pryszcze skutkiem -picia soku z cytryny ?

[djdetto]

witam jestem facetem ,mam 22 lata i nadal męczą mnie pryszcze dodam ze mam cerę mieszana czesto cos wyskoczy ale nie jest to trądzik .Mam manie na punkcie zdrowej diety i zdrowego trybu zycia i jeszcze jakis ponad tydzien temu postanowilem pic wode z sokiem z cytryny poniewaz slyszalem na ten temat duzo dobrego , przez kilka dni bylem zadowolony ze stanu cery ale po upływie prawie 2 tygodni pojawily sie prysze na nosie w okolicach ust tak ogòlnie to w ciągu 2 dni pojawilo sie ich 13 i teraz nie wiem czy jest to skutkiem usuwania toksyn z organizmu czy moze alergia chociaz wczesniej pilem sok z cytryny .Jakie są wasze opinie pomóżcie!!!!!!

[akusia1]

Cytryna nie wywołałaby trądzikowych zmian, spowodowałaby bardziej uczulenie w całkiem innej postaci a to rzadko się zdarza. Zmiany które opisałeś to raczej efekt oczyszczania organizmu, ale nie wiem co dodatkowo jesz i zażywasz. Może to być też efekt ćwiczeń lub złej pielęgnacji domowej. Na super cerę polecam picie drożdży co dzień. Łyżeczkę drożdży zalać odrobiną wrzątku i dolać ciepłe mleko. Jeśli nie smakuję można dodać łyżeczkę miodu. Uwaga na początku też mogą być wysypy, ale potem jest super. Można to pić bez przerwy najlepiej na czczo i można równocześnie z wodą z cytryną. Poczytaj w internecie o dobroczynnym wpływie drożdży a z cytryny nie rezygnuj to nie jej wina

[djdetto]

jezeli chodzi o pielegnacje domową to nie powinno miec to wpływu poniewaz starannie dbam o twarz.Myje rano i wieczorem i czesto myje mlekiem zostawiam na 30 min .a jezeli chodzi o jedzenie to warzywa, owoce,tylko woda i tradycyjne polskie obiady , omijam z daleka slodyczy ,napojów,soków z kartonu ,szybkiego jedzenia ,nie pije ,nie palę i chodze na silownie rekreacyjnie .zastanawiam sie tez nad moim trybem zycia poniewaz duzo czasu spedzam na siedząco bo gram sporo na pianinie i czytalem gdzies ze malo aktywny tryb zycia wplywa na trądzik.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Pryszcze to skutek oczyszczania - zawsze jak coś zaczynamy (np. kurację antybiotykami, tabletkami) to najpierw wszystko z pod skóry wychodzi a później się goi.
Także nie masz co się martwić, nadal starannie pielęgnuj skórę i czekaj aż krostki się zagoją

[djdetto]

tak czekam juz na to 7 lat i mimo morderczej diety jak były tak są a moi koledzy mimo imprez ,fajek i zlego trybu zycia nawet jeden pryszczyk nie wyskoczy cos mi sie wydaje ze trądzik to nadal niezbadana choroba bo przeciez nadal naukowcy spierają sie co do wplywu trybu zycia na trądzik .I jezeli by przeprowadzic eksperyment w gronie moich znajomych w moim wieku to teoria ma sie nijak bo zaden znajomy pryszczy nie ma .

[Figula94]

Napisane przez djdetto

tak czekam juz na to 7 lat i mimo morderczej diety jak były tak są a moi koledzy mimo imprez ,fajek i zlego trybu zycia nawet jeden pryszczyk nie wyskoczy cos mi sie wydaje ze trądzik to nadal niezbadana choroba bo przeciez nadal naukowcy spierają sie co do wplywu trybu zycia na trądzik .I jezeli by przeprowadzic eksperyment w gronie moich znajomych w moim wieku to teoria ma sie nijak bo zaden znajomy pryszczy nie ma .

