głupia zazdrość, proszę o poradę - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-03-28, 16:47   #1
maniana007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 85

głupia zazdrość, proszę o poradę


Hej drogie Wizażanki, już nie raz rozwiązałam moje problemy dzięki Wam, w sumie proszę o radę.

A więc, jestem z moim TŻem już ponad rok, wszystko się świetnie układa, poznałam jego znajomych tak jak i on poznał moich. Zaznaczę na początku bo to tutaj ważne, że nie jestem bluszczem, TŻ spotyka się z kim chce, każdy ma prawo do spędzania czasu tak jak tylko chce, zazdrosna nie jestem bo mu ufam.

Jak zaczęliśmy się spotykać, TŻ mówił mi o swojej przyjaciółce, która bardzo mu pomogła w trudnych chwilach, nigdy nic między nimi nie było, co ciekawsze niedawno owa przyjaciółka wyszła za mąż. Więc wszystko jest niby ok. Ja również ją poznałam, sympatyczna, jednak wiem że my przyjaciółkami nigdy nie będziemy, po prostu nie mój styl życia, nie mamy wspólnych tematów, ona pracuje, ja studiuję. Ogólnie dziewczyna pali dużo trawy, dość dużo spożywa alkoholu, opowiada bez zahamowań o swoim życiu seksualnym. Ja też święta nie jestem, no ale jednak do niej mi daleko.

TŻ zawsze mówi że ona jest niesamowicie inteligentna, interesuje się filozofią, może z nią rozmawiać godzinami. Z jej mężem też się przyjaźni, w sumie to poznał ją dzięki niemu, ale uważa że on jest raczej prostym gościem, podczas gdy ona jednym słowem jest WOW. Jak tam chodzimy nie ma między nimi żadnego flirtu, wszystko jest ok, oprócz tego że TŻ jest oschły w stosunku do mnie (tylko jak idziemy do nich, wśród innych znajomych jest cudowny). Ja z TŻ widzimy się raz w tygodniu + weekend, bo nie mieszkamy w jednym mieście, niedaleko ale jednak nie na tyle żeby ciągle ze sobą spędzać czas. TŻ chodzi do przyjaciółki również dwa razy w tygodniu bo świetnie gotuje. Z jego opowiadań jak jej mąż idzie spać to razem spacerują i rozmawiają i mu wierzę.

W tamtym tygodniu TŻ mówił że przyjaciółka mu mówiła o jakimś wieczorze artystycznym który się niedługo odbędzie, mnie to również zainteresowało, ale dalej o tym nie rozmawialiśmy. I dziś dzwoni do mnie TŻ, wszystko pięknie ładnie a nawet cudownie i pyta mi się co dziś robię, bo na pewno jestem zajęta, więc zgodnie z prawdą powiedziałam że coś tam mam do zrobienia, a on powiedział że idzie do przyjaciółki i razem później idą na ten wieczór. Zrobił to na zasadzie, żeby upewnić się że jestem zajęta i później powiedział to szkoda że nie możesz iść. Czuł w moim głosie że coś jest nie tak więc powiedział że on by oczywiście chciał bardzo żebym przyszła, itp, oczywiście na siłę się nie będę wpychać więc powiedziałam że nie dziękuję bo jestem zajęta.

I tak, nie jestem zazdrosna fizycznie o tą dziewczynę, ale wkurza mnie to maksymalnie że TŻ spędza z nią tyle czasu i najwyraźniej nie za bardzo chce żebym i ja z nimi była. Zabraniać mu nie będę, scen robić nie będę, udaję i to mocno, bo normalnie mam łzy w oczach, że wszystko jest ok, on wie w sumie że nie za bardzo jest ok, a ja nie wiem co mam zrobić bo nie chcę wyjść na zazdrosną i bluszcza, proszę o poradę, bo tak nie jest.
maniana007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 16:54   #2
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: głupia zazdrość, proszę o poradę

Daj spokój, co innego głupia i bezzasadna zazdrość, a co innego stawianie pewnych granic w związku i mówienie o tym, co nas boli.

