|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4
|
nerwowa mama
Witam wszystkie mamy. Mam pytanie czy też tak macie. Jestem młodą mamą to moje pierwsze dziecko i do tej pory nie miałam styczności z małymi dziecmi ale po porodzie czułam się jak bym była mamą nie od dziś
tylko niestety rodzina uprzykrzała mi życie każdy dawał mi złote rady i mówił co mam robić ale ja wcale tego nie potrzebowałam czułam że robie wszytko dobrze a przez to taka byłam rozdrażniona że nocami płakałam ze złości ... Gdy ktoś coś mówił to miałam ochote go rozszarpać ...
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: nerwowa mama
Mnie też niektóre złote rady drażniły, ale starałam się nie pokazywać tego... Przedstawiałam swoje zdanie a jak i tak nic to nie zmieniało wysłuchałam a i tak robiłam swoje. Staraj się nie brać tego do siebie, rób co uważasz za najlepsze dla siebie i dziecka, bo nerwy nie pomogą
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: nerwowa mama
Zeby aż tak się przejmować, by płakać po nocach to chyba przesada?
No chyba że wiesz że maja rację, a pomimo tego robisz tak jak tobie wygodniej. Rad wysłuchać zawsze mozesz, ale nie możesz ich traktoać tak bardzo osobiście, bo to aż chore jest. |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
przy pierwszym dziecku też plakałam jak Ty bo zdawało mi się,że każda dobra rada z ust mamy babci,tesciowej odbierała mi pewność siebie i stawiała w bladym świetle
w drugiej ciąży jak słyszałam rady mówiłam jasne! jasne! a w duchu myślałam kij ci w oko no i to pomogło ![]() nie wiem czy to podejście czy doświadczenie ale widziałam wsrod znajomych wizazanek jak czasem źle znosily teksty pediatry, znajomych czy własnie rodziny Edytowane przez marsi11 Czas edycji: 2014-03-27 o 20:17 |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: nerwowa mama
Po ciąży kobietę może dopaśc od babyblues po ciezką depresję.
Jestes matką więc tupnij nogą i ustaw rodzine do pionu, masz chłopa obok? niech pomoże. |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: nerwowa mama
Miałam to samo po porodzie. Wkurzały mnie nie tylko rady, ale nawet to że ktoś chciał wziąć moje dziecko na ręce. Działają bardzo hormony i kobieta jest trochę przewrażliwiona. Poproś ojca dziecka o ochronę przed miłymi poradcami.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: nerwowa mama
To jest dość naturalna reakcja każdej młodej mamy na złote rady. Choć u Ciebie zdaje się przejmowanie się tym co reszta mówi przybrało dość ekstremalną formę. Po jakimś czasie się uodpornisz, a póki co może postaraj się odizolować od odwiedzających - na tyle na ile się da. Powodzenia!
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: nerwowa mama
Dokładnie tak jak dziewczyny wspomniały po porodzie działają na nas hormony przez to bywamy przewrażliwione - więc to normalne, ale z czasem mija
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 197
|
Dot.: nerwowa mama
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: nerwowa mama
Ja rady odbierałam jako atak na siebie
Minęło Dzisiaj mnie tylko trochę wkurza jak teściowa musi skomentować ubiór młodej.A to czemu z/bez czapeczki, a to dlaczego nie zapięta pod szyjką ,a to na pewno ją gumka ściska (i we włosach i w spodniach ;d) ,jak ją ją przyprowadze wcześnie rano w cieplejszej kurtce ,a odbieram w południe to pytanie dlaczego w takiej ciepłej kurtce. .no nie dogodzisz ![]() Ale się uśmiałam pare dni temu Byłam w odwiedzianach u kumpeli która urodziła 4 dziecko ,i ta mi się zwierza ze złotymi radami sypie jej teściowa z 1 dzieckiem na koncie ![]() Taki urok
|
|
|
|
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: nerwowa mama
Ja mam już dwoje dzieci i to całkiem spore, bo 5 i 7 lat. A nadal dostaję piany, jak słyszę złote rady
![]() To co mogę powiedzieć po tylu latach, że dobrze ustawić granice dawania takich rad. Tzn. nie dać sobie wejść na głowę, a już na pewno nie pozwolić, żeby rodzice nam zwracali uwagę przy dzieciach ale jednocześnie wiele rzeczy puszczać mimo uszu i robić swoje. Bo niestety jeżeli chodzi o rodziców - a to oni najczęściej się wtrącają - to bywa że ich potrzebujemy
|
|
|
|
|
#12 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: nerwowa mama
mialam to samo. w koncu kazalam wszystkim spadac na drzewo. za 3 razem poskutkowalo. juz nie musze sluchac swietnych zlotych rad
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:48.



tylko niestety rodzina uprzykrzała mi życie każdy dawał mi złote rady i mówił co mam robić ale ja wcale tego nie potrzebowałam czułam że robie wszytko dobrze a przez to taka byłam rozdrażniona że nocami płakałam ze złości ... Gdy ktoś coś mówił to miałam ochote go rozszarpać ...














