|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2
|
Problem z Przyjaciółką
Witam. Chciałbym przedstawić wam moją historię oraz proszę was drodzy forumowicze o pomoc. Kilka lat temu, chodząc jeszcze do miejscowego gimnazjum poznałem najśliczniejszą dziewczynę jaką w życiu spotkałem... Zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia, po wielu nie przespanych nocach wkońcu odważyłem się do niej podejść i zagadac, uwierzcie kosztowało mnie to naprawde dużo nerwów gdyż byłem niezwykle nieśmiały. Po wielu spotkaniach i rozmowach,dużej ilości spędzonego razem czasu zostaliśmy prawdziwymi przyjaciółmi. Nigdy nie miałem kogoś takiego jak ona. Dziewczyna która zmieniła moje życie o 180 stopni, wyszedłem ze swoich złych nawyków,zacząłem o siebie dbać bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, robiłem wszystko żeby jej zaimponować, zrobiłem dla niej tyle dobrego że nie raz słyszałem ze jestem jedynym takim chłopakiem na świecie który traktuje ją jak prawdziwą księżniczkę, że jestem aniołem itd... Rzeczywiście poświęciłem jej naprawdę wiele. Czas mijał, w międzyczasie ona znalazła sobie chłopaka, potem kolejnego. Gdy wkońcu była sama zebrałem się w sobie i w miejscu gdzie najczęsciej się z nią spotykałem postanowiłem jej powiedzieć o swoich uczuciach. Była wtedy niezwykle ucieszona z tego powodu, usłyszałem wtedy od niej naprawde wiele ciepłych słów po których stwierdziłem że napewno zostaniemy parą no ale niestety jak to w życiu bywa, i tym razem się pomyliłem.
Stało się to czego najbardziej sie bałem, czyli przyczepił się do niej facet dużo przystojniejszy ode mnie, który dość szybko sprawił że zostali parą. Co prawda ich związek trwał bardzo krótko, bo od początku temu gościowi źle z oczu patrzyło. Po krótkim czasie człek ten okropny zdradził moją jedyną przyjaciółkę przez co bardzo ją skrzywdził, nie mogąc biernie się temu przyglądać postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i dać temu typowi nauczke. A więc zrobiłem to co postanowiłem i raz na zawsze człowiek ten zniknął z życia mojej przyjaciółki (swoją drogą gośćiu był ode mnie starszy i dużo wyższy, a zaczął uciekać i krzyczeć że nie chce się bić gdy tylko zobaczył że wkładam ochraniacz na zęby do buzi). Potem znów czas mijał nam na spotkaniach i na wielo godzinnych konwersacjach przez internet. Aż wkońcu nasza przyjaźń przerodziła się w gorący romans. Myślałem wtedy że to już jest to, że wkońcu będzie moja bo przecież zaczeliśmy ze sobą sypiać... No ale i tym razem, znowu się pomyliłem, romans się skończył a ona zaczęła żałować ze do tego doprowadziła. Był to pierwszy okres w którym myślałem że ją naprawdę stracę. Może i mieliśmy romans ale była też moja jedyną przyjaciółką dla której jestem wstanie zrobić wszystko.Gdy wszystko wróciło do normy zaczęliśmy rozmawiać o tym co z nami będzie. Mimo że zrobiłem dla niej naprawdę wiele, ma mnie za prawdziwy skarb ale nigdy nie udało mi się w niej rozpalić uczucia do mnie. Cały czas mi mówiła że mam odpuścić ze nic prócz przyjaźni między nami nie będzie. Czas mijał, nasze kontakty nadal były i są bardzo dobre ale dalej trapi mnie ta pieprzona miłość do niej,dalej sprawia mi ból to że ona nie potrafi się we mnie zakochać, naprawdę jest to dla mnie bolesne. Mimo że spełniłem swoje marzenie z dzieciństwa o służbie wojskowej dalej nie czuję się szczęśliwy, wszystko przez to że nie mogę się spełnić w miłości. A od kąd pamiętam zawsze chciałem mieć dziewczynę o która mógłbym się troszczyć i sprawiać żeby była najszczęśliwsza na świecie. I jeszcze ta konkretna dziewczyna tak zawróciła mi w głowie że nie mogę przestać o niej myśleć. Widzę w niej swój ideał,kobietę z którą chciałbym spędzić resztę życia. Co by się nie działo nie mogę jej opuścić bo jest dla mnie naprawdę ważna i mam jedynię ją bo wszyscy którzy się liczyli już dawno wyjechali z mojego miasta... Drodzy forumowicze, proszę was o jakieś porady co z tym zrobić bo naprawdę ciężko mi się żyje. Mam prawie wszystko czego potrzebuję ale brakuje tylko jej... Przez tą cała sytuację mam straszny mętlik w głowie, oraz zdarzają się myśli o tym żeby coś sobie zrobić ;/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 3 142
|
Dot.: Problem z Przyjaciółką
Cześć, przede wszystkim pamiętaj, że nie warto robić sobie krzywdy z powodu kobiety, zresztą kogokolwiek. Wydaje mi się, że skoro Ona nie chcę być z Tobą i otwarcie Ci to mówi to może powinieneś na jakiś czas wycofać się z Jej życia. Musisz nabrać dystansu do waszej przyjaźni, chociaż ja nie wiem czy po tym wszystkim można dalej się przyjaźnić tak jak kiedyś. Będziesz siebie ranił cały czas kiedy Ona będzie z kimś.
Szukasz tu obiektywnych opinii ale pamiętaj, że to Ty sam decydujesz o własnym życiu. I nie krzywdź ani nie rań siebie ani fizycznie ani psychicznie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 38
|
Dot.: Problem z Przyjaciółką
Kobiety są skomplikowane.
