co robić ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-21, 19:53   #1
andy91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 23

co robić ?


Hej, witam wszystkich ! Po 4 latach niezbyt udanego związku z chłopakiem bądź co bądź bardzo rozgarniętym życiowo, za to niezbyt szanującym moją osobę (choć wszystkim dookoła wydawało się inaczej), nieudanym wyborze studiów i braku motywacji do dalszej edukacji (przynajmniej na obecną chwilę), zdecydowałam się na wyjazd za granicę do pracy jako au pair. Od pół roku mieszkam w Hiszpanii, poznaję tutejszą kulturę, chodzę do szkoły językowej i mam bardzo fajnego faceta. Między nami jest 7 lat różnicy, mimo tego, że na początku wydawało mi się, że to bardzo wiele dogaduję się z nim lepiej niż z kimkolwiek innym. Jest dla mnie najlepszym przyjacielem, dba o mnie i stara się jak tylko potrafi. Przez ten czas od kiedy postanowiliśmy zostać parą ( 5 miesiący temu - króciutko), zdążyliśmy się bardzo zżyć. Muszę dodać, że nigdy nie czułam z nikim takiej więzi, nie czułam się tak swobodnie. Relacje z moją rodziną nie są najlepsze - z mamą nigdy się nie umiałam dogadać, z tatą kontaktu nie mam od 5 r.ż. a i z ojczymem (de facto byłym) też nie utrzymuję kontaktów. Miałam trochę problemów i rozterek 10 lat temu, które przeważyły na moim podejściu i emocjach w stosunku do rodziny... jestem kompletnie nieczuła jej względem. Niestety, moja umowa wygasa w czerwcu, w lipcu prawdopodobnie wrócę do Polski, jednak nie chce zostawać tam na długo. Po prostu źle się tam czuję . Rozważam wyjazd do chile po wakacjach ( na tej samej zasadzie na jakiej teraz pracuje) , bądź powrót tutaj i myślenie o przyszłości z moim chłopakiem. Powaznie podchodzimy do tej relacji, oboje cieszymy sie czasem który razem mozemy spędzić. Proszę, powiedzcie mi, czy z Waszej perspektywy wygląda to realnie, że możliwe jest ułożenie sobie zycia z nim ? Jak juz wspominałam mam problem z okazywaniem emocji , przy nim jednak zupelnie zniknal. Zdaje sobie sprawe z tego ze 5 miesiecy to tak w rzeczywistosci bardzo krotki czas.. tylko ze ja jestem 100% pewna swoich uczuc. I jestem szczesliwa, z drugiej strony mam ogromne parcie na zwiedzanie swiata, poznawanie innych kultur , stad pomysl na bycie au pair. Prosze o porady i dziekuje
andy91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 20:03   #2
AshaiSun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 242
Dot.: co robić ?

a rozmawiałaś z nim o swoich pragnieniach i celach? Owszem to bardzo krótki czas ale skoro jesteście szczęśliwi. Pytanie tylko na jak duży kompromis byś mogła pójść a na jaki twój partner. Rozmowa powinna rozwiać sporo twoich wątpliwości
AshaiSun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 20:05   #3
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
Dot.: co robić ?

Ja tam bym wróciła do tej Hiszpanii, albo nawet w ogóle nie wyjeżdżała. Kraj piękny, pogoda cudowna, ciepłe morza, żyć nie umierać. Gdybym miała odwagę, sama bym się tam przeprowadziła. Ucz się języka i szukaj swojego szczęścia, nie kierując się tym, czego chcą od Ciebie inni
Skoro tak dobrze dogadujesz się z tym facetem, niech pomoże Ci na początek znaleźć pracę i jakieś mieszkanko, nie muszą być zaraz miliony i willa nad morzem, ważne, byś była samodzielna, wtedy możesz odczekać, co z tego związku wyniknie.
Jeśli podoba Ci się życie w tym kraju - zostań tam. Jeśli czujesz się tam szczęśliwa, nawet się nie zastanawiaj
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 20:17   #4
andy91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 23
Dot.: co robić ?

