Racjonalnie o dziecku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-03-19, 09:48   #1
JuanSanchezRamirez
Przyczajenie
 
Avatar JuanSanchezRamirez
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 16

Racjonalnie o dziecku


Jako ojciec dwumiesięcznego szkraba mam kilka przemyśleń, którymi chciałbym się podzielić z czekającymi na dziecko. Tak racjonalnie, bez udawania, na podstawie doświadczeń. Dopisujcie własne punkty!

1. Nie będziecie przygotowani. Nie ma szans. Nie przewidzicie wszystkiego, nie będziecie się spodziewać każdej rzeczy, nie kupicie wszystkiego co trzeba, zawsze coś was zaskoczy i będziecie kombinować na ostatnią chwilę. Myślicie, że załatwiliście wszystko - ale się mylicie.

2. Nie wiecie, co to znaczy zmęczenie i brak czasu. Ale się dowiecie. Dziecko jest jak praca przez 25 godzin na dobę. Na plus: nauczycie się wysypiać w maks 5 godzin i budzić się z głębokiego snu w pół minuty.

3. Wyobrażenia wyrzućcie za okno. Dziecko śpiące grzecznie w łóżeczku? Dające wam chwilę wytchnienia i czas na ogarnięcie domu/mieszkania? Relaks z maluchem u boku? Nic z tego. Może kiedy podrośnie, ale poczekacie parę miesięcy. Ja jeszcze czekam.

4. Będzie dużo stresu. Pierwsza wyprawa z wózkiem czy pierwsza kąpiel to przedsięwzięcie na miarę lotu w kosmos.

5. Na szczęście wszystko to kwestia wprawy - po paru tygodniach będziecie wymiatać w tych wszystkich czynnościach, nawet o tym nie myśląc.

6. Będziecie się wkurzać, i to bardzo, więc zacznijcie ćwiczyć cierpliwość. Najważniejsze to zrozumieć, że dziecko nie robi wam na złość - wtedy idzie gładko. Mimo wszystko, kiedy jest najedzone i napite, nic je nie boli, nie nudzi się, ma czystą pieluszkę, a i tak marudzi... wasza cierpliwość zostanie wystawiona na próbę. Wiele razy. Jeśli ją stracicie, to będzie wasza osobista porażka.

7. Wydatki będą większe niż zakładaliście. Nie ma innej opcji. Niektórych kosztów nawet nie przewidzicie (np. rachunek za wodę większy o jakieś 300%). Może się okazać, że nie stać was na ulubione przyjemności, ale to bez znaczenia, bo i tak nie będziecie mieć na nie czasu.

8. To wszystko sprawi, że nauczycie się doceniać krótkie chwile relaksu i małe przyjemności.

9. I ogólnie będziecie narzekać, ale będzie fajnie, bo dziecko w domu to jednak coś niezwykłego.
JuanSanchezRamirez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 10:19   #2
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Generalnie racja, ale to wszystko to nic, jak się patrzy na bezzębny (lub kilkuzębny) uśmieszek. Wtedy nawet nocne imprezy idą w zapomnienie.

Tylko nie zgadzam się z punktem 3 - jak mój Mały miał 2-3 miesiące, to byłam na bieżąco ze wszystkimi serialami, czytałam książkę, odpoczywałam i miałam sprzątniętą chatę. Kwestia dziecka, moje było bardzo bardzo grzeczne i ułożone. Teraz też jest, ale już zdecydowanie mniej śpi i absorbuje moją uwagę w 100%, gdy nie śpi.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 10:45   #3
MamaKtosia
Zadomowienie
 
Avatar MamaKtosia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez JuanSanchezRamirez Pokaż wiadomość
6. Będziecie się wkurzać, i to bardzo, więc zacznijcie ćwiczyć cierpliwość. Najważniejsze to zrozumieć, że dziecko nie robi wam na złość - wtedy idzie gładko. Mimo wszystko, kiedy jest najedzone i napite, nic je nie boli, nie nudzi się, ma czystą pieluszkę, a i tak marudzi... wasza cierpliwość zostanie wystawiona na próbę. Wiele razy. Jeśli ją stracicie, to będzie wasza osobista porażka.
To jest ważne bardzo, a niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Fajnie, że Wy to wiecie. Jak słyszę o wymuszających coś noworodkach/niemowlakach to mnie trzęsie.
MamaKtosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 11:07   #4
evelizarda
Raczkowanie
 
