pierwszy chłopak, pierwsze zbliżenia i pierwsze rozczarowania.

[oomega]

Hej.
Mam 19 lat. Około miesiąc jestem ze swoim pierwszym chłopakiem...

Ciągnie nas do siebie strasznie, ale do niczego po za namiętnymi pocałunkami do tej pory nie dochodziło. Jestem dziewicą i wolę z tym wszystkim jeszcze poczekać.
Ostatnio często leżymy razem, całujemy się, dotykamy naszych ciał, torsu, piersi, on także moje okolice intymne ( ale przez chwilę i przez spodnie bo zabrałam mu rękę).
Trochę dziwnie się czuję z tym, jak leżę i on mnie dotyka, a ja się wiję i sapię. Ale wiem, po prostu to wynik mego niedoświadczenia i wstydu przed tym :P Pewnie taki początek.

Do czego zmierzam.
Spędziliśmy dzś długi dzień. Wieczorem obejrzeliśmy film i lezeliśmy razem na łóżku. Postanowiłam podgrzać trochę atmosferę. Zaczęłam przygryzać i lizać jego uszy ( czesto to sobie robimy nawzajem, oboje nas to podnieca ). Ewidentnie był w siódmym niebie, wił się po łóżku, dyszał, a jego krocze urosło dość pokaźnie :P Zatraciłam się, zaczęlo mnie strasznie podniecać jego zachowanie.... ogólnie razem wiliśmy się na łóżku... On wykonywał ruchy jak przy seksie, no taki odlot.
W każdym razie zaczęłam mu masować penisa przez spodnie. Spodobało mu się.
na początku robiłam to delikatnie, co chwilę przerywałam, jakby moja ręka znalazła się tam przypadkowo. Ale spytałam czy mu się podoba i czy mam kontynuować. Zgodził się, więc rozpięłam spodnie i działałam dalej. Odlot. Nie wiedziałam co się dzieje. Nigdy nie trzymałam penisa w ręku, nigdy nie dotykałam, nigdy nie byłam w takiej sytuacji, a teraz?! Sama ją sprowokowałam! ( on chciał mnie także podotykać, wymasować itp, ale nie dawałam mu, bo mam okres, po za tym leczę się na grzybicę pochwy i się tym także krępuję)...
Doszło do tego, że zsunęłam mu spodnie, zsunęłam bokserki i zaczęłam tzw. robótki ręczne. :O
Nagle coś mnie ocknęło. Pomyślałam: Boooże, co ja wyrabiam?! Mimo iż wiem że mu się podobało, mi także, to przerwałam to, zapięlam spodnie i tyle.

O co chodzi?
Otóż wszystko byłoby fajnie! Świetnie się bawiłam, mega podniecające przeżycie, jak na pierwszy raz.
ALE.
1. On ogólnie jest owłosiony. Nie ukrywam że ciekawiło mnie to, czy goli penisa lub pod pachami.... Niestety nie... Ma normalny dywan... :O długie włoski szczególnie na brzuchu... i to owłosienie lonowe! No okropne! Odraziło mnie to trochę, chyba za dużo sie pornosów naoglądałam, ale no nie podobalo mi się to :/ Te włosy były naprawdę długie, gęste i nie wyglądalo to dobrze... Pomyślałam, że chciałabym przy kolejnych tego typu sytuacjach cieszyć się również widokiem ładnego i estetycznego obszaru na jego ciele, a nie jak u jakiegoś jaskiniowca :O
Ale jak mu to powiedzieć ? Że mi się to nie podoba? Że chcę by się tak depilował ? Mówić wg coś o tym na razie, skoro to była pierwsza taka sytuacja i w ogóle?

2. Rozmiar. Spodziewałam się, że nosi w tych spodniach, naprawdę duży sprzęt. Ale jak go dziś dotknęłam, to było mi przykro. :O Mały, `szczupły`. Bez problemu objęłam go ręką, a po erekcji miał taką długość że gdy objęłam go dłonią u nasady to prawie trzymałam go całego :O No mały jest, wąski.... W sumie jestem dziewicą, w sumie nie szykuję się na razie by iść z nim do łóżka. Ale wiem, że chcę z nim być. Boję się jednak, że w przysłości ten rozmiar może mi dokuczać i że nasze życie seksualne nie będzie udane. :/ Myślę, że wolę intensywne doznania...

No i co z tym ?
Proszę was o opinię, o rady... Potraktujcie to poważnie!
Dzięki za wsparcie!

