Punkty w BIK

[saab_]

Hej, pytanie do dziewczyn, które miały okazję brać większe kredyty: który klient z punktu widzenia banku ma większe szanse na kredyt - taki, który nie brał nigdy pożyczek, czy taki, który pomniejszych pożyczek miał kilka/kilkanaście (wszystkie spłacane w terminie).

Abstrahuję tutaj oczywiście od innych formalnych kwestii typu forma umowy o pracę czy wysokość wynagrodzenia.

Pobierałyście płatny raport BIK, żeby już na początku sprawdzić swoją punktację?

Pozdrawiam

[syklamen]

Napisane przez saab_

Hej, pytanie do dziewczyn, które miały okazję brać większe kredyty: który klient z punktu widzenia banku ma większe szanse na kredyt - taki, który nie brał nigdy pożyczek, czy taki, który pomniejszych pożyczek miał kilka/kilkanaście (wszystkie spłacane w terminie).

Abstrahuję tutaj oczywiście od innych formalnych kwestii typu forma umowy o pracę czy wysokość wynagrodzenia.

Pobierałyście płatny raport BIK, żeby już na początku sprawdzić swoją punktację?

Pozdrawiam

Taki, który miał/ma kredyty, pożyczki i spłacił/spłaca je w terminie, bez opóźnień. Chociaż oczywiście nie polecam żeby ktoś specjalnie brał kilka pożyczek tylko po to, żeby zbudować historię kredytową. Ja miałam całkowiecie czyste konto i w niczym mi to nie przeszkodziło.

[rukolka]

Napisane przez syklamen

Ja miałam całkowiecie czyste konto i w niczym mi to nie przeszkodziło.

Ja podobnie z tego co sprawdzałam.

Idź do doradcy kredytowego. Sprawdzi Ci jak wysoką masz zdolność kredytową bez zaciągania zobowiązań. Jeśli za małą to wtedy kombinuj z pożyczkami.

[AuroraCoriolis]

nigdy nie bralam zadnych pozyczek i dostalam bez problemu kredyt na pol miliona. Osobiscie wydaje mi sie,ze to mit - no bo co, ktos zarabiajacy 10 tys na brac pozyczke na telewizor na raty czy jak

Mysle,ze wieksze znaczenie ma odpowiedni profil kredytowy (wiek,rodzaj idlugosc umowy+zarobki)-->jestes ok klientem to dostaniesz kredyt

[Juliette88]

Zależy też co to były za kredyty. W niektórych bankach bardzo nieufnie podchodzą do klientów, którzy w historii mają "chwilówki", nawet jeżeli spłacane były terminowo.

[saab_]

Napisane przez Juliette88

Zależy też co to były za kredyty. W niektórych bankach bardzo nieufnie podchodzą do klientów, którzy w historii mają "chwilówki", nawet jeżeli spłacane były terminowo.

Chwilówki w sensie pożyczek z parabanków, czy także częstszych, ale mniejszych kwot w normalnym banku?

[Asienka187]

Napisane przez AuroraCoriolis

nigdy nie bralam zadnych pozyczek i dostalam bez problemu kredyt na pol miliona. Osobiscie wydaje mi sie,ze to mit - no bo co, ktos zarabiajacy 10 tys na brac pozyczke na telewizor na raty czy jak

Mysle,ze wieksze znaczenie ma odpowiedni profil kredytowy (wiek,rodzaj idlugosc umowy+zarobki)-->jestes ok klientem to dostaniesz kredyt

Niestety nie jest to mit. Pracuję w banku i bardzo dużo wniosków jest odrzucanych, bo ktoś nie ma historii w BIK.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez saab_

Chwilówki w sensie pożyczek z parabanków, czy także częstszych, ale mniejszych kwot w normalnym banku?

Żadna firma poza bankami i skokami nie wpisuje zobowiązań do BIK

[6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b]

Napisane przez AuroraCoriolis

nigdy nie bralam zadnych pozyczek i dostalam bez problemu kredyt na pol miliona. Osobiscie wydaje mi sie,ze to mit - no bo co, ktos zarabiajacy 10 tys na brac pozyczke na telewizor na raty czy jak

Mysle,ze wieksze znaczenie ma odpowiedni profil kredytowy (wiek,rodzaj idlugosc umowy+zarobki)-->jestes ok klientem to dostaniesz kredyt

Nie jest to dokładnie mit, ale pozytywna historia vs jej całkowity brak mają naprawdę znikomy wpływ na decyzję kredytową w gąszczu innych czynników.

Nie pobierałam raportu.

[rukolka]

Raport też chyba zabiera jakieś punkty.

[saab_]

Napisane przez rukolka

Raport też chyba zabiera jakieś punkty.

No właśnie o te punkty w raporcie pytam - czy więcej da brak historii kredytowej czy kilkanaście spłaconych pożyczek na mniejsze kwoty.
Czy optymalnie byłoby mieć ich ewentualnie kilka czy też od jakiejś liczby całkowicie obniżają punktację?

[figa84]

Napisane przez saab_

No właśnie o te punkty w raporcie pytam - czy więcej da brak historii kredytowej czy kilkanaście spłaconych pożyczek na mniejsze kwoty.
Czy optymalnie byłoby mieć ich ewentualnie kilka czy też od jakiejś liczby całkowicie obniżają punktację?

Mam aktualnie raport od prawie roku - z moich obserwacji (mogę być mylne):
Każde zapytanie z banku o pożyczkę itp. obniża nieznacznie punktacje. Wygląda na to, że lepiej mieć pożyczki w mniejszej ilości banków, bo zapytanie z kolejnego mocniej obniża. Spłacona pożyczka czy zamknięcie karty kredytowej podwyższa, ale... banki w różnym czasie informują o spłacie. Można się zdziwić, że pożyczka spłacona, ale w biku wisi. Niedawno musiałam zablokować kartę kredytową, bank przysłał mi nową, ale stara mimo spłaty 3m wisiała w biku jakby była aktywna. Ocena punktowa mi poleciała, zamkneli i wróciła Mam też wrażenie, że zadłużanie na maksa karty kredytowej również obniża bik, ale to tak tylko z luźnej obserwacji.

Jest kilka blogów w necie, gdzie blogerzy mają otwarte profile, opisują co robią i jak to wpłyneło na punktacje.