Avatar evelizarda
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 208
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Fajnie, że na temat wypowiada się pan tatuś to daje zawsze inny punkt siedzenia niż ten często przelukierkowany mamusiowy ale bez napinki mamusie
pkt. 3 u mnie nie, jakoś mamy chyba inne dziecko mały nauczony jest bawienia się w łóżeczku i potem to naprawdę owocuje i to może bym właśnie dodała, nauczyć dziecko od początku zabawy we własnym towarzystwie
__________________
www.blaszanykogucik.pl Parenting bez napinki
evelizarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 11:47   #5
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Wszystko zależy też od charakterku i osobowości dziecka. Przez pierwsze tygodnie miałam w domu zrobione wszystko, wręcz się nudziłam, codziennie spacer obowiązkowo i to taki 2-3 godz minimum. Teraz po ponad roku kurze i podlane kwiaty muszą chwilę zaczekać, aż dziecko ewentualnie utnie sobie drzemkę. Inaczej nie ma nic ważniejszego wg mojego dziecka, niż On i zabawa, a nawet jeśli coś robię, to On jest tuż obok/na mnie i to nie jest kwestia tego, że nie jest nauczony zajmować się sam sobą, bo jest i umie się sam dłuższą chwilę bawić. Po prostu mojego dziecka wszędzie jest pełno i wszystko go ciekawi.
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 11:59   #6
ulika12345
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 197
Dot.: Racjonalnie o dziecku

10. nie prawdą jest, że wyjście z pieluch, kupek, zupek, to najgorsze za nami, potem jest już ciągle pod górkę. Tak naprawdę okres niemowlęcy i do dwóch lat to najlepszy czas, potem pojawiają się problemy, które wymagają od nas dużej wiedzy z zakresu psychologii, socjologii, mediacji i wielu innych
ulika12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 13:03   #7
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Zgadzam się z Uliką . Mam dzieci w wieku 6 i 7 lat i okres niemowlęcy wspominam najprzyjemniej. Starsze dzieci cały czas coś chcą: a to narysuj mi coś, a to zbuduj domek z kartonu, zagraj ze mną w grę, chodź na rower, pojedźmy na basen, upieczmy ciasto... Aktualnie szyję z córą torebki z filcu i ozdabiamy je cekinkami Nie ma spokoju po pracy
No ale chociaż dzieci me śpią teraz od 20:00 do 7:00 także nie jestem wiecznie wkurzona z niewyspania
Autorowi- Tatusiowi życzę powodzenia na początku wspólnej drogi z Maluszkiem
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-19, 13:08   #8
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez ulika12345 Pokaż wiadomość
10. nie prawdą jest, że wyjście z pieluch, kupek, zupek, to najgorsze za nami, potem jest już ciągle pod górkę. Tak naprawdę okres niemowlęcy i do dwóch lat to najlepszy czas, potem pojawiają się problemy, które wymagają od nas dużej wiedzy z zakresu psychologii, socjologii, mediacji i wielu innych
To samo mi przyszło do głowy gdy czytałam autora.

Owszem, jak moje 1 dziecko miało miesiąc czy dwa to też mi się wydawało ileż to my nie mamy problemów. Ale z perspektywy czasu i dwójki dzieci wiem, że to nie były żadne problemy, to był w naszym przypadku najlepszy i najmniej problemowy czas. Ja to bym teraz chciała, żeby moje dzieci miały po 2 miesiące - najlepiej oboje na raz
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 18:01   #9
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez ulika12345 Pokaż wiadomość
10. nie prawdą jest, że wyjście z pieluch, kupek, zupek, to najgorsze za nami, potem jest już ciągle pod górkę. Tak naprawdę okres niemowlęcy i do dwóch lat to najlepszy czas, potem pojawiają się problemy, które wymagają od nas dużej wiedzy z zakresu psychologii, socjologii, mediacji i wielu innych
małe dzieci nie dają spać a duże nie dają życ i zgadzam się z tym w 100% (synek 15 miesięcy a drugi 13 lat)
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 21:03   #10
evelizarda
Raczkowanie
 
Avatar evelizarda
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 208
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Tak Was czytam i dochodzę do wniosku, że najgorsze przede mną
__________________
www.blaszanykogucik.pl Parenting bez napinki
evelizarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 21:27   #11
ulika12345
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 197
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
małe dzieci nie dają spać a duże nie dają życ i zgadzam się z tym w 100% (synek 15 miesięcy a drugi 13 lat)
dobry mix, jak dajesz radę?

