Co mam z tym zrobić?

[olan180496]

Mam cykl miesiączkowy 36 dniowy, w 11 dniu cyklu uprawiałam seks z chłopakiem, to było 4 dni po zakończeniu okresu. Uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia, ale na 100% się nie spuścił, teraz oboje schizujemy, ja bardziej, co mam zrobić? Sama już nie wiem

[pffe]

Napisane przez olan180496

Mam cykl miesiączkowy 36 dniowy, w 11 dniu cyklu uprawiałam seks z chłopakiem, to było 4 dni po zakończeniu okresu. Uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia, ale na 100% się nie spuścił, teraz oboje schizujemy, ja bardziej, co mam zrobić? Sama już nie wiem

nie musi się "spuścić" a każdy stosunek niezabezpieczony może zakończyć się ciążą.

zrobić test - to zrobić. i zacząć się zabezpieczać jak nie chcecie w najbliższej przyszłości zostać rodzicami.

[olan180496]

Napisane przez pffe

nie musi się "spuścić" a każdy stosunek niezabezpieczony może zakończyć się ciążą.

zrobić test - to zrobić. i zacząć się zabezpieczać jak nie chcecie w najbliższej przyszłości zostać rodzicami.

tylko czy test od razu pokaże ? po jakim czasie trzeba go zrobić? a moze isc jutro do ginekologa po tabletki po stosunku?

[pffe]

Napisane przez olan180496

tylko czy test od razu pokaże ? po jakim czasie trzeba go zrobić? a moze isc jutro do ginekologa po tabletki po stosunku?

test pokaże po 14 dniach, a po 10 z krwi beta pokaże. A kiedy dokładnie doszło do stosunku? dzisiaj, wczoraj?

[olan180496]

dzisiaj ok 11 przed południem

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez pffe

test pokaże po 14 dniach, a po 10 z krwi beta pokaże. A kiedy dokładnie doszło do stosunku? dzisiaj, wczoraj?

dzisiaj przed południem ok 11

[MissChievousTess]

Nie polecam i nie odradzam, ale tabletka po stosunku ma chyba sens do 48 godzin, choć można ją brać i do 72 po (ponoć), ale raz, że rozwala hormony a dwa, że po tych 48 godzinach już niewiele daje.
Myśleć przed a nie po- to tak odnośnie tego, co robić.
Dokształcić się przed podjęciem współżycia bo chyba nie masz ugruntowanej rzetelnej wiedzy na temat własnej płodności i antykoncepcji. Zresztą nie ma cię co winić. Polska pod tym względem to chory kraj i edukacja seksualna leży i kwiczy a potem jest masa takich wątków jak Twój.
Polecam wizytę u ginekologa prywatnie. Jutro z samego rana.

[olan180496]

Napisane przez MissChievousTess

Nie polecam i nie odradzam, ale tabletka po stosunku ma chyba sens do 48 godzin, choć można ją brać i do 72 po (ponoć), ale raz, że rozwala hormony a dwa, że po tych 48 godzinach już niewiele daje.
Myśleć przed a nie po- to tak odnośnie tego, co robić.
Dokształcić się przed podjęciem współżycia bo chyba nie masz ugruntowanej rzetelnej wiedzy na temat własnej płodności i antykoncepcji. Zresztą nie ma cię co winić. Polska pod tym względem to chory kraj i edukacja seksualna leży i kwiczy a potem jest masa takich wątków jak Twój.
Polecam wizytę u ginekologa prywatnie. Jutro z samego rana.

mam nadzieję, że jutro będzie gdziekolwiek miejsce wolne, pojde do ginekologa, moze cos doradzi

[niebieskie_oczko]

Napisane przez MissChievousTess

Nie polecam i nie odradzam, ale tabletka po stosunku ma chyba sens do 48 godzin, choć można ją brać i do 72 po (ponoć), ale raz, że rozwala hormony a dwa, że po tych 48 godzinach już niewiele daje.

