tsh-wyniki badań

[justinemarie]

Hey dziewczyny od prawie roku biorę Euthyrox i co 3 miesiące mam badane tsh. Najpierw miałam wynik 5,54 kiedy nie brałam nic , potem zaczęłam euthyrox 75mg i miałam wynik 2,59 ,następnie na zmianę 100mg i 75mg a wynik wyszedł zadziwiający , bo 3,2. Teraz przepisała mi 125mg i zastanawiam się jaki tym razem będzie wynik.

Szczerze mam już dość brania tych leków skoro norma jest od 0,270 -4,200, więc po co się faszerować tym lekiem. Nie chce mi się też chodzić do niej , bo zamiast zająć się tym co powinna to wtrynia się w moje życie. Wiem ,wiem powiecie zmień lekarza ,ale ona jest ginem i endokrynologiem i jak sama powiedziała jako endokrynolog przyjmuje mnie z własnej woli. Nie stać mnie ,żeby prywatnie chodzić a na nfz kolejki są do końca roku.Myślę nad tym ,żeby wkręcić jej kit ,że wyjeżdżam za granice na długo i żeby przepisała mi leki na zapas. A właśnie czy lekarz może przepisać większą ilość leków jeśli ktoś wybiera sie za granice jak myślicie?,Jak często lekarz rodzinny może przepisać leki anty?

[pffe]

Napisane przez justinemarie

Hey dziewczyny od prawie roku biorę Euthyrox i co 3 miesiące mam badane tsh. Najpierw miałam wynik 5,54 kiedy nie brałam nic , potem zaczęłam euthyrox 75mg i miałam wynik 2,59 ,następnie na zmianę 100mg i 75mg a wynik wyszedł zadziwiający , bo 3,2. Teraz przepisała mi 125mg i zastanawiam się jaki tym razem będzie wynik.

Szczerze mam już dość brania tych leków skoro norma jest od 0,270 -4,200, więc po co się faszerować tym lekiem. Nie chce mi się też chodzić do niej , bo zamiast zająć się tym co powinna to wtrynia się w moje życie. Wiem ,wiem powiecie zmień lekarza ,ale ona jest ginem i endokrynologiem i jak sama powiedziała jako endokrynolog przyjmuje mnie z własnej woli. Nie stać mnie ,żeby prywatnie chodzić a na nfz kolejki są do końca roku.Myślę nad tym ,żeby wkręcić jej kit ,że wyjeżdżam za granice na długo i żeby przepisała mi leki na zapas. A właśnie czy lekarz może przepisać większą ilość leków jeśli ktoś wybiera sie za granice jak myślicie?,Jak często lekarz rodzinny może przepisać leki anty?

lekarz rodzinny może jednorazowo jedno opakowanie w wyjątkowej sytuacji jak np. jest taka kolejka do ginekologa, że nie dostaniesz się a musisz zacząć kolejne opakowanie.
po drugie: zrobiła Ci inne badania niż tsh?

[Maciejka__]

Dla kobiet w wieku rozrodczym górna granica normy jest niższa, niż 4,2. Rozumiem, że na razie nie planujesz dzieci, ale jeśli zmienisz zdanie, to może się okazać, że to nie takie proste.

Skoro już bierzesz tak wysoką dawkę, to musisz zaakceptować fakt, że będziesz brała ten lub podobny lek do końca życia.
Ja też biorę i nie uważam tego za nic strasznego.

Kobieta prawdopodobnie nie wtrąca się w Twoje życie, tylko dba o Twoje zdrowie. Może próbuje Ci uświadomić, że na plany macierzyńskie możesz mieć mniej czasu, niż koleżanki, albo pyta o dietę, żeby stwierdzić, czy taka a nie inna waga wynika z dawki leku, czy jedzenia za dużo albo za mało. A może chce się upewnić, czy zapisywany lek Ci nie szkodzi. Pytanie o stan psychiczny też byłoby elementem stawiania diagnozy, więc może niepotrzebnie się denerwujesz.

Jeśli nadal uważasz, że pytania i porady nie mają związku z leczeniem, to nie kombinuj, tylko zmień lekarza.