[truskawk_a]

Napisane przez oomega

Hej.
Mam 19 lat. Około miesiąc jestem ze swoim pierwszym chłopakiem...

Ciągnie nas do siebie strasznie, ale do niczego po za namiętnymi pocałunkami do tej pory nie dochodziło. Jestem dziewicą i wolę z tym wszystkim jeszcze poczekać.
Ostatnio często leżymy razem, całujemy się, dotykamy naszych ciał, torsu, piersi, on także moje okolice intymne ( ale przez chwilę i przez spodnie bo zabrałam mu rękę).
Trochę dziwnie się czuję z tym, jak leżę i on mnie dotyka, a ja się wiję i sapię. Ale wiem, po prostu to wynik mego niedoświadczenia i wstydu przed tym :P Pewnie taki początek.

Do czego zmierzam.
Spędziliśmy dzś długi dzień. Wieczorem obejrzeliśmy film i lezeliśmy razem na łóżku. Postanowiłam podgrzać trochę atmosferę. Zaczęłam przygryzać i lizać jego uszy ( czesto to sobie robimy nawzajem, oboje nas to podnieca ). Ewidentnie był w siódmym niebie, wił się po łóżku, dyszał, a jego krocze urosło dość pokaźnie :P Zatraciłam się, zaczęlo mnie strasznie podniecać jego zachowanie.... ogólnie razem wiliśmy się na łóżku... On wykonywał ruchy jak przy seksie, no taki odlot.
W każdym razie zaczęłam mu masować penisa przez spodnie. Spodobało mu się.
na początku robiłam to delikatnie, co chwilę przerywałam, jakby moja ręka znalazła się tam przypadkowo. Ale spytałam czy mu się podoba i czy mam kontynuować. Zgodził się, więc rozpięłam spodnie i działałam dalej. Odlot. Nie wiedziałam co się dzieje. Nigdy nie trzymałam penisa w ręku, nigdy nie dotykałam, nigdy nie byłam w takiej sytuacji, a teraz?! Sama ją sprowokowałam! ( on chciał mnie także podotykać, wymasować itp, ale nie dawałam mu, bo mam okres, po za tym leczę się na grzybicę pochwy i się tym także krępuję)...
Doszło do tego, że zsunęłam mu spodnie, zsunęłam bokserki i zaczęłam tzw. robótki ręczne. :O
Nagle coś mnie ocknęło. Pomyślałam: Boooże, co ja wyrabiam?! Mimo iż wiem że mu się podobało, mi także, to przerwałam to, zapięlam spodnie i tyle.

O co chodzi?
Otóż wszystko byłoby fajnie! Świetnie się bawiłam, mega podniecające przeżycie, jak na pierwszy raz.
ALE.
1. On ogólnie jest owłosiony. Nie ukrywam że ciekawiło mnie to, czy goli penisa lub pod pachami.... Niestety nie... Ma normalny dywan... :O długie włoski szczególnie na brzuchu... i to owłosienie lonowe! No okropne! Odraziło mnie to trochę, chyba za dużo sie pornosów naoglądałam, ale no nie podobalo mi się to :/ Te włosy były naprawdę długie, gęste i nie wyglądalo to dobrze... Pomyślałam, że chciałabym przy kolejnych tego typu sytuacjach cieszyć się również widokiem ładnego i estetycznego obszaru na jego ciele, a nie jak u jakiegoś jaskiniowca :O
Ale jak mu to powiedzieć ? Że mi się to nie podoba? Że chcę by się tak depilował ? Mówić wg coś o tym na razie, skoro to była pierwsza taka sytuacja i w ogóle?

2. Rozmiar. Spodziewałam się, że nosi w tych spodniach, naprawdę duży sprzęt. Ale jak go dziś dotknęłam, to było mi przykro. :O Mały, `szczupły`. Bez problemu objęłam go ręką, a po erekcji miał taką długość że gdy objęłam go dłonią u nasady to prawie trzymałam go całego :O No mały jest, wąski.... W sumie jestem dziewicą, w sumie nie szykuję się na razie by iść z nim do łóżka. Ale wiem, że chcę z nim być. Boję się jednak, że w przysłości ten rozmiar może mi dokuczać i że nasze życie seksualne nie będzie udane. :/ Myślę, że wolę intensywne doznania...

No i co z tym ?
Proszę was o opinię, o rady... Potraktujcie to poważnie!
Dzięki za wsparcie!

Ad1. Każdy z natury jest owłosiony. Jeśli ci to nie odpowiada porozmawiaj z nim szczerze, że bardziej podobałoby ci się aby przyciął.