Bo tutaj chodzi o podatność na daną chorobę, którą nabywamy poprzez geny. Chociaż niekoniecznie, bo jeśli trądzik jest spowodowany jakimś poważniejszym problemem to raczej ma to niewiele wspólnego, chociaż coś pewnie wpływa na to, że u każdego jedna choroba może się objawiać w różny sposób, więc dla mnie to jak najbardziej ma sens.
Ja mogę po sobie powiedzieć, że to ma wpływ, ale jak na razie nie doszłam do diety, która by mnie wyleczyła, jednak podejrzewam u siebie poważniejsze problemy z układem pokarmowym właśnie i myślę, że stąd problem i próbuję różnych metod, ale zdaję sobie sprawę, że raczej nie wszystko jestem w stanie w domu wyleczyć, a dieta antygrzybicza też mało mi daje, tak samo jak stosowanie specyfików na grzyby (naturalnych). Spróbuję jeszcze ze srebrem koloidalnym, a później to już zostaną mi tylko badania.
Chociaż ja już tyle rzeczy odstawiłam, że gdybym teraz jeszcze odstawiła całkowicie owoce to na pewno by mi zniknął ten trądzik (a przynajmniej tak mi się wydaje). Tylko, że to nie byłoby raczej zbyt zdrowe, bo tłuszczy dostarczam niewiele to już bym nie miała z czego energii w ogóle czerpać. Ale całkowita głodówka działa u mnie idealnie, tylko, że jak zaczynam jeść to wszystko wraca... Chociaż przyznam, że w tym momencie wolałabym nie jeść, niż się z tym męczyć, ale ja lubię jeść (choć po mnie pewnie nie widać na pierwszy rzut oka).

A co do soku z cytryny to obstawiam oczyszczanie, albo ewentualnie jakąś nietolerancję pokarmową, bądź alergię.

[djdetto]

A jeszcze mam pytanie o przemywanie twarzy mlekiem ,czy mozna zostawic zeschnięte mleko na całą noc ? czy skóra wtedy oddycha nie zatyka porów ? czesto tak zostawiam i nie wiem czy dobrze robię .

[Puszyslawa]

Napisane przez djdetto

A jeszcze mam pytanie o przemywanie twarzy mlekiem ,czy mozna zostawic zeschnięte mleko na całą noc ? czy skóra wtedy oddycha nie zatyka porów ? czesto tak zostawiam i nie wiem czy dobrze robię .

Ja bym nie zostawiała, mleko strasznie wysuszało mi skórę. A nie zmieniłeś/nie dodałeś niczego do pielęgnacji w okolicy rozpoczęcia picia wody z cytryną?

A czym myjesz twarz, oprócz mleka?

[djdetto]

Napisane przez Puszyslawa

Ja bym nie zostawiała, mleko strasznie wysuszało mi skórę. A nie zmieniłeś/nie dodałeś niczego do pielęgnacji w okolicy rozpoczęcia picia wody z cytryną?

A czym myjesz twarz, oprócz mleka?

dokladnie to nie wiem co masz na mysli " nie dodales niczego do pielegnacji w okolicy rozpoczecia" ? a twarz myje tylko mlekiem i wodą zmywam nic innego nie uzywam , moja twarz wogóle nie jest wysuszona a jaki krem polecasz zeby nawilzyc moją twarz ?

[akusia1]

Napisane przez djdetto

A jeszcze mam pytanie o przemywanie twarzy mlekiem ,czy mozna zostawic zeschnięte mleko na całą noc ? czy skóra wtedy oddycha nie zatyka porów ? czesto tak zostawiam i nie wiem czy dobrze robię .

I to może być przyczyna twoich problemów. Bo w mleku kąpała się może Kleopatra ale to nie znaczy, że każdemu będzie służyć. Zostawianie mleka na całą noc jest karygodne, w ogóle nie wiem po co to to robisz, bo mleko jest wysoce alergizujące a poza tym ma bardziej właściwości wybielające niż oczyszczające i ma dużo wapnia, a nie potrzebnego cynku. Nie twierdzę, że mleko jest złe ale w nadmiarze może szkodzić. Nawet alga, która jest bombą witaminową gdy zaschnie na twarzy może wyrządzić więcej złego niż dobrego, dlatego proponuję odstaw mleko i poczekaj a zobaczysz.

[djdetto]

Napisane przez akusia1

I to może być przyczyna twoich problemów. Bo w mleku kąpała się może Kleopatra ale to nie znaczy, że każdemu będzie służyć. Zostawianie mleka na całą noc jest karygodne, w ogóle nie wiem po co to to robisz, bo mleko jest wysoce alergizujące a poza tym ma bardziej właściwości wybielające niż oczyszczające i ma dużo wapnia, a nie potrzebnego cynku. Nie twierdzę, że mleko jest złe ale w nadmiarze może szkodzić. Nawet alga, która jest bombą witaminową gdy zaschnie na twarzy może wyrządzić więcej złego niż dobrego, dlatego proponuję odstaw mleko i poczekaj a zobaczysz.

Calkiem nie moge odstawic bo widze wiele dobrego moja twarz sie nie swieci i nie jest czerwona .

[djdetto]

Napisane przez djdetto

Calkiem nie moge odstawic bo widze wiele dobrego moja twarz sie nie swieci i nie jest czerwona .

i nadal prosze o jakis krem nawilzający który nie zapycha porów pomoze mojej skórze odzyc.

