wieczór kawalerski - koledzy idioci - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-03-26, 21:24   #1
studentka_z_lodzi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 71

wieczór kawalerski - koledzy idioci


Piszę ten wątek bo już sama nie wiem co myśleć...

W sierpniu wychodzę zamąż, i jednocześnie zbliża się wieczór kawalerski mojego narzeczonego. Byłabym dość spokojna bo ufam TŻ jednak zachowanie jego kolegów doprowadza mnie do białej gorączki. Wygadują texty o sptiptizerkach, tancerkach itd. Dla mnie jest to niedopuszczalne, nie wyobrażam sobie żeby jakaś porozbierana panna wyginala się przed TŻ albo niedaj boże ocierała się o niego itd... Rozmawialiśmy o tym, on zna moje podejście do tematu, powiedział kumplom że takich rozrywek nie chce. Jednak sam powiedział że pewności nie ma że tego nie rozganizują. Mam wrażenie że to bardziej im na takiej rozrywce zależy... (większość jest wolna)
Dzisiaj jednak niewytrzymałam.. Podczas popołudniowego spotkania zaczęli wygadywać texty o kilku tańczących pannach itd... że zrobią mu taki kawalerski jacy sami chcieliby mieć... niewytrzymałam... wstałam wyszłam i się popłakałam. Mój TŻ wyszedł za mną przytulił i próbował uspokoić, że to przecież tylko żarty. Do towarzystwa nie wróciłam bo nie miałam ochoty i nie mogłam się też uspokoić.

Ciężko mi... troche mi głupio że tak zareagowałam histerycznie ale nerwy mi puściły. Czy Wy też tak przeżywacie wieczory Waszych mężczyzn? jak sobie przetłumaczyć i nie martwić się aż tak?

z góry dziękuję za rady.
studentka_z_lodzi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-27, 10:05   #2
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez studentka_z_lodzi Pokaż wiadomość
Piszę ten wątek bo już sama nie wiem co myśleć...

W sierpniu wychodzę zamąż, i jednocześnie zbliża się wieczór kawalerski mojego narzeczonego. Byłabym dość spokojna bo ufam TŻ jednak zachowanie jego kolegów doprowadza mnie do białej gorączki. Wygadują texty o sptiptizerkach, tancerkach itd. Dla mnie jest to niedopuszczalne, nie wyobrażam sobie żeby jakaś porozbierana panna wyginala się przed TŻ albo niedaj boże ocierała się o niego itd... Rozmawialiśmy o tym, on zna moje podejście do tematu, powiedział kumplom że takich rozrywek nie chce. Jednak sam powiedział że pewności nie ma że tego nie rozganizują. Mam wrażenie że to bardziej im na takiej rozrywce zależy... (większość jest wolna)
Dzisiaj jednak niewytrzymałam.. Podczas popołudniowego spotkania zaczęli wygadywać texty o kilku tańczących pannach itd... że zrobią mu taki kawalerski jacy sami chcieliby mieć... niewytrzymałam... wstałam wyszłam i się popłakałam. Mój TŻ wyszedł za mną przytulił i próbował uspokoić, że to przecież tylko żarty. Do towarzystwa nie wróciłam bo nie miałam ochoty i nie mogłam się też uspokoić.

Ciężko mi... troche mi głupio że tak zareagowałam histerycznie ale nerwy mi puściły. Czy Wy też tak przeżywacie wieczory Waszych mężczyzn? jak sobie przetłumaczyć i nie martwić się aż tak?

z góry dziękuję za rady.
Koledzy faktycznie dość durnowaci, ale wydaje mi się, że tylko się tak z Tobą droczą, bo dajesz im się sprowokować. Jeżeli są choć minimalnie normalni, to nie powinni zrobić nic wbrew woli Twojego TŻ. A z Twojego zachowania bije niepewność siebie. Zdecydowanie zbyt histerycznie to przeżywasz. Prędzej to okaże się szkodliwe dla Twojego związku, niż nawet jednorazowe zobaczenie przez Twojego TŻ striptizerki...

Dla mnie striptiz to też mało ambitny pomysł na wieczór kawalerski, ale nie budzi to we mnie takiego przerażenia i jakby mojemu TŻowi ktoś coś takiego zorganizował, to wzruszyłabym ramionami i tyle. Jeżeli Twój TŻ nie daje Ci powodów do zazdrości, to niestety problem jest w Tobie. Musisz się zastanowić, skąd to się bierze - niskie poczucie własnej wartości czy może poprzednie doświadczenia z niewiernymi facetami? I na tej podstawie popracować nad swoimi reakcjami.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-27, 13:16   #3
mmagduszka
Rozeznanie
 
Avatar mmagduszka
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Jeżeli ufasz swojemu narzeczonemu, to nawet striptiz zorganizowany przez jego kolegów nie powinien wywoływać w Tobie takiej reakcji.. Zresztą też myślę, że koledzy Twojego narzeczonego tylko tak żartują. A nawet jeżeli nie, to cóż, co najwyżej nie będzie miał jakiś wybitnych wspomnień z tego wieczoru. Nie dość że dajesz się sprowokować jego kumplom to twoja reakcja jest nie w porządku wobec narzeczonego bo wychodzi na to, że mu nie ufasz i obawiasz się, że na oglądaniu czy ocieraniu się nie skończy. I żeby nie było, dla mnie też striptiz to dość trywialny sposób na kawalerski xD
__________________
20.08.2016
mmagduszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-29, 12:37   #4
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Ja tam autorkę rozumiem. To nie chodzi o to że tz może zdradzić z taką tancerką, tylko o to że dla mnie sam taki taniec to już jest zdrada. W związku z tym tz wie że jeśli kiedyś na takie show pojdzie, choćby dzień przed ślubem, to ceremonię odwołam.
Koledzy tz autorki to idioci bez empatii.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 06:38   #5
mmagduszka
Rozeznanie
 
