![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 33
|
Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cześć dziewczyny
mam mega duży problem ze sobą, ale może zacznę od początku.. Jestem z moim od nieco ponad roku. Zakochalam sie w nim z wzajemnoscia, kiedy bylam w zwiazku 3 letnim (przestalo nam sie ukladac co na szczescie uswiadomila mi moja przyjaciolka..). Na poczatku wszystko bylo super cacy do pewnego dnia, do pewnej imprezy. Nasze wspolne kolezanki (jedna z nich kiedys sie z nim calowala) po pijaku, hmm jakby to nazwac.. WSKOCZYLY na niego jedna po drugiej i zaczely skakac na nim, cudowac, co wygladalo jakby sie b.ykali.. to co wtedy poczulam, nie moge tego nawet nazwac.. Od tamtej pory przestalam mu ufac, jakakolwiek rozmowa z dziewczyna, spojrzenie ktore dla mnie znaczylo jedno - ona mu sie podoba.. Nie moge przestac o tym myslec, ciagle mam w glowie jakies chore scenki. Nigdy nie bylam az taka zazdrosna o chlopaka, przeraza mnie to jak sie czuje i jakie awantury mu robie. Nie wiem co mam robic.. Chlopak jest naprawde kochany, ciagle mowi ze mnie kocha, ze nie chce mnie stracic, ale ja po prostu mu nie ufam.. Wydzwaniam do niego czesto jak sie nie widzimy, jestem natretna - wiem to - ale o ta jedna sytuacje, ktora wszystko zniszczyla, moje zaufanie.. ehh.. Dodam ze jest to typ chlopaka ktorego wszystkie dziewczyny lubia, jest otwarty, mily, moze to ze ma taki 'luzny' stosunek do nich wplynal na zachowanie tych moich kolezanek.. meczy mnie to.. Dla mnie zerwal kontakt ze swoja bliska kolezanka, ograniczyl rozmowy z dziewczynami ale mi wiecznie cos nie pasuje.. Prosze doradzcie mi, staram sie zmienic, swoja zazdrosc, ale czuje ze przy nim mi to nie przyjdzie.. Co jakas impreza jest, nowa dziewczyna, on zawsze musi z nia pogadac a mi sie wtedy przypomina 'scenka'. Zerwalam ostatnio kilka kontaktow bo jakos nie mam humoru ani motywacji do spotkan ze znajomymi a chlopaka tez nie wezme do kolezanek bo to sie skonczy jak zwykle klotnia.. Gdzie lezy problem, we mnie? w nim? jak sie tego pozbyc, tego ciezaru.. Wybaczcie jesli momentami pisalam maslo maslane ale jest juz pozno ![]() ---------- Dopisano o 02:23 ---------- Poprzedni post napisano o 02:06 ---------- i jeszcze dodam ze to najbardziej szczery chlopak jakiego poznalam - w taki pozytywny sposob, i jestem pewna ze by mi powiedzial rzeczy ktore by mnie zranily, ale te raniace rzeczy sa zupelnie inne dla niego jak i dla mnie, tzn ze to 'skakanie' po nim bylo dla niego zartem, mnie to zabolalo, obiecal ze wiecej nie dopusci do takich momentow, ale kto wie jakie zarty jeszcze uczyni, ktor e mnie zabola.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Może lepiej byłoby związać się z facetem, którego nie lubią wszystkie? To znaczy, który utrzymuje pewien dystans między sobą a pannami, które nie są jego panną
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
Idąc tym tokiem rozumowania moją winą jest, że dostałem kiedyś w twarz dosłownie za nic?! Ręce opadają ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
Więc jak autorko? ps. z tą twarzą nie żartowałem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
![]() ![]() ![]() To też pozwalałeś po sobie skakać czy za co był ten policzek? Edytowane przez laisla Czas edycji: 2014-01-17 o 03:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Ja takiej sytuacji nie miałem żeby ktoś po mnie skakał
