Zapach jodły/sosny/świerka

[nevershoutnever]

Witam wszystkich
Wiem, że istnieje temat "zapach lasu", ale chodzi mi o coś troszkę innego.
Wypróbowałam wiele zapachów polecanych jako te pachnące lasem z tamtego wątku i z paru innych znalezionych w Sieci; często są to aromaty ciężkie, kadzidlane, dymne.
Mam ten problem, że praktycznie wszystko wywołuje u mnie migrenę, jest za słodkie, za duszne. Lubię zapachy świeże, naturalne.
Ostatnio kupiłam sobie wosk do kominków zapachowych, firmy Kringle, Balsam Fir czyli poczciwa jodła.
Strasznie chciałabym mieć perfumy pachnące w ten sposób - naturalny aromat jodły (ewentualnie sosny/świerka, nie robi mi to aż takiej różnicy). Chłodny, świeży, zielony zapach, jak las iglasty, bez kadzidła, dymu, wanilii etc.
Chyba będę musiała sobie rozwodnić olejek eteryczny, bo nic innego mi nie odpowiada...
Z różnych rzeczy które próbowałam, chyba najbliżej była dość marna jakościowo i tania woda firmy Swiss Army - Forest. Pierwsze psiknięcie to rzeczywiście typowy las. Po chwili jednak zapach zmienia się, i pachnie jak to, czym jest - czyli typowa, tania męska woda toaletowa.
Testowałam różne męskie klasyki inspirowane lasem, Pino Silvestre i jemu podobne, ale jak dla mnie to są zapachy syntetyczne - taki typowy leśny odświeżacz do toalet.
Kurczę, "głupi" wosk zapachowy pachnie dla mnie idealnie, a nie mogę znaleźć perfum. Ktoś ma może jakiś pomysł?

[201802151907]

Może Cape Heartache od Imaginary Authors? Jest jodła i sosna

[Maja102]

a widziałas wątek
Zapach szyszki, żywicy, lasu?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=359005

Ja od lat szukam zapachu iglaków i nic mi nie pasuje

Hinoki - wali chemią
Norne - początek piękny, potem wali zużytym olejem
Jaisalmer - fajne iglaki, ale wali potem
na razie mam Fille en Aiguilles - sosna w ulepnym syropku, ale da się znieść

marzy mi się zapach świerku lub modrzewia...

[Redhaired Witch]

Napisane przez nevershoutnever

Testowałam różne męskie klasyki inspirowane lasem, Pino Silvestre i jemu podobne, ale jak dla mnie to są zapachy syntetyczne - taki typowy leśny odświeżacz do toalet.

A daj spokój, zgadzam się z tekstem, który przeczytałam na innym forum odnośnie bodajże Pino: "gdyby las tak pachniał, wszystkie zwierzęta by zdechły" (parafraza bo nie pamiętam).
Jak ma być leśnie i lekko to może CdG Hinoki, Jaisalmer, Olympic Orchids Rainforest. Norne jest dość ciężkie i słodkawe.
Szukałam kiedyś ideału i też nie znalazłam, wszędzie jakieś mydła lub słodkości.

[Katefit]

CdG Blue Santal

nie tylko te nuty w tym zapachu sā, ale te tez calkiem dobrze wyczuwalne

[Ender]

Pamiętam ,że kupiłam kiedyś na wizażowej rozbiórce zapach Annick Goutal,który pachniał świeżym lasem,ale co to było ?Z nut wychodzi,że Nuit Etoilee ale nie dam głowy.