Moim zdaniem sceny nieuzasadnionej zazdrości są tak samo nie fair, jak ukrywanie przed partnerem, że coś nas gryzie i boli, i udawanie, że wszystko super a ja jestem taka wyzwolona i tolerancyjna.


W końcu nie wytrzymasz, pękniesz i wyrzygasz z siebie te wszystkie pretensje które się w Tobie kłębią, a on Ci powie, że skąd miał się domyślić, skoro nic nie mówiłaś. I będzie miał rację.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 16:57   #3
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: głupia zazdrość, proszę o poradę

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
Hej drogie Wizażanki, już nie raz rozwiązałam moje problemy dzięki Wam, w sumie proszę o radę.

A więc, jestem z moim TŻem już ponad rok, wszystko się świetnie układa, poznałam jego znajomych tak jak i on poznał moich. Zaznaczę na początku bo to tutaj ważne, że nie jestem bluszczem, TŻ spotyka się z kim chce, każdy ma prawo do spędzania czasu tak jak tylko chce, zazdrosna nie jestem bo mu ufam.

Jak zaczęliśmy się spotykać, TŻ mówił mi o swojej przyjaciółce, która bardzo mu pomogła w trudnych chwilach, nigdy nic między nimi nie było, co ciekawsze niedawno owa przyjaciółka wyszła za mąż. Więc wszystko jest niby ok. Ja również ją poznałam, sympatyczna, jednak wiem że my przyjaciółkami nigdy nie będziemy, po prostu nie mój styl życia, nie mamy wspólnych tematów, ona pracuje, ja studiuję. Ogólnie dziewczyna pali dużo trawy, dość dużo spożywa alkoholu, opowiada bez zahamowań o swoim życiu seksualnym. Ja też święta nie jestem, no ale jednak do niej mi daleko.

TŻ zawsze mówi że ona jest niesamowicie inteligentna, interesuje się filozofią, może z nią rozmawiać godzinami. Z jej mężem też się przyjaźni, w sumie to poznał ją dzięki niemu, ale uważa że on jest raczej prostym gościem, podczas gdy ona jednym słowem jest WOW. Jak tam chodzimy nie ma między nimi żadnego flirtu, wszystko jest ok, oprócz tego że TŻ jest oschły w stosunku do mnie (tylko jak idziemy do nich, wśród innych znajomych jest cudowny). Ja z TŻ widzimy się raz w tygodniu + weekend, bo nie mieszkamy w jednym mieście, niedaleko ale jednak nie na tyle żeby ciągle ze sobą spędzać czas. TŻ chodzi do przyjaciółki również dwa razy w tygodniu bo świetnie gotuje. Z jego opowiadań jak jej mąż idzie spać to razem spacerują i rozmawiają i mu wierzę.

W tamtym tygodniu TŻ mówił że przyjaciółka mu mówiła o jakimś wieczorze artystycznym który się niedługo odbędzie, mnie to również zainteresowało, ale dalej o tym nie rozmawialiśmy. I dziś dzwoni do mnie TŻ, wszystko pięknie ładnie a nawet cudownie i pyta mi się co dziś robię, bo na pewno jestem zajęta, więc zgodnie z prawdą powiedziałam że coś tam mam do zrobienia, a on powiedział że idzie do przyjaciółki i razem później idą na ten wieczór. Zrobił to na zasadzie, żeby upewnić się że jestem zajęta i później powiedział to szkoda że nie możesz iść. Czuł w moim głosie że coś jest nie tak więc powiedział że on by oczywiście chciał bardzo żebym przyszła, itp, oczywiście na siłę się nie będę wpychać więc powiedziałam że nie dziękuję bo jestem zajęta.

I tak, nie jestem zazdrosna fizycznie o tą dziewczynę, ale wkurza mnie to maksymalnie że TŻ spędza z nią tyle czasu i najwyraźniej nie za bardzo chce żebym i ja z nimi była. Zabraniać mu nie będę, scen robić nie będę, udaję i to mocno, bo normalnie mam łzy w oczach, że wszystko jest ok, on wie w sumie że nie za bardzo jest ok, a ja nie wiem co mam zrobić bo nie chcę wyjść na zazdrosną i bluszcza, proszę o poradę, bo tak nie jest.

