Psychologia

[*Claire*]

Otóż noszę siez zamiarem studiowania psychologii(wiem ,jeszcze mam duzo czasu,studia nie zając ,nie uciekna)Ale chcialabym sie dowiedziec czy psychologia jest trudnym kierunkiem do studiowania,ile studia trwaja,co mozna po takowych studiach porabiać(tzn.gdzie pracowac),jakie trzeba mieć predyspozycje do tego?Za każdą odpowiedź z góry dziękuje.

[ahinsa]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=psychologia
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=psychologia
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=psychologia
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=psychologia
Moze tu cos znajdziesz.

[cattt]

ehh

[ciekawa_świata]

Też mam pytanko, ale nie będę zakładać nowego wątku tylko wpiszę się do "najmłodszego"
Wszyscy trąbią o tym, jakie dobre trzeba mieć świadectwo, ile się uczyć, żeby się dostać. Można prosić o jakieś konkrety? Jaka średnia na świadectwie maturalnym (to się chyba nie liczy), i najważniejsze, z jakich przedmiotó i na ile procent zdana matura (podstawa+rozszerzenie), sprawdzałam na Śląskim chyba albo na Jagiellońskim, nie pamiętam już, i było napisane że trzeba zdawać tak:
j. polski, j. angielski, matematyka/historia/biologia
czytając poprzednie wątki nie polecacie psychologii na Śląskim. Tu się zmartwiłam Wiadomo, najbliżej
nie wiem, czy w ogóle zawracać sobie głowę tą psychologią, jeśli widziałabym od razu że nie mam szans to rezygnuję teraz, w 1 klasie LO ze swoich marzeń
Ale mam nadzieję, że za parę lat, koinkretnie za 2 zapał niektórych co do studiowania psychologii zmaleje(słysząc o trudności w znalezieniu pracy, o tym, że psychologów jest już tysiące, itp) i ja zostanę

[ciekawa_świata]

a jednak podniosę topic bo mi zależy na Waszej odpowiedzi co do Uniwersytetu Śląskiego i tej dobrze zdanej matury
czemu tylko o Śląskim Uniwersytecie wyszukiwarka nic nie wypluwa

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez *Claire*

Otóż noszę siez zamiarem studiowania psychologii(wiem ,jeszcze mam duzo czasu,studia nie zając ,nie uciekna)Ale chcialabym sie dowiedziec czy psychologia jest trudnym kierunkiem do studiowania,ile studia trwaja,co mozna po takowych studiach porabiać(tzn.gdzie pracowac),jakie trzeba mieć predyspozycje do tego?Za każdą odpowiedź z góry dziękuje.

Jakby co- ja jestem na psychologii aktualnie
a) może nie tyle trudny, co "ciężki"- niektórzy mogą mieć problemy z np. praktykami w hospicjum, z dziećmi upośledzonymi umysłowo.. Także to nie jest kierunek dla wszystkich Jeśli chodzi o naukę- ciężka jest neurofizjologia (chyba, że biologia jest Twoją pasją ) ale całe "biologiczne dopstawy zachowań" trwają u mnie tylko rok , reszta przedmiotów względnie trudna (jak mi zdano recenzję )
b) praca: w placówkach, szpitalach, w sądach, w policji, jako psycholog reklamy, środowiskowy, kliniczny, zdrowia... sporo możliwości -predyspozycje- zależy co by Cię interesowało
coś jeszcze?

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ciekawa_świata

Też mam pytanko, ale nie będę zakładać nowego wątku tylko wpiszę się do "najmłodszego"
Wszyscy trąbią o tym, jakie dobre trzeba mieć świadectwo, ile się uczyć, żeby się dostać. Można prosić o jakieś konkrety? Jaka średnia na świadectwie maturalnym (to się chyba nie liczy), i najważniejsze, z jakich przedmiotó i na ile procent zdana matura (podstawa+rozszerzenie), sprawdzałam na Śląskim chyba albo na Jagiellońskim, nie pamiętam już, i było napisane że trzeba zdawać tak:
j. polski, j. angielski, matematyka/historia/biologia
czytając poprzednie wątki nie polecacie psychologii na Śląskim. Tu się zmartwiłam Wiadomo, najbliżej
nie wiem, czy w ogóle zawracać sobie głowę tą psychologią, jeśli widziałabym od razu że nie mam szans to rezygnuję teraz, w 1 klasie LO ze swoich marzeń
Ale mam nadzieję, że za parę lat, koinkretnie za 2 zapał niektórych co do studiowania psychologii zmaleje(słysząc o trudności w znalezieniu pracy, o tym, że psychologów jest już tysiące, itp) i ja zostanę

