Moja chora zazdrosc - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-30, 13:12   #1
groszek69
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3

Moja chora zazdrosc


Witam. Pisze tutaj, poniewaz potrzebuje czyjejs opini, a przez internet latwiej sie zwierzyc. Mam problem z moja zazdroscia. Jestem z chlopakiem prawie dwa lata. Jest to moj trzeci partner. Z pierwszym bylam dwa lata, nigdy zazdrosna nie bylam nawet jak dawal mi ku temu powody. Chyba tak naprawde sie nie kochalismy wiec tej zazdrosci nie bylo. Z drugim tak samo, bylismy krotko, niedopasowanie charakterow. Z moim obecnym ukochanym jestem bardzo szczesliwa. Wiem, ze mnie bardzo kocha, ja rowniez darze go ogromnym uczuciem. Nasz zwiazek jest udany. Tylko ostatnio juz mi powiedzial, ze nie wytrzymuje mojej zazdrosci. Na poczatku rowniez nie bylam taka zazdrosna. No ale pare sytuacji sprawilo, ze ta zazdrosc stala sie chorobliwa. Pare komentarzy na facebooku pod zdjeciami golych bab typu "chetnie bym poznal", pod filmikami, ze fajne cycki itp. Strasznie sprawialo mi to przykrosc. Powiedzialam mu o tym,a ten stwierdzil, ze to sa tylko meskie zarty i nigdy tego nie zrozumie. Tez sytuacja w restauracj sprawila, ze poczulam sie zraniona. Przy stoliku obok nas siedziala dosyc ladna dziewczyna, ktora siedziala i pisala cod na kartce. Moj chlopak co chwile sie gapil na nia, glowa caly czas w jej strone prawie zwrocona. Mi sie plakac zachcialo. Kiedy wyszlismy to zapytalam sie co to mialo znaczyc, a ten ze go interesowalo co ona tam na kartce pisala. Co to kogo by obchodzilo co jakas obca baba siedzi i skrobie sobie na kartce. Prawie caly czas siedzial i sie gapil. Na poczatku naszego zwiazku nie znal mojej rodziny i koedy zobaczyl zdjecie mojej siostry to uslyszalam komentarz "ale cycki". Jeszcze pare innych sytuacji bylo, ale nie bede was tu zanudzac. No i teraz jestem podejrzliwa, sprawdzam mu od czasu do czasu historie. Jesli widze, ze ogladal jakis teledysk, na ktorym panienki porozbierane byly to od razu mysle, ze nie wszedl na to,zeby posluchac muzyki tylko po to aby sie pogapic na te baby. Mowilam mu o tym to stwierdzil, ze on nie wchodzi, zeby poogladac te kobiety tylko muzyki slucha. Strasznie sie z tyn czuje, bo wiem ze przesadzam i nie umiem sobie z tym poradzic. Mam teraz straszne kompleksy, czuje sie brzydka i okropna. Chociaz wielkich powodow nie mam, bo powodzenie u plci przeciwnej zawsze mialam. No ale kiedy patrze w lustro to az plakac mi sie chce, mysle co on we mnie widzi. Ide ulica i porownuje ze soba dziewczyny, mysle ze wszystkie sa ladniejsze ode mnie i ze mu sie podobaja, ze wolalby byc z ktoras z nich. Podczas seksu z nim przypominam sobie te baby z teledyskow. Wszystkie sa tam ladne i zgrabne i mam sie ochote przykryc koldra, bo mysle, ze mnie porownuje. Juz mnie to strasznie meczy, wiem ze przesadzam i nie wiem jak mam z tym sobie poradzic. Rozmawialam z nim juz tyle razy na ten temat i mowil,ze gdyby mu sie cos we mnie nie podobalo to by mi powiedzial. Zawsze mi powtarza, ze jestem najpiekniejsza, najslodsza i ze nie ma ladniejszej ode mnie. Bo skoro mnie kocha to inne sie nie licza. No ale skoro niby tak uwaza to po co te wszystkie sytuacje Mam teraz takie ogromne kompleksy, chociaz nigdy prawie ich nie mialam. Nie daje juz rady, codziennie mysle o takich glupich rzeczach. Czy jestem dziwna?
groszek69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 13:16   #2
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez groszek69 Pokaż wiadomość