Ad2. Rozmiaru nie zmienisz. Ale czy sądzisz tak na podstawie tylko filmów porno? bo jak rozumiem innego w ręku nie trzymałaś. Więc nie masz realnego porównania. A na filmach, to wiesz.... Poza tym nie rozmiar potęguje doznania.

[beznadziejny123]

Jeśli chłopak sam na to nie wpadł (zgroza) to po prostu mu powiedz, że chciałabyś żeby sie ostrzygł na krótko. Nie musisz podawać powodów :d

Jeśli penis mieści się w jednej dłoni to malutki Powinien przynajmniej w dwóch. Ale przynajmniej nie będziesz się krztusić jak zajdziecie trochę dalej

[Kris_uk]

Cos, mi tu nie pasuje :P po erekcji penis z reguły jest mały i da sie go objąć jedna ręka I skoro to twoj pierwszy kontakt z penisem to po czym uważasz, ze jest mniejszy niz powinien, ciezko Ci znalezc porównanie a porno to porno, tego nie powinno sie porównywać do zycia A owłosienie hmm moze twoj facet sie nie spodziewał, ze mozesz go tam dotykać, jest młody i moze nie miał takiej potrzeby i wydaje mi sie, ze pójdzie po rozum do głowy, ze ma dziewczynę i ogolony siusiak to fajny siusiak

[MonnieB]

A może najpierw pierwszy raz, a później ocenianie, że za mały, co? Bo tego nie wiesz Wiadomo, że pewnie większość kobiet marzy o mężczyźnie z pokaźnym sprzętem, ale są też tacy co takiego nie mają i jakoś sobie radzą, co? I żony nawet mają, i dzieci też

A co do owłosienia, mój chłopak nie ma zbyt wiele, ale i tak mu powiedziałam, że wolałabym aby się depilował. Musisz być z nim szczera, po co kłamać ? Skoro chcecie uprawiać seks to musicie ze sobą rozmawiać

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez MonnieB

A może najpierw pierwszy raz, a później ocenianie, że za mały, co?

Zgadzam się z powyższym.
Są dziewczyny, które mają problem z tym, że ich faceci mają za dużych zawodników, więc najpierw spróbuj, bo może się okazać, że jest w sam raz

Boję się jednak, że w przysłości ten rozmiar może mi dokuczać i że nasze życie seksualne nie będzie udane. :/ Myślę, że wolę intensywne doznania...

O intensywności doznań nie świadczy przecież tylko rozmiar penisa, ale i atmosfera, pozycje, gra wstępna itp.

Co do owłosienia to nie widzę innego rozwiązania niż szczera rozmowa (chyba, że chłopak jest domyślny i sam zadziała, gdy i Ciebie zobaczy bez dywanu ).

[ktoregos_dnia]

Jesteś dziwicą a już wiesz, że ten penis będzie za mały?

[Margolcia23]

Za dużo filmów porno się na oglądałaś najpierw trzeba zacząć potem oceniać

[oomega]

No słuchajcie, jeśli chodzi o te pornosy, to nie oglądam takich gdzie występują profesjonaliści z penisami 20-25+ i kobiety z kolczykami w miejscach intymnych. Wybieram raczej te amatorskie, gdzie zwykli ludzie siebie nakręcają... dlatego mona powiedzieć, że widziałam kilka razy, jakie przyrodzenia mają `normalni` faceci.... zazwyczaj spore.... a jak nie długie to szerokie. W każdym razie nie miałam wątpliwości, że są w stanie odpowiednio zadowolić każdą kobietę.

Ja jestem dość wymagająca. Jestem dziewicą, ale naprawdę czasem dość trudno rozgrzać mnie do czerwoności ( tak sądzę, chociaż nigdy do takiej sytuacji nie doszlo mimo iż było naprawdę gorąco. W każdym razie, szybko robię się mokra....) Dlatego też pojawiły się moje obawy co do tego sprzętu.

