Antykoncepcja hormonalna.

[szpila_a]

Witam. Mega problem. Antykoncepcja hormonalna, mam mnóstwo pytań jeszcze więcej wątpliwości. Mianowicie, mój chłopak ostatnio zaczął mnie prosić i rozmawiać ze mną o antykoncepcji hormonalnej, wiadomo z jednej strony super sprawa, znikoma szansa na ciążę. Jednakże z drugiej strony, mega mnóstwo powikłań. Czego się boję ? juz dochodzę do meritum sprawy
Na sutkach mam znikome czarne włoski, mojemu facetowi nie przeszkadzają ani kszty, mi też przestały. Gdy zaczne brać, pewnie przestaną w ogóle rosnąć, ale boje się, że gdy najdzie potrzeba odstawienia tabletek to zarosną mi całe piersi...
druga sprawa- to moje włosy na głowie- częsty problem kobiet, wypadają. Podobno po tabletkach przestaja, ale co jest po odstawieniu ?
trzecia sprawa- tycie, też o to się martwię.
czwarta - cera, jak będzie wyglądała po odstawiniu
piąta- miałam infekcję grzybiczną długi czas, czy przy tabletkach jest możliwość nawrócenia się tego paskudztwa ?
szósta - najważniejsza ! A CO JEŚLI TABLETKI SPOWODUJĄ U MNIE BEZPŁODNOŚĆ ? czy jest taka możliwość?
moze mam bardzo niedojrzałe i zacofane pytania, ale wolę pytać zanim zacznę brać. Dzisiaj sie z moim o to bardzo pokłóciłam i sama nie wiem jak do tego podejść. Czy jest możliwość dobrania tak tabletek by nie wystąpiły u mnie te problemy o których napisałam wyżej ? Czy jest to 100 % pewność że na pewno wszystko będzie ok przy przyjmowaniu i odstawieniu ? Dzisiaj usłyszałam że żyję chwilą bo jestem mało rozważna bo nie chcę brać tabletek, jednakże to jest moje zdrowie...
Proszę o pomoc, bo sama nie wiem już co mam o tym wszystkim myśleć.

[Krystaliczne szczescie]

Napisane przez szpila_a

Witam. Mega problem. Antykoncepcja hormonalna, mam mnóstwo pytań jeszcze więcej wątpliwości. Mianowicie, mój chłopak ostatnio zaczął mnie prosić i rozmawiać ze mną o antykoncepcji hormonalnej, wiadomo z jednej strony super sprawa, znikoma szansa na ciążę. Jednakże z drugiej strony, mega mnóstwo powikłań. Czego się boję ? juz dochodzę do meritum sprawy
Na sutkach mam znikome czarne włoski, mojemu facetowi nie przeszkadzają ani kszty, mi też przestały. Gdy zaczne brać, pewnie przestaną w ogóle rosnąć, ale boje się, że gdy najdzie potrzeba odstawienia tabletek to zarosną mi całe piersi...
druga sprawa- to moje włosy na głowie- częsty problem kobiet, wypadają. Podobno po tabletkach przestaja, ale co jest po odstawieniu ?
trzecia sprawa- tycie, też o to się martwię.
czwarta - cera, jak będzie wyglądała po odstawiniu
piąta- miałam infekcję grzybiczną długi czas, czy przy tabletkach jest możliwość nawrócenia się tego paskudztwa ?
szósta - najważniejsza ! A CO JEŚLI TABLETKI SPOWODUJĄ U MNIE BEZPŁODNOŚĆ ? czy jest taka możliwość?
moze mam bardzo niedojrzałe i zacofane pytania, ale wolę pytać zanim zacznę brać. Dzisiaj sie z moim o to bardzo pokłóciłam i sama nie wiem jak do tego podejść. Czy jest możliwość dobrania tak tabletek by nie wystąpiły u mnie te problemy o których napisałam wyżej ? Czy jest to 100 % pewność że na pewno wszystko będzie ok przy przyjmowaniu i odstawieniu ? Dzisiaj usłyszałam że żyję chwilą bo jestem mało rozważna bo nie chcę brać tabletek, jednakże to jest moje zdrowie...
Proszę o pomoc, bo sama nie wiem już co mam o tym wszystkim myśleć.

