, ponieważ panuja tam przyjazne stosunki i na pewno wiecej uzyska przyjazniąć się i lepiej mu sie pracuje przez to
Mieć przyjaciela, a zacząć być z kolegą bliżej, niż z własną dziewczyną (która została zepchnięta do roli współlokatorki) to dwie różne sprawy. I on powinien o tym wiedzieć. Jeżeli nie wie, to mu to uświadom. Ale rozmawiaj z nim tak, aby poczuł powagę sytuacji. Musi zrozumieć, że nie będziesz dłużej tego tolerowała. Oczywiście jeżeli naprawdę nie będziesz.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:01   #17
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Oczywiście, że przesadzam. Nie rozumie jaki mam problem z tym, że on w koncu chce mieć przyjaciela! Tłumacze jak chłopu na miedzy o co mi chodzi, a on na to, że sie czepiam O_o 'Przecież mieszkamy razem i spedzamy dużo czasu'. A ten czas to chyba jak spimy w jednym lozku Mówi, że zależy mu na tej pracy, chce dać z siebie jak najwięcej to pytam jaki to ma związek z tym, że ciagle kontaktujesie z kolega i łazi do niego. A on na to, że duży, ponieważ panuja tam przyjazne stosunki i na pewno wiecej uzyska przyjazniąć się i lepiej mu sie pracuje przez to
Też znajdź sobie takiego przyjaciela

Może zamiast mówić mu, że za dużo czasu spędza z przyjacielem, mów mu, że za mało czasu spędzacie razem. Podkreśl, że negatywnie odbija się to na związku i jeśli tak będzie dalej, to trudno będzie ten związek utrzymać.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:02   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Też znajdź sobie takiego przyjaciela

Może zamiast mówić mu, że za dużo czasu spędza z przyjacielem, mów mu, że za mało czasu spędzacie razem. Podkreśl, że negatywnie odbija się to na związku i jeśli tak będzie dalej, to trudno będzie ten związek utrzymać.
Dobre.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:02   #19
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
A, "robiliście".

Powiedziałaś mu o tym wszystkim WPROST? Zapytałaś go, czemu już z Tobą nie chce robić różnych rzeczy, które robił? Powiedziałaś mu jak to wygląda z Twojego punktu widzenia? I jesteś pewna, że to SMS-y tylko z kolegą? I że jak znika na pół nocy, bawiąc się z nim, to co robią? Może Twojemu facetowi się spodobała wizja bycia singlem, tak jak kolega, może brakowało mu kumpla, może z jakiegoś powodu mu się nudzi, ale to powinniście sobie wyjaśnić jak najszybciej. Może zamiast dziecinnych "chodzę zamyślona", czas zacząć rozmawiać ze sobą?
Powiedziałam, post wyżej opisałam jak wyglądaja jego odpowiedzi. Zapytałam wprost czy nudzi mu sie spedzanie czasu ze mna to powiedział, ze gadam głupstwa, ze po prostu chce 'zacieśnic' kontakt z kolegą i dlatego tyle czasu na to poswieca. Co do życia singla też pytałam już, ale pow, ze nie, ze tak mu dobrze podobno i nie chce tego zmieniac
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:06   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Powiedziałam, post wyżej opisałam jak wyglądaja jego odpowiedzi. Zapytałam wprost czy nudzi mu sie spedzanie czasu ze mna to powiedział, ze gadam głupstwa, ze po prostu chce 'zacieśnic' kontakt z kolegą i dlatego tyle czasu na to poswieca. Co do życia singla też pytałam już, ale pow, ze nie, ze tak mu dobrze podobno i nie chce tego zmieniac
Ale chodzi o "siadamy, rozmawiamy, mówię, że nie jest dobrze i że czas coś zmienić", a nie zarzuty w przelocie. I nie pytania w rodzaju: "znudziłam Ci się?", "już mnie nie kochasz?", a stwierdzenie faktów, że: "słuchaj, robiliśmy do niedawna to.... i tamto, już tego nie robimy, nie wiem, czym to jest spowodowane, ale chcę, abyśmy to zmienili, brakuję mi tego, chciałabym spędzać z Tobą znowu więcej czasu, ustalmy coś, bo tak, jak jest teraz, ja tego związku na dłuższą metę nie widzę".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:08   #21
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Też znajdź sobie takiego przyjaciela