Moim zdaniem to nie jest ok. Szczególnie zaniepokoił mnie fakt, że Twój Tż jest oschły wobec Ciebie jak tam jesteście.
Tak mi przyszło do głowy, że może oni się uważają za takich super dobranych, super dogadujących się, nadających na tych samych falach itd a Ciebie i jej męża traktują tak na "doczepkę". Trochę nie ogarniam motywu, że idą razem na spacer jak jej facet śpi (to brzmi jakby ten jej mąż miał z 56 lat i był jakimś tatuśkiem a oni sobie wychodzą jak dzieciaki na trzepak wieczorem pogadać)

Druga teoria jest taka, że może Ty się jej nie podobasz i może coś gada Twojemu Tżtowi. Bo domyślam się, że to jest przyjaciółka z gatunku autorytet, która np. doradza Twojemu facetowi we wszystkim, także w tym z jaką dziewczyną powinien się związać itd. Mój kolega miał taką kumpelkę, która była też jednocześnie jego byłą dziewczyną i ciągle go karmiła kwiatkami w stylu: "Ty powinieneś być z kolorową artystką", co jest tym bardziej przerażające, że on rzeczywiście się do tego stosował DD

Może ta laska np. z racji, że Wy średnio się dogadujecie to np. wspomniałą parę razy: że nie jesteś w ich klimacie, albo że jesteś nudna albo cokolwiek innego. Możliwe też jest to, że jej to imponuje, że ma takiego wiernego fana i chętnie z tego korzysta (edit: oczywiście nie w fizycznym sensie, ale po prostu może się kobitka dowartościować)

Edytowane przez Littlejackie
Czas edycji: 2014-03-28 o 17:02
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 17:05   #4
maniana007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 85
Dot.: głupia zazdrość, proszę o poradę

Coś w tym jest LittleJackie. My się dogadujemy z TŻ, jest naprawdę ok ale mam wrażenie że owa przyjaciółka uważa mnie za nudziarę. Nawet pamiętam jak byliśmy razem u nich pierwszy raz w oparach trawy, to sama powiedziałam później TZ że chyba do nich nie pasuje, na co on odpowiedział, że to nieprawda, że jestem wspaniała itd. I obawiam się że ona jest trochę autorytetem ale mam nadzieję że nie aż takim. TŻ swój mózg ma.

Co do spacerów, mąż przyjaciółki nie jest aż tak wytrzymały na trawę i litry piwa więc się kładzie wcześniej spać bo idzie do pracy, i wtedy zapewne toczą się te dysputy o filozofii :-D A i ona niby bardzo kocha swojego męża. Ale rozwody też przecież są, a oni o tej instytucji raczej wielkiej wagi nie przykładają.

A i dodam że nie jestem jakaś sztywna i nudna, nawet wcale do sztywnych nie należę, lubię imprezy ale to naprawdę nie moje klimaty i zmuszać się nie będę.

Edytowane przez maniana007
Czas edycji: 2014-03-28 o 17:07
maniana007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 17:10   #5
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: głupia zazdrość, proszę o poradę

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
Coś w tym jest LittleJackie. My się dogadujemy z TŻ, jest naprawdę ok ale mam wrażenie że owa przyjaciółka uważa mnie za nudziarę. Nawet pamiętam jak byliśmy razem u nich pierwszy raz w oparach trawy, to sama powiedziałam później TZ że chyba do nich nie pasuje, na co on odpowiedział, że to nieprawda, że jestem wspaniała itd. I obawiam się że ona jest trochę autorytetem ale mam nadzieję że nie aż takim. TŻ swój mózg ma.

Co do spacerów, mąż przyjaciółki nie jest aż tak wytrzymały na trawę i litry piwa więc się kładzie wcześniej spać bo idzie do pracy, i wtedy zapewne toczą się te dysputy o filozofii :-D A i ona niby bardzo kocha swojego męża. Ale rozwody też przecież są, a oni o tej instytucji raczej wielkiej wagi nie przykładają.

A i dodam że nie jestem jakaś sztywna i nudna, nawet wcale do sztywnych nie należę, lubię imprezy ale to naprawdę nie moje klimaty.