![]() ![]() Może skakały na tyle mocno, że jedynym wyjściem byłoby użycie po prostu męskiej silniejszej siły, co mogłoby mieć jakieś ewentualne komplikacje :P Więc przeczekał aż to się skończy i tyle. Moja kobieta też czasami takie wygłupy miała, że na mnie włazi i to dosyć mocno.. wtedy po prostu przeczekuje, bo ani nie krzyknę ani nie użyję siły aby zaraz miała mieć siniaki na rękach. No ale koniec końców szczera rozmowa pomogła więc i tu myślę też pomogłaby ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
![]() ![]() Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
jakoś nie mogę sobie wyobrazić o co chodzi z tym skakaniem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
![]() ![]() ![]() A on udawanie seksu z inną dziewczyną, w towarzystwie własnej, uznał za dobry żart. Wysłane z mojej el dziewiątki : ) |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Kurcze nie sadzilam ze juz tyle komentarzy tu zobacze
![]() No wiec.. moj chlopak jest tak mily dla KAZDEJ dziewczyny, ze w zyciu nie powiedzial by ktorejs czegos zlego, a tym bardziej zeby sie odwalila od niego. Nie pamietam po co, ale on skakal po lozku (byl pod wplywem alkoholu) nagle one znalazly sie na jego lozku i wskoczyly na niego i zaczely 'skakac' a on wniebowziety po prostu sie usmiechal, objal je jedna za druga.. Wedlug niego to byl tylko niewinny zart. Mial takie luzne kontakty z dziewczynami, jak byl sam to b.ykal sie z byle kim, byle bylaby latwa, moje kolezanki pod tym wzgledem tez nie sa lepsze, a ja mialam tylko 2 partnerow seksualnych i to swoich facetow, wiec moze nie jestem az tak 'zabawowa' jak oni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 54
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Ja Cię rozumiem w 100%.. mój facet ma zerowy kontakt z kobietami.. tzn ma styczność z nimi np w sklepie spożywczym i z kilkoma babkami w pracy, a ja jestem milion razy bardziej zazdrosna niż Ty. Gdybym była na Twoim miejscu to za coś takiego jak jakieś "skakanie" lasek po nim to bym tak się wściekła, że szok!!
![]() Jednak Cię nie pocieszę ( chociaż to zależy od charakteru) ale ja osobiście nie byłam zazdrosna na początku, aż do momentu aż skomentował jakąś laskę.. od tamtej pory moja zazdrość jest i to rośnie z każdym dniem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
W sumie nie kumam. Jesteś z facetem który był łatwy (bo właśnie to oznacza sypianie z łatwymi dziewczynami), zachowuje się jak palant (bo takie zachowanie na imprezie jest żenujące), nie chce zdystansować natrętnych koleżanek (bo to nie ma nic wspólnego z kulturą, to jakbyś ty pozwalała się obmacywać kumplowi by nie zrobić mu przykrości). Jak dla mnie to nie jest fajne zachowanie i byłabym wściekła gdyby mój facet tak robił. I też bym nie ufała zbytnio. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Nie da sie ukryc ze mamy rozne podejscie do seksu.. Ale co w zwiazku z tym, mam stac obok i cieszyc sie jego szczesciem kiedy jakas laska okazuje mu jakiekolwiek zainteresowanie? Chlopak naprawde mnie kocha, widze to i czuje, ale ja po prostu nie daje sobie radyz glupimi myslami i wyobrazeniami.. Oboje sie meczymy w tym zwiazku, ja z wiadomych powodow a on z mojego natrectwa i za wybuchy zlosci i klotnie.. Gdybym chociaz miala pewnosc ze mi przejdzie.. A ja na dodatek przez ostatni czas mam burze hormonow, zachwiania emocjonalne (zaczelam brac tabletki anty) i robie klotnie o zwykle rozmowy z kolelzankami czy to nawet spojrzenie na ktoras jest juz dla mnie podejrzane..
