problem z córką - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-15, 22:14   #1
karmelo90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1
Red face

problem z córką


Witam
Mam problem z dorosłą już córką, ma 21lat. Ciągle się kłocimy . Ona twierdzi, że cały czas jej się czepiam i prawie na każde moje pytanie mi odpyskuje .Nie szanuje mnie w ogóle , dobra jest jak chce pieniążki ,tylko wtedy jest miła . Potrafi mnie obrazić przeklnąć na mnie , wyzwać mnie a po kłótni ja płacze bo przykro mi jest ,że wychowałam taką osobę, a po niej wszystko spływa , niczym się nie przejmuje.Ja zawsze chciałam dla niej najlepiej , na wszystko jej pozwalałam ,niczego jej nie brakowało a ona mi się tak odpłaca. co mam robic jak do niej dotrzeć . Naprawdę nie wymagam od niej jakiś nadzwyczajnych rzeczy, proszę żeby np. po sobie sprzątnęla , a ona się wkurza . Czasami nie odzywamy sie przez tydzień , dwa, po czym ja wyciągam ręke na zgodę , bo nie mogę sobie dać rady. Córka nie umie przeprosić. Jak do niej dotrzeć, dlaczego mi to robi?
karmelo90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 22:21   #2
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: problem z córką

Jesteś samotną matką ?
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 22:22   #3
Thalie_
Rozeznanie
 
Avatar Thalie_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
Dot.: problem z córką

Nie potrafię Ci doradzić ale strasznie mi przykro, że znalazlaś się w takiej sytuacji. Może tylko kreuję się na taką chłodną a w środku też to przeżywa? Długa trwa ta sytuacja? Opowiedz coś więcej o waszych konfliktach.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Thalie_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 22:23   #4
Individualist
Rozeznanie
 
Avatar Individualist
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 519
Dot.: problem z córką

Może trzeba właśnie zebrać się w sobie i zmienić podejście, nie wyciągać ręki jako pierwsza tylko poczekać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nie czyń priorytetu z kogoś,
kto ma Cię tylko za opcję
Individualist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 22:27   #5
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: problem z córką

Jestem niewiele starsza od Twojej córki i nie wiem w sumie co mogę poradzić... Aż taka doświadczona to ja nie jestem
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 22:31   #6
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez karmelo90 Pokaż wiadomość
Witam
Mam problem z dorosłą już córką, ma 21lat. Ciągle się kłocimy . Ona twierdzi, że cały czas jej się czepiam i prawie na każde moje pytanie mi odpyskuje .Nie szanuje mnie w ogóle , dobra jest jak chce pieniążki ,tylko wtedy jest miła . Potrafi mnie obrazić przeklnąć na mnie , wyzwać mnie a po kłótni ja płacze bo przykro mi jest ,że wychowałam taką osobę, a po niej wszystko spływa , niczym się nie przejmuje.Ja zawsze chciałam dla niej najlepiej , na wszystko jej pozwalałam ,niczego jej nie brakowało a ona mi się tak odpłaca. co mam robic jak do niej dotrzeć . Naprawdę nie wymagam od niej jakiś nadzwyczajnych rzeczy, proszę żeby np. po sobie sprzątnęla , a ona się wkurza . Czasami nie odzywamy sie przez tydzień , dwa, po czym ja wyciągam ręke na zgodę , bo nie mogę sobie dać rady. Córka nie umie przeprosić. Jak do niej dotrzeć, dlaczego mi to robi?
Jestem troche starsza od twojej corki i sytuacja jest dla mnie totalnie abstrakcyjna. Nie rozumiem dlaczego niektorzy zachowuja sie w taki sposob wobec rodzicow.

Oczywiscie mowie o normalnych domach, bez przemocy wobec dzieci itd
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 22:32   #7
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: problem z córką

Corka studiuje? Ogranicz dawane jej pieniadze do minimum. Po sesji letniej powiedz jej, ze skoro nie mozecie sie dogadac to najlepiej, zeby sie wyniosla. Pomoz jej finansowo, bo to Twoj obowiazek. Podkreslam jednak "pomoz", nie "utrzymuj". Corka bedzie zmuszona do pojscia do pracy i sadze, ze szybko zmieknie.
Jak sie drze czy Cie obraza to mow, ze tak nie bedzie z Toba rozmawiac. Koncz rozmowe, wychodz z pokoju lub odkladaj sluchawke. Jesli zachowuje sie jak dziecko to jak dziecko ja traktuj.


