Pomocy! Zmarnowane życie?

[kamila_16]

Witam, to mój pierwszy wątek chciałabym się dowiedzieć pewnej rzeczy może któraś z was była w podobnej sytuacji albo słyszała. Moja sprawa wygląda tak mam 22 lata studiuje, pracuje na czarno dlatego ze zaraz po osiągnięciu pełnoletności dostałam pismo ze dlug za lata niepłaconego czynszu został podzielony na mnie i na moją mamę jest to ponad 100 tys. W grudniu była sprawa o eksmisje i mama wraz z moimi 2 młodszymi siostrami dostała prawo do lokalu socjalnego a ja nie z racji tego że jestem dorosła nie spełniam warunków do otrzymania mieszkania i stać mnie na wynajem. Ale jak to wygląda dług nadal pzoostał tak? Czyli zostałam, bez mieszkania i bez możliwości podjęcia normalnej pracy z umową itd bo nie będe spłacała długu który narastał kiedy byłam mała, zreszta jest to ogromna kwota jak dla mnie i ona ciągle rośnie;( Jak myślę o tym to mam ochote rzucić studia i wyjechać jak najdalej bo przytłacza mnie ta sytyuacja

Przepraszam że tak się rozpisałam ale nie umiem się pogodzić z tą sytyuacją, tak czekałam na dorosłość, życie na własną rękę, niezależność a okazało się że nic z tego nie wyszło

[201803290936]

Napisane przez kamila_16

Witam, to mój pierwszy wątek chciałabym się dowiedzieć pewnej rzeczy może któraś z was była w podobnej sytuacji albo słyszała. Moja sprawa wygląda tak mam 22 lata studiuje, pracuje na czarno dlatego ze zaraz po osiągnięciu pełnoletności dostałam pismo ze dlug za lata niepłaconego czynszu został podzielony na mnie i na moją mamę jest to ponad 100 tys. W grudniu była sprawa o eksmisje i mama wraz z moimi 2 młodszymi siostrami dostała prawo do lokalu socjalnego a ja nie z racji tego że jestem dorosła nie spełniam warunków do otrzymania mieszkania i stać mnie na wynajem. Ale jak to wygląda dług nadal pzoostał tak? Czyli zostałam, bez mieszkania i bez możliwości podjęcia normalnej pracy z umową itd bo nie będe spłacała długu który narastał kiedy byłam mała, zreszta jest to ogromna kwota jak dla mnie i ona ciągle rośnie;( Jak myślę o tym to mam ochote rzucić studia i wyjechać jak najdalej bo przytłacza mnie ta sytyuacja

Przepraszam że tak się rozpisałam ale nie umiem się pogodzić z tą sytyuacją, tak czekałam na dorosłość, życie na własną rękę, niezależność a okazało się że nic z tego nie wyszło

Masz 22 lata, jak skończyłaś 18 to dowiedziałaś się o długu. Co robiłaś przez ostatnie 4 lata?

[Alexandra92x]

Napisane przez Doris1981

Masz 22 lata, jak skończyłaś 18 to dowiedziałaś się o długu. Co robiłaś przez ostatnie 4 lata?

Twoja mama nic nie zrobiła z tym, aby Ci jakoś pomóc? Istnieje coś takiego jak poradnia prawna. Często są one bezpłatne - poszukaj u siebie w mieście takiej, tam zasięgniesz najlepsze informacje. Ja bym poradziła zająć się tą sprawą jak najszybciej, bo będą rosły odsetki i możesz sobie narobić jeszcze większych problemów niż masz. A te dług w postaci niezapłaconego czynszu to jakiś spadek? Twoja mama nie pracuje? A Twój tata?

Polskie prawo .

[dziaba07]

Ale zaległości czynszowe przedawniają się po okresie 3 lat od ich wymagalności a termin przedawnienia przerywa np. wniesienie przez spółdzielnie pozwu do sądu o zaległy czynsz, z tego co pisałaś to chyba takiej sprawy nie było? Czyli prawdopodobnie nie będziesz musiała spłacić całej zaległości- ale faktycznie najlepiej iść do poradni prawnej i dokładnie opisać całą sprawę i uzyskać jakieś konkretne wskazówki co dalej.