---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- a co do tego ze jest latwy, to owszem b.ykal sie z latwymi laskami, ale jak mowi, to jego sprawa, byl wtedy sam i mogl robic co mu sie podobalo. Przez dlugi czas nie mial dziewczyny, nie dziwie sie skoro go otaczaly dzi.ki ze nie mogl sobie dobrej znalezc, az w koncu, na studiach, zakochal sie we mnie. Czasem mam i jego dosyc i siebie, bo zachowuje sie jak idiotka, robie mu sceny zazdrosci przy kims, raz przy jego dobrej kolezance (z ktora dla mnie zerwal kontakt), bylo mi tak glupio, ale ze bylam pijana i widzialam ze non stop ze soba gadaja a mnie olewal, to po prostu wybuchlam.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 151
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
![]() Swoją drogą, koleżanki też jakieś takie... dziwne w tym swoim zachowaniu... Moja rada to szczerze porozmawiać. I obserwować chłopaka podczas kontaktów osobami płci żeńskiej, aby zobaczyć, czy w ogóle ten pan jest w stanie zmienić swoje podejście ![]()
__________________
"Czasem trzeba się komuś ofiarować, żeby zobaczyć, kim się jest." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
![]() To nei cnotliwy chłopczyk a bawidamek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
A ja mam wrażenie że on dobrze wie, że takie zachowanie z jego strony jest nie fair, tylko stara się autorkę urobić by mu pozwalała na takie sytuacje. Bo umówmy się, że jednak dla większości osób symulacja kopulacji nie jest zabawna, super czy uznawana za świetną zabawę ze znajomymi. I trzeba się chować w dżungli by nie wiedzieć że takie rzeczy mają prawo nie podobać się dziewczynie. Tak samo zresztą jak przytulaski z innymi paniami.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Obiecal ze wiecej tego nie zrobi, wie juz raczej czym sie u mnie koncza takie zabawy.. Od tamtej pory jak dotrzylam slowa to mam spokoj z takimi rzeczami, co nie zmienia faktu ze bol i zazdrosc odczuwam nadal.. Ale fakt, lubi przy dziewczynach byc zabawny, pomocny, taki SUPER chlopak, czego po prostu nie nawidze..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Pamiętam jaka ja byłam zła jak osa w kwestii mojego eks i jednej z koleżanek, która fakt była kilka lat młodsza i chyba jeszcze miała kiełbie we łbie i czasami zachowywała się tak, że miałam ochotę jej dać na ogarnięcie klapsa
![]() ![]() Na szczęście teraz tak nie mam, bo obecny facet potrafi wydzielić strefę dla koleżanek i strefę dla swojej dziewczyny. Jakby mu jakaś panna siadła na kolana albo chciała poskakać, to by się zapytał, czy się dobrze na pewno czuje ![]() Swoją drogą mam takiego kumpla, który jest otwarty dla koleżanek, lecą do niego jak ćma do światła i nie dlatego, że się zauroczyły/chcą go wyrwać - po prostu jest wesoły, pomocny, imprezowy. Ja jako jego dziewczyna bym nie wytrzymała, bo nie dość, że zachowuje się jak chłopak Autorki, to potrafi codziennie biegać sobie na kawę do innej z koleżanek. Jego dziewczyna jest bardzo wyrozumiała albo nie wiem, jak to nazwać, nie przeszkadza jej to. Więc może to też kwestia sparowania się. Aha, i trzeba było też się zastanowić Autorko, czy dźwigniesz to, że twój facet miał/ma takie podejście do seksu, że miał dużo partnerek itp. Bo widać, że to chyba jednak cię boli.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
![]() ![]() to najwidoczniej zależy od towarzystwa ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