To wszystko zależy raczej od uniwersytetu.. u mnie- na UMCS'ie w tym roku na 90 osób dostało się 15 z "nową maturą" w tym 2 osoby z konkursu w Charakterach, reszta po kilku odwołaniach (w tym ja ) bo na liście wstępnej, pierwszej, na te 90 była tylko 1 osoba z nową.. a wszystko przez to, że władze uczelniane postanowiły liczyć punkty staromaturzystom tak, że nowi nie mieli praktycznie szans się dostać I co śmieszniejsze- w przyszłym roku ma być identycznie
Jeśli ktoś jest z nową maturą, to powinien się dostać przy:
-80-100% z polskiego podstawowego + < 65% z rozszerzonego
- identycznie w kwesti angielskiego +
- <70% podst. z przedmiotu dodatkowego + <50% rozszerzonego
... najogólniej mówiąc: trzeba mieć w CHOLERE punktów

[ciekawa_świata]

tylko, że ja dopiero jestem w 1 LO
Chyba już za dwa lata w ogóle nie będzie starej matury? dobrze myślę?
strasznie bym chciała się dostać na psychologię, to jest moje zainteresowanie i nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy słysze, że ktoś poszedł na psychologię, bo modna i żeby udowodnić, że się dostanie
pozostaje mi być dobrej myśli, bo na tyle punktów to nie mam raczej co liczyć
ale dzięki za odpowiedź
jakby ktoś coś wiedział o Uniwersytecie Śląskim i konkretnie o psychologii tam (rekrytacja, jak się studiuje) to dajcie znać

[ciekawa_świata]

Aha, moze o motywacjach, interesuje mnie natura człowieka, dlaczego tak a nie inaczej człowiek się zachowuje, lubię szczególnie obserwować dzieci, patrzeć jak się zachowują, jak reagują na różne sytuacje, w ogóle ogólnie lubię obserwować ludzi, mam taką naturę, że "chciałabym wszystim pomóc" , ale nie do przesady
wydaje mi się, że psychologia byłaby kierunkiem na którym czułabym się najlepiej

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ciekawa_świata

tylko, że ja dopiero jestem w 1 LO
Chyba już za dwa lata w ogóle nie będzie starej matury? dobrze myślę?
strasznie bym chciała się dostać na psychologię, to jest moje zainteresowanie i nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy słysze, że ktoś poszedł na psychologię, bo modna i żeby udowodnić, że się dostanie
pozostaje mi być dobrej myśli, bo na tyle punktów to nie mam raczej co liczyć
ale dzięki za odpowiedź
jakby ktoś coś wiedział o Uniwersytecie Śląskim i konkretnie o psychologii tam (rekrytacja, jak się studiuje) to dajcie znać

No niestety, właśnie przez takich ludzi, którzy idą na psychologię bo to takie "jazzy" (tak się teraz mówi? ), jest na kierunku 30/40 osób na 1 miejsce paranoja..
Też marzyłam o psychologii od mniej więcej 1 klasy LO, nie miałam rewelacyjnych wyników w nauce zwykle, ale na maturze akurat dałam radę nieźle, że tak nieskromnie powiem i się udało nie poddawaj się, jeśli chcesz bardzo się tam dostać, to troszkę pracy i napewno się uda

..aaa.. i chyba tak, za 2 lata ma zniknąc stara matura .. chyba ale nie wiem co to da, bo ludzie, którzy kiedyś zdawali starą, to teraz dają swoje papiery na psychologię, jako drugi kierunek .. (a nawet trzeci )

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ciekawa_świata

Aha, moze o motywacjach, interesuje mnie natura człowieka, dlaczego tak a nie inaczej człowiek się zachowuje, lubię szczególnie obserwować dzieci, patrzeć jak się zachowują, jak reagują na różne sytuacje, w ogóle ogólnie lubię obserwować ludzi, mam taką naturę, że "chciałabym wszystim pomóc" , ale nie do przesady
wydaje mi się, że psychologia byłaby kierunkiem na którym czułabym się najlepiej

Skoro dzieci, to może bardziej pedagogika? Masz jeszcze trochę czasu na zastanowienie

[*Claire*]

Ja chcialabym pomagac ludziom rozwiązywac ich problemy natury psychicznej,czyli byc psychoterapetą,psychologi em czy czyms takim.

