|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 378
|
Zimna kobieta?
Moja znajoma stwierdziła, że jestem zimną kobieta. Powód? Jak idę ulicą to nie uśmiecham się, nie spoglądam na innych ludzi, mam ten sam chód i tą samą minę
![]() Podobno takie zachowanie odpycha ludzi. O dziwo w towarzystwie, w pracy, na spotkaniu zachowuje się inaczej: uśmiecham się, spoglądam na innych i zachowuję się swobodnie. Może macie inne określenia na moje "dziwne" zachowanie na ulicy?
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Zimna kobieta?
Cytat:
![]()
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lincolnshire
Wiadomości: 4 733
|
Dot.: Zimna kobieta?
Cytat:
![]() Nie widzę w tym nic dziwnego.
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
|
Dot.: Zimna kobieta?
Ja czasami idę i się śmieje do ludzi, bo mam świrtny humor, a czasem idę rozmarzona, nie pamiętam o reszcie świata albo śpiesze się i patrze np. na swoje buty. Przecież to normalne. Po za tym kogo odpycha? Obcych ludzi? Nie masz i pewnie nie będziesz mieć z nimi nic wspólnego, a ma Cię boleć co oni sobie pomyślą? Po za tym ja nigdy nie zauważam "ponurych" ludzi, jak ktoś się uśmiecha to odwzajemniam, jak przechodzi obojętny nie zapamiętuje.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Zimna kobieta?
Nie no pewnie powinnaś co 5 minut zmieniać humor i mimikę twarzy. Uśmiechać się na 1001 sposobów i jeszcze do tego dodać gestykulację rąk, która będzie wskazywać na wewnętrzną euforię i uniesienie.
Nie przejmuj się tym, co powiedziała znajoma.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
|
|
|
|
#6 | |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 449
|
Dot.: Zimna kobieta?
Cytat:
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: Zimna kobieta?
No jasne, bo jeśli kobieta nie wygląda 24/7 na miłą, dobrą, uczynną i wesołą a delikatny uśmiech nie błąka się po jej twarzy (jakby było się z czego cieszyć), to na pewno jest zimna, wyniosła, zgryźliwa lub wszystko na raz
![]() Nie przejmuj się autorko, też dostawałam podobne komentarze od ludzi wielce zdziwionych, że przy bliższym poznaniu potrafię być ciepła i otwarta No ja pierdziu, mam kompleksowy charakter i nastrój, który ulega zmianie, wow wow co za odkrycie.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 83
|
Dot.: Zimna kobieta?
Ja też tak idę i mówią, że idę zimna i dumna , a ja nie patrzę innym w oczy, bo zaraz się roześmieję w głos xD
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Zimna kobieta?
Niby nic dziwnego, ale jednak coś musi być w takim zachowaniu, że jedna osoba mimo, że nie wygląda na specjalnie radosną jest odbierana pozytywnie, a innej zarzuca się chłód i dystans. Wiadomo, że nikt nie ma wypisanej dobroci i życzliwości na twarzy, ale ja myślę, że mowa niewerbalna naszego ciała jest ściśle związana z tym jak myślimy, odczuwamy i odbieramy świat wokół nas. Mało kto szczerzy bez przerwy zęby w uśmiechu i rzuca się z euforią na każdą napotkaną osobę, która zwróci na niego uwagę (chociaż znam i takie beznadziejne przypadki), ale na pewno jeżeli jesteśmy pozytywnie nastawieni do świata i ludzi, to dużo łatwiej przychodzi nam uśmiechnąć się do obcej osoby, czy niezobowiązująco porozmawiać nawet o pogodzie. Na jakąkolwiek próbę nawiązania kontaktu nie reagujemy alergicznie i z paniką w oczach, jakby ktoś chciałby nas od razu zamordować i co najmniej poćwiartować. Obok pozytywnego nastawienia potrzebna jest jeszcze spontaniczność, wiara w siebie i odwaga. Wiem coś o tym, bo sama bardzo długo walczyłam z nieśmiałością i zaczepiana na ulicy przez kogokolwiek czmychałam niczym szczur. Oczywiście docierały do mnie opinie, że jestem nieprzystępna i zadzieram nosa, co jeszcze bardziej zniechęcało mnie do kontaktów z ludźmi. Dopiero kiedy wzięłam się za siebie, zaczęłam robić to na co mam ochotę i nie przejmować się opiniami innych, i jakimiś drobiazgami, to nagle zauważyłam, że problem zniknął. Teraz faktycznie, kiedy mam dobry humor zdarza mi się nawet uśmiechnąć na ulicy do nieznajomej osoby i nie mam z tym żadnego problemu. Nieznajomi często mówią mi dzień dobry i życzą miłego dnia, a mi sprawia to wielką przyjemność. Nawet usłyszałam kiedyś nową opinię o sobie, że bije ode mnie jakieś wewnętrzne ciepło i że wyglądam na bardzo sympatyczną osobę. Baaaardzo mnie to zdziwiło, bo właściwie nie zrobiłam ze sobą nic specjalnego, niespecjalnie się zmieniłam fizycznie, jedynie tylko zaczęłam inaczej myśleć i postrzegać świat. Niby niewiele, ale ja sama nawet czuję, że jestem zupełnie inną osobą i dobrze się czuję w swojej skórze.
|
|
|
|
|
#10 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Zimna kobieta?