Avatar mmagduszka
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Ja tam autorkę rozumiem. To nie chodzi o to że tz może zdradzić z taką tancerką, tylko o to że dla mnie sam taki taniec to już jest zdrada. W związku z tym tz wie że jeśli kiedyś na takie show pojdzie, choćby dzień przed ślubem, to ceremonię odwołam.
Koledzy tz autorki to idioci bez empatii.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Cóż, każdy ma prawo do swojej opinii. Dla mnie jeśli facet będąc w szczęśliwym związku chodzi co tydzień na striptiz i na dodatek sam - to faktycznie para ma problem i to duży. Tak samo jeśli ogląda filmy dla dorosłych z dużą częstotliwością etc. Ale jeden raz pójście do klubu z kolegami w ramach kawalerskiego? Nie odnosząc się do waszych związków, ale tak ogólnie - skoro taki taniec to zdrada, to w takim razie np. niektórych teledysków na MTV facet też nie powinien oglądać, bo są w nich skąpo ubrane dziewczyny? Nie mówiąc nawet o filmach czy serialach bo np. w Grze o tron to chłopina więcej cycków gołych się naogląda niż niekiedy przez całe swoje życie
__________________
20.08.2016
mmagduszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 09:32   #6
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez mmagduszka Pokaż wiadomość
Cóż, każdy ma prawo do swojej opinii. Dla mnie jeśli facet będąc w szczęśliwym związku chodzi co tydzień na striptiz i na dodatek sam - to faktycznie para ma problem i to duży. Tak samo jeśli ogląda filmy dla dorosłych z dużą częstotliwością etc. Ale jeden raz pójście do klubu z kolegami w ramach kawalerskiego? Nie odnosząc się do waszych związków, ale tak ogólnie - skoro taki taniec to zdrada, to w takim razie np. niektórych teledysków na MTV facet też nie powinien oglądać, bo są w nich skąpo ubrane dziewczyny? Nie mówiąc nawet o filmach czy serialach bo np. w Grze o tron to chłopina więcej cycków gołych się naogląda niż niekiedy przez całe swoje życie
Jest różnica między obrazem a między żywa wijaca sie i ocierajaca o faceta kobieta

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 11:56   #7
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez studentka_z_lodzi Pokaż wiadomość
Piszę ten wątek bo już sama nie wiem co myśleć...

W sierpniu wychodzę zamąż, i jednocześnie zbliża się wieczór kawalerski mojego narzeczonego. Byłabym dość spokojna bo ufam TŻ jednak zachowanie jego kolegów doprowadza mnie do białej gorączki. Wygadują texty o sptiptizerkach, tancerkach itd. Dla mnie jest to niedopuszczalne, nie wyobrażam sobie żeby jakaś porozbierana panna wyginala się przed TŻ albo niedaj boże ocierała się o niego itd... Rozmawialiśmy o tym, on zna moje podejście do tematu, powiedział kumplom że takich rozrywek nie chce. Jednak sam powiedział że pewności nie ma że tego nie rozganizują. Mam wrażenie że to bardziej im na takiej rozrywce zależy... (większość jest wolna)
Dzisiaj jednak niewytrzymałam.. Podczas popołudniowego spotkania zaczęli wygadywać texty o kilku tańczących pannach itd... że zrobią mu taki kawalerski jacy sami chcieliby mieć... niewytrzymałam... wstałam wyszłam i się popłakałam. Mój TŻ wyszedł za mną przytulił i próbował uspokoić, że to przecież tylko żarty. Do towarzystwa nie wróciłam bo nie miałam ochoty i nie mogłam się też uspokoić.

Ciężko mi... troche mi głupio że tak zareagowałam histerycznie ale nerwy mi puściły. Czy Wy też tak przeżywacie wieczory Waszych mężczyzn? jak sobie przetłumaczyć i nie martwić się aż tak?

z góry dziękuję za rady.
A nawet jeśli mu coś takiego zorganizują, to myślisz że on jak potulne ciele pójdzie i skorzysta?

Też się czasem obawiałam, bo jeden z kolegów mojego partnera ma głupie pomysły, ale rozmawiałam z nim o tym i powiedział, że jeśli któryś by sprowadził jakąś laskę lub wybrał się do klubu nocnego to on by po prostu ich olał i nie poszedł lub wyszedł w trakcie gdyby kogoś mu przyprowadzili. Ja mu wierzę i to jest najważniejsze - oni mogliby mu nawet zafundować grupkę prostytutek, ale co z tego, skoro nie mogliby go zmusić do skorzystania?


I tak, dla mnie oglądanie na żywo innego nagiego ciała niż moje to zdrada. Porno oboje oglądamy od wielkiego dzwona, nie wgapiamy się w wijące się ciała w teledyskach i nie podniecamy obcymi ludźmi I mi to w 100% pasuje, bo po prostu się dobraliśmy pod tym względem.
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 13:28   #8
Fuksjowy Pigmej
Raczkowanie
 
Avatar Fuksjowy Pigmej
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 72
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Ja tam autorkę rozumiem. To nie chodzi o to że tz może zdradzić z taką tancerką, tylko o to że dla mnie sam taki taniec to już jest zdrada. W związku z tym tz wie że jeśli kiedyś na takie show pojdzie, choćby dzień przed ślubem, to ceremonię odwołam.
Koledzy tz autorki to idioci bez empatii.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Mam to samo podejście. Granice w związku wyznacza para. U mnie kawalerski ze striptizem skończyłby się odwołaniem ślubu. I w nosie mam co myślą inni, widziały gały co brały


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fuksjowy Pigmej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 13:42   #9
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Serio odwołałybyście ślub, gdyby Wasz facet miał po prostu durnego kolegę, który zaprosiłby striptizerkę w ramach "niespodzianki"? Rozumiem jeszcze żądać zaprzestania kontaktów z takim kolegą, ale zrywać udany (w domyśle) związek tylko dlatego, że chłop wbrew własnej woli zobaczył kawałek tancerki (nawet gdyby wyszedł w trakcie)?
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.

Edytowane przez Arsonist
Czas edycji: 2017-03-30 o 13:47
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 13:49   #10
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
Serio odwołałybyście ślub, gdyby Wasz facet miał po prostu durnego kolegę, który zaprosiłby striptizerkę w ramach "niespodzianki"? Rozumiem jeszcze żądać zaprzestania kontaktów z takim kolegą, ale zrywać udany (w domyśle) związek tylko dlatego, że chłop wbrew własnej woli zobaczył kawałek prostytutki (nawet gdyby wyszedł w trakcie)?
Gdyby wystąpiły kluczowe okoliczności - wbrew własnej woli i wyszedł w trakcie to oczywiście, że nie. Przecież to podpada pod molestowanie.

Jeśli byłoby to w jego woli, super by się bawił i ani myślał o przerwaniu "zabawy" to tak, zerwałabym.
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 13:53   #11
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez studentka_z_lodzi Pokaż wiadomość
Piszę ten wątek bo już sama nie wiem co myśleć...