Nie ponoć, a można. I nie polecam komuś serwować tekstów, że po 48 godzinach nie opłaca się już jej brać.
Owszem, im wcześniej tym lepiej, ale generalizowanie, że po 48 h już niewiele daje jest naciągnięte. Poza tym escapelle powoduje również zmiany w błonie śluzowej macicy, które zmiejszają możliwość implantacji

[Jeannee]

Skoro masz cykle 36 dniowe, kochając się w 11 dniu i zachodząc w ciążę musiałabyś mieć naprawdę pecha. Stosunek przerywany nie jest metodą antykoncepcji. Wątpię, żebyś była w ciąży. Wbrew pozorom nie jest tak łatwo w nią zajść

Możesz iść do ginekologa, on Ci doradzi czy warto brać tabletkę PO. Na przyszłość zabezpieczajcie się!!!

[olan180496]

Napisane przez Jeannee

Skoro masz cykle 36 dniowe, kochając się w 11 dniu i zachodząc w ciążę musiałabyś mieć naprawdę pecha. Stosunek przerywany nie jest metodą antykoncepcji. Wątpię, żebyś była w ciąży. Wbrew pozorom nie jest tak łatwo w nią zajść

Możesz iść do ginekologa, on Ci doradzi czy warto brać tabletkę PO. Na przyszłość zabezpieczajcie się!!!

Dziękuję za słowa otuchy zabezpieczamy się, tylko akurat zabrakło prezerwatywy... ;/

[pffe]

Napisane przez Jeannee

Skoro masz cykle 36 dniowe, kochając się w 11 dniu i zachodząc w ciążę musiałabyś mieć naprawdę pecha. Stosunek przerywany nie jest metodą antykoncepcji. Wątpię, żebyś była w ciąży. Wbrew pozorom nie jest tak łatwo w nią zajść

Możesz iść do ginekologa, on Ci doradzi czy warto brać tabletkę PO. Na przyszłość zabezpieczajcie się!!!

wbrew pozorom zachodzą w ciążę kobiety bez problemu wtedy kiedy tego nie chcą i nie jesteś w stanie określić czy miałaby pecha czy szczęście zachodząc w ciążę w 11 dniu cyklu bo mogła zajść. Nie obserwujesz jej ciała ani ona sama siebie więc sobie tak nie wyliczaj.

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez olan180496

Dziękuję za słowa otuchy zabezpieczamy się, tylko akurat zabrakło prezerwatywy... ;/

byłaś po tabletkę "po"?

[Jeannee]

Napisane przez pffe

wbrew pozorom zachodzą w ciążę kobiety bez problemu wtedy kiedy tego nie chcą i nie jesteś w stanie określić czy miałaby pecha czy szczęście zachodząc w ciążę w 11 dniu cyklu bo mogła zajść. Nie obserwujesz jej ciała ani ona sama siebie więc sobie tak nie wyliczaj.

No tak, wybacz, że nie jestem lekarzem Nikomu nic nie wyliczam, ale za to Ty mi wyliczasz co mogę a co nie
Czytaj ze zrozumieniem- nie pisałam, że w ciąży nie będzie, tylko, że szanse są małe. Przecież nawet wytrysku nie było Doradziłam także wizytę u ginekologa, który powie czy jest sens brać tabletkę PO czy nie. Więc zejdź ze mnie
Ja się staram z mężem o dziecko od paru miesięcy, współżyjemy bez zabezpieczenia, z końcem w środku i nic

[julaa82]

Tabletki po działają do 72h, ale również są takie co działają do 120h. Oczywiście, im prędzej się weźmie, tym większe prawdopodobieństwo zadziałania, ale nie można stwierdzić, że nie ma sensu brania po którejś tam godzinie, niż te, które są podane na opakowaniu
Do autorki wątku: pamiętaj, że tabletkę po może przepisać każdy lekarz, nawet weterynarz

[Jeannee]

Napisane przez julaa82

Tabletki po działają do 72h, ale również są takie co działają do 120h. Oczywiście, im prędzej się weźmie, tym większe prawdopodobieństwo zadziałania, ale nie można stwierdzić, że nie ma sensu brania po którejś tam godzinie, niż te, które są podane na opakowaniu
Do autorki wątku: pamiętaj, że tabletkę po może przepisać każdy lekarz, nawet weterynarz

Z ciekawości- możesz podać nazwę tabletek które działają do 120h?