To jest Twoja decyzja, czy będziesz brała tabletki, nikogo więcej

Odpowiem Ci na niektóre pytania z mojego doświadczenia, ale to nie oznacza, że u Ciebie będzie tak samo.

Przy braniu tabletek włosy na głowie miałam normalne. Po odstawieniu wypadały jak oszalałe i dostałam łojotokowego zapalenia skóry głowy. Teraz mam już wszystko pod kontrolą, włosy nie wypadają, wszystko jest ok, ale pierwsze miesiące to była tragedia. Niby mi się nie przerzedziły, no ale mimo wszystko z desperacji zaczęłam liczyć ile włosów mi wypadło.

O tycie też się martwiłam, a okazało się, że schudłam przy tabletkach 3 kg.

Cera była ładna, promienista, bez krostek i innych niespodzianek, ale ogólnie mam ładną cerę, jedna krosta mi może na ruski rok wyskoczy. Ja bałam się bardziej o przebarwienia, bo mam delikatną skórę, wrażliwą na słońce, ale cały rok używałam kremu z filtrem i było ok.

A co do bezpłodności, to raczej tabletki niczego nie uszkadzają tylko ich funkcja polega na blokowaniu owulacji. Organizm zachowuje się jakby był w ciąży. Ja okres dostałam miesiąc po odstawieniu i potem miałam regularny.

Musisz zdecydować sama, ale poczytaj jeszcze o antykoncepcji, wybierz się do ginekologa. Masz jeszcze inne możliwości (plastry itd.). Jeśli masz problemy z krążeniem/ żylakami/ pajączkami to też uważaj, bo mi w trakcie brania tabletek naczynka pękały jak oszalałe.

Pozdrawiam

[szpila_a]

Dzięki za odpowiedź, wiadomo to moja decyzja. Ale ciągły nacisk mojego faceta jest nie do zniesienia. Co do ginekologa, trzeba jeszcze trafić na dobrego.
Miałam juz raz przepisane tabletki SINDI 35 no ale za dużo się naczytałam o tych powikłaniach i nie wykupiłam ich. Zresztą konsultacja ginekologa polegała jedynie na tym, że spytał mnie czy regularnie miesiączkuję i czy mam problemy własnie z zakrzepem krwi. Nic więcej.
Wyczytałam na różnych forach o dziewczynach które miały mega problemy po tych tabletkach. Może i jestem zbyt przesadna i szukam odpowiedzi w internecie. No ale znowu lepiej ryzykować na sobie ?

[poshh]

Nie ulegaj naciskowi faceta. Hormony to wcale nie jest dobra rzecz, oczywiście wykluczając przypadki, gdy ich branie jest wskazane w celach leczniczych.
Nie masz pojęcia co się stanie po odstawieniu ani jakie będą skutki uboczne. To sprawa indywidualna, jednak np. jeśli chodzi o infekcje to pigułki mogą mieć na nie wpływ, zwłaszcza jeśli masz tendencję do nawrotów.
Ja też się tak jak ty długo nie mogłam zdecydować na branie hormonów, aż w końcu podjęłam decyzję i postanowiłam przejść na tabletki m.in. ze względu na doświadczenia z innymi środkami anty. Jednak wcale nie jestem z tego do końca zadowolona i waham się czy powinnam je dalej brać. Jeżeli chodzi o skutki uboczne to choć niedawno zaczęłam, to cera zaczęła mi się robić naprawdę niefajna, a ja sama rozchwiana emocjonalnie, w związku z czym wybieram się do lekarza.
Ponadto bardzo dużo kobiet narzeka na kompletny spadek libida, wówczas co ci po tym, że możesz się kochać wszędzie i o każdej porze dnia, skoro nie masz na to ochoty?
Hm, jeśli chodzi o sprawy płodności, też się tym interesowałam, czytałam, pytałam lekarzy. Rzeczywiście mogą mieć na to wpływ, lecz wówczas gdy przyjmowanie hormonów rozpoczyna się w młodym wieku, gdy cykle jeszcze nie są unormowane, a proces dojrzewania nie jest zakończony. Oraz wtedy gdy pigułki bierze się przez zbyt długi okres czasu nie robiąc przerw na odtworzenie naturalnego cyklu miesiączkowego.