W sierpniu wychodzę zamąż, i jednocześnie zbliża się wieczór kawalerski mojego narzeczonego. Byłabym dość spokojna bo ufam TŻ jednak zachowanie jego kolegów doprowadza mnie do białej gorączki. Wygadują texty o sptiptizerkach, tancerkach itd. Dla mnie jest to niedopuszczalne, nie wyobrażam sobie żeby jakaś porozbierana panna wyginala się przed TŻ albo niedaj boże ocierała się o niego itd... Rozmawialiśmy o tym, on zna moje podejście do tematu, powiedział kumplom że takich rozrywek nie chce. Jednak sam powiedział że pewności nie ma że tego nie rozganizują. Mam wrażenie że to bardziej im na takiej rozrywce zależy... (większość jest wolna)
Dzisiaj jednak niewytrzymałam.. Podczas popołudniowego spotkania zaczęli wygadywać texty o kilku tańczących pannach itd... że zrobią mu taki kawalerski jacy sami chcieliby mieć... niewytrzymałam... wstałam wyszłam i się popłakałam. Mój TŻ wyszedł za mną przytulił i próbował uspokoić, że to przecież tylko żarty. Do towarzystwa nie wróciłam bo nie miałam ochoty i nie mogłam się też uspokoić.

Ciężko mi... troche mi głupio że tak zareagowałam histerycznie ale nerwy mi puściły. Czy Wy też tak przeżywacie wieczory Waszych mężczyzn? jak sobie przetłumaczyć i nie martwić się aż tak?

z góry dziękuję za rady.
Nie rozumiem twojej histerycznej reakcji i nazywania jego kolegów idiotami. Ty masz prawo nie tolerować takich rozrywek u swojego partnera, ale oni nadal mogą się przy tym świetnie bawić i żartować na ten temat.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-30, 14:03   #12
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
Serio odwołałybyście ślub, gdyby Wasz facet miał po prostu durnego kolegę, który zaprosiłby striptizerkę w ramach "niespodzianki"? Rozumiem jeszcze żądać zaprzestania kontaktów z takim kolegą, ale zrywać udany (w domyśle) związek tylko dlatego, że chłop wbrew własnej woli zobaczył kawałek tancerki (nawet gdyby wyszedł w trakcie)?
Jeśli durny kolega by zamowil to oczekiwalabym że tz Panią odprawi, ewentualnie wyjdzie na czas wystepu.
Szanuje że niektorym striptiz nie przeszkadza. Uszanujcie prosze, ze dla biur to zdrada.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 17:01   #13
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

oni wiedza ze on nie chce. to powinno wystarczyc. jak zamowia to po prostu nie wejdzie do lokalu. jak sa takimi kolegami to prosze bardzo niech sie smai gapia.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 20:25   #14
studentka_z_lodzi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 71
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

moja samoocena? hmm nie ma dramatu ale kiedyś zostałam zdradzona - może to ma jakiś wpływ.

też oglądanie na żywo gołej panny traktuje jako zdradę. Nie wyobrażam sobie żeby mój facet się wgapiał i zacieszał na widok jakiejś porozbieranej laski a 2 tyg później przysięgał mi wierność...
studentka_z_lodzi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-30, 23:43   #15
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez studentka_z_lodzi Pokaż wiadomość
moja samoocena? hmm nie ma dramatu ale kiedyś zostałam zdradzona - może to ma jakiś wpływ.

też oglądanie na żywo gołej panny traktuje jako zdradę. Nie wyobrażam sobie żeby mój facet się wgapiał i zacieszał na widok jakiejś porozbieranej laski a 2 tyg później przysięgał mi wierność...
Rozumiem co czujesz. Dla mnie również jest niedopuszczalne, żeby mój partner chodził na striptiz, i nie ma znaczenia czy to było tylko 1 raz. Dla mnie to zdrada i koniec związku. Jeśli twój partner jest ci wierni to się nie zgodzi, a jeśli zrobią mu na przekór to wyjdzie lub odwoła zabawę, bo tacy koledzy raczej są do dupy, nie szanują czyje gość zdania i uczuć, bardziej bym ich świniami nazwała niż idiotami.

Co innego, jak kumple zamówią wbrew jego woli, a on wyjdzie, a co innego jak tutaj niektóre kobitki wypisywały, że autorka ma niskie poczucie wartości, a striptiz to przecież nic, jak chłopak raz sobie poużywa to nic się nie stanie przecież,gorsze jest jej zachowanie Przeraża mnie wasze myślenie. Tylko ciekawe, czy by tak samo gadały, jakby koledzy jawnie mówili, że zamówią prostytutkę i namawiali partnerów, żeby przed ślubem poużywał, niech zamoczy, zdradzi,a one nie mają prawa być nawet złe, bo przecież maja niską samoocene.... Dla wielu kobiet strpitiz=zdrada, seks z inną kobietą=zdrada, na takim samym poziomie i nie ma to nic wspólnego z samooceną, tylko poglądami, ale najwyraźniej nie jesteście w stanie tego zrozumieć, bo przecież pani na ekranie, a naga, ocierająca się w realnym życiu o mojego partnera to, to samo... Ale zapomniałyście, że są kobiety, które tolerują porno i same nawet oglądają, a live kamerki traktują jak zdrade, tak samo seksting.

Cytat:
Napisane przez mmagduszka Pokaż wiadomość
Jeżeli ufasz swojemu narzeczonemu, to nawet striptiz zorganizowany przez jego kolegów nie powinien wywoływać w Tobie takiej reakcji.. Zresztą też myślę, że koledzy Twojego narzeczonego tylko tak żartują. A nawet jeżeli nie, to cóż, co najwyżej nie będzie miał jakiś wybitnych wspomnień z tego wieczoru. Nie dość że dajesz się sprowokować jego kumplom to twoja reakcja jest nie w porządku wobec narzeczonego bo wychodzi na to, że mu nie ufasz i obawiasz się, że na oglądaniu czy ocieraniu się nie skończy. I żeby nie było, dla mnie też striptiz to dość trywialny sposób na kawalerski xD
No tak bo zdrada po pijaku jest mniej bolesna, powinno się wybaczyć i zapomnieć. Seks po pijaku z inna też sir nie liczy, w końcu mało by pamiętał... Samo ocieranie i oglądanie to wchodzenie w interakcje z nagą obcą kobietą, to dla autorki jest już zdrada. Tak samo dla niektórych całowanie sie z kimś to już zdrada
Więc autorka ma jak najbardziej rację

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2017-03-31 o 00:11
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-31, 06:53   #16
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Jeśli durny kolega by zamowil to oczekiwalabym że tz Panią odprawi, ewentualnie wyjdzie na czas wystepu.
Szanuje że niektorym striptiz nie przeszkadza. Uszanujcie prosze, ze dla biur to zdrada.
Szanuję, po prostu z niektórych postów zrozumiałam, że już samo przybycie striptizerki na wieczór to zdrada, choćby biedny chłopina został w to "wrobiony" przez kolegów, dlatego dopytałam.

Dla mnie i mojego TŻ to ani zdrada, ani też coś, co "nie przeszkadza". Oboje uważamy, że to po prostu słabe i dość obleśne - stąd wieczór kawalerski nie budzi we mnie specjalnych emocji ani obaw, bo znam jego podejście.