[paulinkka]

Mozesz poprosić endokrynologa o kwit do lekarza rodzinnego i wtedy on Ci moze wypisywać Euthyrox.

[pffe]

Napisane przez paulinkka

Mozesz poprosić endokrynologa o kwit do lekarza rodzinnego i wtedy on Ci moze wypisywać Euthyrox.

ale to było pytanie o tabletki antykoncepcyjne

[paulinkka]

Napisane przez pffe

ale to było pytanie o tabletki antykoncepcyjne

Nie doczytałam anty, bo najpierw napisała lek (euthyrox), a potem leki anty, wiec w sumie to może jej chodzić i o to i to

[Chatul]

Napisane przez justinemarie

Hey dziewczyny od prawie roku biorę Euthyrox i co 3 miesiące mam badane tsh. Najpierw miałam wynik 5,54 kiedy nie brałam nic , potem zaczęłam euthyrox 75mg i miałam wynik 2,59 ,następnie na zmianę 100mg i 75mg a wynik wyszedł zadziwiający , bo 3,2. Teraz przepisała mi 125mg i zastanawiam się jaki tym razem będzie wynik.

Szczerze mam już dość brania tych leków skoro norma jest od 0,270 -4,200, więc po co się faszerować tym lekiem.

A masz w ogóle jakieś objawy niedoczynności tarczycy? Jak reszta hormonów, FT3, FT4, aTPO? Jak USG tarczycy?

Wiem ,wiem powiecie zmień lekarza ,ale ona jest ginem i endokrynologiem i jak sama powiedziała jako endokrynolog przyjmuje mnie z własnej woli. Nie stać mnie ,żeby prywatnie chodzić a na nfz kolejki są do końca roku.

Im szybciej się zapiszesz, tym szybciej pójdziesz, nawet na NFZ.

[justinemarie]

Napisane przez pffe

lekarz rodzinny może jednorazowo jedno opakowanie w wyjątkowej sytuacji jak np. jest taka kolejka do ginekologa, że nie dostaniesz się a musisz zacząć kolejne opakowanie.
po drugie: zrobiła Ci inne badania niż tsh?

miałam badana prolaktyne wyszlo ponad norme

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Maciejka__

Dla kobiet w wieku rozrodczym górna granica normy jest niższa, niż 4,2. Rozumiem, że na razie nie planujesz dzieci, ale jeśli zmienisz zdanie, to może się okazać, że to nie takie proste.

Skoro już bierzesz tak wysoką dawkę, to musisz zaakceptować fakt, że będziesz brała ten lub podobny lek do końca życia.
Ja też biorę i nie uważam tego za nic strasznego.

Kobieta prawdopodobnie nie wtrąca się w Twoje życie, tylko dba o Twoje zdrowie. Może próbuje Ci uświadomić, że na plany macierzyńskie możesz mieć mniej czasu, niż koleżanki, albo pyta o dietę, żeby stwierdzić, czy taka a nie inna waga wynika z dawki leku, czy jedzenia za dużo albo za mało. A może chce się upewnić, czy zapisywany lek Ci nie szkodzi. Pytanie o stan psychiczny też byłoby elementem stawiania diagnozy, więc może niepotrzebnie się denerwujesz.

Jeśli nadal uważasz, że pytania i porady nie mają związku z leczeniem, to nie kombinuj, tylko zmień lekarza.

jak powiedzialam jej , ze mi wlosy wypadaja to stwierdzila ,ze to to jesien idzie a wychodza mi w sporych ilosciach. jak powiedzialam ,ze mnie zaczelo mdlic po tym leku to stwierdzila ,ze to niemozliwe a w ulotce napisali ,ze moze sie cos takiego zdarzyc

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez Maciejka__

Dla kobiet w wieku rozrodczym górna granica normy jest niższa, niż 4,2. Rozumiem, że na razie nie planujesz dzieci, ale jeśli zmienisz zdanie, to może się okazać, że to nie takie proste.

Skoro już bierzesz tak wysoką dawkę, to musisz zaakceptować fakt, że będziesz brała ten lub podobny lek do końca życia.
Ja też biorę i nie uważam tego za nic strasznego.

