|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Od zawsze miałem problem ze sobą lub z dziewczyną. Chciałbym żebyście mi trochę podpowiedzieli czy to normalne, że mam o to pretensje czy może są to głupoty i mam ze sobą problemy.
Otóż nie mogę znieść tego, jak ona zachowuje sie w stosunku do innych facetów. Najlepiej opisywałoby ją słowo "chłopaciara, ona pracuje w miejscu, gdzie ma kontakt z milionem facetów - klientów i pracowników. Potrafi z nimi dużo szybciej nawiązać kontakt niż z dziewczynami. Z chłopakami wystarczy jej dzień znajomości, żeby zaczęły się jej opowieści, jaki to XXX fajny chłopak, miły, spoko, a YYY jest taki i taki i co jakiś czas jakieś opowieści i pieprzenie o jej kolegach, Ona woli z nimi przebywać w pracy, wtedy jest roześmiana, radosna, dosłownie w siódmym niebie. Kilka przykładów: -szliśmy we dwoje, spotkała kolegę z pracy, oczywiście przywitała się z nim z taką radością, że niewiele brakowało, żeby rzuciła mu się na szyję i wycałowała, wyglądało to komicznie, że tak traktuje się "kolegę z pracy" - po moich późniejszych pretensjach ona problemu nie widziała, że niby przeżywam mówie OK zobaczymy później, -znowu idziemy spotyka innego kolegę, widząc go z 10 metrów z radością małego dziecka pobiegła do niego się przywitać i pogadać, a ja stałem jak ten debil pare minut i czekałem aż się uchachana z nim nagada -w kolejce w sklepie spotykamy jej następnego kolegę, ona zamiast poczekać w tej kolejce ze mną, poleciała do niego pogadać, uchachana i szczesliwa. Odszedłem już z kolejki i podszedłem do niej że idziemy, a ta nic, dalej z nim gada i gada. Po 5 minutach w końcu poszła i powiedziała mi że nie będzie taka bezczelna, żebym tyle czekał za nią. Powiedziałem że i tak była bezczelna stojąc tyle, bo na jej miejscu rozmowę przerwałbym i natychmiast z nią poszedł, a nie kontynuował radosną pogadankę. -spotykamy jej któregoś już z kolei kolegę, którego zna około tydzień, odwróciła się do niego krzycząc z kilku metrów do niego i witając się z nim. Odeszliśmy już kawałek, a ta nienasycona swoim kolegą z powrotem odwraca się do niego i zaczyna mu machać krzyczeć cos ogólnie euforia. Mówie jej żeby poszła go jeszcze ucałować i rzucić na szyję, to za to się fochnęła, nie rozumiejąc o co ten debil czyli ja się czepia. Jeszcze by się coś znalazło ale tyle chyba starczy, żeby wam nakreślić sprawę. Co byście powiedzieli, jak z nią porozmawiać na ten temat. Czy jest jakaś szansa, że ona w koncu się ogarnie z tymi jej kolegami, bo mnie szczerze mówiąc zaczyna to wyprowadzać z równowagi. Pozdrawiam was |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
To chyba Ty powinieneś się ogarnąć. Dziewczyna ma kolegów- co w tym strasznego? To nie zbrodnia. Większość dziewczyn traktuje tak koleżanki jak ona kolegów i nikt o to afery nie robi. Jak dla mnie to po prostu jesteś zazdrosny i tyle.
__________________
Tomorrow may rain, so I'll follow the sun
|
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
niccccc
Edytowane przez wizazowiec Czas edycji: 2014-02-11 o 13:51 |
|
|
|
|
#4 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
__________________
Tomorrow may rain, so I'll follow the sun
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
✌
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zielone Wzgórze (:
Wiadomości: 6 208
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Co do reszty. Dziewczyna lubi otaczać się męskim gronem, czuję się bardziej swobodnie. Może lubi kokietować? Jest to Jej styl? A może robi to na złość Tobie? Znałam kilka takich skaczących na szyję Dziewczyn. Każda po prostu czuła się wśród Facetów jak rybka w wodzie. Ale jest taka grupa, która szanuje przy tym swojego Faceta, nie zapomina o Nim i nie oddala się zostawiając Go jak słupek w chodniku. Niestety Twoja Dziewczyna należy do tej drugiej i czuje, że raczej Jej nie zostawisz, nie zareagujesz więc robi co chce na każdym kroku. Nie robisz nic więc bawi się dalej (w sensie nie porozmawiasz jak dorosły człowiek i nie rozwiążesz problemu bo tekst o ucałowaniu - dziecinada). ![]()
__________________
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
|
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#8 |
|
✌
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zielone Wzgórze (:
Wiadomości: 6 208
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Nie zmienia się wpisów.
![]() Z resztą Mick zacytowała więc jest dowód.
__________________
|
|
|
|
|
#9 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Paula problem jest właśnie taki, że ja z nią rozmawiałem o tym, miała się nawet z tym uspokoić, sama przyznając mi rację, że przesadza z tą "czułością" do jej rzekomo nic nieznaczących kolegów. Nic to nie dało, wciąż zachowuje się jakby miała się po prostu na nich rzucic i wycałować, coś w stylu jak jakiegoś przyjaciela czy brata, którego nie widziała 10 lat.