Według mnie właśnie na tym polega problem z posta, że autorka nie jest pewna/nie ufa, jak jej TŻ postąpiłby w sytuacji, gdyby koledzy zrealizowali swój zamiar.
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7242888 7]Tylko ciekawe, czy by tak samo gadały, jakby koledzy jawnie mówili, że zamówią prostytutkę i namawiali partnerów, żeby przed ślubem poużywał, niech zamoczy, zdradzi,a one nie mają prawa być nawet złe, bo przecież maja niską samoocene....[/QUOTE]
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7242888 7]
No tak bo zdrada po pijaku jest mniej bolesna, powinno się wybaczyć i zapomnieć. Seks po pijaku z inna też sir nie liczy, w końcu mało by pamiętał...[/QUOTE]
Widzę, że nadinterpretacja to Twoje drugie imię. Gdzie mmagduszka pisała u byciu pijanym czy seksie po pijaku? I tak, dla mnie seks po pijaku czy nie po pijaku, z prostytutką czy nie z prostytutką to zdrada, ale nie mam pojęcia, co to ma do tematu. Za to widzę, że niektórym wyobraźnia ostro pracuje.

A z samooceną nie chodzi o samo podejście do striptizu jako zdrady, ale o reakcję autorki na docinki kolegów i ogólnie na ten temat. Może akurat miała gorszy dzień, ale to wychodzenie i płakanie nie świadczy o pewności siebie i zaufaniu do TŻ. Następnym razem przy okazji takich żartów polecam spokojnie rzucić koledze chłodną ripostę i uciąć temat. A z TŻ na spokojnie omówić wszystkie wątpliwości i dowiedzieć się, czy w takiej sytuacji faktycznie będzie "zacieszał", czy jego reakcja będzie inna.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.

Edytowane przez Arsonist
Czas edycji: 2017-03-31 o 06:59
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-31, 06:54   #17
mmagduszka
Rozeznanie
 
Avatar mmagduszka
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7242888 7]No tak bo zdrada po pijaku jest mniej bolesna, powinno się wybaczyć i zapomnieć. Seks po pijaku z inna też sir nie liczy, w końcu mało by pamiętał... Samo ocieranie i oglądanie to wchodzenie w interakcje z nagą obcą kobietą, to dla autorki jest już zdrada. Tak samo dla niektórych całowanie sie z kimś to już zdrada
Więc autorka ma jak najbardziej rację[/QUOTE]

Nie wmawiaj mi że napisałam że seks po pijaku się nie liczy jako zdrada, litości
Striptiz to absolutnie nie jest obowiązkowy punkt programu wieczoru kawalerskiego/panieńskiego. Osobiście uważam że jest tyle sposobów za zorganizowanie fajnego kawalerskiego że striptiz to raczej wiocha i pójście na łatwiznę. Ale nie rzuciłabym narzeczonego bo na taki kawalerski poszedł bo koledzy zorganizowali i nie uciekł w podskokach Jeśli się kogoś kocha to ciało tancerki traktować się będzie tylko jak.... ciało. A jeżeli wystarczy alkohol i goła baba, żeby koleś zbzikował i bardzo intensywnie się z nią zaznajamiał albo co gorsza poszedł na całość, to wtedy jak najbardziej jest to podstawa do zakończenia związku. Ale ostatecznie chyba lepiej wiedzieć przed ślubem niż po że koleś jest podatny na takie rzeczy. A tak swoją drogą to rozumiem, że każda z Was była na damskim striptizie i wiecie jak to wygląda i faktycznie laska się ociera o faceta praktycznie przed jego nosem? Bo ja nie byłam i nie wiem, ale mam wrażenie że tak to w tanich spelunach, albo jak szanowny jegomość zdecyduje się na taniec dla VIPów Zresztą, jak by nie było czy byłby to striptiz u Miecia czy w wypasionym warszawskim klubie na to samo wychodzi - jak facet zobaczy nagie ciało to nie musi sobie od razu wypalać oczu. Jeżeli kocha swoją narzeczoną to po prostu nie będzie go to kręciło w żaden nadmierny sposób.
__________________
20.08.2016

Edytowane przez mmagduszka
Czas edycji: 2017-03-31 o 06:59
mmagduszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-31, 07:01   #18
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez mmagduszka Pokaż wiadomość
Nie wmawiaj mi że napisałam że seks po pijaku się nie liczy jako zdrada, litości
Striptiz to absolutnie nie jest obowiązkowy punkt programu wieczoru kawalerskiego/panieńskiego. Osobiście uważam że jest tyle sposobów za zorganizowanie fajnego kawalerskiego że striptiz to raczej wiocha i pójście na łatwiznę. Ale nie rzuciłabym narzeczonego bo na taki kawalerski poszedł bo koledzy zorganizowali i nie uciekł w podskokach Jeśli się kogoś kocha to ciało tancerki traktować się będzie tylko jak ładne ciało. A jeżeli wystarczy alkohol i goła baba, żeby koleś zbzikował i bardzo intensywnie się z nią zaznajamiał albo co gorsza poszedł na całość, to wtedy jak najbardziej jest to podstawa do zakończenia związku. Ale ostatecznie chyba lepiej wiedzieć przed ślubem niż po że koleś jest podatny na takie rzeczy.
A i rozumiem, że każda z Was była na damskim striptizie i wiecie jak to wygląda i faktycznie laska się ociera o faceta praktycznie przed jego nosem? Bo ja nie byłam i nie wiem, ale mam wrażenie że tak to w tanich spelunach, albo jak szanowny jegomość zdecyduje się na taniec dla VIPów
Ale rozumiesz, że niektórzy ludzie mają konkretne poglądy i czyjaś opinia w internecie ich nie zmieni?
Tak, oczekuję, że mój facet będzie z takiego striptizu uciekał w podskokach i wiem, że on tego samego oczekuje ode mnie. Żadne z nas nie przystawiło drugiemu noża do gardła żeby "wymusić" takie oświadczenie, po prostu okazało się, że myślimy podobnie i taką mamy wizję związku. To, że Ty byś nie rzuciła to nie znaczy, że ktoś inny ma myśleć identycznie.

My po prostu nie podniecamy się cudzymi nagimi ciałami (wyobraź sobie, że kogoś może to po prostu odrzucać i tyle). Ani mój facet, ani ja nie wgapiamy się również w teledyski czy filmy żeby podniecić się występującymi tam aktorami, tak po prostu mamy, tacy jesteśmy, tak nam odpowiada. Jeśli któreś z nas będzie interesowała estetyka to pójdziemy sobie do galerii zobaczyć jakieś dobrze zrobione akty.