O tym PO EREKCJI to trochę źle napisałam. Nie było wytrysku... Penis przez cały czas był sterczący, twardy itp. Na szerokość bez problemu objęłam go ręką, a na długość to byla dosłownie jedna dłoń ( wystawał trochę żółądź). No nie ma co tu dużo mówić, sprzęt ma naprawdę mały :O nie sądziłam, że faceci w dzisiejszych czasach mają jeszcze takie małe siusiaczki xd

Wiem, póki nie przeżyję tego pierwszego razu to nie mam co oceniać, czy za mały czy nie. Ale moje obawy wynikają głównie z tego, że wcześniej sama się masturbowałam. Nie mam specjalnego wibratora czy dido, ale w swoim domu znalazłam coś co bardzo przypomina kształtem i w ogóle penisa- mianowicie obieraczkę do warzyw która ma grubą i dość długą rączkę w kształcie hm... jakby ogórka. Naprawdę dużo przyjemności mi sprawiało zabawianie się tym.... A tu ? Boję się ze większą frajdę będę miała z włożenia sobie do pochwy obieraczki do warzyw, niż tego malutkiego penisa xD !!

Co do owłosienia, to pewnie niestety będę musiała mu powiedzieć o tym .... Tylko jak ? Kiedy? Trochę się wstydzę. On tą sytuacją, że jest taki buszmen to wcale nie był zawstydzony. Zero krępacji... Spoko, ale trochę mnie to zdziwiło, bo gdyby on chciał mi włożyć rękę pod bieliznę, a ja wiedziałabym, że nie jestem ogolona itp. to nie pozwoliłabym mu na to, bo po prostu dla mnie włosy łonowe, to coś wstydliwego ( mimo iż normalka i każdy ma), coś czego w dzisiejszych czasach można bez problemu się pozbyć i wygląda to znacznie lepiej. Na pewno nie spodziewał się takiej sytuacji jak wczoraj... Sama się nie spodziewałam że coś takiego zrobię, bo jesteśmy na początku związku i to są nasze takie pierwsze kroki z pierwszych.... początki początków.

yhh :P

[provoge]

Napisane przez oomega

No słuchajcie, jeśli chodzi o te pornosy, to nie oglądam takich gdzie występują profesjonaliści z penisami 20-25+ i kobiety z kolczykami w miejscach intymnych. Wybieram raczej te amatorskie, gdzie zwykli ludzie siebie nakręcają... dlatego mona powiedzieć, że widziałam kilka razy, jakie przyrodzenia mają `normalni` faceci.... zazwyczaj spore.... a jak nie długie to szerokie. W każdym razie nie miałam wątpliwości, że są w stanie odpowiednio zadowolić każdą kobietę.

Ja jestem dość wymagająca. Jestem dziewicą, ale naprawdę czasem dość trudno rozgrzać mnie do czerwoności ( tak sądzę, chociaż nigdy do takiej sytuacji nie doszlo mimo iż było naprawdę gorąco. W każdym razie, szybko robię się mokra....) Dlatego też pojawiły się moje obawy co do tego sprzętu.

O tym PO EREKCJI to trochę źle napisałam. Nie było wytrysku... Penis przez cały czas był sterczący, twardy itp. Na szerokość bez problemu objęłam go ręką, a na długość to byla dosłownie jedna dłoń ( wystawał trochę żółądź). No nie ma co tu dużo mówić, sprzęt ma naprawdę mały :O nie sądziłam, że faceci w dzisiejszych czasach mają jeszcze takie małe siusiaczki xd

Wiem, póki nie przeżyję tego pierwszego razu to nie mam co oceniać, czy za mały czy nie. Ale moje obawy wynikają głównie z tego, że wcześniej sama się masturbowałam. Nie mam specjalnego wibratora czy dido, ale w swoim domu znalazłam coś co bardzo przypomina kształtem i w ogóle penisa- mianowicie obieraczkę do warzyw która ma grubą i dość długą rączkę w kształcie hm... jakby ogórka. Naprawdę dużo przyjemności mi sprawiało zabawianie się tym.... A tu ? Boję się ze większą frajdę będę miała z włożenia sobie do pochwy obieraczki do warzyw, niż tego malutkiego penisa xD !!

Co do owłosienia, to pewnie niestety będę musiała mu powiedzieć o tym .... Tylko jak ? Kiedy? Trochę się wstydzę. On tą sytuacją, że jest taki buszmen to wcale nie był zawstydzony. Zero krępacji... Spoko, ale trochę mnie to zdziwiło, bo gdyby on chciał mi włożyć rękę pod bieliznę, a ja wiedziałabym, że nie jestem ogolona itp. to nie pozwoliłabym mu na to, bo po prostu dla mnie włosy łonowe, to coś wstydliwego ( mimo iż normalka i każdy ma), coś czego w dzisiejszych czasach można bez problemu się pozbyć i wygląda to znacznie lepiej. Na pewno nie spodziewał się takiej sytuacji jak wczoraj... Sama się nie spodziewałam że coś takiego zrobię, bo jesteśmy na początku związku i to są nasze takie pierwsze kroki z pierwszych.... początki początków.

yhh :P

A co maja czasy do 'siusiaczkow'? ze niby za 20 lat faceci beda mieli znacznie wieksze przyrodzenia, niz obecnie?
Wieje trollem.