Lekarz powinien ci zlecić próby wątrobowe, morfologię oraz badanie hormonów, chociaż to ostatnie chyba rzadko kiedy jest spotykane. Niestety zbyt wielu ginekologów ma tendencje do przepisywania tabsów jak cukierków.

Jeśli możesz wybrać metodę antykoncepcji niehormonalną, to ja osobiście ci ją polecam, a tabletki odradzam. Poczytaj o ich wpływie na organizm, jest wiele źródeł informacji, wybierz się do ginekologa (tylko nie takiego co ma wywalone na pacjentki) i zapytaj o wszystko

[Krakowstyle]

Temat pewnie wałkowany wiele razy ale jaki jest standardowy zestaw badań przy wizycie dot. tabletek?
pozdrawiam

[Krystaliczne szczescie]

odpowiedź wyżej.

[carmenreid]

Witam, mam pewne wątpliwości związane z reakcją mojego organizmu na antykoncepcję hormonalną. 22.06.2015 zaczęłam przyjmować tabletki vibin mini(moja pierwsza antykoncepcja w życiu), pierwszą wzięłam w dniu rozpoczęcia miesiączki. Plamienie utzymywały się kilka dni po skończeniu miesiączki, po czym ustały. Podobnie ból piersi, również ustał na początku drugiego tygodnia brania tabletek. Jestem w połowie trzeciego rzędu tabletek(zaznaczam, że biorę je skrupulatnie o regularnej porze, nie pominęłam żadnej z nich, nie brałam antybiotyków etc.) i wszystkie objawy z początku wróciły, włącznie z plamieniem. Jestem zaniepokojona...Schizuję czy nie jest to krwawienie implantacyjne. Z góry dziękuję za rzetelne odpowiedzi

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez carmenreid

Witam, mam pewne wątpliwości związane z reakcją mojego organizmu na antykoncepcję hormonalną. 22.06.2015 zaczęłam przyjmować tabletki vibin mini(moja pierwsza antykoncepcja w życiu), pierwszą wzięłam w dniu rozpoczęcia miesiączki. Plamienie utzymywały się kilka dni po skończeniu miesiączki, po czym ustały. Podobnie ból piersi, również ustał na początku drugiego tygodnia brania tabletek. Jestem w połowie trzeciego rzędu tabletek(zaznaczam, że biorę je skrupulatnie o regularnej porze, nie pominęłam żadnej z nich, nie brałam antybiotyków etc.) i wszystkie objawy z początku wróciły, włącznie z plamieniem. Jestem zaniepokojona...Schizuję czy nie jest to krwawienie implantacyjne. Z góry dziękuję za rzetelne odpowiedzi

Plamienia mogą występować przez pierwsze 3 miesiące. Jeżeli wszystko robiłaś zgodnie z ulotką to nie masz się czym stresować.

[TheBong73]

Idź do dobrego ginekologa, nie takiego, który poświeci Ci trzy minuty, ale więcej. Spisz swoje pytania, dowiesz się, co jest dla Ciebie najlepsze. Ja przyrostu wagi nie mam, skóra jak ta lala, w dodatku endometrium pod kontrolą, co u mnie było problemem.

[angelikalis123]

Dobry ginekolog powinien wybrać dla Ciebie najlepsze tabletki. Nigdy nie ma 100 % pewności, że nie wystąpią jakieś skutki uboczne ale nie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz. W najgorszym wypadku możesz całkowicie zrezygnować z przyjmowania tabletek gdyby działo się coś naprawdę złego.

[crazygirl90]

wszystko musisz opisac lekarzowi i dobierze ci dobre tabletki. Ja tez tak mialam kiedys ze zaczełam tyć ale zmieniłam lekarza i dobrał coś innego

[angelikalis123]

Moja znajoma miała podobnie. Również po źle dobranych tabletkach zaczęła strasznie przybierać na wadze. Po zmianie tabletek wszystko wróciło do normy.