Niestety jej brak "postępu" kończy się za każdym razem moimi docinkami, moim gadaniem, które ona zlewa, albo jeszcze ma do mnie pretensje, że ot przecież tylko kolega. Ja się tak z koleżankami nie witam, ani nie traktuję ich z taką euforią jak ona swoich kolesi, więc ja problem widzę. |
|
|
|
|
#10 | |
|
✌
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zielone Wzgórze (:
Wiadomości: 6 208
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Widać, że bardzo Ci to przeszkadza więc po co się męczysz? Odejdź.
__________________
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Gdyby dziewczyna rozmawiała 5 minut z koleżanką na ulicy - też byś rzucał fochami i kazał jej iść się z nimi całować?
Może zamiast zatrzymywać się, gdy dziewczyna widzi znajomego - warto z nią podejść, przedstawić się i też chwilę pogadać? Napiszę też, że jestem kobietą, by Ci oszczędzić nieco czasu na zastanawianie się w jakim stopniu moja odpowiedź jest godna uwagi. ![]() Poczułabym się bardzo dziwnie, gdyby mój facet kazał mi udawać na ulicy, że innego mężczyzny nie znam, ignorować go i broń borze nie mogłabym słowem zagadać. |
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Ogarnij sie
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
|
#13 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Z jej koleżankami jest mniejszy problem, bo jest ich mniej, a z nimi zwyczajnie nie gada tyle co z chłopakami Każda odpowiedź jest godna uwagi, ale tamta pierwsza tak na mnie naskoczyła, że nie wytrzymałem
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
To ty sie zachowales jak dzikus stojac kilka metrow dalej i czekajac. Robie tak samo jak twoja dziewczyna bo lubie ludzi tylko wydaje mi sie ze euforia itd jak to opisujesz to po prostu twoje przewrazliwienie. Albo znajdz se dziewczyne gbura Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
|
|
#15 |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Nie bardzo wiem, co w tym tak okropnego, żeby nerwy miały siadać. Depresję też już masz? Nerwicę? Nie śpisz po nocach?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Ona się zachowuje jakby po prostu jej czegoś wciąż brakowało, jakiejś rozrywki. Podobno tak nie jest, mówi, że jestem dla niej wystarczająco zabawny, ciekawy itd, że nie nudzi się ze mną bla bla bla. Ale jednak czegoś na okrągło szuka u tych swoich kolegów i obcych typów. Dla niej to wszystko jest niby normalne |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Nie, to nie jest "ciekawy problem z dziewczyną" a "nieciekawy problem ze sobą". Ogarnij się, masz fajną, towarzyską dziewczynę, która jest lubiana przez znajomych, ze wzajemnością. Ale nie przekracza granic dobrego smaku, koleżeństwa. Owszem, może jej radość i bieganie za każdym napotkany znajomym, jest trochę śmieszna i dziwna, ale to tyle z jej grzechów. Zadaj sobie jeszcze na koniec pytanie - czy zakochałeś się w radosnej, otwartej, entuzjastyczniej dziewczynie czy zamkniętym w sobie mruku, który poza swoim "panem" świata nie widzi? |
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Szczerze mówiąc to nie pamietam żeby ona kiedykolwiek była w takiej euforii i radości kiedy widziała się ze mną. Kiedy widzi jakichś kolegów wstępuje w nią jakaś druga osoba. Jej raczej nie jest ze mną źle, dogadujemy się świetnie, oprócz tej kwestii, ale to jest co najmniej dziwne |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 764
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Przecież jej nie zabronisz.
My z TŻ podobnie się witamy. Ja z kolegami, on z koleżankami. Żartujemy, śmiejemy. Baa nawet sama ostatnio jego koleżance zaproponowałam podwózkę z nami. Nie widzę w tym żadnego problemu. Trochę zaufania. Strasznie nie lubię też osób, które nie potrafią się odezwać tylko stoją zboku z nieciekawą miną. Ja nawet odpowiadam koleżankom chłopaka "cześć", a on moim. Chociaż się nie znamy. Nie od dzisiaj wiadomo, że z facetem łatwiej się dogadać
__________________
luty 2014 - początkująca włosomaniaczka ![]() |
|
|
|
|
#20 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
A ja uważam, że problem jest dwustronny. Jeśli Twoja dziewczyna aż tak bardzo gorliwie rzuca się na kolegów, może ich kokietuje, czy od razu się zaprzyjaźnia to jest to dziwne. Jeśli spotyka kogoś i jest o wiele szczęśliwsza niż idąc z Tobą - to jest to dziwne i niepokojące.
