Uczucia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-08, 21:50   #1
fannarel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8

Uczucia


Wiem, że było wiele takich wątków(przeglądałam je), ale chciałam się tym z wami osobiście podzielić. Mam nadzieję, że was nie zanudzę na śmierć.


Mam pewien problem. Mam 20 lat. Jestem bardzo nieśmiała i nie potrafię okazywać uczuć, w ogóle. Nigdy nikomu o tym nie mówiłam, i zapewne „osobiście” nie powiem.
Odkąd pamiętam byłam nieśmiałą dziewczyną.
W moim życiu nigdy nie brakowało miłości, rodzice na każdym kroku mówili, że mnie kochają (a ja jak jeszcze byłam dzieckiem, odpowiadałam to samo). Dzieciństwo wspominam bardzo dobrze.
Wszystko zmieniło się, gdy byłam w 4-6 klasie podstawówki. Po prostu przestałam się przytulać, mówić rodzicom „kocham Cię”, czy całować ich do snu.
Jest to dla mnie bardzo uciążliwe, marzę o tym by się do kogoś przytulić, powiedzieć jak się czuję, ale nie potrafię. Nie przytulałam się od ładnych paru miesięcy czy nawet lat(nie licząc dwu-sekundowych uścisków rodziny znienacka, z których się od razu uwalniam).
Powiecie „to idź teraz, przytul mamę, czy tam kogoś”. Nie mogę. Gdy o tym pomyślę, to czuję taki wewnętrzny stop, nie mogę się poruszyć, się zmusić. To samo jest ze słowem „kocham Cię”, „tęskniłam”, itp. Nawet jak mnie mama pyta „czy mnie kochasz”, „czy tęskniłaś”, to nie mogę wydusić z siebie słowa. Zwykłe „mhm” powoduje, że w środku zaczynam się gotować.
Nigdy nie miałam przyjaciół, nikogo bliskiego. Nikomu się nigdy nie zwierzałam ze swoich smutków, ba nawet z chwil szczęścia. Źle się czuję z tym, jak ktoś widzi, że płaczę, i wie że jest mi źle.
Miałam możliwość poznać wielu ludzi, zawrzeć wiele znajomości.
Teraz jestem na studiach i mieszkam w akademiku, z inną dziewczyną w pokoju. Gdy nie mam zajęć, to mój dzień wygląda tak, że powiem jej z rana „cześć” i to koniec. Cały dzień się do nikogo nie odzywam(chyba, że ktoś do mnie zadzwoni czy coś).
Nie wiem jak mam to zmienić. To jest naprawdę bardzo uciążliwe. Iść z tym do jakiegoś psychologa czy coś?(tylko że to będzie wyglądało tak, że usiądę i nie będę nic mówić, na a poza tym to się boję :\).

Edytowane przez fannarel
Czas edycji: 2014-03-04 o 19:04
fannarel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-08, 22:16   #2
lanalee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 214
Dot.: Uczucia

moja przyjaciolka jest podobna do ciebie ale zdazyla juz sie przyzwyczaic,ze ja zawsze na powitanie i pozegnanie sie przytulam wiem, tzn domyslam sie ze sprawia ci to trudnosci ale sprobuj na powitanie z bliska ci osoba sie przytulic, na pare sekund... To jest przyjemne wbrew pozorom ;D
lanalee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-08, 22:40   #3
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Uczucia

Cytat:
Napisane przez fannarel Pokaż wiadomość
Wiem, że było wiele takich wątków(przeglądałam je), ale chciałam się tym z wami osobiście podzielić. Mam nadzieję, że was nie zanudzę na śmierć.