Nie cackaj sie z nia. Na wychowywanie jest juz za pozno, na nauczke nigdy.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 22:51   #8
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: problem z córką

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46052534]Corka studiuje? Ogranicz dawane jej pieniadze do minimum. Po sesji letniej powiedz jej, ze skoro nie mozecie sie dogadac to najlepiej, zeby sie wyniosla. Pomoz jej finansowo, bo to Twoj obowiazek. Podkreslam jednak "pomoz", nie "utrzymuj". Corka bedzie zmuszona do pojscia do pracy i sadze, ze szybko zmieknie.
Jak sie drze czy Cie obraza to mow, ze tak nie bedzie z Toba rozmawiac. Koncz rozmowe, wychodz z pokoju lub odkladaj sluchawke. Jesli zachowuje sie jak dziecko to jak dziecko ja traktuj.


Nie cackaj sie z nia. Na wychowywanie jest juz za pozno, na nauczke nigdy.[/QUOTE]
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 22:55   #9
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: problem z córką

rodzice maja obowiaqzek utrzymywania dziecka do ukonczenia studiow. nie wspomagania finansowego-tak w ramach ścisłosci.
__________________




"Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "




antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 22:57   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: problem z córką

wygląda na to, że jest rozpieszczona i nie potrafi docenić tego, co ma.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 23:02   #11
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez antidotum89 Pokaż wiadomość
rodzice maja obowiaqzek utrzymywania dziecka do ukonczenia studiow. nie wspomagania finansowego-tak w ramach ścisłosci.
Sady maja specyficzne pojecie slowa "utrzymac". Jak corka pojdzie do sadu to dostanie przy dobrych wiatrach 600 zlotych. Moze jednak i 200 zlotych dostac. Tez takie przypadki znam.
W rzeczywistosci nie utrzyma sie za to. Wedlug sadu bedzie to wystarczajaca kwota. I wlasnie dlatego uzylam slow "pomoz" i "nie utrzymuj".
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-15, 23:10   #12
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: problem z córką

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46052770]Sady maja specyficzne pojecie slowa "utrzymac". Jak corka pojdzie do sadu to dostanie przy dobrych wiatrach 600 zlotych. Moze jednak i 200 zlotych dostac. Tez takie przypadki znam.
W rzeczywistosci nie utrzyma sie za to. Wedlug sadu bedzie to wystarczajaca kwota. I wlasnie dlatego uzylam slow "pomoz" i "nie utrzymuj".[/QUOTE]
ale to chyba zależy od możliwości finansowych? jeśli zarabia 10 tys. zł to nie będzie miała zasądzonych alimentów 500zł?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 23:15   #13
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ale to chyba zależy od możliwości finansowych? jeśli zarabia 10 tys. zł to nie będzie miała zasądzonych alimentów 500zł?
Moze nawet i grosza nie dostac. To dosc skomplikowany temat. Nie da sie odpowiedziec jednoznacznie, bo zalezy od wielu czynnikow.
Nie ma co jednak pisac o alimentach i denerwowac kobiete . Widac, ze bardzo to wszystko przezywa. Corke trzeba nieco utemperowac i tyle. Najlepszy sposob to tzw. finansowy bicz. Skutkuje prawie zawsze.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 23:22   #14
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: problem z córką

Zgadzam się z jamestown

Musisz być twardsza, bo tylko tak będziesz w stanie coś wskórać. Wydaję mi się, że ją trochę rozpieściłaś i córka jest już przekonana, że może ci pyskować, bo i tak zmiękniesz i będziesz chciała sie pogodzić.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 23:25   #15
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ale to chyba zależy od możliwości finansowych? jeśli zarabia 10 tys. zł to nie będzie miała zasądzonych alimentów 500zł?
Znałam na studiach kilka osób, których rodzice zarabiali różne kwoty, mieli alimenty i żadna z tych osób nie miała samych alimentów w kwocie >800 złotych (to wg mnie absolutne i totalne minimum wystarczające do utrzymania).