Nie przejmuj się, nie mówie, że jesteś nudziarą, to był tylko taki przykład. Ja tam Cię rozumiem i też by mi to przeszkadzało.
Jedno co musisz zrobić, to porozmawiać ze swoim Tż. Masz prawo mieć swoje niepokoje, w końcu to z Tobą jest w związku a nie z "muzą" :P
A jeżeli uzna że jesteś bluszczowata itd to po prostu masz głupiego faceta, ciekawe co on by powiedział jakbyś wyraźnie się cieszyła, że nie może gdzieś pójść a ty dzięki temu będziesz mogła pójść gdzieś sama z kolegą :PPP

Jednakże musisz to dobrze rozegrać, bo jak "muza" się połapie, że pokazujesz pazurki to się zlęknie, że jej ograniczasz władzę nad fanem i może rozpocząć indoktrynację, jaka to nie jesteś ograniczająca i toksyczna np. i że każesz mu wybierać itd.
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 17:18   #6
maniana007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 85
Dot.: głupia zazdrość, proszę o poradę

Będzie bardzo ciężko, bo ja nawet nie wiem czy on jej wszystko mówi, czy jak mu to powiem to on też jej to powie.

poza tym powiem mu i co z tego, zabronić mu się z nią spotykać nie zabronię a on dalej będzie się spotykał z królową trawy tylko że już mi o tym wspominać nie będzie. Też chyba znajdę sobie przyjaciela, będziemy razem chodzić do kina i będę dzwonić do TŻa 5 minut przed seansem żeby spytać czy nie pójdzie z nami Rozmarzyłam się...
maniana007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 17:24   #7
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: głupia zazdrość, proszę o poradę

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
Będzie bardzo ciężko, bo ja nawet nie wiem czy on jej wszystko mówi, czy jak mu to powiem to on też jej to powie.
No i np takie coś to należałoby ustalić przed ewentualnym związkiem bo np. dla mnie opowiadanie intymnych szczegolow zwiazku takich jak rozmowy to równa się draństwo. Są rzeczy, które powinny zostać między nami :P
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-28, 19:52   #8
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: głupia zazdrość, proszę o poradę

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
Będzie bardzo ciężko, bo ja nawet nie wiem czy on jej wszystko mówi, czy jak mu to powiem to on też jej to powie.

poza tym powiem mu i co z tego, zabronić mu się z nią spotykać nie zabronię a on dalej będzie się spotykał z królową trawy tylko że już mi o tym wspominać nie będzie. Też chyba znajdę sobie przyjaciela, będziemy razem chodzić do kina i będę dzwonić do TŻa 5 minut przed seansem żeby spytać czy nie pójdzie z nami Rozmarzyłam się...
A trawka i alkohol za czyje pieniądze? Nie jest przypadkiem tak, że to ona stawia?
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 20:13   #9
maniana007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 85
Dot.: głupia zazdrość, proszę o poradę

TŻ nie pali (już trawy), przestał jeszcze zanim się poznaliśmy nie to że ja mam taki wpływ na niego. Czasem pociągnie ale tylko w towarzystwie owej przyjaciółki, a alkohol pije tak jak każdy. I nie za jej pieniądze. Za swoje, więc nie chodzi o żadne korzystanie. Niestety.
Jesteś facetem Mick, powiedz mi czy to normalne że chłopak widzi zamężną przyjaciółkę prawie tak często jak swoją dziewczynę?
maniana007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-28, 20:33   #10
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: głupia zazdrość, proszę o poradę

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
TŻ nie pali (już trawy), przestał jeszcze zanim się poznaliśmy nie to że ja mam taki wpływ na niego. Czasem pociągnie ale tylko w towarzystwie owej przyjaciółki, a alkohol pije tak jak każdy. I nie za jej pieniądze. Za swoje, więc nie chodzi o żadne korzystanie. Niestety.
Jesteś facetem Mick, powiedz mi czy to normalne że chłopak widzi zamężną przyjaciółkę prawie tak często jak swoją dziewczynę?
Facetem nie jestem ale to nie jest normalne. I jeżeli nie chodzi o imprezowanie na jej koszt, niestety sądzę, że w grę wchodzą uczucia.
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-28 21:33:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.