Na zakręcie życia. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-28, 10:04   #1
freedom_M
Przyczajenie
 
Avatar freedom_M
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 12

Na zakręcie życia.


Witajcie o poranku!

Dylematy.Dylematy.Dylemat y.
Ale od początku...
Mam 22 lata. Jestem na 4 roku prawa, studiuję dziennie, oprócz tego od nowego roku zaczęłam pracę w agencji reklamowo-eventowej, wcześniej przez długi czas byłam managerką kilku lokali, pracuję, od kiedy zaczęłam studia. Mieszkam w stolicy, przeprowadziłam się z małej miejscowości. Jeszcze będąc w liceum nie byłam do końca przekonana odnośnie wyboru kierunku, owszem, zastanawiałam się nad tym, ale równie mocno myślałam o dziennikarstwie, szczególnie muzycznym, czy też pr, praca w mediach. Interesuje mnie mnóstwo rzeczy, zajmuję się fotografią, uczę się języków, uprawiam jogę, wszystko i nic. Jestem jedynaczką, mam wspaniały kontakt z rodzicami, szczególnie z mamą. Od zawsze lubiłam wyzwania, ryzyko, dlatego zdecydowałam się na wyjazd do Warszawy. Kocham duże miasta, możliwości, perspektywy i cieszę się, że podjęłam taką decyzję. Jednak czasami czuję się samotna, mimo dużej liczy znajomych, starych przyjaciół, z którymi mam kontakt, pewnie spowodowane jest to również tym, że nie mam faceta, jednak nie o tym chciałam pisać. Mój problem dotyczy moich dalszych planów na przyszłość... Po prostu od jakiegoś czasu zaczęło mnie to wszystko przerastać. Nie jestem do końca przekonana czy chcę zdawać na aplikację, czy chcę pracować w zawodzie. Nachodzą mnie myśli czy może jednak zacząć nowy kierunek od października? Z drugiej strony jaki ma to sens, jeśli jestem już prawie na mecie? Mam okropny mętlik w głowie. Czy któraś z Was miała kiedyś podobny problem? Jak to rozwiązać, jak sobie poradzić? Wiem, że muszę sama to wszystko przemyśleć, zrozumieć samą siebie, jednak na razie wydaje mi się to wszystko takie trudne... Będę ogromnie wdzięczna za porady. Pozdrawiam!
freedom_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 10:23   #2
Oliwiabb
Wtajemniczenie
 
Avatar Oliwiabb
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
Dot.: Na zakręcie życia.

Cytat:
Napisane przez freedom_M Pokaż wiadomość
Witajcie o poranku!

Dylematy.Dylematy.Dylemat y.
Ale od początku...
Mam 22 lata. Jestem na 4 roku prawa, studiuję dziennie, oprócz tego od nowego roku zaczęłam pracę w agencji reklamowo-eventowej, wcześniej przez długi czas byłam managerką kilku lokali, pracuję, od kiedy zaczęłam studia. Mieszkam w stolicy, przeprowadziłam się z małej miejscowości. Jeszcze będąc w liceum nie byłam do końca przekonana odnośnie wyboru kierunku, owszem, zastanawiałam się nad tym, ale równie mocno myślałam o dziennikarstwie, szczególnie muzycznym, czy też pr, praca w mediach. Interesuje mnie mnóstwo rzeczy, zajmuję się fotografią, uczę się języków, uprawiam jogę, wszystko i nic. Jestem jedynaczką, mam wspaniały kontakt z rodzicami, szczególnie z mamą. Od zawsze lubiłam wyzwania, ryzyko, dlatego zdecydowałam się na wyjazd do Warszawy. Kocham duże miasta, możliwości, perspektywy i cieszę się, że podjęłam taką decyzję. Jednak czasami czuję się samotna, mimo dużej liczy znajomych, starych przyjaciół, z którymi mam kontakt, pewnie spowodowane jest to również tym, że nie mam faceta, jednak nie o tym chciałam pisać. Mój problem dotyczy moich dalszych planów na przyszłość... Po prostu od jakiegoś czasu zaczęło mnie to wszystko przerastać. Nie jestem do końca przekonana czy chcę zdawać na aplikację, czy chcę pracować w zawodzie. Nachodzą mnie myśli czy może jednak zacząć nowy kierunek od października? Z drugiej strony jaki ma to sens, jeśli jestem już prawie na mecie? Mam okropny mętlik w głowie. Czy któraś z Was miała kiedyś podobny problem? Jak to rozwiązać, jak sobie poradzić? Wiem, że muszę sama to wszystko przemyśleć, zrozumieć samą siebie, jednak na razie wydaje mi się to wszystko takie trudne... Będę ogromnie wdzięczna za porady. Pozdrawiam!
Mam podobny problem, też jestem na 4 roku prawa ( również w Warszawie ) Nie wiem czy będę robić aplikacje, nawet jeśli się zdecyduje to przeciez nie jest powiedziane, że od razu się dostane Co raz częściej mam wrażenie, że nie nadaje się do tego zawodu. Jeśli juz to interesuje mnie tylko aplikacja sędziowska, która nie dość że jest strasznie ciężka to jeszcze trwa prawie 5 lat.