W sumie zgadzam się z Jamestown - gdy dziewczę doceni, że ma dach nad głową i pełną lodówkę - pewnie jej się odmieni "szacunek" do matki.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 23:31   #16
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: problem z córką

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46052534]Corka studiuje? Ogranicz dawane jej pieniadze do minimum. Po sesji letniej powiedz jej, ze skoro nie mozecie sie dogadac to najlepiej, zeby sie wyniosla. Pomoz jej finansowo, bo to Twoj obowiazek. Podkreslam jednak "pomoz", nie "utrzymuj". Corka bedzie zmuszona do pojscia do pracy i sadze, ze szybko zmieknie.
Jak sie drze czy Cie obraza to mow, ze tak nie bedzie z Toba rozmawiac. Koncz rozmowe, wychodz z pokoju lub odkladaj sluchawke. Jesli zachowuje sie jak dziecko to jak dziecko ja traktuj.


Nie cackaj sie z nia. Na wychowywanie jest juz za pozno, na nauczke nigdy.[/QUOTE]

Obowiazku utrzymania jej nie ma, dziewczyna ma 21 lat, wiec juz sama moze sie utrzymywac. Rodzice maja obowiazek utrzymywac do 18 roku zycia a pozniej to juz ich dobra wola.


Autorko ogranicz dla corki pieniadze, nie wyciagaj pierwsza reki na zgode, niech nauczy sie przepraszac. Jesli nie zarabia, Ty ja utrzymujesz to niech chociaz jakos odwdzieczy sie sprzatnieciem domu co weekend, czy ugotowaniem jakiegos obiadu, nie nadskakuj nad nia, jest juz duza dziewczynka. Ma 21 lat, wiec podczas przerwy letniej, moze znalezc sobie jakas prace i zarabiac na swoje wydatki, moze tez np zatrudnic sie w Mc Donaldzie czy KFC tak bez problemu moze nawet pracowac przez caly rok, bo mozna dopasowac zmiany pod siebie.


Myslicie, ze corka autorki wpadlaby w ogole na pomysl zalatwiania sprawy w sadzie ?

Edytowane przez Syl993
Czas edycji: 2014-04-15 o 23:36
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 23:39   #17
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez Syl993 Pokaż wiadomość
Obowiazku utrzymania jej nie ma, dziewczyna ma 21 lat, wiec juz sama moze sie utrzymywac. Rodzice maja obowiazek utrzymywac do 18 roku zycia a pozniej to juz ich dobra wola.
Przyjelam, ze studiuje, co zreszta sama zrobilas. Teoretycznie wiec matka powinna ja utrzymywac dopoki sie uczy, nie do uzyskania pelnoletnosci.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-15, 23:51   #18
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez Syl993 Pokaż wiadomość
Myslicie, ze corka autorki wpadlaby w ogole na pomysl zalatwiania sprawy w sadzie ?
Myślę, że nie. To pewnie typ rozwydrzonej księżniczki, która zamiast dziękować własnej mamie za zapewnienie spokojnego bytu przyjmuje postawę roszczeniową i ma wieczne pretensje do wszystkich tylko nie do siebie.

Dlatego zgadzam się z tym, że warto odciąć jej kasę. Nawet gdyby poleciała z tym na drogę sądową to chwilę to potrwa- i za co się będzie w tym czasie utrzymywać?

Dla mnie to coś strasznego jak niektóre młode osoby potrafią być niewdzięczne. Sama miałam wyjątkowo mało wymagających rodziców, a ostatni raz na nich krzyczałam jak miałam naście lat i przeżywałam, że nie chcą mnie odebrać z imprezy o 2 w nocy tylko o północy
Utrzymywali mnie przez całe studia i NIGDY nie śmiałam przeklinać na nich/w ich obecności/doprowadzać ich do płaczu.

Mój brat- rozpuszczony bachor-ogarnął się w okolicach 20-tego roku życia i nigdy nie potraktował naszej mamy w pozbawiony szacunku sposób. Tyle, że mama na moje żądanie postawiła mu ultimatum i ostro się go trzymała- albo praca albo poważne studia, bo gówniarz myślał, że będzie po maturze siedział na tyłku w domu i nic nie robił "bo i tak nie ma pracy". Jak przez 2 miesiące nie miał w ogóle żadnej gotówki (pożyczał od kumpli w ramach "BUNTU" ) i obiadków podstawianych pod nos to się nagle okazało, że praca jest i to całkiem sporo. I mało tego- że można z nią pogodzić dalszą edukację!