[ewelinka_4u]

Ja też się zastanawiam nad psychologią... A może ktoś podałby przykładowo ile miał punktów na maturze i co zdawał (bardziej interesuje mnie nowa ) i się dostał...?

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ewelinka_4u

Ja też się zastanawiam nad psychologią... A może ktoś podałby przykładowo ile miał punktów na maturze i co zdawał (bardziej interesuje mnie nowa ) i się dostał...?

Ja zdawałam polski, angielski i biologie (wszystko na rozszerzonym). z Podstawowych miałam tak mniej więcej 85pkt, z rozszerzonych różnie (ale wszystko powyżej 50%) no i się jakoś dostałam

[ciekawa_świata]

Dark_Kicia_Miau! => przeporaszam, że dopiero teraz odpisuję, ale musiałam odejść od komputera
dzięki za informacje
w gimnazjum byłam bardzo dobrą uczennicą, teraz tak średnio, ale pocieszam się, że moje LO jest uważane za dobre ale wierzę,że jeżeli czegś chcę to to zrealizuję
psychologia albo pedagogika... muszę to jeszcze przemyśleć, ale pedagogikę też brałam pod uwagę

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ciekawa_świata

Dark_Kicia_Miau! => przeporaszam, że dopiero teraz odpisuję, ale musiałam odejść od komputera
dzięki za informacje
w gimnazjum byłam bardzo dobrą uczennicą, teraz tak średnio, ale pocieszam się, że moje LO jest uważane za dobre ale wierzę,że jeżeli czegś chcę to to zrealizuję
psychologia albo pedagogika... muszę to jeszcze przemyśleć, ale pedagogikę też brałam pod uwagę

żaden problem sama byłam na zakupach ..
Wiesz, w LO najczęściej stopnie spadają w pierwszej klasie to już w ogóle ale jak się postarasz- napewno się uda
I tak jak mówiłam- jeśli bardzo kręcą Cię dzieci to ta pedagogika mogła by być.. jeśli masz kogoś znajomego, albo informator jakiś na temat tych obu kierunków, to poczytaj i sama zobacz co lepsze

[ewelinka_4u]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Ja zdawałam polski, angielski i biologie (wszystko na rozszerzonym). z Podstawowych miałam tak mniej więcej 85pkt, z rozszerzonych różnie (ale wszystko powyżej 50%) no i się jakoś dostałam

Dziękuję bardzo za odpowiedź Jeszcze mam wątpliwości, a czasu już tak mało... Muszę się określić Ja też zdaję biologię (roz) i jeszcze matematykę (roz)

[ciekawa_świata]

jeśli bardzo kręcą Cię dzieci

ale zabrzmiało
dzięki za pomoc muszę się zagłębić w to czego naprawdę uczą na psychologii a czego na pedagogice
aha, a ja jakim byłaś profilu w LO? Bo ja jestem na mat-fizie i może być ciężko... tylko taki ze mnie umysł ścisły jak...

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ciekawa_świata

ale zabrzmiało
dzięki za pomoc muszę się zagłębić w to czego naprawdę uczą na psychologii a czego na pedagogice
aha, a ja jakim byłaś profilu w LO? Bo ja jestem na mat-fizie i może być ciężko... tylko taki ze mnie umysł ścisły jak...

Moja droga... ja skończyłam klase matematyczno-informatyczną z grafiką komputerową NIGDY nie byłam humanistą a tu proszę

[ciekawa_świata]

już czuję jak rosną mi skrzydła
kochana jesteś mat-inf jakby dalej było można sobie wybrać trzeci przedmiot z tych trzech (matma, biologia, historia) to wybiorę matematykę w końcu mam to rozszerzenie
i tak jestem bardziej zaangażowana humanistycznie niż matematycznie (prace na konkursy literackie i te sprawy, ale dopiero zaczynam i muszę się jeszcze wiele nauczyć)... strasznie żałuję, że nie poszłam na profil humanistyczny, ale cóż, tak wybrałam (mat-fiz)
ej, to Ty zdolna dziewczynka jesteś mat-inf i tak fajnie zdana maturka a takich przedmiotów
nono, pogratulować