Ja sobie myślę, że po prostu mam jeszcze trochę czasu, teraz kończę praktyki w kancelarii, będę szukała potem jakiejś normalnej pracy, do końca studiów jeszce 1,5 roku więc jest trochę czasu, zobaczymy jak się wszystko potoczy, nie ma co martwić się na zapas i planować wszystko z najmniejszymi szczegółami bo w życiu różnie bywa
Oliwiabb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 10:30   #3
_Kari_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kari_
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 523
Dot.: Na zakręcie życia.

Zawsze pozostaje wam urlop dziekanski na pol roku czy rok... można na spokojnie wszystko przemyslec. Nie wiem czy na 4 roku mozecie taki wziasc ale zawsze warto sprobowac krysys przychodzi zawsze, wypalenie zmiana pogladów...ale szkoda było by marnowac 4 lata nauki
_Kari_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 10:30   #4
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Na zakręcie życia.

Cytat:
Napisane przez freedom_M Pokaż wiadomość
Witajcie o poranku!

Dylematy.Dylematy.Dylemat y.
Ale od początku...
Mam 22 lata. Jestem na 4 roku prawa, studiuję dziennie, oprócz tego od nowego roku zaczęłam pracę w agencji reklamowo-eventowej, wcześniej przez długi czas byłam managerką kilku lokali, pracuję, od kiedy zaczęłam studia. Mieszkam w stolicy, przeprowadziłam się z małej miejscowości. Jeszcze będąc w liceum nie byłam do końca przekonana odnośnie wyboru kierunku, owszem, zastanawiałam się nad tym, ale równie mocno myślałam o dziennikarstwie, szczególnie muzycznym, czy też pr, praca w mediach. Interesuje mnie mnóstwo rzeczy, zajmuję się fotografią, uczę się języków, uprawiam jogę, wszystko i nic. Jestem jedynaczką, mam wspaniały kontakt z rodzicami, szczególnie z mamą. Od zawsze lubiłam wyzwania, ryzyko, dlatego zdecydowałam się na wyjazd do Warszawy. Kocham duże miasta, możliwości, perspektywy i cieszę się, że podjęłam taką decyzję. Jednak czasami czuję się samotna, mimo dużej liczy znajomych, starych przyjaciół, z którymi mam kontakt, pewnie spowodowane jest to również tym, że nie mam faceta, jednak nie o tym chciałam pisać. Mój problem dotyczy moich dalszych planów na przyszłość... Po prostu od jakiegoś czasu zaczęło mnie to wszystko przerastać. Nie jestem do końca przekonana czy chcę zdawać na aplikację, czy chcę pracować w zawodzie. Nachodzą mnie myśli czy może jednak zacząć nowy kierunek od października? Z drugiej strony jaki ma to sens, jeśli jestem już prawie na mecie? Mam okropny mętlik w głowie. Czy któraś z Was miała kiedyś podobny problem? Jak to rozwiązać, jak sobie poradzić? Wiem, że muszę sama to wszystko przemyśleć, zrozumieć samą siebie, jednak na razie wydaje mi się to wszystko takie trudne... Będę ogromnie wdzięczna za porady. Pozdrawiam!
mam wrażenie, że życie traktujesz jak jakiś wyścig. nie da się tak cały czas. ja bym skończyła prawo. na podstawie moich znajomych mogę powiedzieć, że wcale nie trzeba robić aplikacji i pracować w kancelarii po tym kierunku. skoro nie wiesz, czego chcesz to nie zaczynaj kolejnego kierunku. jeśli jesteś zadowolona z obecnej pracy, to po co ci kolejny kierunek studiów? nie warto jakoś inaczej spożytkować czasu wolnego?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 11:55   #5
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Na zakręcie życia.