Witam. Pisze tutaj, poniewaz potrzebuje czyjejs opini, a przez internet latwiej sie zwierzyc. Mam problem z moja zazdroscia. Jestem z chlopakiem prawie dwa lata. Jest to moj trzeci partner. Z pierwszym bylam dwa lata, nigdy zazdrosna nie bylam nawet jak dawal mi ku temu powody. Chyba tak naprawde sie nie kochalismy wiec tej zazdrosci nie bylo. Z drugim tak samo, bylismy krotko, niedopasowanie charakterow. Z moim obecnym ukochanym jestem bardzo szczesliwa. Wiem, ze mnie bardzo kocha, ja rowniez darze go ogromnym uczuciem. Nasz zwiazek jest udany. Tylko ostatnio juz mi powiedzial, ze nie wytrzymuje mojej zazdrosci. Na poczatku rowniez nie bylam taka zazdrosna. No ale pare sytuacji sprawilo, ze ta zazdrosc stala sie chorobliwa. Pare komentarzy na facebooku pod zdjeciami golych bab typu "chetnie bym poznal", pod filmikami, ze fajne cycki itp. Strasznie sprawialo mi to przykrosc. Powiedzialam mu o tym,a ten stwierdzil, ze to sa tylko meskie zarty i nigdy tego nie zrozumie. Tez sytuacja w restauracj sprawila, ze poczulam sie zraniona. Przy stoliku obok nas siedziala dosyc ladna dziewczyna, ktora siedziala i pisala cod na kartce. Moj chlopak co chwile sie gapil na nia, glowa caly czas w jej strone prawie zwrocona. Mi sie plakac zachcialo. Kiedy wyszlismy to zapytalam sie co to mialo znaczyc, a ten ze go interesowalo co ona tam na kartce pisala. Co to kogo by obchodzilo co jakas obca baba siedzi i skrobie sobie na kartce. Prawie caly czas siedzial i sie gapil. Na poczatku naszego zwiazku nie znal mojej rodziny i koedy zobaczyl zdjecie mojej siostry to uslyszalam komentarz "ale cycki". Jeszcze pare innych sytuacji bylo, ale nie bede was tu zanudzac. No i teraz jestem podejrzliwa, sprawdzam mu od czasu do czasu historie. Jesli widze, ze ogladal jakis teledysk, na ktorym panienki porozbierane byly to od razu mysle, ze nie wszedl na to,zeby posluchac muzyki tylko po to aby sie pogapic na te baby. Mowilam mu o tym to stwierdzil, ze on nie wchodzi, zeby poogladac te kobiety tylko muzyki slucha. Strasznie sie z tyn czuje, bo wiem ze przesadzam i nie umiem sobie z tym poradzic. Mam teraz straszne kompleksy, czuje sie brzydka i okropna. Chociaz wielkich powodow nie mam, bo powodzenie u plci przeciwnej zawsze mialam. No ale kiedy patrze w lustro to az plakac mi sie chce, mysle co on we mnie widzi. Ide ulica i porownuje ze soba dziewczyny, mysle ze wszystkie sa ladniejsze ode mnie i ze mu sie podobaja, ze wolalby byc z ktoras z nich. Podczas seksu z nim przypominam sobie te baby z teledyskow. Wszystkie sa tam ladne i zgrabne i mam sie ochote przykryc koldra, bo mysle, ze mnie porownuje. Juz mnie to strasznie meczy, wiem ze przesadzam i nie wiem jak mam z tym sobie poradzic. Rozmawialam z nim juz tyle razy na ten temat i mowil,ze gdyby mu sie cos we mnie nie podobalo to by mi powiedzial. Zawsze mi powtarza, ze jestem najpiekniejsza, najslodsza i ze nie ma ladniejszej ode mnie. Bo skoro mnie kocha to inne sie nie licza. No ale skoro niby tak uwaza to po co te wszystkie sytuacje Mam teraz takie ogromne kompleksy, chociaz nigdy prawie ich nie mialam. Nie daje juz rady, codziennie mysle o takich glupich rzeczach. Czy jestem dziwna?
Doczytałam do fragmentu z komentarzem nt. Twojej siostry, i zdanie mam jedno: daj sobie z nim spokój, bo to burak. Twoja zazdrość nie jest chora, chore jest to że jesteś z kimś takim, mimo że stale daje Ci powody do tego, żebyś kopnęła go w dupę i nie chciała go znać. Tak, wiem - kochasz go, poza tym jest cudowny, bla bla bla. Ale są rzeczy, które przekreślają kandydata na długotrwałego partnera, a fakt, że non stop chce Ci się płakać i że on nie widzi niczego dziwnego w swoim postępowaniu, świadczy o tym, że to wlaśnie go przekresla.

