Jak szybko pozbyć się krostek i pryszczy?

[redakcja]

Wszystkie doskonale wiemy, że krostki najczęściej wyskakują na twarzy tuż przed ważnym spotkaniem albo randką. Oto sprawdzone sposoby, które pozwolą zmniejszyć wielkość pryszcza, a nawet całkowicie się go pozbyć! czytaj więcej

[Malutka_25]

Potwierdzam bardzo dobre działanie olejku z drzewa herbacianego. Nie nadaje się on jednak dla wszystkich typów skóry. Osoby o wrażliwej i suchej cerze nie powinny go stosować ponieważ jeszcze bardziej wysuszy im twarz. Nie polecam też zbyt długiego stosowania i radziłabym używać miejscowo, nie na duże partie skóry. Mam cerę mieszaną, z dość tłustym czołem na którym pojawiają się wypryski. W pewnym momencie zaczęła schodzić mi skóra z czoła od nadmiernego smarowania olejkiem. Fakt faktem, przez noc może zdziałać cuda - mi wysusza wypryski i rano zostają same strupki

[fresh_mint]

No, olejek herbaciany jest mega. Co do diety, to jednak uważam, że to jest HIT. Po zmianie odżywiania, moja cera odrazu się zmieniła. Szczególnie polecam kaszę jaglaną, czyni cuda po 2 tygodniach jedzenia (np zamiast ryżu lub makaronów). Dodatkowo muszę polecić punktowe serum siarkowe. Działa cuda! Pozdrawiam!

[MissKinga]

Szczerze powiedziawszy, to tego typu porady są dla osób, które na co dzień mogą poszczycić się nienaganną cerą, a pryszcze wyskakują im raz na jakiś czas. Dla osób cierpiących na trądzik te rady na nic się nie zdadzą - sama walczyłam z trądzikiem 6 lat (!), i dopiero izotretynoina mi pomogła. Nie pomogły naturalne metody, nie pomogła dieta, nie pomogły kremy i maści zapisane przez dermatologa - wręcz przeciwnie, po nich, mimo prawidłowego stosowania, stan cery się pogorszył. Hormony też nie są najlepszym rozwiązaniem - po nich nie dość, że źle się czułam (a były dobierane różne rodzaje pigułek), to po ich odstawieniu pryszczy się pojawiło tyle, że czasami wstyd mi było wyjść z domu. Dopiero zmiana dermatologa i kuracja retinoidami przyniosła efekty - po półrocznej kuracji cera wygląda na tyle dobrze, że nie muszę używać podkładu. Tak więc jeżeli macie problemy z cerą, to lepiej od razu idźcie do dobrego lekarza, zamiast bawić się w metody, które pomogą jak umarłemu kadzidło.

[Kreciola]

Trądzik to mój poważny problem. Przez pewien czas moja cera wyglądała dość ładnie, ostatnio miała sporo stresów i dostałam wysypu. To, co mogę polecić ze swej strony to:
- zmiana diety - smażone góra raz w tygodniu,
-picie czystka,
- łykanie cynku,
-zakup wyciskarki do soków był super pomysłem - robię sobie soki i to mi bardzo pomogło!!! marchewki + jabłka = pyszota!!!
- w ogóle się nie maluję: zero pudru, podkładu, fluidów i tym podobnych
- odpowiednia higiena: często zmieniać poszewki, ręczniki
- uciszyć nerwy, tego wciąż się uczę
- pasta cynkowa z kwasem salicylowym na dzień, a na noc maść od dermatologa
-maseczka z zielonej glinki, ale tej sproszkowanej do samodzielnego wykonania

[wallping]

najlepiej to nie wyciskać pryszczy taka moja rada

<reklama>

[Anahi1307]

ach jak już się pryszcze ma to wcale to takie proste nie jest a jak mają być to i tak bedąD

[keepcalmandbebeautiful]

Eh, żeby to było takie proste...
U mnie niestety żaden sposób nie działa idealnie dobrze i długotrwale. Byłam ostatnio u dermatologa i lekarka powiedziała mi, że trądzik jest jakby chorobą dziedziczną, której nie da się w 100% wyleczyć, ale można zmniejszać jej objawy. Dostałam maść robioną na noc, dwa kremy na dzień, zalecenia odnośnie mycia twarzy przegotowaną wodą i żelem aptecznym, zmiana diety (wyeliminować cukier, ostre i kwaśne rzeczy, a także alkohol), poza tym muszę się przejść do ginekologa, laryngologa i stomatologa na badanie "ognisk zapalnych". Zobaczymy, czy coś z tego będzie w końcu, bo z trądzikiem walczę już dobre kilkanaście lat. Jak dotąd bez efektów.