Cytat:
Napisane przez freedom_M Pokaż wiadomość
Witajcie o poranku!

Dylematy.Dylematy.Dylemat y.
Ale od początku...
Mam 22 lata. Jestem na 4 roku prawa, studiuję dziennie, oprócz tego od nowego roku zaczęłam pracę w agencji reklamowo-eventowej, wcześniej przez długi czas byłam managerką kilku lokali, pracuję, od kiedy zaczęłam studia. Mieszkam w stolicy, przeprowadziłam się z małej miejscowości. Jeszcze będąc w liceum nie byłam do końca przekonana odnośnie wyboru kierunku, owszem, zastanawiałam się nad tym, ale równie mocno myślałam o dziennikarstwie, szczególnie muzycznym, czy też pr, praca w mediach. Interesuje mnie mnóstwo rzeczy, zajmuję się fotografią, uczę się języków, uprawiam jogę, wszystko i nic. Jestem jedynaczką, mam wspaniały kontakt z rodzicami, szczególnie z mamą. Od zawsze lubiłam wyzwania, ryzyko, dlatego zdecydowałam się na wyjazd do Warszawy. Kocham duże miasta, możliwości, perspektywy i cieszę się, że podjęłam taką decyzję. Jednak czasami czuję się samotna, mimo dużej liczy znajomych, starych przyjaciół, z którymi mam kontakt, pewnie spowodowane jest to również tym, że nie mam faceta, jednak nie o tym chciałam pisać. Mój problem dotyczy moich dalszych planów na przyszłość... Po prostu od jakiegoś czasu zaczęło mnie to wszystko przerastać. Nie jestem do końca przekonana czy chcę zdawać na aplikację, czy chcę pracować w zawodzie. Nachodzą mnie myśli czy może jednak zacząć nowy kierunek od października? Z drugiej strony jaki ma to sens, jeśli jestem już prawie na mecie? Mam okropny mętlik w głowie. Czy któraś z Was miała kiedyś podobny problem? Jak to rozwiązać, jak sobie poradzić? Wiem, że muszę sama to wszystko przemyśleć, zrozumieć samą siebie, jednak na razie wydaje mi się to wszystko takie trudne... Będę ogromnie wdzięczna za porady. Pozdrawiam!
Jeśli nie jesteś pewna, co chcesz robić, to na pewno nie powinnaś palić za sobą mostów, czyli np. rezygnować ze studiów, na których aktualnie jesteś.
Skup się na tym, co teraz robisz i co do tej pory dawało Ci przyjemność. Może Twój obecny nastrój to tylko chwilowe pogorszenie, a nie całkowite znudzenie się studiami?
A co do dziennikarstwa, to z tego, co wiem, to nie trzeba kończyć studiów dziennikarskich, żeby dziennikarzem zostać. Jeśli chcesz spróbować dziennikarstwa, to może na początek jakieś kursy, staże, bezpłatne pisanie do lokalnych gazet? Wtedy szybko się przekonasz, jak w ogóle się w tym czujesz.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 12:42   #6
freedom_M
Przyczajenie
 
Avatar freedom_M
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 12
Dot.: Na zakręcie życia.

