|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zdezorientowana
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 5
|
![]() Problemy z sercem
Witam
Od urodzenia miałam wadę serca. Nie pamiętam już o co chodziło, ale lekarz zabraniał mi dużego wysiłku, biegania i ćwiczenia na lekcji. Mówił na to, że miałam jakąś dziurkę koło serca i latającą niteczkę która przytyka mi co jakiś czas serce. Miałam mieć operacje by mi to odcieli, ale nagle wszystko się wyleczyło, jak to kardiolog powiedział, kazał przychodzić co rok na kontrole. Nie byłam u niego od 3-4 lat, a od około pół roku mam dziwne dolegliwości. Kuje mnie serce nagle. Czasem mam tak, że siedze na lekcji i nagle mam ostry ból lub kłucie w sercu, duszności, zawroty głowy i napad gorąca. Różnie to trwa od 2 minut do nawet pół godziny. Mam też co jakiś czas silne uciski na klatkę piersiową, lub przez kilkanaście minut silne kłocie w sercu podczas brania oddechu. To nie jest strach przed szkołą czy coś w tym stylu, bo miałam takie objawy także w wakacje lub dni wolne, ani nie czuje jakiegoś lęku przed szkołą, Dzisiaj rano gdy wyszłam z łazienki, nagle złapał mnie silny ból i zarazem ucisk którego nie moge określić miejsca, ale szedł od szyi do prawie pępka, najbardziej był ból w okolicy serca i płuc. Czułam jakby rozsadzało mi klatkę piersiową, nie mogłam wytrzymać, po chwili doszły problemy z oddychaniem i mówieniem, nie mogłam normalnie złapać powietrza oraz nudności i paniczny strach, potem straszne mroczki przed oczami i prawie mdlałam, rodzice kazali mi się położyć, chcieli dzwonić po karetkę, ale po około 4 minut ból zaczął przechodzić, a całe te zdarzenie trwało około 10 minut. Dodam na koniec że mam 16 lat, nie wiem co się dzieje, u kardiologa mam kolejke dopiero na grudzień, mam wcześniej gdzieś iśc się przebadać? Ktoś miał takie coś lub wie co to może być? Proszę o rady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Problemy z sercem
Cytat:
sama jestes sobie winna. A kardiolodzy są też prywatni, 100zł za swoje życie to duzo? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Problemy z sercem
A co rodzice robili przez te 3-4 lata? Nie było ich przy ostatniej wizycie i nie słyszeli zaleceń lekarza? I teraz, przy takich akcjach, macie zamiar do grudnia czekać?
Od razu bym szukała kardiologa, zapakowała dziecko w samochód i zawiozła. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: Problemy z sercem
Też bym tak zrobiła. To jest zwyczajna głupota i niedopowiedzialność, żeby w takiej sytuacji czekać na grudzień. Kiedy Tatę zaczęło boleć serce nie chcieliśmy czekać nawet dwóch miesięcy, a co dopiero rok.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Problemy z sercem
No to szkoda, że po tym zasłabnięciu tej karetki nie wezwali.
Miałabyś już za sobą badania i być może diagnozę. Dziwi mnie postępowanie rodziców, wiedzieli , że masz problemy od urodzenia to tym bardziej powinni zareagować. Zresztą każde niepokojące zdarzenie problemów z sercem nawet u zdrowego dotąd dziecka powinno się skończyć natychmiastową reakcją. Powinnaś pójść do lekarza. Może coś niepokojącego się dzieje. Na wizażu to można szukać rad na problemy z trądzikiem czy włosami. Serce jest bardziej skomplikowane i nawet lekarz bez badań aparaturą na Twoje pytania nie odpowie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Problemy z sercem
Mój kolega ma wadę serca i raz na 2 miesiące chodzi prywatnie żeby zobaczyć czy wszystko ok. Za wizytę raz na 60ileś dni płaci 80zł.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.