Skoro autorce to nie pasuje to ma do tego święte prawo. Mówi o tym otwarcie, jej facet wie, na czym stoi.
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-31, 09:04   #19
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez mmagduszka Pokaż wiadomość
Nie wmawiaj mi że napisałam że seks po pijaku się nie liczy jako zdrada, litości
Striptiz to absolutnie nie jest obowiązkowy punkt programu wieczoru kawalerskiego/panieńskiego. Osobiście uważam że jest tyle sposobów za zorganizowanie fajnego kawalerskiego że striptiz to raczej wiocha i pójście na łatwiznę. Ale nie rzuciłabym narzeczonego bo na taki kawalerski poszedł bo koledzy zorganizowali i nie uciekł w podskokach Jeśli się kogoś kocha to ciało tancerki traktować się będzie tylko jak.... ciało. A jeżeli wystarczy alkohol i goła baba, żeby koleś zbzikował i bardzo intensywnie się z nią zaznajamiał albo co gorsza poszedł na całość, to wtedy jak najbardziej jest to podstawa do zakończenia związku. Ale ostatecznie chyba lepiej wiedzieć przed ślubem niż po że koleś jest podatny na takie rzeczy. A tak swoją drogą to rozumiem, że każda z Was była na damskim striptizie i wiecie jak to wygląda i faktycznie laska się ociera o faceta praktycznie przed jego nosem? Bo ja nie byłam i nie wiem, ale mam wrażenie że tak to w tanich spelunach, albo jak szanowny jegomość zdecyduje się na taniec dla VIPów Zresztą, jak by nie było czy byłby to striptiz u Miecia czy w wypasionym warszawskim klubie na to samo wychodzi - jak facet zobaczy nagie ciało to nie musi sobie od razu wypalać oczu. Jeżeli kocha swoją narzeczoną to po prostu nie będzie go to kręciło w żaden nadmierny sposób.
Za mlodu byłam w takim dobrym przybytku z damskim striptizem i cóż... Tak w prywatny taniec to machanie cycem i tyłkiem przed nosem. Tym bardziej nie życzę sobie by mój facet z takich rozrywek korzystał.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 23:19   #20
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Ja nie rozumiem tej histerii. Sama też jakoś nie chciałabym żeby TŻ miał na swoim kawalerskim striptizerki. No ale jeśli koledzy zorganizują to mam mojemu TŻowi - dorosłemu, myślącemu chłopu kazać wyjść? No ludzie... Znam swojego TŻa, wiem że go nie kręcą takie rzeczy, ale jakby koledzy mu takie coś zorganizowali to zostałby, popatrzył i wyzwał ich od idiotów. Jesteś świadoma, że ze mną bierze ślub bo ja jestem dla niego najpiękniejsza i najseksowniejsza i nieważne jaka striptizerka by przed nim nie tańczyła i tak by to po nim spłynęło jak po kaczce. Mam takie samo zdanie jak Arsonist i oboje z TŻem też traktujemy to jako coś żałosnego. Sama w życiu nie pomyślałabym, żeby zabraniać TŻowi patrzeć na striptizerkę jeśli by dostał taką 'niespodziankę' na kawalerski.
Nie róbmy z własnych facetów pantoflarzy i bezmózgich yeti, którzy jak tylko zobaczą przed sobą babkę w samej bieliźnie to od razu polecą zdradzać.
Widzę, że wiele z Was jest chorobliwie zazdrosnych i chce kontrolować każdy ruch własnego faceta. Widzę po wielu związkach z otoczenia, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Radzę wyluzować i nie szukać problemu tam gdzie go nie ma. Jeśli facet mógłby zdradzić to i tak prędzej czy później zdradzi, a jak dla mnie to im prędzej tacy agenci wyjdą na jaw tym lepiej.
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 06:40   #21
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;72610871]Ja nie rozumiem tej histerii. Sama też jakoś nie chciałabym żeby TŻ miał na swoim kawalerskim striptizerki. No ale jeśli koledzy zorganizują to mam mojemu TŻowi - dorosłemu, myślącemu chłopu kazać wyjść? No ludzie... Znam swojego TŻa, wiem że go nie kręcą takie rzeczy, ale jakby koledzy mu takie coś zorganizowali to zostałby, popatrzył i wyzwał ich od idiotów. Jesteś świadoma, że ze mną bierze ślub bo ja jestem dla niego najpiękniejsza i najseksowniejsza i nieważne jaka striptizerka by przed nim nie tańczyła i tak by to po nim spłynęło jak po kaczce. Mam takie samo zdanie jak Arsonist i oboje z TŻem też traktujemy to jako coś żałosnego. Sama w życiu nie pomyślałabym, żeby zabraniać TŻowi patrzeć na striptizerkę jeśli by dostał taką 'niespodziankę' na kawalerski.
Nie róbmy z własnych facetów pantoflarzy i bezmózgich yeti, którzy jak tylko zobaczą przed sobą babkę w samej bieliźnie to od razu polecą zdradzać.
Widzę, że wiele z Was jest chorobliwie zazdrosnych i chce kontrolować każdy ruch własnego faceta. Widzę po wielu związkach z otoczenia, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Radzę wyluzować i nie szukać problemu tam gdzie go nie ma. Jeśli facet mógłby zdradzić to i tak prędzej czy później zdradzi, a jak dla mnie to im prędzej tacy agenci wyjdą na jaw tym lepiej.[/QUOTE]
Witam że tz mnie kocha, dlatego jak pójdzie na pristytutki bo mu koledzy załatwia to zrobi swoje ale i tak wiem że można tylko mnie. Nie można być chorobliwie zazdrosnym.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 06:58   #22
mmagduszka
Rozeznanie
 
Avatar mmagduszka
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;72610871]Ja nie rozumiem tej histerii. Sama też jakoś nie chciałabym żeby TŻ miał na swoim kawalerskim striptizerki. No ale jeśli koledzy zorganizują to mam mojemu TŻowi - dorosłemu, myślącemu chłopu kazać wyjść? No ludzie... Znam swojego TŻa, wiem że go nie kręcą takie rzeczy, ale jakby koledzy mu takie coś zorganizowali to zostałby, popatrzył i wyzwał ich od idiotów. Jesteś świadoma, że ze mną bierze ślub bo ja jestem dla niego najpiękniejsza i najseksowniejsza i nieważne jaka striptizerka by przed nim nie tańczyła i tak by to po nim spłynęło jak po kaczce. Mam takie samo zdanie jak Arsonist i oboje z TŻem też traktujemy to jako coś żałosnego. Sama w życiu nie pomyślałabym, żeby zabraniać TŻowi patrzeć na striptizerkę jeśli by dostał taką 'niespodziankę' na kawalerski.
Nie róbmy z własnych facetów pantoflarzy i bezmózgich yeti, którzy jak tylko zobaczą przed sobą babkę w samej bieliźnie to od razu polecą zdradzać.
Widzę, że wiele z Was jest chorobliwie zazdrosnych i chce kontrolować każdy ruch własnego faceta. Widzę po wielu związkach z otoczenia, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Radzę wyluzować i nie szukać problemu tam gdzie go nie ma. Jeśli facet mógłby zdradzić to i tak prędzej czy później zdradzi, a jak dla mnie to im prędzej tacy agenci wyjdą na jaw tym lepiej.[/QUOTE]