Edytowane przez ulika12345
Czas edycji: 2014-03-19 o 23:49
ulika12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-19, 23:04   #12
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Racjonalnie o dziecku

etam, moja corka zaraz skonczy 3 latka i generalnie im starsza, tym wiekszy komfort mam. O wiele latwiej wspolpracuje sie z dizeckiem,ktore powie np copje boli, co chce zjesc, jaka ksiazeczke poczytac, niz z niemowlakiem, ktory dyskomfort wyraza placzem. I pospac sobie mozna w weekend, bo córa sama sie odsiusia, bajki sobie wlaczy, zorganizuje sobie zabawe, byleby jej tylko sniadanko jakies dac. Gdy porownuje np wakacje, na ktore wyjechalismy, gdy miala 1,5 roku i te rok pozniej, to roznica jest wielka, tym razem naprawde wypoczelismy.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-19, 23:45   #13
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Fajny temat Gratuluję pociechy i podejścia Mój mąż do tej pory nie zawsze wie, że dziecko jak płacze w nocy nie robi tego na złość

Generalnie masz dużo racji, ale też nie ze wszystkim mogę się zgodzić

Co do punktu 3 przypuszczam, że czekasz na marne, im większe tym chyba jest z tym gorzej Mój syn ma 20 m-cy, nigdy nie było łatwo, ale jednak jak był mały prędzej zajął się sobą przez te 5 minut :P i tam gdzie go zostawiłam tam go też znalazłam, jednak szybko się to skończyło... Syn jest wszędobylski, wszystko go ciekawi a ja muszę mieć oczy dookoła głowy I nie ma szans, żeby dłuższą chwilę pobawił się sam, mama jest mu konieczna do zabawy, do tego drzemki... On od zawsze niewiele snu potrzebował, więc mam naprawdę mało czasu, żeby coś zrobić, syn jest najważniejszy i nie przyjmuje argumentu, że mama może mieć jakieś inne zajęcia

A co do 5. pamiętam jak byłam jeszcze w ciąży i przyszła do mnie koleżanka ze swoim synkiem Byłam wtedy pod wielkim wrażeniem jak ona sobie ze wszystkim doskonale radzi, dla mnie to wtedy jeszcze był kosmos, ale wyrobiłam się, dość szybko ta wprawa przyszła, choć syn nie ułatwiał, zawsze był nerwus i do tego wiercioch, trzeba było w locie przewijać

Punkt 6. jak pisałam mąż nie grzeszy cierpliwością, na szczęście ja ją mam

Persephone dzieci są różne, bratanica męża była taka sama, bardzo bardzo spokojna, nie płakała wcale (w naszej skali jej płacz to marudzenie nic więcej), bawiła się, zasypiała sama, bardzo statyczna była a nasz to całkowite jej przeciwieństwo Ja się pod trójką mogę podpisać, na nudę nigdy nie mogłam i dalej nie mogę narzekać

I nie wiem czy słowa grzeczne i ułożone pasuje do takiego malucha Zgadzam się z tym co napisała Chilanes - mamy identyczne dzieci! Chociaż mój zawsze taki był
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 07:22   #14
JuanSanchezRamirez
Przyczajenie
 