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ciekawa_świata

już czuję jak rosną mi skrzydła
kochana jesteś mat-inf jakby dalej było można sobie wybrać trzeci przedmiot z tych trzech (matma, biologia, historia) to wybiorę matematykę w końcu mam to rozszerzenie
i tak jestem bardziej zaangażowana humanistycznie niż matematycznie (prace na konkursy literackie i te sprawy, ale dopiero zaczynam i muszę się jeszcze wiele nauczyć)... strasznie żałuję, że nie poszłam na profil humanistyczny, ale cóż, tak wybrałam (mat-fiz)
ej, to Ty zdolna dziewczynka jesteś mat-inf i tak fajnie zdana maturka a takich przedmiotów
nono, pogratulować

nie przesadzajmy Ja poszłam na ten profil ze względu na grafikę bo to taka moja mała pasja z matmą za to zawsze miałam problemy, bo beznadziejna nauczycielka + do mnie niewiele przemawiało z jakichś granic, limesów, cosinusów Nie ma ludzi idealnych
Nie wiem jak u Ciebie, ale na UMCSie chcieli polski, obcy, + do wyboru hist/biol na maturze bez matmy

[ciekawa_świata]

Ja sprawdzałam tylko na Śląskim i ostatnio jak wchodziłam na rekrutację to było coś takiego:
j.polski (podstawa i/lub rozszerzenie)
j. angielski (podstawa i/lub rozszerzenie)
matma/historia/biologia (podstawa i/lub rozszerzenie)
tak się uczepiłam tej psychologii
ja z matmy coś jeszcze rozumiem, ale fizyka - tragedia, nie wiem czy na 2 wyciągnę na koniec za to z polskiego i angielskiego piąteczki ostatnio (ale ciii, żeby nie zapeszyć)

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ciekawa_świata

Ja sprawdzałam tylko na Śląskim i ostatnio jak wchodziłam na rekrutację to było coś takiego:
j.polski (podstawa i/lub rozszerzenie)
j. angielski (podstawa i/lub rozszerzenie)
matma/historia/biologia (podstawa i/lub rozszerzenie)
tak się uczepiłam tej psychologii
ja z matmy coś jeszcze rozumiem, ale fizyka - tragedia, nie wiem czy na 2 wyciągnę na koniec za to z polskiego i angielskiego piąteczki ostatnio (ale ciii, żeby nie zapeszyć)

To pogratulować a fizyką się nie przejmuj... to typowo męski przedmiot, żadko która laska to rozumie to leży w naszej naturze (tak żeby sie pocieszyć heh )
Jeśli masz możliwość zdawania matmy to bdb i na przyszłość: ucz się biologii bo na psychologii prawdziwy kosmos mają ci, co nie przykładali się taka rada starszej cioci

[ciekawa_świata]

Biologia troszeczkę mnie załamuje, nigdy jej nie lubiłam i moje tróje i czwórki wynikają raczej ze szczęścia (sprawdziany w formie testów - ABCD) toteż nie przykładam się specjalnie, ale chyba zacznę
ale chyba na psychologii to już nie jest uczenie się o jakichś Bóg wie jakich kwiatkach, zbozach kwiatostanach czy roślinkach mam nadzieję, że raczej kładzie się nacisk na "człowieka"
to jeszcze jest w miarę ciekawe

ale ta moja ostatnia dwója z mitozy i mejozy

[ciekawa_świata]

Psychologia (CR)

Kierunek otrzymał akredytację Państwowej Komisji Akredytacyjnej.

stacjonarne jednolite magisterskie

110
+ 10

Dla kandydatów z NOWĄ MATURĄ: podstawą przyjęcia będzie „konkurs wyników egzaminów maturalnych”, rozumiany jako ranking wyników ogólnych, obliczonych jako suma przeliczonych wyników procentowych egzaminów maturalnych (odpowiednio w części wewnętrznej i zewnętrznej lub tylko zewnętrznej – w przypadku, gdy regulamin egzaminów maturalnych nie przewiduje części wewnętrznej) z:
a) języka polskiego – maksymalnie 40 punktów przeliczonych;
b) języka obcego nowożytnego – maksymalnie 20 punktów przeliczonych;
c) biologii, historii lub matematyki – do wyboru przez kandydata – maksymalnie 40 punktów przeliczonych.
Kandydat może zatem uzyskać łącznie maksymalnie 100 punktów przeliczonych. W przypadku egzaminów zdawanych w części zewnętrznej i wewnętrznej na punkty przeliczana będzie średnia arytmetyczna wyników uzyskanych w każdej części, zaokrąglona do liczby całkowitej. W przypadku wyodrębnienia na świadectwie maturalnym wyników egzaminów maturalnych zdawanych w części zewnętrznej na poziomie podstawowym i rozszerzonym, podstawą przeliczenia na punkty będzie średnia arytmetyczna wyników obu części egzaminu, zaokrąglona do liczby całkowitej, przy czym wynik egzaminu zdawanego na poziomie rozszerzonym przed obliczeniem średniej będzie mnożony przez 2.
Zasady przeliczania wyników procentowych na punkty (transformacja liniowa y = ax + b:
– w odniesieniu do egzaminów z przedmiotów wymienionych w pkt. a) i c)

W.P. = 0,464 × W.S. – 5,964 (po czym zaokrąglenie do liczby całkowitej);

– w odniesieniu do egzaminu z języka obcego nowożytnego (pkt. b)

W.P. = 0,226 × W.S. – 2,393 (po czym zaokrąglenie do liczby całkowitej);

a zatem:

a) i c)

b)

W.S. (%)

≤ 13
14-16
17-18
...
96-97
≥ 98

W.P.