A jak się uśmiechasz to ktoś inny powie że wariatka bo sama do siebie się uśmiecha.
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Paraíso
Wiadomości: 3 863
|
Dot.: Zimna kobieta?
Cytat:
Szerze? Bardziej podejrzani wydają mi się ludzie wiecznie uśmiechnięci i sztucznie roześmiani, niż tacy, co nie zawracają sobie głowy otoczeniem i po prostu idą.
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Zimna kobieta?
Ja też często się nie usmiecham i mam wściekłą minę. Tylko nie wiem po co zakładać wątek, bo Ci koleżanka powiedziała, że masz za mało uśmiechu :P.
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Zimna kobieta?
Cytat:
![]() Pewnie jakbyś się non-stop uśmiechała, też by jej nie pasowało i by było, że jakaś dziwna jesteś
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: Zimna kobieta?
Cytat:
. A tak na poważnie - ponoć jak idę, mam minę, jakby mi wszyscy przechodnie pół rodziny wymordowali. Kiedyś znajomy tak zażartował, byłam przekonana, że to tylko taka gadka, ale kiedy na uczelni przyuważyłam, że kilka ludzi usuwa mi się z drogi, jak idę i nikt nieznajomy się do mnie nie uśmiecha, stwierdziłam, że może coś w tym jest .Może i niektórzy mają taką mimikę, ale też spacer z przyklejonym sztucznym uśmiechem jest moim zdaniem gorszy. Tak czy siak, nie jest to powód do nazywania Cię "zimną kobietą". Może pomogłoby myślenie o czymś przyjemnym? Ostatecznie miłe wspomnienia przecież wywołują uśmiech na twarzy, ale uważam, że nie taki diabeł straszny... W końcu - czy to komuś przeszkadza, że masz taki sam chód i minę? Dopóki ludzie przed Tobą nie uciekają, nie masz się raczej czym przejmować .
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Zimna kobieta?
Ja często uśmiecham się sama do siebie, jak sobie spaceruję
![]() Uśmiecham się często do obcych ludzi, a ich reakcja jest czasami zaskakująca. Jeden pan do mnie np. podszedł i się spytał, czy nie jest brudny na twarzy
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Zimna kobieta?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: Zimna kobieta?
Ja nawet nie zwracam uwagi na to jaką mam minę idąc ulicą. Rozmyślam, słucham muzyki i myślę, że moja mina często odzwierciedla to co dzieje się w mojej głowie
Jakoś nie wyobrażam sobie chodzić z przyklejonym do twarzy uśmiechem bo nawet nie mogłabym się skupić na własnych myślach gdybym cały czas miała kontrolować mimikę twarzy.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Zimna kobieta?
Ja jestem zimna. Zawsze mi dłonie i stopy marzną
|
|
|
|
|
#19 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 13
|
Dot.: Zimna kobieta?
Właśnie. Jak idzę wesoło przez ulicę, uśmiecham się ładnie do ludzi to oni patrzą na mnie jak na debila (w 90procentach przypadków). Także tu już nie wiadomo co robić, chyba zachowywać się naturalnie
|
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 433
|
Dot.: Zimna kobieta?
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Zimna kobieta?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ---------- mnie też. |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 389
|
Dot.: Zimna kobieta?
|
|
|
|
|
#23 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 378
|
Dot.: Zimna kobieta?
Mi tak samo marzną stopy i dłonie, szczególnie mały palec u stopy zawsze pierwszy siwy
|
|
|
|
|
#24 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Zimna kobieta?
|
|
|
|
|
#25 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Zimna kobieta?
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Zimna kobieta?
Cytat:
nie chce się z sensem na to odpowiadać a powiedz mi: jak chodzisz po ulicach, to ty widzisz, żeby ludzie szli i się eeeee uśmiechali?Bo ja nie no próbuję to sobie wyobrazić, ze idę, a ludzie się uśmiechają........ tak sami do siebie się uśmiechają, jeden za drugim...
Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-05-05 o 13:01 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:09.








No ja pierdziu, mam kompleksowy charakter i nastrój, który ulega zmianie, wow wow co za odkrycie.