[zakonna]

to znaczy twoim zdanie autorko odpowiednio szeroki penis to taki, który obejmujemy obiema dłońmi??? To może jakaś rura od odkurzacza albo coś w tym stylu ci się marzy?

[ziomek_maly]

1. Powiedz chłopakowi, żeby przyciął włosy. NA początek będzie to dla niego mniej radykalne niż golenie na zero (no i po tym nie będzie miał wyprysków)

2. Sądzę, że za dużo oglądałaś pornosów i za bardzo słuchasz opowieści koleżanek. Mało kto ma między nogami drąga wielkości puszki od dezodorantu. Jednak obawiam się, że Ty nastawiłaś się już na "nie", i ciężko będzie się Wam zgrać

[oomega]

Nie stawiam wszystkiego na nie. Chciałabym po prostu żeby mi tu ktoś dobitnie powiedział, że problem który mam to w gruncie rzeczy nie jest problem, a z małym penisem można sobie poradzić. Bo po prostu jestem trochę zawiedziona, rozczarowana i zawstydzona przez to wszystko. :|

[provoge]

Ale Ty nie wiesz, jak bedziesz go czuc, gdy bedziecie sie kochac, wiec nie musisz sie jeszcze czuc zawiedziona, rozczarowana i zawstydzona. Moze byc tak, ze idealnie sie dopasujecie.
Poza tym, byc moze on nie mial pelnego wzwodu? Napisalas, ze 'zaczelas robotki reczne'. Nie wiesz, jakby jego cialo zareagowalo, gdybys robila dluzej.
Poza tym, podobno, bujne owlosienie wizualnie zmniejsza członka. Podkreslam- podobno.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez oomega

Nie stawiam wszystkiego na nie. Chciałabym po prostu żeby mi tu ktoś dobitnie powiedział, że problem który mam to w gruncie rzeczy nie jest problem, a z małym penisem można sobie poradzić. Bo po prostu jestem trochę zawiedziona, rozczarowana i zawstydzona przez to wszystko. :|

Im dłużej czytam Twoje wypowiedzi tym bardziej mam wrażenie, że jednak masz problem i to nie z siusiaczkami albo z małymi penisami, ale z tym, że nie dorosłaś chyba do do prawdziwej namiętności, miłości i seksu. Co najwyżej do

włożenia sobie do pochwy obieraczki do warzyw

Koszmarnie komentujesz wielkość panisa swojego faceta... Tak na prawdę jeszcze nie spróbowałaś jak z nim będzie, ale już podejrzewasz, że Cię nie zadowoli. I określanie go jako siusiaczek.. no sorry, ale trochę to już podśmiewywanie się...

[coffee_candy]

Szczerze mówiąc współczuję facetowi - "siusiaczek", "hihi, haha, ale mały", "nie zadowoli mnie tak jak OBIERACZKA (mam nadzieję, że nie leży ona w szufladzie ze sztućcami, by domownicy mogli jej użyć)" + przestałaś się nim zajmować nagle i bez komentarza (to można usprawiedliwić brakiem doświadczenia, ale nie rób tego więcej, chociaż się jakoś wytłumacz, bo chłopak nie wie, o co chodzi).

Twoje komentowanie jego przyrodzenia jest ubrane w tak prześmiewcze słowa, że powinnaś się zastanowić, czy chodzisz jeszcze do podstawówki czy jesteś dorosła i gotowa na współżycie.

Jesteś jeszcze dziewicą i nie wiesz jak będzie wyglądało Wasze współżycie. Wyluzuj. Ciesz się tym, że poznajecie swoje ciała i nie rozmyślaj tyle nad daleką (jak sama podkreśliłaś) przyszłością. Twoje zachowanie przypomina postępowanie osoby, która NIGDY nie jadła mango, a już wie, że nie będzie jej smakować.

Porozmawiaj z nim na spokojnie o depilacji.

[Hibiku]

Zlituj się dziewczyno... pierwszy raz na oczy widziałaś penisa (serio ŻADNE pornosy nie dają nawet krztyny realnego wyobrażenia), nie umiesz nic, nie wiesz NIC o seksie, pieszczotach, boisz się żeby Cię dotykano, nie jesteś gotowa na seks, OBRAŻASZ swojego partnera. Poukładaj sobie w głowie bo z tymi wymaganiami jesteś conajmniej odrzucająca. Sorry, ale penisa nie zmienisz, więc albo znajdź sobie innego partnera z odpowiednim przyrodzeniem, albo przestań zachowywać się jak gwiazdeczka i najpierw poznaj to o czym próbujesz się wymądrzać.