[pffe]

Napisane przez Jeannee

No tak, wybacz, że nie jestem lekarzem Nikomu nic nie wyliczam, ale za to Ty mi wyliczasz co mogę a co nie
Czytaj ze zrozumieniem- nie pisałam, że w ciąży nie będzie, tylko, że szanse są małe. Przecież nawet wytrysku nie było Doradziłam także wizytę u ginekologa, który powie czy jest sens brać tabletkę PO czy nie. Więc zejdź ze mnie
Ja się staram z mężem o dziecko od paru miesięcy, współżyjemy bez zabezpieczenia, z końcem w środku i nic

i wierz mi, prędzej wpadnie dziewczyna, bo znajdzie się preejakulat w odpowiednim momencie, niż Ty, bo się spinasz, że chcesz dziecko.

[Jeannee]

Napisane przez pffe

i wierz mi, prędzej wpadnie dziewczyna, bo znajdzie się preejakulat w odpowiednim momencie, niż Ty, bo się spinasz, że chcesz dziecko.

A kto powiedział, że się spinam?
Przestań proszę komentować moje życie, skup się na wątku
Z mojej strony EOT.

[pffe]

Napisane przez Jeannee

A kto powiedział, że się spinam?
Przestań proszę komentować moje życie, skup się na wątku
Z mojej strony EOT.

odniosłam się do tematu wątku i do pierwszego postu, ze zrozumieniem czytamy

[Jeannee]

Napisane przez pffe

odniosłam się do tematu wątku i do pierwszego postu, ze zrozumieniem czytamy

Cytując przy tym mój post...

[pffe]

Napisane przez Jeannee

Cytując przy tym mój post...

i serio chcesz się kłócić? bo widzę, że szukasz dziury w całym. zajmij się czymś, nie wiem, posprzątaj pokój czy coś bo kombinujesz jak koń pod górę, pewnie Ci się nudzi.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez pffe

i wierz mi, prędzej wpadnie dziewczyna, bo znajdzie się preejakulat w odpowiednim momencie, niż Ty, bo się spinasz, że chcesz dziecko.

Ale ja zauważyłam również taką zależność, że jak ktoś stara się o dziecko to to trwa i nie jest takie hop siup, natomiast jak ktoś nie chce dziecka, ale nie pomyśli o zabezpieczeniu to potem płacz i wpadka

[pffe]

Napisane przez niebieskie_oczko

Ale ja zauważyłam również taką zależność, że jak ktoś stara się o dziecko to to trwa i nie jest takie hop siup, natomiast jak ktoś nie chce dziecka, ale nie pomyśli o zabezpieczeniu to potem płacz i wpadka

tak już jest a te co nie mogą zajść i się długo starają wmawiają innym, że wcale się tak łatwo nie zachodzi, otóż zachodzi się bardzo łatwo.

[Jeannee]

Napisane przez pffe

i serio chcesz się kłócić? bo widzę, że szukasz dziury w całym. zajmij się czymś, nie wiem, posprzątaj pokój czy coś bo kombinujesz jak koń pod górę, pewnie Ci się nudzi.

Ojej Masz rację, nudzi mi się, jestem no lifem i poza wizażem nie mam życia Czy już się czujesz dowartościowana czy jeszcze musisz zarzucić jakąś kąśliwą uwagą? Proszę, nie krępuj się
Od sprzątania pokoju mam TŻ, ale dziękuję za troskę, doceniam

Przypominam, że to Ty zaczęłaś na mnie naskakiwać, próbowałam prowadzić kulturalną dyskusję, ale na Twoje zaczepki nie będę tracić czasu, szkoda mi klawiatury

Na szczęście mam opcję, żeby nie widzieć Twoich postów (lista ignorowanych) i właśnie z niej skorzystałam Pozdrawiam i życzę więcej życzliwości dla innych wizażanek, mniej plucia jadem

[joanna386]

Ma rację, są takie ellaone.