Idealne podsumowanie tego o co mi chodziło No ale to, że niektóre z Nas mają zdrowe podejście do związku i zaufanie do swoich TŻ, brane jest co najmniej jak jakaś perwersja czy rozwiązłość i oczywiście czyni z Nas bycie fankami takich rozrywek
__________________
20.08.2016

Edytowane przez mmagduszka
Czas edycji: 2017-04-06 o 07:00
mmagduszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 07:06   #23
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;72610871]Ja nie rozumiem tej histerii. Sama też jakoś nie chciałabym żeby TŻ miał na swoim kawalerskim striptizerki. No ale jeśli koledzy zorganizują to mam mojemu TŻowi - dorosłemu, myślącemu chłopu kazać wyjść? No ludzie... Znam swojego TŻa, wiem że go nie kręcą takie rzeczy, ale jakby koledzy mu takie coś zorganizowali to zostałby, popatrzył i wyzwał ich od idiotów. Jesteś świadoma, że ze mną bierze ślub bo ja jestem dla niego najpiękniejsza i najseksowniejsza i nieważne jaka striptizerka by przed nim nie tańczyła i tak by to po nim spłynęło jak po kaczce. Mam takie samo zdanie jak Arsonist i oboje z TŻem też traktujemy to jako coś żałosnego. Sama w życiu nie pomyślałabym, żeby zabraniać TŻowi patrzeć na striptizerkę jeśli by dostał taką 'niespodziankę' na kawalerski.
Nie róbmy z własnych facetów pantoflarzy i bezmózgich yeti, którzy jak tylko zobaczą przed sobą babkę w samej bieliźnie to od razu polecą zdradzać.
Widzę, że wiele z Was jest chorobliwie zazdrosnych i chce kontrolować każdy ruch własnego faceta. Widzę po wielu związkach z otoczenia, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Radzę wyluzować i nie szukać problemu tam gdzie go nie ma. Jeśli facet mógłby zdradzić to i tak prędzej czy później zdradzi, a jak dla mnie to im prędzej tacy agenci wyjdą na jaw tym lepiej.[/QUOTE]
Nic dodać, nic ująć.
Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Witam że tz mnie kocha, dlatego jak pójdzie na pristytutki bo mu koledzy załatwia to zrobi swoje ale i tak wiem że można tylko mnie. Nie można być chorobliwie zazdrosnym.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
A te dalej z tymi prostytutkami... Striptizerka =/= prostytutka. Striptizerka przyjeżdża na wieczór kawalerski, odtańcza swoje przed całym gronem (nie w zamkniętym pokoju dla tylko jednego zainteresowanego), bierze kasę i jedzie do domu. Normalny facet prędzej będzie zażenowany całą sytuacją niż przyszłaby mu do głowy zdrada.

A jak któraś ma obawy, że jej TŻ mógłby być zainteresowany seksem z prostytutką, to według mnie jest to spory problem w związku i należałoby się zastanowić, czy nie trzeba przypadkiem zmienić TŻ na innego / zmienić swojego myślenia, jeżeli TŻ jest w porządku.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.

Edytowane przez Arsonist
Czas edycji: 2017-04-06 o 07:08
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 07:12   #24
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;72610871]Ja nie rozumiem tej histerii. Sama też jakoś nie chciałabym żeby TŻ miał na swoim kawalerskim striptizerki. No ale jeśli koledzy zorganizują to mam mojemu TŻowi - dorosłemu, myślącemu chłopu kazać wyjść? No ludzie... Znam swojego TŻa, wiem że go nie kręcą takie rzeczy, ale jakby koledzy mu takie coś zorganizowali to zostałby, popatrzył i wyzwał ich od idiotów. Jesteś świadoma, że ze mną bierze ślub bo ja jestem dla niego najpiękniejsza i najseksowniejsza i nieważne jaka striptizerka by przed nim nie tańczyła i tak by to po nim spłynęło jak po kaczce. Mam takie samo zdanie jak Arsonist i oboje z TŻem też traktujemy to jako coś żałosnego. Sama w życiu nie pomyślałabym, żeby zabraniać TŻowi patrzeć na striptizerkę jeśli by dostał taką 'niespodziankę' na kawalerski.
Nie róbmy z własnych facetów pantoflarzy i bezmózgich yeti, którzy jak tylko zobaczą przed sobą babkę w samej bieliźnie to od razu polecą zdradzać.
Widzę, że wiele z Was jest chorobliwie zazdrosnych i chce kontrolować każdy ruch własnego faceta. Widzę po wielu związkach z otoczenia, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Radzę wyluzować i nie szukać problemu tam gdzie go nie ma. Jeśli facet mógłby zdradzić to i tak prędzej czy później zdradzi, a jak dla mnie to im prędzej tacy agenci wyjdą na jaw tym lepiej.[/QUOTE]

Ale dla autorki striptiz to zdrada (może jeszcz ma dać pełne przyzeolenie wbrew sobie?) i to jest jej granica, więc tak ma prawo oczekiwać, że na to nie pójdzie, że wyjdzie jeśli jednak kumple na siłę zamówią strptizerke. Nie wiem co dla ciebie jest zdrada, ale jakby twój facet całował się z inna to w podskokach bralabyś z nim ślub? Albo kumple zamowli prostytuke lub poszedl by z inna do łóżka, to tez byś powiedziała, że ok przezciez to ze mna bierze ślub nic sie nie stało ? Autorka tego nie toleruje, uznaje za zdrade, a pisanie po co ta panika jest denne. Ma prawo panikować i ma pełne prawo być zła, nawet odwołać ślub i zerwać zaręczyny jeśli będzie się slinił na widok rozbierającej się panny specjalnie dla niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
Nic dodać, nic ująć.

A te dalej z tymi prostytutkami... Striptizerka =/= prostytutka. Striptizerka przyjeżdża na wieczór kawalerski, odtańcza swoje przed całym gronem (nie w zamkniętym pokoju dla tylko jednego zainteresowanego), bierze kasę i jedzie do domu. Normalny facet prędzej będzie zażenowany całą sytuacją niż przyszłaby mu do głowy zdrada.