Chyba, że przesadziłeś w swoim opisie i dziewczyna jest towarzyska, chętnie się uśmiecha i zamienia kilka słów. Jak Twoja dziewczyna wita się z koleżankami z pracy? Ale jak dla mnie ty przesadzasz, za bardzo przeżywasz. Rzucasz jakieś hasła o bezczelności. O ile nie przejaskrawiłeś opisu relacji dziewczyny z facetami to ona zachowuje się nie do końca właściwie, ale ty również. |
|
|
|
|
#21 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Natomiast masz tak negatywne podejście do jej znajomych, że nie dziwię się, że Cię na siłę nie przedstawia. |
|
|
|
|
|
#22 | ||||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
|
|
|
|
#23 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Co jeśli tak reagowałaby na kobiety? Też byś komentował?
Powiedz jej żeby nie zostawiała Cię na ulicy (to nie jest ok), tylko ciągnęła w podskokach ze sobą i przedstawiała. |
|
|
|
|
#24 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Przy chłopakach jest inaczej. Wtedy ona zachowuje się całkiem inaczej, na zwyklym "czesc" sie nie konczy. Jest euforia, radość małego dziecka i prawie rzut na szyje kolegi. Czasem pewnie jeszcze wolałaby żeby mnie w tej sytuacji nie było, albo żebym stał dalej i grzecznie czekał jak pies, żeby mogła się wygadać ze swoim kolegą. Jako ciekawostka: pewnego razu kompletnie nie miala nastroju na uśmiechy itd, okres i te sprawy. Szliśmy i praktycznie ze mną nie gadała bo czuła się paskudnie. Co najlepsze spotkaliśmy jej kolegę, moja dziewczyna kompletnie odżyła, z ogromną radością zaczęła wykrzykiwać i machać do niego na przywitanie, dobre i tyle że nie poleciała do niego gadać. Zaśmiałem się że jej kolega zatrzymał jej okres, że na jego widok "wyzdrowiała". Jeszcze zostałem zmierzony mroźnym spojrzeniem Edytowane przez wizazowiec Czas edycji: 2014-02-11 o 14:53 |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Nie wiem, wydaje się, że to kwestia charakteru. Albo kochasz ją taką jaką jest, z wadami i zaletami, albo daruj sobie pracę nad zmianą jej osobowości i znajdź taką dziewczynę, która będzie odpowiadała tobie w 100%.
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Masz fajną, otwartą, kontaktową dziewczynę, a próbujesz z niej zrobić mruka. Ogarnij się chłopie, bo to chore.
Dziewczyna nic złego nie robi. Jeszcze nie spotkałam człowieka, któy uważałby, że 'zbytni entuzjazm w rozmowie' albo 'machanie na ulicy' to zdrada |
|
|
|
|
#27 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Nie rozumiem bronienia tej dziewczyny tak bardzo. A co jesli, faktycznie - wrecz przesadnie, nienaturalnie, szczebiocze i zachowuje sie jak kretynka przy tych chlopakach - widuje takie zachowania nierzadko. Bardzo mozliwe. Opcje sa dwie: albo chlopak piszacy jest zaborczym bubkiem, albo niekoniecznie i to dziewczyna faktycznie przekracza pewne granice, co zdrowo myslacy czlowiek rowniez zauwazy i co go zastanowi.
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2014-02-11 o 14:55 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 | |
|
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Po całym zajściu powiedziałabym jedynie, że miło by było, gdybyś mnie przedstawiał znajomym, czy to kobietom czy mężczyznom. Na pewno nie stałabym jak kołek 10 metrów dalej czy nie podeszłabym w trakcie rozmowy i nie rzuciła "idziemy!", jak Ty zrobiłeś w sklepie. Edytowane przez coffee Czas edycji: 2014-02-11 o 15:00 |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;45097087]Nie rozumiem bronienia tej dziewczyny tak bardzo. A co jesli, faktycznie - wrecz przesadnie, nienaturalnie, szczebiocze i zachowuje sie jak kretynka przy tych chlopakach - widuje takie zachowania nierzadko. Bardzo mozliwe. Opcje sa dwie: albo chlopak piszacy jest zaborczym bubkiem, albo niekoniecznie i to dziewczyna faktycznie przekracza pewne granice, co zdrowo myslacy czlowiek rowniez zauwazy i co go zastanowi.[/QUOTE]
Ja jej bronię, bo dla mnie normalny facet w takiej sytuacji - nawet dla niego drażliwej - podszedłby do nich i przyłączył się do rozmowy. Bubek będzie stał nafochany 10 kroków dalej i odliczał jej czas jaki ośmieliła się poświęcić komuś innemu niż misiaczek. |
|
|
|
|
#30 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nerwy mi siadają. Ciekawy problem z dziewczyną
Cytat:
Docinki i teksty, żeby się ogarnęła bo wygląda jak idiotka albo kretynka na widok kolesi, którzy mają ją za przeproszeniem w dupie, zostają bez odpowiedzi albo z tekstem "o boże nie masz o co się czepiać". Nie mam, czepiam się tylko o to, o jej kolegów. Jak jej skutecznie przemówić, że mam tego dosyć i mnie po prostu ogarnia szał zażenowania |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:05.








Widać, że bardzo Ci to przeszkadza więc po co się męczysz? Odejdź.