Związek, w którym non stop się boisz, czujesz się brzydka i niedoceniona, to gówniany związek.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2014-01-30 o 13:17
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 13:37   #3
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Moja chora zazdrosc

To jest według Ciebie udany związek? To jak wygląda ten nieudany? Facet ślini się na widok innych lasek, swojego niewyparzonego ozora nie potrafi powstrzymać nawet przed komentarzem o Twojej siostrze. I jeszcze jedno- tacy faceci się nie zmieniają. Wiem z własnego doświadczenia, bo kiedyś byłam na randce z 30-letnim facetem, na początku wszystko było super, facet wykształcony, inteligentny, cud miód. Poszliśmy na kolejną randkę z rzędu do knajpy, podeszła do nas ładna kelnerka. Gdy się odwróciła on aż gwizdnął (chyba z tego zachwytu) na dodatek przy mnie. To było nasze ostatnie spotkanie. Twojemu facetowi mają prawo podobać się inne kobiety, mi też podobają się inni mężczyźni, ale nie gwiżdżę na widok tyłka opiętego dżinsami, nie ślinie się gdy obok mnie usiądzie przystojny facet. I nie wierz w te idiotyzmy że "to męskie żarty, tego nie zrozumiesz" bo poza tym 30-latkiem nigdy nie miałam takiej sytuacji, a spotykałam się z naprawdę wieloma facetami, a z paroma byłam w związku. Więc wychodzi na to że oni wszyscy nie byli wystarczająco męscy na ten poziom żartów. Daruj sobie tego faceta, chyba że chcesz wstydzić się za niego przy każdej okazji, choćby wtedy gdy pójdziesz na imprezę ze znajomymi a któraś z nich założy bardzo wyciętą bluzkę, a Twój facet nie będzie potrafił oderwać wzroku od jej biustu. Powiem Ci że naprawdę to wstyd być w związku z takim facetem.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 13:45   #4
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: Moja chora zazdrosc

Kochana jestem w identycznej sytuacji. Szlak mnie trafia np jak film ogladamy i tam jakas scena z fajna laska a moj tz robi ta taka swoja glupia mine. Tez jak widze ladna dziewczyne to mysle ze pewnie by mu sie podobala i pewnie bez wahania by mnie z nia zdradzil. Tylko ze moj jest beszczelny i potrafi o wiele gorsze teksty sadzic....tupu latrze tak na ciebie szukam zalet i ie mohe znalezc...itd. Ja sie z tym mecze strasz ie. Do tego od jakiegos czasu walcze z tradzikiem i on wie ze to moj wielki kompleks a potrafi sie z tego nabijac bo wie ze mi tym przykrosc sprawia. Wizazanki mi doradzily to samo co tobie zeby dac sobie z nim spokoj. I maja racje tulko ze to nie jest takie proste. A jak czytalam twoj tekst to szklanki w oczach bo wiem jak sie czujesz i co przezywasz i bardzo ci wspolczuje !
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 13:48   #5
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Moja chora zazdrosc

cóż, masz faceta chama i buraka, więc zawsze będziesz zazdrosna i zakompleksiona przy tym typie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 13:50   #6
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: Moja chora zazdrosc