A jak któraś ma obawy, że jej TŻ mógłby być zainteresowany seksem z prostytutką, to według mnie jest to spory problem w związku i należałoby się zastanowić, czy nie trzeba przypadkiem zmienić TŻ na innego / zmienić swojego myślenia, jeżeli TŻ jest w porządku.
Dobrze, ale strpitz lub zamówienie prostytutki to taka sama zdrada i na takim samym poziomie. Widzę, że macie problem ze zrozumieniem. Dla autorki to jest zdrada. Tak ZDRADA taka sama jak inna. I to również jest zdrowe podejsciez bo to są jej poglądy i granice. Wy mozecie tolerować co tylkp chcecie, ale nie wmawiajcie autorcie, że jest inaczej i nie ma prawa być zła, bo ma prawo wyraznie powiedziala ze sobie wcale tego nie zyczy, a jesli jej narzeczony tego nie uszanuje to ma pelne prawo wystawic jego walizki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2017-04-06 o 07:15
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 07:21   #25
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7261310 6]Ale dla autorki striptiz to zdrada (może jeszcz ma dać pełne przyzeolenie wbrew sobie?) i to jest jej granica, więc tak ma prawo oczekiwać, że na to nie pójdzie, że wyjdzie jeśli jednak kumple na siłę zamówią strptizerke. Nie wiem co dla ciebie jest zdrada, ale jakby twój facet całował się z inna to w podskokach bralabyś z nim ślub? Albo kumple zamowli prostytuke lub poszedl by z inna do łóżka, to tez byś powiedziała, że ok przezciez to ze mna bierze ślub nic sie nie stało ? Autorka tego nie toleruje, uznaje za zdrade, a pisanie po co ta panika jest denne. Ma prawo panikować i ma pełne prawo być zła, nawet odwołać ślub i zerwać zaręczyny jeśli będzie się slinił na widok rozbierającej się panny specjalnie dla niego.

[/QUOTE]
Owszem, ja też nie chciałabym być z facetem, który ślini się do tego typu rozrywek. Ale chyba skoro się bierze ślub, to zna się swojego TŻ i wie, czy kręcą go takie klimaty, czy nie. Wieczór kawalerski to tylko jeden wieczór podczas kilkudziesięciu lat wspólnego życia. Jeżeli faceta kręcą prostytutki czy striptizerki, to może na nie pójść w każdej chwili, przed czy po ślubie. Dlatego może lepiej od razu wziąć takiego, który nie ma takich zainteresowań, to nie będzie strachu ani przed wieczorem kawalerskim, ani przed jakimkolwiek innym męskim wyjściem/wyjazdem. Zrozum, że problemem wątku nie jest jeden jedyny w całym życiu wieczór kawalerski, tylko brak zaufania do własnego faceta i wpadanie przez to w histerię.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 07:24   #26
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
Nic dodać, nic ująć.

A te dalej z tymi prostytutkami... Striptizerka =/= prostytutka. Striptizerka przyjeżdża na wieczór kawalerski, odtańcza swoje przed całym gronem (nie w zamkniętym pokoju dla tylko jednego zainteresowanego), bierze kasę i jedzie do domu. Normalny facet prędzej będzie zażenowany całą sytuacją niż przyszłaby mu do głowy zdrada.

A jak któraś ma obawy, że jej TŻ mógłby być zainteresowany seksem z prostytutką, to według mnie jest to spory problem w związku i należałoby się zastanowić, czy nie trzeba przypadkiem zmienić TŻ na innego / zmienić swojego myślenia, jeżeli TŻ jest w porządku.
Cóż dla niektórych osob striptiz to zdrada. Każdy ma swoje granice i nie widzę sensu w wysmiewaniu ich. Jeśli facet by się z jakąś pocalowal to też bys broniła, bo dla Ciebie pocalunek to nie zdrada?

Nie obawiam się o to że mój tz pójdzie na prostytutki.nie obawiam się nawet że pójdzie na striptiz także chybiony docinek.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
Owszem, ja też nie chciałabym być z facetem, który ślini się do tego typu rozrywek. Ale chyba skoro się bierze ślub, to zna się swojego TŻ i wie, czy kręcą go takie klimaty, czy nie. Wieczór kawalerski to tylko jeden wieczór podczas kilkudziesięciu lat wspólnego życia. Jeżeli faceta kręcą prostytutki czy striptizerki, to może na nie pójść w każdej chwili, przed czy po ślubie. Dlatego może lepiej od razu wziąć takiego, który nie ma takich zainteresowań, to nie będzie strachu ani przed wieczorem kawalerskim, ani przed jakimkolwiek innym męskim wyjściem/wyjazdem. Zrozum, że problemem wątku nie jest jeden jedyny w całym życiu wieczór kawalerski, tylko brak zaufania do własnego faceta i wpadanie przez to w histerię.
Wiesz z każdą zdrada może być tak że to jeden raz w ciągu kilkudziesięciu lat. I to nadal nic nie zmienia. Każdy ma prawo do swoich granic.
Jakby koledzy tz planowali mu zdrade na wieczór kawalerski to też bym spanikowala.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 07:30   #27
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
Owszem, ja też nie chciałabym być z facetem, który ślini się do tego typu rozrywek. Ale chyba skoro się bierze ślub, to zna się swojego TŻ i wie, czy kręcą go takie klimaty, czy nie. Wieczór kawalerski to tylko jeden wieczór podczas kilkudziesięciu lat wspólnego życia. Jeżeli faceta kręcą prostytutki czy striptizerki, to może na nie pójść w każdej chwili, przed czy po ślubie. Dlatego może lepiej od razu wziąć takiego, który nie ma takich zainteresowań, to nie będzie strachu ani przed wieczorem kawalerskim, ani przed jakimkolwiek innym męskim wyjściem/wyjazdem. Zrozum, że problemem wątku nie jest jeden jedyny w całym życiu wieczór kawalerski, tylko brak zaufania do własnego faceta i wpadanie przez to w histerię.
Jeju a ty w ogole nie rozumisz, że autorka nie da przyzwolenia i ten jeden wieczor moze zawazyc na ich calym wspolnym zyciu i moze nie byc żadnej przyszlosci dla nich? Jeśli nie kręcą go takie klimaty i szanuje autorkę to powinnien powiedzieć kolegom, ze sobie tego nie zyczy. Jesli nie posluchaja to zmienic towarzystwo. A jeśli zostanie na striptize to faceta można skreslic, bo nie uszanuje ani autorki ani jej zdania. Proste jak budowa cepa, a namawianie autorki na przymykania oka i ma na to pozwolić jest bez sensu,bo na sile chcecie wcisnac jej swoje poglady. Fakt autorka niepotrzebnie wpadła w taką panikę, ale ma być zadowlona kiedy kumple jej tża otwarcie mówią, że zamówią striptizerke (co jest dla niej zdrada)? Chyba, ze się z nia drażnili, ale rownie dobrze mogli mówić serio.