Tak, rozmawialam. Z praca nie mialabym problemu ( on prowadzi swoja kancelarie prawnicza i powiedzial, ze bez problemu by mnie zatrudnil, z kolei mieszkac moglibysmy wspolnie). Nie powiem, ucieszylo mnie to, tym bardziej ze to on mi przedstawil taki "plan". Wiecie, troche to dla mnie krepujace jest poruszac temat " a co dalej ? " bo mimo wszystko ja na ta propozycje odpowiedzialam usmiechem, no coz, sadze, ze jesli mamy byc razem to bedziemy, z drugiej strony chce miec plan b, jak ten wynjazd do ameryki poludniowej. Mysle, ze nawet gdybym sie zdecydowala poleciec tam na jakis czas to zaakceptowalby to. Pamietam, gdy powiedzial , ze jesli marze o podrozach to mozemy robic to razem ( ale chyba zapomnial ze ciazy na nim interes). Wyjezdzalismy kilka razy za granice, na kilka dni, mimo wszystko staral mi sie pokazac to co mogl
andy91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 20:57   #5
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: co robić ?

Nie bierz do siebie tych planów, to znaczy nie opieraj na nich swojego życia teraz. Myśl o sobie. Nie, nie znasz jeszcze tej kultury, pół roku to krótko, a chłopak z Chile to już w ogóle... wiesz, on sobie może mówić, planować, ale w każdym momencie wszystko się może zmienić. Serio mówię, weź sobie moją radę do serca, też mieszkam w Hiszpanii i sporo widziałam. Do czerwca jeszcze czas, wiem, że jest kryzys, ale szukaj pracy, może akurat.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 21:01   #6
andy91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 23
Dot.: co robić ?

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Nie bierz do siebie tych planów, to znaczy nie opieraj na nich swojego życia teraz. Myśl o sobie. Nie, nie znasz jeszcze tej kultury, pół roku to krótko, a chłopak z Chile to już w ogóle... wiesz, on sobie może mówić, planować, ale w każdym momencie wszystko się może zmienić. Serio mówię, weź sobie moją radę do serca, też mieszkam w Hiszpanii i sporo widziałam. Do czerwca jeszcze czas, wiem, że jest kryzys, ale szukaj pracy, może akurat.
Nie opieram na tym planie swojego zycia, biore go jednak pod uwage. Moj chlopak jest Hiszpanem, o wyjezdzie do Chile mysle ja, prosze czytac ze zrozumieniem
andy91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 21:06   #7
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: co robić ?

Cytat:
Napisane przez andy91 Pokaż wiadomość
Nie opieram na tym planie swojego zycia, biore go jednak pod uwage. Moj chlopak jest Hiszpanem, o wyjezdzie do Chile mysle ja, prosze czytac ze zrozumieniem
Za dużo to nie zmienia. A dlaczego nie możesz poszukać nowej rodziny w Hiszpanii i z nim być?
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-21, 21:12   #8
andy91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 23
Dot.: co robić ?

Moglabym ale nie chce. Wiem, ze mam mozliwosc bycia z nim, mieszkania i pracowania, mam takze mozliwosc odwiedzic inne miejsce. Chodzi mi o to, zeby isc do przodu. Zakladajac : ok, rok jestem au pair w Hiszpanii, rok jestem au pair w Australii. Po prostu nie widze sensu pracowac w tym samym miejscu 2 lata jako au pair. Jesli mozemy byc razem na innej plazczyznie niz teraz to szczerze wole taka opcje
andy91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 12:27   #9
AshaiSun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 242
Dot.: co robić ?

Z drugiej jednak strony to tylko pół roku teraz... do czerwca została jeszcze chwila ale czy jesteś pewna, że chcesz prawie każdy aspekt życia związać z obcym w sumie facetem. Zamieszkasz z nim, on da ci prace, wspólne życie. A co jeśli zamieszkacie ze sobą i okaże się, że to jednak nie to? Nieważne z której strony ale jednak wyjdzie? Oczywiście może być też tak, że będzie wam się żyło świetnie - będzie ślub dzieci i szczęśliwe zakończenie. Ale według mnie każdą ewentualność trzeba brać pod uwagę. Kochasz go? Zostań. Zostań znajdź sobie pracę niekoniecznie jako au pair ale może chociaż nie w jego kancelarii. Skoro jesteś z nim gotowa zamieszkać i jesteś tego pewna okej Ja bym na twoim miejscu chociaż postawiła na to żeby być samodzielną w kwestii zarobków i pracy. Taki jest mój punkt widzenia
AshaiSun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-22 12:27:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.