Bardzo Ci współczuję karmelo90. Nie pozostaje nic innego jak zacisnąć zęby i młodej pokazać w dobitny sposób, że życie to nie wieczna zabawa, kasa spływająca z nieba i sielanka. Przykre, że niektóre młode osoby są pozbawione empatii, szacunku do własnych rodziców, którzy może i czasami są zbyt opiekuńczy, może i rozpuszczają swoje dzieci jak dziadowski bicz, ale mimo wszystko- nie zasługują na pogardę.
__________________
Bohemian like you

Edytowane przez phony
Czas edycji: 2014-04-15 o 23:57
phony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 00:07   #19
takbonie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 457
Dot.: problem z córką

Karmelo czy Ty przypadkiem nie jesteś nadopiekuńczą matką?

Zadbaj bardziej o siebie a daj córce trochę przestrzeni i przestań prosić się o jej zainteresowanie bo tak to brzmi.
Nie jestem za tak radykalnym rozwiązaniem jak o wypędzenie jej z domu. Zacznij wymagać od niej szacunku. Nie chcę żeby to zabrzmiało nie miło ale nadopiekuńcza mama, która zawsze/wszędzie jest z dzieckiem i nie potrafi dziecku odpuścić to też nie jest dla dziecka za dobre. Dziecko się wcale z tego powodu nie cieszy.
takbonie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 00:41   #20
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: problem z córką

Chyba lepiej byłoby i dla Ciebie i dla niej abyście zamieszkały osobno. Szkoda, że nie studiuje poza domem (o ile w ogóle studiuje). Może ona by coś doceniła, a Ty odpoczęła od jej roszczeniowej postawy. Niech też nieco zarobi sama, może doceni bardziej to, że przez tyle lat pieniądze leciały z nieba. Zachowuje się jak nastolatka, a nie dorosła osoba. Mam wrażenie, że samotnie ją wychowywałaś, gdybyś miała wsparcie w partnerze to także inaczej by to wyglądało.
A ile lat trwa taka sytuacja?
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 01:46   #21
takbonie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 457
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Chyba lepiej byłoby i dla Ciebie i dla niej abyście zamieszkały osobno. Szkoda, że nie studiuje poza domem (o ile w ogóle studiuje). Może ona by coś doceniła, a Ty odpoczęła od jej roszczeniowej postawy. Niech też nieco zarobi sama, może doceni bardziej to, że przez tyle lat pieniądze leciały z nieba. Zachowuje się jak nastolatka, a nie dorosła osoba. Mam wrażenie, że samotnie ją wychowywałaś, gdybyś miała wsparcie w partnerze to także inaczej by to wyglądało.
A ile lat trwa taka sytuacja?
hm...skąd wiesz,że nie docenia? Bo nie mówi tego wprost? Jak widać obie Panie nie potrafią ze sobą normalnie rozmawiać więc i pewnych rzeczy sobie nie mówią.
A może jest traktowana jak nastolatka albo jeszcze młodziej? Można chyba trochę podejść z miłością a trochę z wymogami a nie tylko z miłością albo tylko z wymogami.
Odpocząć od roszczeniowej postawy można i teraz....gdy się Panie pokłócą...nie iść/nie biegać za córką tylko dać sobie trochę czasu i poobserwować zachowanie córki. Nie prosić o rozmowę a normalnie rozmawiać.
Nie wiem skąd w niektórych takie przekonanie,że jak coś nie pasuje to najlepiej wyrzucić za drzwi. To przecież człowiek na podstawie jakiś przeżyć taki się zrobił nie spadł taki wstrętny z nieba. Tak często wiele osób radzi na wizażu żeby rozmawiać a tu nagle.....wyrzucić.