[201609102148]

Napisane przez Hibiku

Zlituj się dziewczyno... pierwszy raz na oczy widziałaś penisa (serio ŻADNE pornosy nie dają nawet krztyny realnego wyobrażenia), nie umiesz nic, nie wiesz NIC o seksie, pieszczotach, boisz się żeby Cię dotykano, nie jesteś gotowa na seks, OBRAŻASZ swojego partnera. Poukładaj sobie w głowie bo z tymi wymaganiami jesteś conajmniej odrzucająca. Sorry, ale penisa nie zmienisz, więc albo znajdź sobie innego partnera z odpowiednim przyrodzeniem, albo przestań zachowywać się jak gwiazdeczka i najpierw poznaj to o czym próbujesz się wymądrzać.

Szkoda chłopa.

[oomega]

Dzięki za wypowiedzi.Dały mi do myślenia. Po raz kolejny też przekonałam się , że czasem swoje dziwactwa warto zachować tylko dla siebie

KONIEC TEMATU, DZIĘKI ZA WYPOWIEDZI.

[Hibiku]

Szkoda że się nie nauczyłaś, że nie wypada obrażać i oszukiwać innych osób, bo to świadczy źle wyłącznie o tobie.

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez oomega

Hej.
Mam 19 lat. Około miesiąc jestem ze swoim pierwszym chłopakiem...

Ciągnie nas do siebie strasznie, ale do niczego po za namiętnymi pocałunkami do tej pory nie dochodziło. Jestem dziewicą i wolę z tym wszystkim jeszcze poczekać.
Ostatnio często leżymy razem, całujemy się, dotykamy naszych ciał, torsu, piersi, on także moje okolice intymne ( ale przez chwilę i przez spodnie bo zabrałam mu rękę).
Trochę dziwnie się czuję z tym, jak leżę i on mnie dotyka, a ja się wiję i sapię. Ale wiem, po prostu to wynik mego niedoświadczenia i wstydu przed tym :P Pewnie taki początek.

Do czego zmierzam.
Spędziliśmy dzś długi dzień. Wieczorem obejrzeliśmy film i lezeliśmy razem na łóżku. Postanowiłam podgrzać trochę atmosferę. Zaczęłam przygryzać i lizać jego uszy ( czesto to sobie robimy nawzajem, oboje nas to podnieca ). Ewidentnie był w siódmym niebie, wił się po łóżku, dyszał, a jego krocze urosło dość pokaźnie :P Zatraciłam się, zaczęlo mnie strasznie podniecać jego zachowanie.... ogólnie razem wiliśmy się na łóżku... On wykonywał ruchy jak przy seksie, no taki odlot.
W każdym razie zaczęłam mu masować penisa przez spodnie. Spodobało mu się.
na początku robiłam to delikatnie, co chwilę przerywałam, jakby moja ręka znalazła się tam przypadkowo. Ale spytałam czy mu się podoba i czy mam kontynuować. Zgodził się, więc rozpięłam spodnie i działałam dalej. Odlot. Nie wiedziałam co się dzieje. Nigdy nie trzymałam penisa w ręku, nigdy nie dotykałam, nigdy nie byłam w takiej sytuacji, a teraz?! Sama ją sprowokowałam! ( on chciał mnie także podotykać, wymasować itp, ale nie dawałam mu, bo mam okres, po za tym leczę się na grzybicę pochwy i się tym także krępuję)...
Doszło do tego, że zsunęłam mu spodnie, zsunęłam bokserki i zaczęłam tzw. robótki ręczne. :O
Nagle coś mnie ocknęło. Pomyślałam: Boooże, co ja wyrabiam?! Mimo iż wiem że mu się podobało, mi także, to przerwałam to, zapięlam spodnie i tyle.