Na pewno nie zrezygnuję ze studiów, popełniłabym ogromny błąd.
Prawo nadal mnie interesuje, jednak nie jestem pewna co do tego co zrobić z tym dalej, jaka aplikacja, jak pokierować tym wszystkim. Mam dylemat.
Dziennikarzem można być i bez studiów, to prawda. ;]
freedom_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 12:44   #7
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Na zakręcie życia.

Przecież nie musisz od razu zdawać na aplikację.
Próbuj różnych rzeczy i dopiero później decyduj, co chcesz robić.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 13:03   #8
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Na zakręcie życia.

nie musisz robic od razu aplikacji (nie musisz tez sie za pierwszym razem dostac) jesli mozes i widze ze to robisz próbuj sil w innych zawodach do tego wyuczonego zawsze mozesz wrócic
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 13:33   #9
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Na zakręcie życia.

Cytat:
Napisane przez freedom_M Pokaż wiadomość
Witajcie o poranku!

Dylematy.Dylematy.Dylemat y.
Ale od początku...
Mam 22 lata. Jestem na 4 roku prawa, studiuję dziennie, oprócz tego od nowego roku zaczęłam pracę w agencji reklamowo-eventowej, wcześniej przez długi czas byłam managerką kilku lokali, pracuję, od kiedy zaczęłam studia. Mieszkam w stolicy, przeprowadziłam się z małej miejscowości. Jeszcze będąc w liceum nie byłam do końca przekonana odnośnie wyboru kierunku, owszem, zastanawiałam się nad tym, ale równie mocno myślałam o dziennikarstwie, szczególnie muzycznym, czy też pr, praca w mediach. Interesuje mnie mnóstwo rzeczy, zajmuję się fotografią, uczę się języków, uprawiam jogę, wszystko i nic. Jestem jedynaczką, mam wspaniały kontakt z rodzicami, szczególnie z mamą. Od zawsze lubiłam wyzwania, ryzyko, dlatego zdecydowałam się na wyjazd do Warszawy. Kocham duże miasta, możliwości, perspektywy i cieszę się, że podjęłam taką decyzję. Jednak czasami czuję się samotna, mimo dużej liczy znajomych, starych przyjaciół, z którymi mam kontakt, pewnie spowodowane jest to również tym, że nie mam faceta, jednak nie o tym chciałam pisać. Mój problem dotyczy moich dalszych planów na przyszłość... Po prostu od jakiegoś czasu zaczęło mnie to wszystko przerastać. Nie jestem do końca przekonana czy chcę zdawać na aplikację, czy chcę pracować w zawodzie. Nachodzą mnie myśli czy może jednak zacząć nowy kierunek od października? Z drugiej strony jaki ma to sens, jeśli jestem już prawie na mecie? Mam okropny mętlik w głowie. Czy któraś z Was miała kiedyś podobny problem? Jak to rozwiązać, jak sobie poradzić? Wiem, że muszę sama to wszystko przemyśleć, zrozumieć samą siebie, jednak na razie wydaje mi się to wszystko takie trudne... Będę ogromnie wdzięczna za porady. Pozdrawiam!
Spokojnie sobie to wszystko przemyśl. Na początku to się faktycznie wydaje zagmatwane i trudne, ale jak już podejmiesz decyzję i zaczniesz iść swoją drogą, zobaczysz, że to był dobry wybór. Mam mnóstwo znajomych, którzy w Twojej sytuacji zaczynali nowe studia i naprawdę nikt z nich nie żałuje. Nadal godzą pracę z uczelnią, ale tym razem mają więcej doświadczenia -> luzu, czuja się bardziej spełnieni i po prostu robią to, co chcą.

I naprawdę uważam, że to nie jest tak, że aplikacja lub drugie studia są złe lub dobre. Trzeba po prostu samemu, w swojej głowie, dojść do wniosku, co nam bardziej odpowiada, i robić to.

I bez stresu, że to Twoja ostateczna życiowa decyzja, bo naprawdę znam też osoby, które "wróciły" na ścieżkę aplikacji po paru latach przerwy i też się odnalazły.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-28 13:33:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.