Edytowane przez takbonie
Czas edycji: 2014-04-16 o 01:47
takbonie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 02:19   #22
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez takbonie Pokaż wiadomość
hm...skąd wiesz,że nie docenia? Bo nie mówi tego wprost? Jak widać obie Panie nie potrafią ze sobą normalnie rozmawiać więc i pewnych rzeczy sobie nie mówią.
A może jest traktowana jak nastolatka albo jeszcze młodziej? Można chyba trochę podejść z miłością a trochę z wymogami a nie tylko z miłością albo tylko z wymogami.
Odpocząć od roszczeniowej postawy można i teraz....gdy się Panie pokłócą...nie iść/nie biegać za córką tylko dać sobie trochę czasu i poobserwować zachowanie córki. Nie prosić o rozmowę a normalnie rozmawiać.
Nie wiem skąd w niektórych takie przekonanie,że jak coś nie pasuje to najlepiej wyrzucić za drzwi. To przecież człowiek na podstawie jakiś przeżyć taki się zrobił nie spadł taki wstrętny z nieba. Tak często wiele osób radzi na wizażu żeby rozmawiać a tu nagle.....wyrzucić.
Ja nie mówiłam o wyrzuceniu przecież. Czasami lepiej jest po prostu pomieszkać osobno i tyle. Można takie rzeczy ustalić wspólnie, a nie wyrzucać. Nie sugerowałam jakichś dramatycznych rozwiązań, tylko wspólne ustalenia, poprzez rozmowę oczywiście. Przecież to dwie dorosłe osoby.
Sądzę, że sytuacja nawarstwia się długi czas, autorka nie wyskoczyła nagle z tym problemem tutaj tylko bije się z nim sama i nie jestem w stanie uwierzyć, że podchodziła tylko z miłością lub tylko z wymogami jak tu zasugerowałaś (o ile dobrze zrozumiałam). Takie podejście w ogóle trudno mi sobie w praktyce wyobrazić przyznam.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 07:15   #23
Colderia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez karmelo90 Pokaż wiadomość
Witam
Mam problem z dorosłą już córką, ma 21lat. Ciągle się kłocimy . Ona twierdzi, że cały czas jej się czepiam i prawie na każde moje pytanie mi odpyskuje .Nie szanuje mnie w ogóle , dobra jest jak chce pieniążki ,tylko wtedy jest miła . Potrafi mnie obrazić przeklnąć na mnie , wyzwać mnie a po kłótni ja płacze bo przykro mi jest ,że wychowałam taką osobę, a po niej wszystko spływa , niczym się nie przejmuje.Ja zawsze chciałam dla niej najlepiej , na wszystko jej pozwalałam ,niczego jej nie brakowało a ona mi się tak odpłaca. co mam robic jak do niej dotrzeć . Naprawdę nie wymagam od niej jakiś nadzwyczajnych rzeczy, proszę żeby np. po sobie sprzątnęla , a ona się wkurza . Czasami nie odzywamy sie przez tydzień , dwa, po czym ja wyciągam ręke na zgodę , bo nie mogę sobie dać rady. Córka nie umie przeprosić. Jak do niej dotrzeć, dlaczego mi to robi?
I widzisz, sama sobie odpowiedziałaś. Mam więcej lat niż Twoja córka, ale zostałam wychowana inaczej. Oczywiście rodzice zawsze chcieli i chcą dla mnie najlepiej. Jednak nie pozwalali mi na wszystko, niczego mi nie brakowało, ale zawsze mi mówili, że trzeba szanować to co się ma, bo inni mają o wiele gorzej. Nie omijały mnie kary, kiedy zrobiłam coś czego nie powinnam. Pasek czy klapsy też wchodziły w grę. Tak mnie wychowali i mimo, że czasem się z mamą lub tatą kłócę to zawsze potrafię się z nimi dogadać i przeprosić. Nigdy nie mówiłam na nich per stara/stary
Colderia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 07:51   #24
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: problem z córką

Jeżeli Autorko oglądałaś kiedykolwiek program " Surowi rodzice" to pewnie widziałaś rozpuszczone dzieciaki, które zachowywały się podobnie do Twojej córki. Zwykle przyczyna była taka sama- nadopiekuńczy rodzice, którzy pomimo braku szacunku wypruwali sobie żyły dla swoich dzieci. Dzieci nie robiły nic w domu, źle rodziców traktowały, a i tak wszystko miały: posprzątany pokój, wyprane i wyprasowane ubrania, obiad na stole po powrocie ze szkoły, internet, doładowany telefon, kanapki w plecaku...

Moim zdaniem powinnaś wyegzekwować szacunek i odpowiednie traktowanie, córka powinna Ci pomagać. Terapia szokowa może pomoże. Jak nagle internet przestanie działać, w szafie skończą się czyste ubrania, nie będzie obiadu na stole i pieniążków na przyjemności córka może zacznie doceniać Twoje starania.

