On- zagadka

[Sylcia136]

Hej. Może ktoś uzna mnie za dziecinną, ale naprawdę muszę poznać wasze zdanie. Dwa miesiące temu poznałam naprawdę przystojnego faceta. Poznałam go na stacji benzynowej, bo tam pracuje. Od razu wpadł mi w oko Pewnego dnia napisał do mnie na pewnym portalu, potem wymienialiśmy sms-y. Bywało tak, że raz on, a raz ja sie odzywałam, ale on to potrafił nie odzywać sie 3, a nawet 4 dni. Kiedys nie odzywał sie przez tydzień... myslałam, że stracił zainteresowanie, że już nie chce się ze mną spotkać. Jednak gdy znów zobaczył mnie w swoim miejscu pracy, napisał.. Mielismy przez jakiś czas kontakt i tu znów cisza.. Nie rozumiem jego zachowania.. Dlaczego on mnie tak zwodzi? Zawraca głowę, mówi jako to nie fajna i piękna jestem, a teraz znów cisza.. Nie rozumiem...

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Ale on Ci pisze coś konkretnego, czyli np. spotkajmy się czy tylko głupia gadka przez smsy?
Bo jeśli to drugie, to zwykły flirt, może mu się nudzi ...

[Sylcia136]

Niedawno mielismy sie spotkać, ale cos ważnego mi wypadło. Przedtem on zaproponował spotkanie. Normalnie, to bym darowała, ale cały czas siedfzi mi w głowie. A to czekanie i zastanawianie się jest juz męczące. Nie chcę znów odzywać sie do niego pierwsza nie chce być nachalna..

[weak]

Może po prostu znowu pojaw się w jego miejscu pracy całkiem "przypadkowo", poczekaj aż się odezwie, a wtedy zaproponuj spotkanie? Bo jeżeli to przez Ciebie się nie odbyło to wypada, żebyś Ty teraz je zaproponowała. Po spotkaniu (jeśli oczywiście się odbędzie) zobacz jak sprawa się rozwinie, a jeśli dalej nie będzie sprawiał wrażenia mocno zainteresowanego i zdecydowanego do kontynuacji tej znajomości to lepiej będzie jak sobie odpuścisz. Jeżeli facet widzi w Tobie coś więcej niż potencjalną partnerkę na jedną noc to od razu powinien dać Ci to odczuć.

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez Sylcia136

Niedawno mielismy sie spotkać, ale cos ważnego mi wypadło. Przedtem on zaproponował spotkanie. Normalnie, to bym darowała, ale cały czas siedfzi mi w głowie. A to czekanie i zastanawianie się jest juz męczące. Nie chcę znów odzywać sie do niego pierwsza nie chce być nachalna..

Może on nie jest zainteresowany?

[Sylcia136]

To w takim razie po co zawracał mi głowę. Nasza znajmość rozpoczęła sie za jego sprawą.

[maszToCoChcesz]

to zaproponuj spotkanie a na tej stacji zagaduje czy tylko potem pisze?

[Sylcia136]

No jasne, że rozmawiamy

[Clemence]

Nic z tego, pisze przy okazji.
Jakbyt chcial czegokolwiek to odezwalby sie czesciej ;]

[Lina9213]

Napisane przez Sylcia136

To w takim razie po co zawracał mi głowę. Nasza znajmość rozpoczęła sie za jego sprawą.

Może nie odpowiadasz mu do końca i po tym pisaniu smsów stwierdził, że jednak nie, odwidziało mu się?

[raita]

Jak dla mnie facet nie jest bardzo zainteresowany, skoro nie odzywa się tydzień, a potem to tylko dlatego, bo mu śmignęłaś w miejscu pracy.