O co chodzi?
Otóż wszystko byłoby fajnie! Świetnie się bawiłam, mega podniecające przeżycie, jak na pierwszy raz.
ALE.
1. On ogólnie jest owłosiony. Nie ukrywam że ciekawiło mnie to, czy goli penisa lub pod pachami.... Niestety nie... Ma normalny dywan... :O długie włoski szczególnie na brzuchu... i to owłosienie lonowe! No okropne! Odraziło mnie to trochę, chyba za dużo sie pornosów naoglądałam, ale no nie podobalo mi się to :/ Te włosy były naprawdę długie, gęste i nie wyglądalo to dobrze... Pomyślałam, że chciałabym przy kolejnych tego typu sytuacjach cieszyć się również widokiem ładnego i estetycznego obszaru na jego ciele, a nie jak u jakiegoś jaskiniowca :O
Ale jak mu to powiedzieć ? Że mi się to nie podoba? Że chcę by się tak depilował ? Mówić wg coś o tym na razie, skoro to była pierwsza taka sytuacja i w ogóle?

2. Rozmiar. Spodziewałam się, że nosi w tych spodniach, naprawdę duży sprzęt. Ale jak go dziś dotknęłam, to było mi przykro. :O Mały, `szczupły`. Bez problemu objęłam go ręką, a po erekcji miał taką długość że gdy objęłam go dłonią u nasady to prawie trzymałam go całego :O No mały jest, wąski.... W sumie jestem dziewicą, w sumie nie szykuję się na razie by iść z nim do łóżka. Ale wiem, że chcę z nim być. Boję się jednak, że w przysłości ten rozmiar może mi dokuczać i że nasze życie seksualne nie będzie udane. :/ Myślę, że wolę intensywne doznania...

No i co z tym ?
Proszę was o opinię, o rady... Potraktujcie to poważnie!
Dzięki za wsparcie!

Powiedz mu żeby się golił i tyle albo chociaż je przycinał. Mocno owłosiony penis wydaje się krótszy. A do tego w porno często faceci wgl. nie mają brzuszka.

Co do rozmiaru to dopóki nie sprawdzisz to się nie dowiesz. I ile on ma lat ? Ja pamiętam, że gdy miałem z 16 lat to miałem na oko z 30 procent krótszego niż później a w kwestii fazy dojrzewania byłem dość wysoko bo miałem już trochę owłosienia na torsie np.

A te docinki ogranicz. Jest twoim chłopakiem i należy mu się trochę szacunku.

[201610170910]

O mamuniu Czytam i nie wierzę. Chyba mnie te dzisiejsze czasy i dzisiejsza młodzież przerastają Zwłaszcza ta obieraczka do warzyw

[tomcio]

Kwestie rozmiaru i owłosienia, o których pisze autorka można by pewnie podciągnąć pod "pokolenie wychowane na porno". Statystycznie z reguły w tego typu tematach obrywa się facetom co to swoje wyobrażenia opierają na filmach xx. A tu taki rodzynek. Można by pomyśleć, że troll ale autorka zarejestrowała się kilka lat temu - stąd to raczej autentyk. No gdyby siusiaczki rosły wraz z oglądaniem kolejnych produkcji porno to my faceci powinniśmy przebijać zdecydowanie średnią... i to afrykańską. Anyway, życzę powodzenia w odkrywaniu kolejnych sekretów męskiej seksualności - choć zbyt wiele dobrego nie wróżę.

[_Mia]

Napisane przez oomega

Bez problemu objęłam go ręką

Autorko, czy Ty wiesz, co on by Ci zrobił podczas inicjacji penisem, którego się nie da objąć jedną dłonią?

Co do długości to faktycznie nie jest gigant z tego co piszesz, ale skąd możesz wiedzieć, czy fajniej z dużym czy małym, skoro jesteś dziewicą? Nie czerp za dużo z pornosów i miejskich legend, bo nie wyjdzie Wam to na zdrowie.
A z moich (skromnych ale jednak) doświadczeń wynika, że jakoś stosunku nie jest proporcjonalna do długości penisa

Golenie to kwestia dogadania

[Shar14]

Hmmm... autorko. Na wstępie podziękuje za tak dużą dawkę śmiechu w dzisiejszy wieczór. Dawno się tak nie uśmiałam.
A teraz serio...
Skończ oglądać pornosy, bo najwidoczniej Ci nie służą.
Twoje wyrażanie się o Twoim chłopaku jest wręcz odrażające. Czy Tobie byłoby miło jakby powiedział, że jesteś np. niewyżytą su*ą, bo zadowalasz się obieraczką? I to, bądź co bądź, publicznie (czyt. na forum)?
Uwierz mi, że gdyby Twój facet miał taki wielki "sprzęt" jak to sobie wyobrażałaś to mógłby Ci zrobić przy pierwszym razie dużą krzywdę, a raczej na pewno sprawić dodatkowy ból.