Ufam swojemu facetowi, dla niego to również zdrada, ale gdyby kumple otwarcie mówli, źe zamawiaja striptizetke mimo jego woli i wbrew mojemu zdaniu to bym sie na nich wkurzyła i oczekwiala, że jesli jednak ona sie pojawi, to że moj partner wyjdzie i zerwie kontakt z takim towarzystwem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2017-04-06 o 07:35
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 07:35   #28
aKatia
Zadomowienie
 
Avatar aKatia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Dobrze że wasi TŻ mogą w ogóle jeszcze patrzeć na inne kobiety. Chociaż na striptizie w końcu patrzy się na obcą tańczącą kobietę. Czyli jednak patrzenie to już zdrada i należy przyszłemu mężowi wyłupić oczy żeby nie mógł zdradzać. Wszystko jasne.

Ja wszystko rozumiem. Flirtowanie czy całowanie można uznać za zdradę ale obejrzenie występu striptizerki? Do kiosku też wasi panowie nie chodzą bo może niechcący zobaczą cycki obcej dziewczyny na okładce pisma dla panów? Pamiętajcie żeby zawsze oglądać z nimi telewizję i móc zasłonić oczy jak na ekranie pokaże się naga kobieta. I broń boże nie mogą oglądać "Gry o tron". Za wiele odsłoniętych piersi. No i plaża. Tyle niemal nagich kobiet. Dramat.

Myślałam że to ja mam niską samoocenę i bywam zazdrosna ale ten wątek utwierdził mnie w przekonaniu że jednak wszystko ze mną w porządku.

Każdy sam ustala zasady we własnym związku ale wpadanie w taką histerię dla mnie jest jakimś absurdem. Jak się umówiliście że nie chcecie striptizu a mimo to koledzy go zamówią to chyba nie przywiążą go na siłę, będzie mógł wyjść albo wyprosić panią. Nie widzę powodu do robienia scen. Wystarczy ufać swojemu partnerowi.
aKatia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 07:36   #29
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

No to skoro
Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Nie obawiam się o to że mój tz pójdzie na prostytutki.nie obawiam się nawet że pójdzie na striptiz także chybiony docinek.
to czemu byś panikowała?

Choćby go koledzy nie wiem jak kusili, to nie pójdzie, skoro takie sobie ustaliliście granice i ich przestrzegacie?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7261384 1]Jeju a ty w ogole nie rozumisz, że autorka nie da przyzwolenia i ten jeden wieczor moze zawazyc na ich calym wspolnym zyciu i moze nie byc żadnej przyszlosci dla nich? Jeśli nie kręcą go takie klimaty i szanuje autorkę to powinnien powiedzieć kolegom, ze sobie tego nie zyczy. Jesli nie posluchaja to zmienic towarzystwo. A jeśli zostanie na striptize to faceta można skreslic, bo nie uszanuje ani autorki ani jej zdania. Proste jak budowa cepa, a namawianie autorki na przymykania oka i ma na to pozwolić jest bez sensu,bo na sile chcecie wcisnac jej swoje poglady. Fakt autorka niepotrzebnie wpadła w taką panikę, ale ma być zadowlona kiedy kumple jej tża otwarcie mówią, że zamówią striptizerke (co jest dla niej zdrada)? Chyba, ze się z nia drażnili, ale rownie dobrze mogli mówić serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Nie zrozumiałaś. Kiedy pisałam, że to tylko jeden wieczór na kilkadziesiąt lat życia, chodziło mi o to, że równie dobrze na wieczorze kawalerskim może być super grzecznie, a jak facet ma ciągoty do striptizerek, to i tak pójdzie na nie w innym terminie. A jak nie ma, to nigdy nie pójdzie. To jest dopiero proste jak budowa cepa.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 07:48   #30
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: wieczór kawalerski - koledzy idioci

Cytat:
Napisane przez aKatia Pokaż wiadomość
Dobrze że wasi TŻ mogą w ogóle jeszcze patrzeć na inne kobiety. Chociaż na striptizie w końcu patrzy się na obcą tańczącą kobietę. Czyli jednak patrzenie to już zdrada i należy przyszłemu mężowi wyłupić oczy żeby nie mógł zdradzać. Wszystko jasne.

Ja wszystko rozumiem. Flirtowanie czy całowanie można uznać za zdradę ale obejrzenie występu striptizerki? Do kiosku też wasi panowie nie chodzą bo może niechcący zobaczą cycki obcej dziewczyny na okładce pisma dla panów? Pamiętajcie żeby zawsze oglądać z nimi telewizję i móc zasłonić oczy jak na ekranie pokaże się naga kobieta. I broń boże nie mogą oglądać "Gry o tron". Za wiele odsłoniętych piersi. No i plaża. Tyle niemal nagich kobiet. Dramat.

Myślałam że to ja mam niską samoocenę i bywam zazdrosna ale ten wątek utwierdził mnie w przekonaniu że jednak wszystko ze mną w porządku.

Każdy sam ustala zasady we własnym związku ale wpadanie w taką histerię dla mnie jest jakimś absurdem. Jak się umówiliście że nie chcecie striptizu a mimo to koledzy go zamówią to chyba nie przywiążą go na siłę, będzie mógł wyjść albo wyprosić panią. Nie widzę powodu do robienia scen. Wystarczy ufać swojemu partnerowi.
Nie rozumiesz różnicy między kobietą w serialu, ktora pokazuje cycki, a realną kobietą, która na ich zyczenie rozbiera sie specjalnie dla nich? Na kamerko tez bys pozwoliła, bo w sumie to prawie to samo, a dla wielu kobiet to również zdrada. Chodzi o interakcje z żywą osobą, do której można mówić, a nie do baby na okladce lub serialu.

Ps ogladamy razem gre o tron, porno również, ale striptizu nie toleruje, on również

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
No to skoro

to czemu byś panikowała?

Choćby go koledzy nie wiem jak kusili, to nie pójdzie, skoro takie sobie ustaliliście granice i ich przestrzegacie?

Nie zrozumiałaś. Kiedy pisałam, że to tylko jeden wieczór na kilkadziesiąt lat życia, chodziło mi o to, że równie dobrze na wieczorze kawalerskim może być super grzecznie, a jak facet ma ciągoty do striptizerek, to i tak pójdzie na nie w innym terminie. A jak nie ma, to nigdy nie pójdzie. To jest dopiero proste jak budowa cepa.
Ja to rozumiem i rozumiem, że facet może zdradzić nawet idąc po bulki do sklepu. Jeśli będzie na striptizie nie ważne czy on sam poszedł do klubi, czy koledzy zamowili i będzie oglądał to byłby dla mnie koniec i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-07 01:02:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.