Avatar JuanSanchezRamirez
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 16
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
małe dzieci nie dają spać a duże nie dają życ
Cytat:
im większe tym chyba jest z tym gorzej
Gdyby tak było, każdy poprzestawałby na jednym.
JuanSanchezRamirez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 07:35   #15
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez JuanSanchezRamirez Pokaż wiadomość
Gdyby tak było, każdy poprzestawałby na jednym.
U mnie drugie pojawiło się znikąd Ale teraz dzieci się razem bawią, co jest też wielkim odciążeniem dla nas. Co prawda czasem te zabawy to za mądre nie są i często kończą się kłótnią/bójką ale czasem tak się pięknie bawią, że aż miło popatrzeć
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 08:29   #16
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Hehe znam masę ludzi, która nie zamierza mieć już więcej dzieci :P W sumie mało kto z moich znajomych i rodziny chce Ja mimo wszystko chciałabym drugie, poza tym mówią, że jak pierwsze daje w kość, drugie będzie spokojne - zawsze to jakieś pocieszenie

Dzieci są różne, trzeba to mieć na względzie, ale ja widzę na przykładzie swojego, że wcale nie jest łatwiej niż było co sporo osób tutaj potwierdziło Ale może się doczekamy jednak
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 08:49   #17
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Fajny temat Gratuluję pociechy i podejścia Mój mąż do tej pory nie zawsze wie, że dziecko jak płacze w nocy nie robi tego na złość

Generalnie masz dużo racji, ale też nie ze wszystkim mogę się zgodzić

Co do punktu 3 przypuszczam, że czekasz na marne, im większe tym chyba jest z tym gorzej Mój syn ma 20 m-cy, nigdy nie było łatwo, ale jednak jak był mały prędzej zajął się sobą przez te 5 minut :P i tam gdzie go zostawiłam tam go też znalazłam, jednak szybko się to skończyło... Syn jest wszędobylski, wszystko go ciekawi a ja muszę mieć oczy dookoła głowy I nie ma szans, żeby dłuższą chwilę pobawił się sam, mama jest mu konieczna do zabawy, do tego drzemki... On od zawsze niewiele snu potrzebował, więc mam naprawdę mało czasu, żeby coś zrobić, syn jest najważniejszy i nie przyjmuje argumentu, że mama może mieć jakieś inne zajęcia

A co do 5. pamiętam jak byłam jeszcze w ciąży i przyszła do mnie koleżanka ze swoim synkiem Byłam wtedy pod wielkim wrażeniem jak ona sobie ze wszystkim doskonale radzi, dla mnie to wtedy jeszcze był kosmos, ale wyrobiłam się, dość szybko ta wprawa przyszła, choć syn nie ułatwiał, zawsze był nerwus i do tego wiercioch, trzeba było w locie przewijać

Punkt 6. jak pisałam mąż nie grzeszy cierpliwością, na szczęście ja ją mam

Persephone dzieci są różne, bratanica męża była taka sama, bardzo bardzo spokojna, nie płakała wcale (w naszej skali jej płacz to marudzenie nic więcej), bawiła się, zasypiała sama, bardzo statyczna była a nasz to całkowite jej przeciwieństwo Ja się pod trójką mogę podpisać, na nudę nigdy nie mogłam i dalej nie mogę narzekać

I nie wiem czy słowa grzeczne i ułożone pasuje do takiego malucha Zgadzam się z tym co napisała Chilanes - mamy identyczne dzieci! Chociaż mój zawsze taki był
Może źle ubrałam to w słowa, ale właśnie - każde dziecko ma swój charakterek, mi się trafił wyjątkowo dobrze współpracujący egzemplarz. Oczywiście też marudzi i płacze, ale wiem, że w porównaniu z innymi dzieciakami to jego marudzenie to nic.

A i co do tego radzenia sobie, to czasami sama jestem z siebie dumna Jak myślę o tym, co zrobiłam przez cały dzień... Myślałam, że będzie o wiele gorzej.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 10:26   #18
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
poza tym mówią, że jak pierwsze daje w kość, drugie będzie spokojne
U mnie na szczęście właśnie tak było Starsza dużo płakała, nie chciała sama leżeć w łóżeczku, na macie edukacyjnej wytrzymywała 5 min., zasypiała husiana na rękach, a młodszy był ale jakby go nie było- aniołek po prostu i to w dodatku zawsze uśmiechnięty
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 11:26   #19
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
U mnie na szczęście właśnie tak było Starsza dużo płakała, nie chciała sama leżeć w łóżeczku, na macie edukacyjnej wytrzymywała 5 min., zasypiała husiana na rękach, a młodszy był ale jakby go nie było- aniołek po prostu i to w dodatku zawsze uśmiechnięty
No to wypisz wymaluj mój Artek. Ostatnio przeglądaliśmy jego zdjęcia i byliśmy szczerze zdziwieni widząc jedno, na którym ma skrzywioną minę. Tak to na 90% uśmiech.