Mnie pytano, bo to było czasami dziwne i mnie irytowało, gdy ja nie miałam szans nawet usiąść przy swoim dawniejszym facecie w pubie, bo koleżanka się pchała obok, bo przecież musi siedzieć obok, by go zaczepiać; jak robiliśmy sobie foto we dwoje to musiała być w środku nas; jak byliśmy na wyjeździe grupowym, to rano już wbiegała nam do pokoju i nie miała oporów siedzieć nam na łóżku, gdy my mieliśmy ochotę na coś innego + teksty "wszyscy sparowani tylko wy jesteście normalni i ze mną rozmawiacie" bądź "pewnie chcecie być sami, a ja wam przeszkadzam, ale nie wiem, co już mam robić" ![]()
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 39
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Mogłabym założyć wątek o identycznym tytule jak Twój, jednak z tego co czytam widzę, że Ty masz powody do niepokoju, zdenerwowania i zazdrości- w moim przypadku ja takowych nie mam, a mimo wszystko potrafię sobie wymyślić i wmówić takie cuda, że świat nie widział. I nie wynika to z jakiegokolwiek braku zaufania (pisalam na wizażu o kłamstwie faceta, myślałam żeby to zakończyć, ale jednak stwierdziliśmy że damy sobie szansę, w końcu przyznał się i obiecał że nie oklamie wiecej). Nie wynika to również z niskiej samooceny. (No chyba ze w stosunku do jego byłej, ale to inna bajka). Nie wiem naprawdę skąd mi się to wzięło i nie wiem co robić żeby nie wymyślać kolejnych takich beznadziejnych głupot. Każda okoliczność jakakolwiek z jego zycia kojarzy mi się z jednym, że na pewno ma podwójne życie jak nie ma mnie w mieście rodzinnym itp. Że może wcale nie jest teraz akurat tam gdzie miał być, że jak mówi ze jedzie tu i tu to może jeździ do jakiejś innej.. chore..
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
natomiast jeśli chodzi o zdjęcia, to zawsze można zrobić i z koleżanką i we dwójkę, a jak wam się wepchnęła jednego ranka do pokoju, to następnego trzeba było mieć drzwi zamknięte ![]() najwidoczniej źle jej było z tym, że nie ma nikogo i reszta jest sparowana, z tego co piszesz nie wygląda jakby się zalecała do twojego faceta, tylko raczej uczepiła się was jako jedynych, którzy nie zachowywali się jak glonojady przyssane do siebie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
![]() Wysłane z mojej el dziewiątki : ) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Powiem Wam tyle, te moje kolezanki wcale a wcale swiete nie sa, tez mialy rozne przezycia, przygody.. Jedna z nich owszem sie z moim chlopakiem calowala, nawet chciala cos wiecej, ale on sie nie zgodzil.. Dla mnie takie sytuacje sa po prostu niesmaczne.. Bardzo mi przeszkadza jego przeszlosc, ale z drugiej strony byl sam i mogl robic co chcial.. Na dodatek sie tlumaczyl tym, ze jego poprzednie dziewczyny go zdradzily, wiec i on przestal szanowac 'kobiety'. Wierze mu ze nie chce mnie skrzywdzic, widze jak sie stara, widze jak rezygnuje z niektorych rzeczy tylko dla mojego widzi mi sie.. Wierze mu ze juz nie pozwoli skakac po sobie innym, ale nie znam jego innych granic, i to mnie wkurza, nie wiem czy jeszcze cos zrobi w przyszlosci , co mnie zaboli.. Chcialabym moc sie z nim wybrac do znajomych, ale nie dziwicie sie chyba, czemu tego nie robie..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
Nie dziwię się, ale uważam że powinnaś to zrobić. I być trzeźwa - warto spojrzeć bez alkoholu na to, jak on się zachowuje w stosunku do Ciebie przy swoim towarzystwie. Czy Twoje pijane pretensje że Cię olewał kosztem tamtych dziewczyn były uzasadnione, czy nie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Jestem zazdrosna i nie daję sobie z tym rady
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.