Jedyny skuteczny sposób to unikanie jej i nie pokazywanie jak bardzo Ci zależy. Paradoksalnie, kobiety zaczynają interesować się mężczyzną, który się nią słabo interesuje. One lubią wiedzieć co on myśli, kiedy nie wiedzą to zaczyna siedzieć u nich w głowach i tym samym staje się obiektem pożądanym. Kiedy już nawet to nie podziała, nie zostaje nic innego jak szczera, wyjaśniająca wszelkie wątpliwości rozmowa i albo zakończenie toksycznego kontaktu albo trwanie dalej w cierpieniu.. Ona Cię nie chce, bo wie jak bardzo Ci zależy. Nie musi się starać o Twoje uczucia - ma je na zawołanie. A kobiety, podobnie jak mężczyźni, lubią się starać i łapać zdobycz. Powodzenia. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
|
Dot.: Problem z Przyjaciółką
Musisz się od niej odciąć. Nie da się tego zniwelować ot tak ale innego sposobu nie ma i nie będzie...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Problem z Przyjaciółką
Cytat:
Jeśli patrzysz na nią wyłącznie jako na potencjalną partnerkę, a ona nie chce być Twoją partnerką, powiedz jej wprost, że cała ta przyjaźń jest udawana i ma zmierzać w jedną stronę i zakończ znajomość. Jeśli naprawdę jest Twoją przyjaciółką to przestań patrzeć na nią jako na kandydatkę na partnerkę i zacznij budować relację w oparciu o motywację typową dla przyjaźni a nie relacji romantycznej. Życzę Ci, żebyś potrafił się na to zdobyć. Sama uważam, że przyjaźń jest wielokrotnie relacją dużo cenniejszą niż relacja romantyczno-erotyczna... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Problem z Przyjaciółką
Mnie denerwuje to, ze:
Studiuje z chłopakiem na tym samym kierunku, lecz w innych grupach. W jego grupie, poznał dziewczynę, ktora teraz ma za najlepszą koleżankę z grupy. Znam ta dziewczynę i jest dosyć ładna, moze sie podobać chłopakom. Problem w tym, ze on ciagle sie na nią gapi na wykładach, gdy siedzimy razem, widzę kątem oka, ze na nią zerka. Gdy kończymy ja wychodzę z sali, a on zostaje tam dłużej, a ja domyślam sie dlaczego. Na siłę probuje zwrócić jej uwagę, szuka okazji by z nią zagadac, nawet gdy jesteśmy razem. Czasem gdy z nim rozrozmwiam na przerwie, widze, ze jego oczy uciekają w jej kierunku. Strasznie mnie to denerwuje, nie wiem czy jest coś ze mną nie tak, czy powinnam mu powiedzieć, ze ja widzę jak on sie zachowuje i mogły to robić bardziej dyskretnie? Ogolnie układa nam sie bardzo dobrze, ja jestem spokojną bo wiem ze mnie kocha, ale to zachowanie strasznie mnien drazni, szczególnie gdy jesteśmy razem. Ostatnio była sytuacja ze chcial isc do toalety a ja w tym czasie Pojde do biblioteki coś wydrukować i on mnie tam znajdzie. Gdy byl gotowy isc nagle zobaczyl ze ona również idzie do biblioteki, wiec zmienił zdanie ze pójdZie w bibliotece i razem z nią szedł w stronę biblioteki a ja szlam przed nimi nie mogąc uwierzyć ze to zrobil.... Co powinnam waszem zdaniem zrobic? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Problem z Przyjaciółką
Wyżej proponujecie żeby ją sobie odpuścił i zerwał kontakt. Taka opcja naprawde nie wchodzi w grę... Przez te wszystkie lata naprawdę się do siebie przywiązaliśmy i ani ja ani ona nie wyobrażamy sobie życia bez siebie. Może i jestem w niej cholernie zakochany ale koniec końców jesteśmy też przyjaciółmi. Nie chce tracić przyjaciela, ale też nie chcę kochać bez wzajemności. Mało tego nawet jej bliscy mówią że bylibyśmy idealną parą, jej ojciec naprawdę mnie lubi i szanuje z racji wykonywanego zawodu oraz tego że jestem dobry dla jego córki, jej mama mówi że jestem jednym znajomym na którym może naprawdę polegać a jej babcia ma mnie za złotego faceta... No cóż ale opinia jej bliskich nic nie zmienia. Ona nie potrafi się we mnie zakochać gdyż nie posiadam "tego czegoś" co by ją urzekło. Przez to wszystko często nawet nazywa mnie "Bohaterem Romantycznym". Ona twierdzi że brzydki nie jestem,ciało mam wysportowane gdyż od małego coś trenowałem, jestem dla niej naprawdę dobry i traktuję ją jak księżniczkę. Nie potrafię przestać o niej myśleć, przez te wszystkie lata naszej znajomości nie było dnia w którym bym nie myślał o niej. Naprawdę znalazłem swój ideał kobiety. Ideał którego niestety nie jestem wstanie zdobyć ;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Problem z Przyjaciółką
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 3 142
|
Dot.: Problem z Przyjaciółką
Desant777 i wolisz się katować tak dalej? Żyć u boku Jej cienia ... A może poznasz kogoś w kim się ponownie zakochasz i ten ktoś w końcu odwzajemni Twoje uczucie. Długo nie da się żyć marzeniami. Ale życzę Ci wszystkiego co najlepsze. Obyś poukładał sobie wszystko w głowie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.