To cie bedzie niszczyc coraz bardziej. Dolowac kazda taka sytiacja. A o wypadzie na plaze zapomnij bo tam mu wzrok bedzie non stop latal po innych laskach. My nie wychodzimy nigdzie. A jak juz wyjdziemy to ja obserwuje kazdy jego ruch. A jak zobacze w poblizu jakas za☠☠☠ista laske to juz mam dola i z wyjscia wychodzi lipa. Naprawde borykam sie z tym zeby zakonczyc ten zwiazek. Ostat io z nim rozmawialam ze nie czuje sie w ogole dla niego atrakcyjna itd ze niszczy moja samoocene ale wedlug iego to robie z igly widly !!
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 13:51   #7
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
cóż, masz faceta chama i buraka, więc zawsze będziesz zazdrosna i zakompleksiona przy tym typie.
- no i to tyle za cały komentarz. Bo sama prawda.

Cytat:
. Mam teraz straszne kompleksy, czuje sie brzydka i okropna. Chociaz wielkich powodow nie mam, bo powodzenie u plci przeciwnej zawsze mialam.
- i TO właśnie świadczy, że i związek, i chłopak do du.py.
Wybierz normalnego, a będziesz zupełnie inaczej się czuć.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2014-01-30 o 13:53
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-30, 13:53   #8
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: Moja chora zazdrosc

Ogolnie to planuje isc do psychologa zeby sie wygadac iyd i moze on podpowoe mi co robic zeby troche podbudowac swoja samoocene. Nie mozemy pozwolic na to zeby przez buraka marnowac swoje najlepsze lata na doly . Ja juz jestem od decyzji by skonczyc z nim. I tobie radze tez to dobrze przemyslec.
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 13:58   #9
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Ogolnie to planuje isc do psychologa zeby sie wygadac iyd i moze on podpowoe mi co robic zeby troche podbudowac swoja samoocene. Nie mozemy pozwolic na to zeby przez buraka marnowac swoje najlepsze lata na doly . Ja juz jestem od decyzji by skonczyc z nim. I tobie radze tez to dobrze przemyslec.
psycholog nie jest od "podbudowania samooceny". sama musisz popracować nad własną samooceną.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 14:00   #10
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
Ogolnie to planuje isc do psychologa zeby sie wygadac iyd i moze on podpowoe mi co robic zeby troche podbudowac swoja samoocene. Nie mozemy pozwolic na to zeby przez buraka marnowac swoje najlepsze lata na doly . Ja juz jestem od decyzji by skonczyc z nim. I tobie radze tez to dobrze przemyslec.

Już każdy teraz może Ci powiedzieć co zrobić, żeby podbudować swoją samoocenę, bez wizyty u psychologa. Zerwiesz ze źródłem problemów, czyli ze swoim wiecznie napalonym, nieokrzesanym, pozbawionym empatii idiotą, to od razu samoocena Ci podskoczy. Ale faktycznie wizyta u psychologa by Ci się przydała, choćby po to żeby naprawić to, co zdążył w Tobie zniszczyć.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 14:01   #11
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
Dot.: Moja chora zazdrosc

I pamiętaj, to nie jest chora zazdrość. To normalna reakcja na burackie zachowanie. Chora zazdrość by była jakby nie mógł mieć żadnych koleżanek, a nie by nie komentował piersi twojej siostry
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-30, 14:06   #12
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez Lemmy is God Pokaż wiadomość
I pamiętaj, to nie jest chora zazdrość. To normalna reakcja na burackie zachowanie. Chora zazdrość by była jakby nie mógł mieć żadnych koleżanek, a nie by nie komentował piersi twojej siostry
- dokładnie, a ten prostacki burak pewnie uważa się na testosteronowego księciunia, co to "męskie żarty" uskutecznia
Gdy kobiecie zaczyna siadać w związku samoocena, znaczy to, ze źle trafiła/wybrała- zdarza się; dziewczyna robi błąd, bo w sobie szuka winy, gdy wina leży po stronie tego buraka.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 14:12   #13
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: Moja chora zazdrosc

Gdy kobiecie zaczyna siadać w związku samoocena, znaczy to, ze źle trafiła/wybrała- zdarza się; dziewczyna robi błąd, bo w sobie szuka winy, gdy wina leży po stronie tego buraka.[/QUOTE]