Edytowane przez 201711281320
Czas edycji: 2014-04-16 o 07:58 Powód: .
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 07:52   #25
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: problem z córką

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46052840]Moze nawet i grosza nie dostac. To dosc skomplikowany temat. Nie da sie odpowiedziec jednoznacznie, bo zalezy od wielu czynnikow.
Nie ma co jednak pisac o alimentach i denerwowac kobiete . Widac, ze bardzo to wszystko przezywa. Corke trzeba nieco utemperowac i tyle. Najlepszy sposob to tzw. finansowy bicz. Skutkuje prawie zawsze.[/QUOTE]

Gucio prawda.

Finansowy szantaż nic nie da,tzn. jasne,córka pewnie 'zmięknie' ,ale efekt będzie krótkotrwały,z resztą już tak jest -jesli chce kasy jest miła ,jesli dostanie co chce pokazuje pazurki. Autorce chyba zalezy na relacji z córką,a odbudowanie jej to będzie trudna praca od podstaw,a nie karanie dorosłej osoby 'zabieraniem kieszonkowego'.

Szczerze mówiąc,gdybym miała kiepską relację z mamą,a ona zagroziła mi ,że 'jak nie będę grzeczna to mam się utrzymać sama' -zrobiłabym to za wszelką cenę,ale z mamą już bym chyba nie gadała.
Podejście 'dopóki za ciebie płacę masz mnie słuchać ' uważam za bezdennie głupie.Jest milion lepszych sposobów,tyle ze ciężko zabierać się za wychowanie dorosłej osoby,wtedy juz raczej zbiera sie żniwo.

Ja na miejscu autorki ustaliłabym jasne zasady (najlepiej wspolnie z córką ) ,nawet grafik jesli trzeba,i wymagała przestrzegania ich ,bez scen,płaczów i innych takich.I tym bardziej bez wyrzutów 'ja dla ciebie tyle zrobiłam a ty taka niewdzięczna' ...prawda jest taka,ze niestety matki nikt do posiadania dziecka ani robienia czegokolwiek dla niego nie zmusza ,to jej wybór.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2014-04-16 o 08:00
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 07:56   #26
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez Syl993 Pokaż wiadomość
Obowiazku utrzymania jej nie ma, dziewczyna ma 21 lat, wiec juz sama moze sie utrzymywac. Rodzice maja obowiazek utrzymywac do 18 roku zycia a pozniej to juz ich dobra wola.
zanim zaczniesz pisać takie rzeczy, zapoznaj się z polskim prawodawstwem...
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 08:10   #27
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez karmelo90 Pokaż wiadomość
Jak do niej dotrzeć, dlaczego mi to robi?
Dlaczego ci to robi? bo tak ją wychowałaś ,bo sobie na to pozwoliłaś .Jak do niej dotrzeć ? nie ty nie masz do niej docierać,tłumaczyć ,ty masz od niej konsekwentnie zacząć wymagać wypełniania swoich obowiązków .Uczy się jeszcze, czy leży do góry brzuchem?
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-16, 08:13   #28
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: problem z córką