[stuckey987]

moja teoria jest taka: mlekiem wysuszasz skórę, skóra broniąc się wydziela sebum by ją "nawilżyć". Koniecznie musisz znaleźć jakiś dobry krem nawilżający, by cera sama nie musiała się bronić przed nadmiernym przesuszeniem Nie wiem jaki krem byłby dla Ciebie odpowiedni, ale może znajdzie się ktoś kto Ci pomoże w tej sprawie A jak nie to może wpisz sobie w google i powinno wyskoczyc

[djdetto]

Napisane przez stuckey987

moja teoria jest taka: mlekiem wysuszasz skórę, skóra broniąc się wydziela sebum by ją "nawilżyć". Koniecznie musisz znaleźć jakiś dobry krem nawilżający, by cera sama nie musiała się bronić przed nadmiernym przesuszeniem Nie wiem jaki krem byłby dla Ciebie odpowiedni, ale może znajdzie się ktoś kto Ci pomoże w tej sprawie A jak nie to może wpisz sobie w google i powinno wyskoczyc

a moze ten ?Sylveco brzozowo-
nagietkowy czytalem ma duzo pozytywnych opini nie zatyka dobrze nawilza .tyle ze jest tlusty i nadaje sie tylko na noc .

[Puszyslawa]

Napisane przez djdetto

dokladnie to nie wiem co masz na mysli " nie dodales niczego do pielegnacji w okolicy rozpoczecia" ? a twarz myje tylko mlekiem i wodą zmywam nic innego nie uzywam , moja twarz wogóle nie jest wysuszona a jaki krem polecasz zeby nawilzyc moją twarz ?

Czy nie zacząłeś np. akurat wtedy zostawiać tego mleka na noc, albo czy nie zmieniłeś żelu do twarzy, nie zacząłeś używać toniku. A może akurat wtedy pojawiły się skutki mycia twarzy tylko mlekiem? Nie zmywasz nim bakterii, prawdopodobnie.

O kremach był wątek, niedawno, o tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=729072 . Ogólnie z kremami jest ciężko, pyta o nie każdy, możesz przejrzeć wątki. Oraz blogi i KWC. Ja polecam Apis Hydro Balance, tego Sylveco jest wersja lekka, na dzień. O - jest jeszcze Apis Żurawinowy i Arbuzowy, po dychę za 110ml. A na noc nie może być?

[djdetto]

Napisane przez Puszyslawa

Czy nie zacząłeś np. akurat wtedy zostawiać tego mleka na noc, albo czy nie zmieniłeś żelu do twarzy, nie zacząłeś używać toniku. A może akurat wtedy pojawiły się skutki mycia twarzy tylko mlekiem? Nie zmywasz nim bakterii, prawdopodobnie.

O kremach był wątek, niedawno, o tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=729072 . Ogólnie z kremami jest ciężko, pyta o nie każdy, możesz przejrzeć wątki. Oraz blogi i KWC. Ja polecam Apis Hydro Balance, tego Sylveco jest wersja lekka, na dzień. O - jest jeszcze Apis Żurawinowy i Arbuzowy, po dychę za 110ml. A na noc nie może być?

nie mlekiem myje juz 4 miesiące wiec to nie od mleka a co do kremu nie znam sie czy powinienem uzywac na noc czy na dzien ,ale wydaje mi sie ze krem na dzien ma spelniac funkcje ochrony twarzy przed czynnikami zewnetrznymi a takze zawilzyc .

[Figula94]

Napisane przez djdetto

nie mlekiem myje juz 4 miesiące wiec to nie od mleka a co do kremu nie znam sie czy powinienem uzywac na noc czy na dzien ,ale wydaje mi sie ze krem na dzien ma spelniac funkcje ochrony twarzy przed czynnikami zewnetrznymi a takze zawilzyc .

Też uważam, że to nie jest wina mleka, bo ono nie wysusza, wręcz przeciwnie, ładnie nawilża, poza tym sam mówiłeś, że skóra się nie świeci, kiedy go używasz, więc teoria stuckey987 jest już stracona.

Sylveco dobrze nawilża, ale jednak jego działanie zależy od skóry, bo mi nie przypasował (zapychał pory, choć nawilżał lepiej niż poprzednik). Ale uważam, że jest to krem warty wypróbowania.

[senesuu]

jak cos pić na trądzik to własnie sok z cytryny sie polcea, u mnie przynajmniej działa w jakims stopniu, pic jeszcze można herbate z bratka, pokrzywy no i zieloną