Kobieta prawdopodobnie nie wtrąca się w Twoje życie, tylko dba o Twoje zdrowie. Może próbuje Ci uświadomić, że na plany macierzyńskie możesz mieć mniej czasu, niż koleżanki, albo pyta o dietę, żeby stwierdzić, czy taka a nie inna waga wynika z dawki leku, czy jedzenia za dużo albo za mało. A może chce się upewnić, czy zapisywany lek Ci nie szkodzi. Pytanie o stan psychiczny też byłoby elementem stawiania diagnozy, więc może niepotrzebnie się denerwujesz.

Jeśli nadal uważasz, że pytania i porady nie mają związku z leczeniem, to nie kombinuj, tylko zmień lekarza.

nie pytala mnie nigdy o dzieci i dobrze , bo nie chce ich miec bynajmniej na razie mam 25 lat i mam czas. nie mowiac o tym ,ze trzeba miec za co je wychowac.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez paulinkka

Mozesz poprosić endokrynologa o kwit do lekarza rodzinnego i wtedy on Ci moze wypisywać Euthyrox.

to bez sensu prosic najpierw endokrynologa zaby wypisal skierowanie do lekarza rodzinnego by ten mi euthyrox przepisal

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez Maciejka__

Dla kobiet w wieku rozrodczym górna granica normy jest niższa, niż 4,2. Rozumiem, że na razie nie planujesz dzieci, ale jeśli zmienisz zdanie, to może się okazać, że to nie takie proste.

Skoro już bierzesz tak wysoką dawkę, to musisz zaakceptować fakt, że będziesz brała ten lub podobny lek do końca życia.
Ja też biorę i nie uważam tego za nic strasznego.

Kobieta prawdopodobnie nie wtrąca się w Twoje życie, tylko dba o Twoje zdrowie. Może próbuje Ci uświadomić, że na plany macierzyńskie możesz mieć mniej czasu, niż koleżanki, albo pyta o dietę, żeby stwierdzić, czy taka a nie inna waga wynika z dawki leku, czy jedzenia za dużo albo za mało. A może chce się upewnić, czy zapisywany lek Ci nie szkodzi. Pytanie o stan psychiczny też byłoby elementem stawiania diagnozy, więc może niepotrzebnie się denerwujesz.

Jeśli nadal uważasz, że pytania i porady nie mają związku z leczeniem, to nie kombinuj, tylko zmień lekarza.

to na wynikach badan niech napisza granice wiekowa i jaki powinien byc wynik. jezeli mam 2,3 a ona uwaza ,ze to za duzo to niech sie zdecyduje

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez Chatul

A masz w ogóle jakieś objawy niedoczynności tarczycy? Jak reszta hormonów, FT3, FT4, aTPO? Jak USG tarczycy?



Im szybciej się zapiszesz, tym szybciej pójdziesz, nawet na NFZ.

mialam ft4 a usg tarczycy nie mialam. oprocz wypadania wlosow i lekkiego zmeczenia to nie sa chyba wielkie objawy ,z reszta kto w dzisiejszych czasach nie jest zmeczony

[paulinkka]

Napisane przez justinemarie

to bez sensu prosic najpierw endokrynologa zaby wypisal skierowanie do lekarza rodzinnego by ten mi euthyrox przepisal

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Nie skierowanie, tylko po prostu musi napisać na kartce, ze przyjmujesz Euthyrox i z tym papierkiem idziesz do przychodni i on zostaje w twojej kartotece lekarskiej. Nie jest to bez sensu, bo potem wystarczy, ze pojdziesz do rodzinnej po recepte jak Ci sie skoncza leki i nie bedziesz musiala biegac co chwile do endokynologa.

Ja ostatnia

[Chatul]

Napisane przez justinemarie

mialam ft4 a usg tarczycy nie mialam. oprocz wypadania wlosow i lekkiego zmeczenia to nie sa chyba wielkie objawy ,z reszta kto w dzisiejszych czasach nie jest zmeczony

A jaki poziom FT4 Ci wyszedł? Przy jakich normach?