Ale u nas (u mnie i u siostry) też tak było. Tzn. ja problemowe, marudne, chorowite, nieśpiące i niejedzące dziecko, moja siostra - ideał, bezproblemowa, śpiąca, jedząca wszystko, co się rusza i nie rusza Mama mi mówiła, że ludzie znający naszą rodzinkę dziwili się, że rodzice się zdecydowali na drugie dziecko, mając taką mnie :P Ale żeby nie było za dobrze, w szkole role się odwróciły i na moje wywiadówki mama praktycznie nie musiała chodzić, za to na tych u mojej siotry słuchała, słuchała, słuchała....
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-20, 12:02   #20
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Racjonalnie o dziecku

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45673167]Ale żeby nie było za dobrze, w szkole role się odwróciły i na moje wywiadówki mama praktycznie nie musiała chodzić, za to na tych u mojej siotry słuchała, słuchała, słuchała.... [/QUOTE]
Nie strasz Póki co w przedszkolu jest OK, nawet dość często przynosi do domu medale, jak On to mówi " za grzeczność", a co będzie w szkole okaże się za 1,5 roku
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 12:05   #21
ulika12345
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 197
Dot.: Racjonalnie o dziecku

ludzie decydują się na kolejne dziecko z różnych powodów. Zresztą instynkt macierzyński nie dezaktywuje się po jednym dziecku. Wychowywanie malutkich dzieci, takich niemowlaków polega na czymś zupełnie innych, niż dorastającego dziecka. Potem jest szkoła i masa problemów, z dzieckiem trzeba przysiąć do lekcji, potem okres dojrzewania i wielki bunt. Jeśli ktoś uważa, że to są łatwiejsze chwile niż płacz dziecka i permanentna opieka i totalne uzależnienie dziecka od rodziców, to może i tak...
ulika12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 12:29   #22
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
U mnie na szczęście właśnie tak było Starsza dużo płakała, nie chciała sama leżeć w łóżeczku, na macie edukacyjnej wytrzymywała 5 min., zasypiała husiana na rękach, a młodszy był ale jakby go nie było- aniołek po prostu i to w dodatku zawsze uśmiechnięty
Ja i mój brat też jesteśmy tego przykładem Ja - pierwsza - byłam ta gorsza :P Ale potem już mieli spokój Syn ewidentnie się we mnie wrodził, w ogóle się śmiejemy z mężem, że wziął z nas oboje to co "najlepsze" - jest nerwus (to po tacie), nie śpi, nie je, nie zajmie się chwilę, broi co niemiara, ale jest przekochany

Opis identyko jak Twoja córeczka, mój też taki był

Edytowane przez katja_22
Czas edycji: 2014-03-20 o 12:36
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 13:04   #23
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Albo ja mam dziwne dziecko, albo sama jestem dziwna bo większość rzeczy się nie pokrywa

Iguś był spokojny i grzeczny od małego, spał jadł i kupy robił
Z kąpielą nie miałam problemów, nie pozwoliłam nikomu tknąć Małego, położna mi nie pomagała ani razu w domu, a i tak sobie poradziłam
Pierwszy spacer był również na luzie

A co do reszty opinii to się zgadzam, że im większe dziecko tym jest "gorzej"

11.Rzecz jaką bym dodała, to jak się gdzieś wybierasz to miej zawsze pól godziny zapasu

Igor uwielbiał robić kupy jak już go wyubierałam w kombinezony i czapki, szaliki

Jak się gdzieś wybieram z Igorem, np. do lekarza na godzinę 12:30, to od 11 już się muszę zbierać

Trzeba pojąć, że niemowlak to takie małe zwierze, mówisz do niego a ono i tak nie rozumie
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 13:16   #24
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
Igor uwielbiał robić kupy jak już go wyubierałam w kombinezony i czapki, szaliki
To jest standard
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 16:47   #25
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Mamaszkrabka dalej będę twierdzić, że to zależy od dziecka, mój zdecydowanie taki nie był Od początku niecierpliwy, wszystko musiał mieć w sekundzie, kąpieli nie lubił, jeśli chodzi o spacery nie było źle, bo na nich zasypiał - do pewnego momentu