Amen !
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 14:21   #14
eciaa92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 30
Dot.: Moja chora zazdrosc

Ja pie*dole, jaki burak. Fakt, że to normalne że faceci zwracają uwagę na ładne dziewczyny, ale bez przesady. Jasne, jak idzie ładna dziewczyna to byle kiedy zauważe, że mój chłopak ukradkiem, na ułamek sekundy spojrzy, jeszcze tak, żebym nie widziała :d A ja mówię, fajna co? A on mi no ładna i tyle W dodatku zazwyczaj dodaje "dla mnie i tak jesteś najpiękniejsza i kocham cię najbardziej na świecie" :d Nie wyobrażam sobie takiego zachowania, istny burak, kopnęłam to w dupę od strzała. To jest facet co szanuje? No zatłukłabym !!
eciaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 14:35   #15
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez eciaa92 Pokaż wiadomość
Ja pie*dole, jaki burak. Fakt, że to normalne że faceci zwracają uwagę na ładne dziewczyny, ale bez przesady. Jasne, jak idzie ładna dziewczyna to byle kiedy zauważe, że mój chłopak ukradkiem, na ułamek sekundy spojrzy, jeszcze tak, żebym nie widziała :d A ja mówię, fajna co? A on mi no ładna i tyle W dodatku zazwyczaj dodaje "dla mnie i tak jesteś najpiękniejsza i kocham cię najbardziej na świecie" :d Nie wyobrażam sobie takiego zachowania, istny burak, kopnęłam to w dupę od strzała. To jest facet co szanuje? No zatłukłabym !!

To nie Twoja zazdrość jest chora tylko zachowanie Twojego nic nie wartego "chłopaka" który specjalnie Cię rani.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 15:17   #16
groszek69
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez sweatatka Pokaż wiadomość
A o wypadzie na plaze zapomnij bo tam mu wzrok bedzie non stop latal po innych laskach. My nie wychodzimy nigdzie. A jak juz wyjdziemy to ja obserwuje kazdy jego ruch. A jak zobacze w poblizu jakas za☠☠☠ista laske to juz mam dola i z wyjscia wychodzi lipa. !
Mam dokladnie tak samo... Nie moge cieszyc sie z zadnego wyjscia, bo caly czas pilnuje czy sie nigdzie nie gapi. Tez zobacze jakas ladna dziewczyne, zaraz mysle ze sie lampi i mu sie podoba i juz nie mam humoru i siada atmosfera i zaraz sie klocimy, bo nie wie o co mi chodzi, a ja wkurzona. Oczywiscie mowilam mu o tym, ze nigdzie nie moge z nim wychodzic, bo zaraz cos sobie wymyslam. Rowniez wspominalam mu, ze myslalam juz o zerwaniu z nim, bo chlopak w zwiazku tak sie nie zachowuje. Oczywiscie sie poprawil, juz nie ma u niego takich zachowan. Tylko ja ciagle mam urojenia i strasznie sie ostatnio poklocilismy,bo zaczelam mu wszystko wypominac, bo dalej siedzi mi to w glowie i nie daje z tym rady. Zastanawialam sie nad wizyta u psychologa, bo nie daje rady i powoli sie wykanczam.
groszek69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 15:40   #17
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: Moja chora zazdrosc

Uwazam ze wizyta u psychologa napewno nie zaszkodzi. Dlatego tam sie wybieram. Tylko wiesz ja np podczas awantur wysluchuje jeszcze ze jestem totalnym zerem, zebym sie wziela za robote ( biegam na dwa etaty), zebym sie wziela za szkole ( no fakt zrezygnowalam ze studiow ) i ogolnie jestem taka zla ze kazda inna bylaby lepsza. A jak byla awantura ze czuje sie przy nim niedowaryosciowana to walnal ze jestem ☠☠☠☠☠☠☠ona ksiezniczka i ze ja to bym chciala zeby chodz za mna jak piesek i mowil non stop komplementy ( jak wiemy ie o to mi chodzi ) . Zobaczysz bedzie coraz gorzej. Tak jak juz jest u mnie. Cienka linia jest miedzy moja miloscia a nienawiscia do niego.
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 16:21   #18
groszek69
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3
Dot.: Moja chora zazdrosc