[catiedove]

Napisane przez szpila_a

włosy na głowie- częsty problem kobiet, wypadają. Podobno po tabletkach przestaja, ale co jest po odstawieniu ?

Nic takiego nie zaobserwowałam, ani w trakcie ani po odstawieniu.

Napisane przez szpila_a

trzecia sprawa- tycie, też o to się martwię.

Nieznacznie waga poszła w górę może jakieś max 2/3kg... no i zauważyłam, że to głównie moje piersi były większe. Jest to jednak kwestia tabletek, teraz już większość jest tak skomponowanych aby nie zatrzymywały wody w organizmie, przez którą masz wrażenie, że grubniesz/puchniesz.

Napisane przez szpila_a

czwarta - cera, jak będzie wyglądała po odstawiniu

U mnie bez zmian, w senie wporzadku. Nie wysypało mnie nagle pryszczami z każdej strony etc. Może kilka chrostek wyskoczyło, ale też nie od razu. Także nie wiem czy wiązać to z odstawieniem.

Napisane przez szpila_a

Czy jest możliwość dobrania tak tabletek by nie wystąpiły u mnie te problemy o których napisałam wyżej ?

Jasne, że tak.. ale to trochę będzie na zasadzie prób i błędów. Musisz przyjąć tabletki, zobaczyć czy pojawią się jakieś objawy typu zawroty głowy, plamienia, spadek libido, tycie.. . Cokolwiek byłoby nie tak, idziesz do lekarza i zmieniacie tabletki na inne lub całkowicie rezygnujesz.

Ja brałam Yasminelle. Cena w miarę okej no i akurat ze wszystkim mi spasowały. Nie miałam żadnych niepożądanych objawów.

[pysia07]

A u mnie znow jest tak:
Biore tabletki od roku, przez pierwsze 4 miesiace przytylam moze ze 3 kilo,ale po czasie waga sie unormowala i waze tak jak zawsze, podobno to normalne.

Problem mam jedynie wlasnie z wlosami, bo gdy zaczelam brac tabletki nie nadazam zbierac wlosow z podlogi i az sie boje co bedzie po ich odstawieniu.

I kolejny problem to pekajace naczynka, moje nogi robia sie straszne...tym tez sie martwie.

Takze od 9 miesiecy nawracajace infekcje intymne, choc pewnosci nie mam czy maja na to wplyw wlasnie tabletki.

Nie sugeruj sie jednak tym co napisalam. Kazdy organizm kobiecy zareaguje inaczej. Jesli sie zdecydujesz, musisz sama sie przekonac.

Powodzenia

[Werkaaa123]

Osobiście nie polecam takiej antykoncepcji.
Brałam tabletki przez pół roku. Po 3 miesiącach zaczęły się pierwsze objawy. Lekarz zmienił tabletki na inne. Poczułam się lepiej, ale na krótko.
Ogólnie byłam ciągle bardzo wkurzona. Stałam się inną osobą, wszystko mnie irytowało, piersi ciągle były obolałe i każdego wieczoru płakałam - za dużo tych hormonów jak dla mnie...
Jeśli chodzi o wagę zmieniła się o 6 kg - co prawda nie było tego widać, wszystkie ciuchy miałam dobre, ale miałam nadmiar wody w organizmie.

Jeśli masz obawy co do takiej antykoncepcji poczytaj o innych metodach.

[xMayx]