Może zamiast mówić mu, że za dużo czasu spędza z przyjacielem, mów mu, że za mało czasu spędzacie razem. Podkreśl, że negatywnie odbija się to na związku i jeśli tak będzie dalej, to trudno będzie ten związek utrzymać.
No własnie już utraciłam kontakt z wieloletnia przyjaciolka

Mówie mu to, ale on uparcie twierdzi, że przecież mieszkamy razem, jakby to znaczyło, ze nie musimy spedzac juz ze soba czasu.

Jak z nim rozmawiam to juz mam watpliwosci, ze moze faktycznie przesadzam, ze zachowuje sie tak po utracie kontaktu ze swoja przyjaciolka.

A on mówi, że przecież powinnismy mieć z kimś wychodzic bo to wazne, ważne dla niego jest to, że ma w koncy dobrego przyjaciela
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:09   #22
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Oczywiście, że przesadzam. Nie rozumie jaki mam problem z tym, że on w koncu chce mieć przyjaciela! Tłumacze jak chłopu na miedzy o co mi chodzi, a on na to, że sie czepiam O_o 'Przecież mieszkamy razem i spedzamy dużo czasu'. A ten czas to chyba jak spimy w jednym lozku Mówi, że zależy mu na tej pracy, chce dać z siebie jak najwięcej to pytam jaki to ma związek z tym, że ciagle kontaktujesie z kolega i łazi do niego. A on na to, że duży, ponieważ panuja tam przyjazne stosunki i na pewno wiecej uzyska przyjazniąć się i lepiej mu sie pracuje przez to
To chyba musisz trochę twardsza być Jak mówi, że przesadzasz, to pokaż, że według Ciebie nie jest tak.

Musisz wykazać zrozumienie, bo wiadomo że chce mieć przyjaciela - każdy chce, facet ma prawo chcieć mieć męskiego towarzysza, choćby żeby pogadać o sprawach, o których się z babami nie gada. Na pewno nie chce mieć tylko Ciebie jako towarzysza na świecie, to normalne.

ALE. Jakieś zasady muszą przy tym funkcjonować, bo facet po prostu popłynął. Nie chodzi o to, żeby mu zabraniać się z nim widywać, w jakiś sposób krytykować ich przyjaźń itp., ale o to, żeby pały nie przeginał. Spróbuj ustalić kompromis, powołując się na swoje uczucia - że nie chcesz go oglądać tylko w łóżku, że chcesz z nim porozmawiać jak z drugim homo sapiens, a nie dukać coś w przerwach między jednym smsem a drugim, i że np. chcesz ustalić, że smsowanie sobie odpuszcza, a nagaduje się z facetem na ich spotkaniach - bo przecież spotykają się poza pracą. Rozwiązanie proste jak drut - w domu faceta masz Ty, a jak wychodzi, to ma go kolega a Ty im nie przeszkadzasz, bo przeciez nie musi wracać do domu na okresloną godzinę, meldować Ci się co 10 minut itd.

Nie dawaj się zbyć jeśli Ci to nie pasuje, mów co czujesz i jakie zmiany chciałabyś wprowadzić. Możecie coś osiągnąć w ten sposób, a żadnemu z Was sie krzywda nie stanie.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:11   #23
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 664
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Kurcze, a jestes pewna, ze to chdzi o kolege? Moze on romansuje sobie, a kolega jest jego alibi.
Nie chce siac paniki ale mnie kiedys kolezanka "uzywala" jako pprzykrywki , ze niby idzie do mnie zobaczyc jak remont, ze pisze ze mna tyle bo mnie pociesza bo chlopak mnie zostawil i inne tego typu sytuacje i tak mi sie skojarzylo.
__________________
In a rainbow
Now our rainbow is gone
I am lost in a rainbow
Now our rainbow is gone
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:11   #24
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
To chyba musisz trochę twardsza być Jak mówi, że przesadzasz, to pokaż, że według Ciebie nie jest tak.