No mi tez sie zdarzylo, ze powiedzial mi cos takiego, ze sie rozplakalam, ale mnie przeprosil. Moj nie jest az taki chamski jak Twoj kiedy sie klocimy. Jak zaczal sie brzydko do mnie odzywac kiedy go zdenerwowalam to powiedzialam, ze ja sie tak nie odzywam i ze sobie nie zycze to tez przeprosil i sie juz to wiecej nie powtorzylo. Musimy miec do siebie szacunek. Ja i tak caly czas mowie co mi nie pasuje i on to zmienia powoli w sobie. i tak juz jest duza roznica niz to jaki byl kiedys. Czemu my babki wiecznie musimy byc tak traktowane...
groszek69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 16:32   #19
sweatatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 68
Dot.: Moja chora zazdrosc

Teksty " ja sie do ciebie tak nie odnosze wiec sobie nie zycze zebys ta sie tak odzywal do mnie" niestety na mojego nie dzialaja. Ja to nuz zaczelam podejzewac ze cos jest nie tak z moimi hormonami. Bo mam dobry humor nagle przejdzie ladna dziewczyna i humor juz padl. A pozniej jest dol. Placz...masakra. Taka hustawka nastrojow jakbym normalnie w ciazy byla.
sweatatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 16:34   #20
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez groszek69 Pokaż wiadomość
No mi tez sie zdarzylo, ze powiedzial mi cos takiego, ze sie rozplakalam, ale mnie przeprosil. Moj nie jest az taki chamski jak Twoj kiedy sie klocimy. Jak zaczal sie brzydko do mnie odzywac kiedy go zdenerwowalam to powiedzialam, ze ja sie tak nie odzywam i ze sobie nie zycze to tez przeprosil i sie juz to wiecej nie powtorzylo. Musimy miec do siebie szacunek. Ja i tak caly czas mowie co mi nie pasuje i on to zmienia powoli w sobie. i tak juz jest duza roznica niz to jaki byl kiedys. Czemu my babki wiecznie musimy byc tak traktowane...
- bo TY SAMA na to pozwalasz, więc z łaski swojej nie stosuj liczby mnogiej, Ty pozwalasz, Ty dajesz się tak traktować. Mnie tak nikt nie traktuje, moich wielu koleżanek także.
I nie, nie masz do siebie szacunku, skoro pociechy szukasz w uogólnieniu: "musimy być tak traktowane"- nie, nie musimy, Ty- możesz i jesteś, bo pozwalasz.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 16:46   #21
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- bo TY SAMA na to pozwalasz, więc z łaski swojej nie stosuj liczby mnogiej, Ty pozwalasz, Ty dajesz się tak traktować. Mnie tak nikt nie traktuje, moich wielu koleżanek także.
I nie, nie masz do siebie szacunku, skoro pociechy szukasz w uogólnieniu: "musimy być tak traktowane"- nie, nie musimy, Ty- możesz i jesteś, bo pozwalasz.

Święte słowa!
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 17:12   #22
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Moja chora zazdrosc

Po jego komentarzach wyłania mi się jedno : BURAK
A Ty popracuj nad własną samooceną. Przestań porównywać się do innych.
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 18:05   #23
kreatywna92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Moja chora zazdrosc