No cóż, z pierwszego postu jasno wynika, że córka została najzwyczajniej w świecie rozpieszczona. To słowo mało znaczy i można je odnieść do wielu kwestii, ale matki które robią wszystko żeby dziecku NICZEGO nie brakowało i pozwalają na WSZYSTKO mają później takie efekty swojego braku wychowania. To jest przykre, bo wydawałoby się że jak dzieciom dajemy wsio o czym mogą zamarzyć to będą rodzicom wdzięczne, ale to tak nie działa. Jeśli życie z córką wyglądało tak, że ona nie miała szans zobaczyć że matkę coś KOSZTUJE zapewnianie jej pewnych rzeczy, że wszystko jej spadało z nieba i było dla niej "bo ona na to zasługuje", to sprowadzanie potem matki do poziomu sponsora, robota który zaspokaja potrzeby innych i któremu nie należy się szacunek, naprawdę było do przewidzenia. Z doświadczenia własnego i znajomych, którzy są właśnie w wieku podobnym do tej córki, widzę wyraźnie jak się kończy traktowanie dzieci jak księżnych krwi. Rodzice zapominają, że jeśli mają w domu "małą księżniczkę", to bez pomocy osób trzecich skaczących nad nią, sami sprowadzą swoje życie do roli sługusów. Czy jakaś księżniczka kiedyś pytała o to, jak się czuje ze swoją pracą jej sprzątaczka, albo skąd się bierze jedzenie na jej talerzu? Wątpię. Dzieciak przez całe swoje życie musi wiedzieć, że nic nie spada z nieba i że tak, utrzymanie i zapewnianie wszystkiego co najlepsze swoim dzieciom JEST obowiązkiem rodzica, ALE rodzic też jest człowiekiem i należy mu się pomoc, szacunek, wsparcie i inne, że nikt nie istnieje wyłącznie po to żeby zaspokajać drugiego człowieka. Myślę, że u autorki i jej córki tak właśnie to wyglądało, i trudno jest po 21 latach zmienić całe myślenie dziewczyny o osobie jej matki, bo dziewczyna sobie innego życia nie wyobraża - dla niej prawdopodobnie matka ma zapewniać wikt i opierunek, po to jest, i na tym jej rola się kończy.

Proponuję poważną rozmowę z córką, w której mama przyzna się do tego że wychowując ją zapomniała o sobie jako o człowieku, i że nadszedł czas żeby to zmienić. Przyda się historia życia, opowieści o trudnych sytuacjach które miały miejsce a których córka w swym książęcym życiu nie odczuła ani trochę, pytania typu "a co ty byś zrobiła na moim miejscu" itp. No i potem oczywiście nowe zasady domowe i zadbanie przede wszystkim o siebie - córka jest dorosła, nic jej się nie stanie jak za pieniądze na jej imprezę/ciuchy mama sobie kupi zarąbiste perfumy. Będzie potrzebowała, to sobie dorobi. Nic jej się również nie stanie jak mama przez tydzień nie wejdzie do kuchni i nie będzie np. niczego gotować - zechce, to przyjdzie i spyta jak zrobić obiad. Generalnie jak znam życie, to potrzebna jest rewolucja.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 08:16   #29
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: problem z córką

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
ty masz od niej konsekwentnie zacząć wymagać wypełniania swoich obowiązków
z tym się zgadzam

Pora pozwolić córce ponosić konksekwencje swoich zachowań ,wyznaczyć konkretne obowiązki ,jeśli ich nie wypełni- nie robić absolutnie tego za nią. Ma zrobić pranie -niech pierze na początek swoje rzeczy ,nie zrobi tego,nie będzie mieć co włożyć na siebie,nie wyprasuje -wyjdzie w pomiętym. Nie posprząta u siebie -jej wybór ,będzie mieć chlew. Nie ogranie mieszkania -ty nie zrobisz obiadu,bo czas przeznaczony na gotowanie przeznaczylaś na sprzątanie. To tylko takie luzne przykłady,ale ja bym poszła taką drogą.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-16, 08:53   #30
doris0303
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 81
Dot.: problem z córką

Ja bym się z gówniarą, trochę młodsza ode mnie nie kłóciła. Droga mamo tego dziecka, powiedz jej wprost : jeśli Ci nie odpowiada mieszkanie ze mną na moich zasadach to możesz poszukać czegoś innego, jesteś osobą dorosłą.

Uwierz to nie dziecko ! Nie bądź nadopiekuńcza. Czy ona studiuje, pracuje ? Co robi w życiu ?

Ja mam na studiach masę takich rozwydrzonych panienek, które specjalnie dzwonią do matki żeby przesłali im kasę bo są chorzy i potrzebują na leki tak dużo ? Chodzą sobie do lekarza internisty prywatnie bo nie mogą stać w kolejce- bezczelnie kłamią żeby mieć zwolnienie, a potem idą na zakupy do galerii.

Moim zdaniem nie powinno być żadnego obowiązku utrzymania dziecka po 18ym roku życia. Gdyby Ci ludzie sami musieli ruszyć mózgiem to mieli by więcej oleju w tej pustej głowie. I tak by się do rodziców nie zwracali. A tak to mamy dużo studentów na utrzymaniu rodziców, którzy są perfidni. To moje zdanie w tej kwestii.
doris0303 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-17 00:19:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.