Mam pewien problem. Mam 20 lat. Jestem bardzo nieśmiała i nie potrafię okazywać uczuć, w ogóle. Nigdy nikomu o tym nie mówiłam, i zapewne „osobiście” nie powiem.
Odkąd pamiętam byłam nieśmiałą dziewczyną. Wychowywałam się w niezamożnej, 9 osobowej rodzinie(rodzice, 5 dzieci, babcia i dziadek).
W moim życiu nigdy nie brakowało miłości, rodzice na każdym kroku mówili, że mnie kochają (a ja jak jeszcze byłam dzieckiem, odpowiadałam to samo). Dzieciństwo wspominam bardzo dobrze.
Wszystko zmieniło się, gdy byłam w 4-6 klasie podstawówki. Po prostu przestałam się przytulać, mówić rodzicom „kocham Cię”, czy całować ich do snu.
Jest to dla mnie bardzo uciążliwe, marzę o tym by się do kogoś przytulić, powiedzieć jak się czuję, ale nie potrafię. Nie przytulałam się od ładnych paru miesięcy czy nawet lat(nie licząc dwu-sekundowych uścisków rodziny znienacka, z których się od razu uwalniam).
Powiecie „to idź teraz, przytul mamę, czy tam kogoś”. Nie mogę. Gdy o tym pomyślę, to czuję taki wewnętrzny stop, nie mogę się poruszyć, się zmusić. To samo jest ze słowem „kocham Cię”, „tęskniłam”, itp. Nawet jak mnie mama pyta „czy mnie kochasz”, „czy tęskniłaś”, to nie mogę wydusić z siebie słowa. Zwykłe „mhm” powoduje, że w środku zaczynam się gotować.
Nigdy nie miałam przyjaciół, nikogo bliskiego. Nikomu się nigdy nie zwierzałam ze swoich smutków, ba nawet z chwil szczęścia. Źle się czuję z tym, jak ktoś widzi, że płaczę, i wie że jest mi źle.
Miałam możliwość poznać wielu ludzi, zawrzeć wiele znajomości. Chodziłam na karate(moje marzenie, z którego, głupia, zrezygnowałam, i do tej pory nie wiem dlaczego), taniec ludowy, ale nie potrafiłam zrobić „pierwszego kroku”, a reszta jakoś nie kwapiła się by mnie poznać.
Teraz jestem na studiach i mieszkam w akademiku, z inną dziewczyną w pokoju. Gdy nie mam zajęć, to mój dzień wygląda tak, że powiem jej z rana „cześć” i to koniec. Cały dzień się do nikogo nie odzywam(chyba, że ktoś do mnie zadzwoni czy coś).
Nie wiem jak mam to zmienić. To jest naprawdę bardzo uciążliwe. Iść z tym do jakiegoś psychologa czy coś?(tylko że to będzie wyglądało tak, że usiądę i nie będę nic mówić, na a poza tym to się boję :\).
Psycholog by nie zaszkodził - nie dlatego, że coś z tobą nie tak. Mógłby po prostu pomóc ci się otwierać na takie rzeczy, powoli, stopniowo. U ciebie na pewno nie będzie to długotrwałe albo ciężkie bo miałaś w dzieciństwie takie rzeczy. Ja jestem osobą, która nigdy od rodziców nie słyszała takich słów, nigdy się nie tuliliśmy no w ogóle zero wszystkiego. Raz w życiu powiedziałam te dwa słowa ś.p babci i to dzień przed śmiercią. I to też było dla mnie ciężkie.
Ale w twoim przypadku... przeszkadza ci to i masz tam jakieś podstawy więc da się coś z tym zrobić szybko
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-08, 23:41   #4
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Uczucia

A w tej 4-6 klasie coś złego się wydarzyło czy tak sama z siebie przestałaś chcieć kontaktu fizycznego?
Chciałabyś aby oni mimo tego obecnie próbowali mimo Twojego oporu czy wolisz aby się odsunęli bo to byłoby dla Ciebie krępujące? Jak chciałabyś spędzać czas chociażby z tą dziewczyną z pokoju, masz jakąś wizję jak byłoby dobrze dla Ciebie?
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 00:30   #5
fannarel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8
Dot.: Uczucia

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
A w tej 4-6 klasie coś złego się wydarzyło czy tak sama z siebie przestałaś chcieć kontaktu fizycznego?
Chciałabyś aby oni mimo tego obecnie próbowali mimo Twojego oporu czy wolisz aby się odsunęli bo to byłoby dla Ciebie krępujące? Jak chciałabyś spędzać czas chociażby z tą dziewczyną z pokoju, masz jakąś wizję jak byłoby dobrze dla Ciebie?