Wiesz wiem co czujesz, bo jestem w dokładnie takiej samej sytuacji co Ty. Jestem z chłopakiem 1,5 roku. Na początku wszystko było dobrze między nami. Czułam się kochana i ważna dla niego. Teraz niestety tak się nie czuje. Mam wrażenie, że jest ze mna z przyzwyczajenia, że mnie juz nie kocha tak jak kiedyś. Nie mówi do mnie pieszczotliwie. Traktuje mnie bardziej jak swojego kumpla, a nie dziewczyne. Przy mnie komentuje inne dziewczyny i jest mi wtedy bardzo przykro, bo skoro stac go na miłe slowa w stosunku do innych to czemu nie stać go na komplementy w moim kierunku. Nigdy mnie nie pochwali, przez co stracilam pewność siebie. Mimo, że inni mi mówią że ładnie wyglądam i fajna ze mnie dziewczyna to przy nim czuje się niewidzialna. Czesto lajkuje profile roznych modelek na fb, które maja pol nagie zdjęcia. Gdy go zapytalam dlaczego to robi to odpwiedział, że lubi i będzie to robił. Ja jak zwykle wyszłam na tą która się o wszystko czepia. Potrzebuje bliskości, a on mi jej daje za mało. Zauwazylam ze ma mniejsze niz ja potrzeby. Nie nalega na spotkanie. Staje się obojetna na wszystko....
kreatywna92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 20:59   #24
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
cóż, masz faceta chama i buraka, więc zawsze będziesz zazdrosna i zakompleksiona przy tym typie.
Zgadzam się, że cham i burak. Ale tym bardziej nie rozumiem zazdrości o cos takiego...
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 21:00   #25
eurydyka123
Raczkowanie
 
Avatar eurydyka123
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 41
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
psycholog nie jest od "podbudowania samooceny". sama musisz popracować nad własną samooceną.
Psycholog może pomóc w podbudowaniu samooceny i znaleznieniu zalet w samym sobie. Oczywiście nie wyciągnie różdżki i od ręki nie załatwi sprawy, ale współpracując z człowiekiem może zdziałać naprawdę wiele Sama planuje iść z ciekawości, no i żeby się czegoś więcej o sobie dowiedziec.

Co do tematu- Wizażanki mają rację- Twoj TŻ nie zachowuje się tak jak powinien zachowywać się kochający mężczyzna. Polecam Ci spisać wszystko co chcesz mu powiedzieć na kartce, dokładnie zastanawiać się nad tym co piszesz i z kartką w dłoni (jeśl potrzebujesz tego coby nie wybić się z argumentacji) albo bez (jeśli potrafisz w chwilach stresowych nie pogubić się w myślach) jak najspokojniej i najpoważniej potrafisz powiedzieć mu co czujesz, co myślisz o jego zachowaniu. Zakomunikuj mu, że problem nie leży w Tobie i poleć wyobrazić sobie, że jesteście w odwrotnej sytuacji, gdzie to właśnie Ty ochoczo komentujesz każdego zgrabnego mężczyznę. Daj mu do zrozumienia, że jeśli będzie tak dalej postępował, to podejmiesz drastyczniejsze środki. Nie doradzam Ci abyś z nim zerwała- niech to będzie ostateczność. Jeśli do niej dojdzie miej poczucie, że on dokładnie wiedział w jakiej byłaś sytuacji i że zrobiłaś co w Twojej mocy, żeby zrozumiał Twoje położenie. Pamiętaj, że tylko Ty wiesz jak się naprawdę czujesz, tylko od Ciebie zależy, czy będziesz się tak czuła dalej, czy na to nie pozwolisz. Znajdź w sobie odwagę- jeśli mężczyzna chce Cię w jakiś sposób poniżać i sprawia mu to radość- pokaż mu, że sobie na to nie pozwalasz.

Edytowane przez eurydyka123
Czas edycji: 2014-01-30 o 21:05
eurydyka123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 21:04   #26
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Moja chora zazdrosc

Cytat:
Napisane przez groszek69 Pokaż wiadomość
No mi tez sie zdarzylo, ze powiedzial mi cos takiego, ze sie rozplakalam, ale mnie przeprosil. Moj nie jest az taki chamski jak Twoj kiedy sie klocimy. Jak zaczal sie brzydko do mnie odzywac kiedy go zdenerwowalam to powiedzialam, ze ja sie tak nie odzywam i ze sobie nie zycze to tez przeprosil i sie juz to wiecej nie powtorzylo. Musimy miec do siebie szacunek. Ja i tak caly czas mowie co mi nie pasuje i on to zmienia powoli w sobie. i tak juz jest duza roznica niz to jaki byl kiedys. Czemu my babki wiecznie musimy byc tak traktowane...
Nie musimy, jeśli się na to nie zgadzamy, kulturalni faceci też są na świecie, nie tylko buraki komentujący cycki siostry.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-30 22:04:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.