Musisz wykazać zrozumienie, bo wiadomo że chce mieć przyjaciela - każdy chce, facet ma prawo chcieć mieć męskiego towarzysza, choćby żeby pogadać o sprawach, o których się z babami nie gada. Na pewno nie chce mieć tylko Ciebie jako towarzysza na świecie, to normalne.

ALE. Jakieś zasady muszą przy tym funkcjonować, bo facet po prostu popłynął. Nie chodzi o to, żeby mu zabraniać się z nim widywać, w jakiś sposób krytykować ich przyjaźń itp., ale o to, żeby pały nie przeginał. Spróbuj ustalić kompromis, powołując się na swoje uczucia - że nie chcesz go oglądać tylko w łóżku, że chcesz z nim porozmawiać jak z drugim homo sapiens, a nie dukać coś w przerwach między jednym smsem a drugim, i że np. chcesz ustalić, że smsowanie sobie odpuszcza, a nagaduje się z facetem na ich spotkaniach - bo przecież spotykają się poza pracą. Rozwiązanie proste jak drut - w domu faceta masz Ty, a jak wychodzi, to ma go kolega a Ty im nie przeszkadzasz, bo przeciez nie musi wracać do domu na okresloną godzinę, meldować Ci się co 10 minut itd.

Nie dawaj się zbyć jeśli Ci to nie pasuje, mów co czujesz i jakie zmiany chciałabyś wprowadzić. Możecie coś osiągnąć w ten sposób, a żadnemu z Was sie krzywda nie stanie.
Jak wyżej.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:13   #25
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Kurcze, a jestes pewna, ze to chdzi o kolege? Moze on romansuje sobie, a kolega jest jego alibi.
Nie chce siac paniki ale mnie kiedys kolezanka "uzywala" jako pprzykrywki , ze niby idzie do mnie zobaczyc jak remont, ze pisze ze mna tyle bo mnie pociesza bo chlopak mnie zostawil i inne tego typu sytuacje i tak mi sie skojarzylo.
To na pewno kolega, o to jestem spokojna, chociaz gorzej jakby sie okazało, ze romasuje z tym kolega własnie
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:15   #26
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Ee ja tam nic dziwnego nie widzę w "pisaniu sobie smsów cały dzień". Jak mają wspólne zainteresowania to nic dziwnego.
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:17   #27
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
To chyba musisz trochę twardsza być Jak mówi, że przesadzasz, to pokaż, że według Ciebie nie jest tak.

Musisz wykazać zrozumienie, bo wiadomo że chce mieć przyjaciela - każdy chce, facet ma prawo chcieć mieć męskiego towarzysza, choćby żeby pogadać o sprawach, o których się z babami nie gada. Na pewno nie chce mieć tylko Ciebie jako towarzysza na świecie, to normalne.

ALE. Jakieś zasady muszą przy tym funkcjonować, bo facet po prostu popłynął. Nie chodzi o to, żeby mu zabraniać się z nim widywać, w jakiś sposób krytykować ich przyjaźń itp., ale o to, żeby pały nie przeginał. Spróbuj ustalić kompromis, powołując się na swoje uczucia - że nie chcesz go oglądać tylko w łóżku, że chcesz z nim porozmawiać jak z drugim homo sapiens, a nie dukać coś w przerwach między jednym smsem a drugim, i że np. chcesz ustalić, że smsowanie sobie odpuszcza, a nagaduje się z facetem na ich spotkaniach - bo przecież spotykają się poza pracą. Rozwiązanie proste jak drut - w domu faceta masz Ty, a jak wychodzi, to ma go kolega a Ty im nie przeszkadzasz, bo przeciez nie musi wracać do domu na okresloną godzinę, meldować Ci się co 10 minut itd.