Napisane przez szpila_a

Witam. Mega problem. Antykoncepcja hormonalna, mam mnóstwo pytań jeszcze więcej wątpliwości. Mianowicie, mój chłopak ostatnio zaczął mnie prosić i rozmawiać ze mną o antykoncepcji hormonalnej, wiadomo z jednej strony super sprawa, znikoma szansa na ciążę. Jednakże z drugiej strony, mega mnóstwo powikłań. Czego się boję ? juz dochodzę do meritum sprawy
Na sutkach mam znikome czarne włoski, mojemu facetowi nie przeszkadzają ani kszty, mi też przestały. Gdy zaczne brać, pewnie przestaną w ogóle rosnąć, ale boje się, że gdy najdzie potrzeba odstawienia tabletek to zarosną mi całe piersi...
druga sprawa- to moje włosy na głowie- częsty problem kobiet, wypadają. Podobno po tabletkach przestaja, ale co jest po odstawieniu ?
trzecia sprawa- tycie, też o to się martwię.
czwarta - cera, jak będzie wyglądała po odstawiniu
piąta- miałam infekcję grzybiczną długi czas, czy przy tabletkach jest możliwość nawrócenia się tego paskudztwa ?
szósta - najważniejsza ! A CO JEŚLI TABLETKI SPOWODUJĄ U MNIE BEZPŁODNOŚĆ ? czy jest taka możliwość?
moze mam bardzo niedojrzałe i zacofane pytania, ale wolę pytać zanim zacznę brać. Dzisiaj sie z moim o to bardzo pokłóciłam i sama nie wiem jak do tego podejść. Czy jest możliwość dobrania tak tabletek by nie wystąpiły u mnie te problemy o których napisałam wyżej ? Czy jest to 100 % pewność że na pewno wszystko będzie ok przy przyjmowaniu i odstawieniu ? Dzisiaj usłyszałam że żyję chwilą bo jestem mało rozważna bo nie chcę brać tabletek, jednakże to jest moje zdrowie...
Proszę o pomoc, bo sama nie wiem już co mam o tym wszystkim myśleć.

Chciałabym Ci pomóc i powiedzieć, co będzie po odstawieniu tabletek, ale nie jestem w stanie z prostej przyczyny - z powodu policystycznych jajników od kilku lat ciągle łykam tabsy. Mogę natomiast powiedzieć co się działo, kiedy ginekolog - do którego chodziłam po endokrynologu - zmienił mi tabletki, na które dobrze reagowałam, na jakieś inne. Ciemne włoski pojawiły się ponownie, nie byłam zadowolona ze stanu cery (z którą de facto nie mam i nie miałam większych problemów) i spuchłam tak potwornie, że poszłam do jakiegoś endokrynologa prywatnie spytać, co on o tym sądzi. Zdziwiła go zmiana tabsów, które przecież były dobre. Od tamtej pory chodzę do innego gina, który jest o wiele bardziej kumaty. Chcę powiedzieć, że dobrze dobrane tabletki to ważna sprawa.

Co do włosów - myślę, że jeśli podczas brania tabletek zaczniesz o nie dbać (o ile wcześniej tego nie robiłaś) to gdy je odstawisz, zmiany nie będą tak dramatyczne.
Tycie - część tabsów zawiera składnik, który zapobiega odkładaniu się wody w organizmie.
Jeśli chodzi o infekcje, to owszem, ich ryzyko się zwiększa. Warto wzmocnić odporność i co jakiś czas zażywać probiotyk ginekologiczny.
Jeżeli chcesz wiedzieć jak to jest z tą bezpłodnością, to chyba był wątek na ten temat, gdzie Wizażanki opisują swoje starania o potomstwo po odstawieniu tabletek

Tylko nie warto wierzyć w to, że antykoncepcja hormonalna zjedzie Ci wątrobę na amen. Tabletki starszej generacji pewnie i tak, ale te nowsze, dwuskładnikowe - są mniej szkodliwe niż część suplementów, a przynajmniej tak twierdzi pani doktor, z którą miałam zajęcia na studiach. No i za tym przemawia fakt, że w tym roku robiłam próby wątrobowe i wszystkie wyniki w zdrowych, dolnych granicach - a biorę tabletki z 5 lat

[Nie_lykam]