U nas położna była raz a cała wizyta nie trwała długo, obejrzała małego, powiedziała dwa słowa i to by było na tyle


Mój jeszcze zawsze jak pomyślałam ile to on już śpi to się budził i uwielbiał mnie przywoływać donośnym płaczem jak szłam akurat się kąpać Niektórzy mają tak z piciem kawy, że właśnie wtedy dziecko się budzi - dość częste podobno (ja nie piję to nie wiem)
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 18:13   #26
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Niektórzy mają tak z piciem kawy, że właśnie wtedy dziecko się budzi - dość częste podobno (ja nie piję to nie wiem)

moja, jak byłą niemowlakiem, czuła chyba, kiedy chcę się zrelaksować w wannie. zwykle wieczorami spokojnie zasypiała, a jak czasem decydowałam się na długą relaksującą kąpiel, to ona zaczynała wyć i tata już nie mógł jej uspokoić
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 18:28   #27
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Mamaszkrabka dalej będę twierdzić, że to zależy od dziecka, mój zdecydowanie taki nie był Od początku niecierpliwy, wszystko musiał mieć w sekundzie, kąpieli nie lubił, jeśli chodzi o spacery nie było źle, bo na nich zasypiał - do pewnego momentu
Oczywiście, że się z tym zgadzam dlatego też napisałam, że to my chyba jesteśmy dziwni
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 18:46   #28
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Mamaszkrabka dalej będę twierdzić, że to zależy od dziecka, mój zdecydowanie taki nie był Od początku niecierpliwy, wszystko musiał mieć w sekundzie, kąpieli nie lubił, jeśli chodzi o spacery nie było źle, bo na nich zasypiał - do pewnego momentu
Mój ma 9. miesięcy jutro i nadal jeździ w gondoli Chyba idziemy na rekord. Ale szkoda mi zmieniać na spacerówkę, jak on pół godzinki maksymalnie poogląda świat na podniesionym oparciu, a potem kima 1,5-2 godziny (albo i dłużej, ale mi już zwykle zimno:P). Nigdy nie zapłakał na spacerze. Oby mu się nic nie odmieniło
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 21:28   #29
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Racjonalnie o dziecku

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
moja, jak byłą niemowlakiem, czuła chyba, kiedy chcę się zrelaksować w wannie. zwykle wieczorami spokojnie zasypiała, a jak czasem decydowałam się na długą relaksującą kąpiel, to ona zaczynała wyć i tata już nie mógł jej uspokoić
Hehe to dokładnie to samo! Ileż to razy musiałam pędem wychodzić z wanny i lecieć na złamanie karku do tego mojego darciocha

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
Oczywiście, że się z tym zgadzam dlatego też napisałam, że to my chyba jesteśmy dziwni
Wyjątkowi brzmi lepiej Ale pozazdrościć, u nas nic nie było takie proste

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45679786]Mój ma 9. miesięcy jutro i nadal jeździ w gondoli Chyba idziemy na rekord. Ale szkoda mi zmieniać na spacerówkę, jak on pół godzinki maksymalnie poogląda świat na podniesionym oparciu, a potem kima 1,5-2 godziny (albo i dłużej, ale mi już zwykle zimno:P). Nigdy nie zapłakał na spacerze. Oby mu się nic nie odmieniło [/QUOTE]
My też długo używaliśmy, ale chyba rekord należy do Was U nas się właśnie odmieniło - przestał sypiać na spacerach a jak tylko nauczył się podnosić i wstawać to już była masakra
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-21, 07:29   #30
MamaKtosia
Zadomowienie
 
Avatar MamaKtosia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
Dot.: Racjonalnie o dziecku

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45679786]Mój ma 9. miesięcy jutro i nadal jeździ w gondoli Chyba idziemy na rekord. [/QUOTE]

Też tyle jeździliśmy także nie jesteście najdziwniejsi
MamaKtosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-10 01:37:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.