0
1
2
...
39
40

W.S. (%)

≤ 12
13-17
18-21
...
93-96
≥ 97

W.P.

0
1
2
...
19
20

gdzie: W.P. – wynik przeliczony, W.S. – wynik surowy, tj. procentowy wynik egzaminu lub – odpowiednio – średnia arytmetyczna takich wyników. W przypadku, gdy W.P. okazałby się liczbą ujemną, zostanie ujęty jako „0”, gdyby zaś W.P. przekraczał 40 (20) – ze względu na przemnożenie przez 2 wyniku egzaminu zdawanego na poziomie rozszerzonym, to zostanie ujęty jako 40 (20).


wklejam
strony Uniwersytetu Śląskiego
może to mnie zmobilizuje żeby jakoś poprzeliczać co nieco, ocenić szanse, choć i tak nie wiem od ilu przyjmowali

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ciekawa_świata

Biologia troszeczkę mnie załamuje, nigdy jej nie lubiłam i moje tróje i czwórki wynikają raczej ze szczęścia (sprawdziany w formie testów - ABCD) toteż nie przykładam się specjalnie, ale chyba zacznę
ale chyba na psychologii to już nie jest uczenie się o jakichś Bóg wie jakich kwiatkach, zbozach kwiatostanach czy roślinkach mam nadzieję, że raczej kładzie się nacisk na "człowieka"
to jeszcze jest w miarę ciekawe

ale ta moja ostatnia dwója z mitozy i mejozy

Kwiatków nie ma ale mitoza i mejoza.. podstawa niejako genetyki której trochę jest.. Ja mam cały przyszły semestr ukł nerwowy :/ także SPORO tego jest.. i to my same, z koleżankami po nowej maturze, klasach z rozszerzoną biologią i zdaną na maturze- przestajemy rozumieć
(taki element grozy z mojej strony )

[ciekawa_świata]

obiecuję nauczyć się na następny sprawdzian, który będzie ... tuż po feriach
dobra ja zmykam spać, a raczej poczytać Kod Leonarda da Vinci, bo mam wypożyczony a po feriach muszę oddać od razu
skoro w przyszłym tyogdniu mam się uczyć biologii to zmykam do książki
jakby mi się coś nasunęło to wpiszę tutaj a dam Ci znać na priva, na pewno jakbyś tutaj udzieliła odpowiedzi to zostanie "dla potomnych" i potem można będzie odesłać kogoś do wyszukiwarki (psychologia popularna w końcu)
całuję Cię serdecznie i dzięki za wszystko
ja zmykam powolutku

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez ciekawa_świata

obiecuję nauczyć się na następny sprawdzian, który będzie ... tuż po feriach
dobra ja zmykam spać, a raczej poczytać Kod Leonarda da Vinci, bo mam wypożyczony a po feriach muszę oddać od razu
skoro w przyszłym tyogdniu mam się uczyć biologii to zmykam do książki
jakby mi się coś nasunęło to wpiszę tutaj a dam Ci znać na priva, na pewno jakbyś tutaj udzieliła odpowiedzi to zostanie "dla potomnych" i potem można będzie odesłać kogoś do wyszukiwarki (psychologia popularna w końcu)
całuję Cię serdecznie i dzięki za wszystko
ja zmykam powolutku

Spoko loko miłej nocki, lekturki i w ogóle

[Pooh]

Dziewczyny, a dlaczego nie poleca sie psychologii na Śląskim? J jestem na 3 roku teraz i wprawdzie nie jest lekko, ale ze studiów jestem zadowolona.

[ciekawa_świata]

Pooh Z nieba mi spadasz
Prosze, opisz mi jakie przedmioty zdawałaś i ile miałaś procent na maturze ze wszystkiego i w ogóle jak się studiuje, czy jest fajnie i czy polecasz (wywniskowałam, że Ci się podoba)
prooooooooooooooosze