W podstawówce odsunęłam się od rodziców, bo zaczynałam wtedy dojrzewać itd. Coś się stało, ale w gimnazjum(i pewnie dlatego mi nie przeszło).
Nie chcę by rodzina na siłę próbowała coś ze mną zrobić, bo w moim wypadku to nic nie da, a jeszcze i sprawę pogorszy. Chciałabym sama z siebie chcieć się do kogoś przytulić, okazać uczucia itd. Jak teraz tak pisałam o tym, i pomyslałam sobie, że miałabym teraz pójść i przytulić mamę, to ogarnął mnie strach.
Odnośnie dziewczyny z pokoju, ona mnie czasami zagaduje, ale wtedy mam pustkę w głowie, nie wiem co mam mówić, odpowiadam tylko na jej pytania i nic więcej. Dopiero później myślę sobie: "a mogłam powiedzieć to i tamto". Chciałabym pogadać, poplotkować, pośmiać się.
Tylko, nie wiem, ogarnia mnie jakiś strach, i boję się cokolwiek powiedzieć. Jak pisałam wyżej, ogarnia mnie to dziwne uczucie, które nazywam "wewnętrzny stop", nie mogę się ruszyć, zaczynam się denerwować, słowa mi nawet przez myśl nie chcą przejść, a co dopiero przez gardło.
Oczywiście mam znajomych z grupy, z którymi normalnie rozmawiam, więc nie wiem czemu z koleżanką z pokoju mam taki problem.
fannarel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 08:00   #6
lanalee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 214
Dot.: Uczucia

sprobuj sie przelamac. Zagadaj do niej np.wieczorem,jak minal dzien co robila. Nie musisz ciagnac rozmowy, zaczynaj od malych krokow
lanalee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 10:25   #7
kroliczek90
Raczkowanie
 
Avatar kroliczek90
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Chrzanów
Wiadomości: 248
Wink Dot.: Uczucia

Szczerze powiem , że Ty to chyba bardziej sie nakręciłaś z tym zachowaniem i to wdrożyłaś w życie . Bynajmniej wmawiasz sobie duzo własnie takich zachowań może trzeba byłoby siąść i pomyśleć nad sobą naszej psychice można naprawdę dużo wmówić i bedziemy sie tak zachowywac Może spróbuj sama zadziałać opisujesz , że chciałabyś tak i tak , a jednak robisz inaczej jaki masz hamulec wydaję mi się , że żaden . Bo opisujesz sytuacje jak sobie wyobrazasz i jak powinno być wiec trzeba po prostu sie ogarnąć Mówisz , że jestes na studiach wiec kolejny krok w życiu. Nie opisałaś też jaka sytuacja spotkala Cię w czasach gimnazjum i nie wiemy co to było może dlatego tez taka jestes , że cos Cie zabolało może nieszcześliwie sie zakochałaś nie możemy tez stwierdzić czy potrzebny jest lekarz Mi osobiście wydaje sie , że bardzo sie zdystansowałaś może jestes samolubem ? Lubisz siama i siama i może dlatego Może warto się w końcu otworzyć Chocby rodzice Cie wychowali i okazywali miłość
__________________
https://lifeisbrutalwoman.blogspot.com/ Zapraszam do świata kobiet anonimowo piszemy, rozmawiamy

Edytowane przez kroliczek90
Czas edycji: 2014-02-09 o 10:27
kroliczek90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-09 11:25:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.