Napisane przez szpila_a

Witam. Mega problem. Antykoncepcja hormonalna, mam mnóstwo pytań jeszcze więcej wątpliwości. Mianowicie, mój chłopak ostatnio zaczął mnie prosić i rozmawiać ze mną o antykoncepcji hormonalnej, wiadomo z jednej strony super sprawa, znikoma szansa na ciążę. Jednakże z drugiej strony, mega mnóstwo powikłań. Czego się boję ? juz dochodzę do meritum sprawy
Na sutkach mam znikome czarne włoski, mojemu facetowi nie przeszkadzają ani kszty, mi też przestały. Gdy zaczne brać, pewnie przestaną w ogóle rosnąć, ale boje się, że gdy najdzie potrzeba odstawienia tabletek to zarosną mi całe piersi...
druga sprawa- to moje włosy na głowie- częsty problem kobiet, wypadają. Podobno po tabletkach przestaja, ale co jest po odstawieniu ?
trzecia sprawa- tycie, też o to się martwię.
czwarta - cera, jak będzie wyglądała po odstawiniu
piąta- miałam infekcję grzybiczną długi czas, czy przy tabletkach jest możliwość nawrócenia się tego paskudztwa ?
szósta - najważniejsza ! A CO JEŚLI TABLETKI SPOWODUJĄ U MNIE BEZPŁODNOŚĆ ? czy jest taka możliwość?
moze mam bardzo niedojrzałe i zacofane pytania, ale wolę pytać zanim zacznę brać. Dzisiaj sie z moim o to bardzo pokłóciłam i sama nie wiem jak do tego podejść. Czy jest możliwość dobrania tak tabletek by nie wystąpiły u mnie te problemy o których napisałam wyżej ? Czy jest to 100 % pewność że na pewno wszystko będzie ok przy przyjmowaniu i odstawieniu ? Dzisiaj usłyszałam że żyję chwilą bo jestem mało rozważna bo nie chcę brać tabletek, jednakże to jest moje zdrowie...
Proszę o pomoc, bo sama nie wiem już co mam o tym wszystkim myśleć.

Witaj, Szpila Pamiętaj, że antykoncepcja hormonalna to nie tylko tabletki Poza tym, aby była najlepsza dla Ciebie powinnaś odwiedzić ginekologa, który poświęci Ci czas i uwagę. Musi on przeprowadzić badanie, zebrać obszerny wywiad; jeśli tego nie zrobi sama powiedz o przebytych chorobach, u Ciebie i Twojej rodziny, o przyjmowanych lekach, o prowadzonym trybie życia, o swoich obawach i oczekiwaniach. To naprawdę sa ważne informacje, które pozwolą dobrać dla Ciebie taką metodę, z której będziesz zadowolona, bo będzie dopasowana do potrzeb Twojego organizmu. Jeśli masz taką możliwość - zmień lekarza. Ginekolog powinien Ci pomóc i mieć czas i chęci, aby Cię wysłuchać. Życzymy powodzenia!

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez angelikalis123

Dobry ginekolog powinien wybrać dla Ciebie najlepsze tabletki. Nigdy nie ma 100 % pewności, że nie wystąpią jakieś skutki uboczne ale nie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz. W najgorszym wypadku możesz całkowicie zrezygnować z przyjmowania tabletek gdyby działo się coś naprawdę złego.

angelikalis123, masz rację. Pamiętaj jednak, że przez pierwsze 3 cykle organizm przywyczaja się do danej antykoncepcji (każdej, bez względu na metodę, jaką wybrałaś). Wtedy też mogą występować, np. plamienia.

[paniusia77]

Antykoncepcja nie jest złem. Oczywiście chodzi mi o tabletki. Wszyscy sie jej boja jak ognia. Dziewczyny żyjemy w XXI wieku i naprawde tabletki nowej generacji różna sie od tych które nam fundowano kilka ładnych lat temu. U mnie tabletki nie powoduja ani tycia, ani wypadania włosów i nic wiecej złego sie nie dzieje.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez paniusia77

Antykoncepcja nie jest złem. Oczywiście chodzi mi o tabletki. Wszyscy sie jej boja jak ognia. Dziewczyny żyjemy w XXI wieku i naprawde tabletki nowej generacji różna sie od tych które nam fundowano kilka ładnych lat temu. U mnie tabletki nie powoduja ani tycia, ani wypadania włosów i nic wiecej złego sie nie dzieje.

Co nie zmienia faktu, że nie są obojętne dla organizmu i lepiej się zastanowić niż łykać jak leci.

[KentuckyG]

Łykać jak leci to na pewno nie, ale uważam, że dobrze dobrana pigułka to jednak dobry wybór.