Nie dawaj się zbyć jeśli Ci to nie pasuje, mów co czujesz i jakie zmiany chciałabyś wprowadzić. Możecie coś osiągnąć w ten sposób, a żadnemu z Was sie krzywda nie stanie.
Masz racje, nie jestem twarda, ale on odwraca kota ogonem zawsze, a ja czuje się potem niepewnie czy faktycznie mam racje czy już wchodze w czepialstwo. Czy nie powinnam być bardziej wyrozumiała i dać im się zaprzyjaznic i czekać az mu to spowszednieje? Kilka dni temu jak dostał kolejnego smsa to powiedział coś takiego: 'przestań już facet'. Nie wiem czy do siebie czy do niego Tak czy inaczej zrobię tak jak piszesz, bo to jest rozsądne i zobacze co mi powie.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Cytat:
Napisane przez PaniPedagog Pokaż wiadomość
Ee ja tam nic dziwnego nie widzę w "pisaniu sobie smsów cały dzień". Jak mają wspólne zainteresowania to nic dziwnego.
Nie majo Chyba, ze praca to zainteresowanie
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:18   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
Masz racje, nie jestem twarda, ale on odwraca kota ogonem zawsze, a ja czuje się potem niepewnie czy faktycznie mam racje czy już wchodze w czepialstwo. Czy nie powinnam być bardziej wyrozumiała i dać im się zaprzyjaznic i czekać az mu to spowszednieje? Kilka dni temu jak dostał kolejnego smsa to powiedział coś takiego: 'przestań już facet'. Nie wiem czy do siebie czy do niego

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------
(...)
Masz rację i masz prawo wymagać czegoś od własnego partnera, stawiać w związku granice i nawet warunki. Bo inaczej serio staniesz się taką współlokatorką + seks od czasu do czasu.

Już nie mówiąc o tym, że życie SMS-owaniem z kimś to jakieś takie... ubóstwo intelektualne. Jest tyle fajnych rzeczy na świecie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:21   #29
Viktra
Raczkowanie
 
Avatar Viktra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 169
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Masz rację i masz prawo wymagać czegoś od własnego partnera, stawiać w związku granice i nawet warunki. Bo inaczej serio staniesz się taką współlokatorką + seks od czasu do czasu.

Już nie mówiąc o tym, że życie SMS-owaniem z kimś to jakieś takie... ubóstwo intelektualne. Jest tyle fajnych rzeczy na świecie.
Też tak uważam, ja wole zadzwonić i załatwic sprawę, a nie smski. Ale jak pisałam oprocz smsków to jeszcze wysyłaja sobie zdjęcia np obiadu, albo swoich min na kacu. Szkoda, ze zdjecia kac kupy sobie nie podsyłaja, chociaz kto ich tam wie
__________________
Od 30.05 zero papierochów i napojów gazowanych!

Ćwiczę, bo lato
Viktra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:22   #30
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Tż i jego kolega z pracy = frustracja!

Cytat:
Napisane przez Viktra Pokaż wiadomość
No własnie już utraciłam kontakt z wieloletnia przyjaciolka

Mówie mu to, ale on uparcie twierdzi, że przecież mieszkamy razem, jakby to znaczyło, ze nie musimy spedzac juz ze soba czasu.

Jak z nim rozmawiam to juz mam watpliwosci, ze moze faktycznie przesadzam, ze zachowuje sie tak po utracie kontaktu ze swoja przyjaciolka.

A on mówi, że przecież powinnismy mieć z kimś wychodzic bo to wazne, ważne dla niego jest to, że ma w koncy dobrego przyjaciela
Miałam na myśli przyjaciela, nie przyjaciółkę Choć nie jest to zbyt poważna rada.

Bez bycia twardym się nie obędzie. Jeśli rozmowy i mówienie mu wprost nie pomogą, zastosuj terapię szokową.
Nie obraź się, ale to nie kolega jest głównym problemem, ale to, że twój facet ignoruje Twoje potrzeby i to co do niego mówisz. To nie rokuje najlepiej na przyszłość. Nawet jeśli tego jego kolegę uprowadzą kosmici i nigdy więcej go nie zobaczysz, to nie będzie oznaczać, że problem został rozwiązany.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-16 18:38:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.