Poza tym... czy nie napisałaś najpierw, że: "a jego krocze urosło dość pokaźnie" (w pierwszym poście), a potem "No mały jest, wąski.... ". Trochę to nie współgra, ale domyślam się, że chodziło Ci o pozory.

Swoją drogą: "Myślę, że wolę intensywne doznania... " wzrokowe rozumiem?

Co do punktu z owłosieniem. Każdy to ma, jakby nie było. Pewnie się nie spodziewał, a nie zna Twoich preferencji w tej kwestii. Szczera rozmowa załatwi sprawę. Byle nie w tonie: "musisz coś z tym zrobić, bo ja tego żądam".

Przepraszam, ale musiałam to napisać.

[MonnieB]

Napisane przez oomega

No słuchajcie, jeśli chodzi o te pornosy, to nie oglądam takich gdzie występują profesjonaliści z penisami 20-25+ i kobiety z kolczykami w miejscach intymnych. Wybieram raczej te amatorskie, gdzie zwykli ludzie siebie nakręcają... dlatego mona powiedzieć, że widziałam kilka razy, jakie przyrodzenia mają `normalni` faceci.... zazwyczaj spore.... a jak nie długie to szerokie. W każdym razie nie miałam wątpliwości, że są w stanie odpowiednio zadowolić każdą kobietę.

- a czy Ty nie wiesz, że oni często biorą viagrę? Powiem Ci cos co może zmartwi Cię jeszcze bardziej. Czasami Ci mężczyźni, którzy mają ogromne, grubaśne penisy mają wielkie problemy z erekcją np. nie mają wzwodu albo wzwód bardzo krótki albo może dochodzą po minucie.

Ja jestem dość wymagająca. Jestem dziewicą, ale naprawdę czasem dość trudno rozgrzać mnie do czerwoności ( tak sądzę, chociaż nigdy do takiej sytuacji nie doszlo mimo iż było naprawdę gorąco. W każdym razie, szybko robię się mokra....) Dlatego też pojawiły się moje obawy co do tego sprzętu.

- nie wiesz, że jesteś wymagająca dopóki seksu nie uprawiałaś. jeśli się onanizujesz to uwierz, ze to nie ma nic wspólnego z seksem.

[ProstoZMostu]

1: po prostu z nim pogadaj zapytaj czy golil sie kiedys tam na dole i czy nie obrazilby sie gdybys go o to poprosila, bo "podnieca sie widok ogolonego" i od razu poleci po maszynke
2: penis w spoczynku ma sie nijak do tego na bacznosc wiec nie komentuj jego flaczusia objac reka to slaba miara, bo zalezy od tego czy sciskasz i jakie masz łapska zawsze mozecie sobie pozartowac i mozesz mu zaproponowac mierzenie
obieraczki... no to dziewica juz pewnie nie jestes
nie stawiasz swojej osoby w najlepszym swietle nawijajac ciagle jaka to ty jestes wymagajaca i oceniajac kolesia skoro jeszcze nie uprawialas seksu, 20cm penis to raczej wada niz zaleta, koles bedzie sie rozpieprzac o szyjke macicy a nie wejdzie do konca

[MonnieB]

Napisane przez ProstoZMostu

1: po prostu z nim pogadaj zapytaj czy golil sie kiedys tam na dole i czy nie obrazilby sie gdybys go o to poprosila, bo "podnieca sie widok ogolonego" i od razu poleci po maszynke
2: penis w spoczynku ma sie nijak do tego na bacznosc wiec nie komentuj jego flaczusia objac reka to slaba miara, bo zalezy od tego czy sciskasz i jakie masz łapska zawsze mozecie sobie pozartowac i mozesz mu zaproponowac mierzenie
obieraczki... no to dziewica juz pewnie nie jestes
nie stawiasz swojej osoby w najlepszym swietle nawijajac ciagle jaka to ty jestes wymagajaca i oceniajac kolesia skoro jeszcze nie uprawialas seksu, 20cm penis to raczej wada niz zaleta, koles bedzie sie rozpieprzac o szyjke macicy a nie wejdzie do konca

nie przesadzaj są i 22cm i dają sobie jakoś radę

[201609102148]

Napisane przez MonnieB

nie przesadzaj są i 22cm i dają sobie jakoś radę

No ale to dziewica, także powodzenia

[MonnieB]

no to wiadomo, ja tutaj nie mówię o tym, dlatego jej napisałam, że może najpierw pierwszy raz, a później ocenianie, bo nie każdy wielki penis gwarantuje przyjemność.