Problem z facetem

[klaudyna2315]

Hej dziewczyny! Nie wiem czy dobrze założyłam swoje forum, ale jestem nową użytkowniczką, więc wybaczcie jeśli coś jest nie tak. Chciałam zasięgnąć Waszej opinii. Może najpierw napiszę w skrócie. Poznałam na portalu randkowym fajnego faceta, normalnie ideał jak dla mnie. Tylko problem jest w tym, że nie widzieliśmy się jeszcze, bo on pracuje w Niemczech, no a ja jestem tutaj. Na razie piszemy ze sobą. Co byście zrobiły na moim miejscu??Pojechałybyście do niego, znajdując tam pracę czy poczekałybyście aż on przyjedzie tutaj?? Dodam, że aktualnie jestem po III roku studiów i mam wakacje. Ja się motam. Jeszcze rodzice nie chcą mnie na dodatek puścić do niego.
Proszę o Wasze konkretne odpowiedzi

[_Matilde_]

Napisane przez klaudyna2315

Hej dziewczyny! Nie wiem czy dobrze założyłam swoje forum, ale jestem nową użytkowniczką, więc wybaczcie jeśli coś jest nie tak. Chciałam zasięgnąć Waszej opinii. Może najpierw napiszę w skrócie. Poznałam na portalu randkowym fajnego faceta, normalnie ideał jak dla mnie. Tylko problem jest w tym, że nie widzieliśmy się jeszcze, bo on pracuje w Niemczech, no a ja jestem tutaj. Na razie piszemy ze sobą. Co byście zrobiły na moim miejscu??Pojechałybyście do niego, znajdując tam pracę czy poczekałybyście aż on przyjedzie tutaj?? Dodam, że aktualnie jestem po III roku studiów i mam wakacje. Ja się motam. Jeszcze rodzice nie chcą mnie na dodatek puścić do niego.
Proszę o Wasze konkretne odpowiedzi

W necie się każdy kreuje na ideał. Ja bym się wolała spotkać z nim na swoim terytorium. Nie bardzo rozumiem, jak osobę po 3 roku studiów rodzice gdziekolwiek mogą puszczać/ nie puszczać. Jesteś dorosła. Jak chcesz pojechać, to samodzielnie do pracy, załatw swoje mieszkanie itp., nie do niego, naiwne to nieco tak polegać na facecie, którego się nie widziało na oczy

[Individualist]

Ja na Twoim miejscu nabrałabym trochę dystansu. Nie znasz faceta tak na prawdę a już planujesz wyjazd tam i poszukiwania pracy. Poczekaj na rozwinięcie sytuacji, jego przyjazd tu (poznanie go na "żywo"). Dopiero możesz myśleć o przyszłości.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez klaudyna2315

Hej dziewczyny! Nie wiem czy dobrze założyłam swoje forum, ale jestem nową użytkowniczką, więc wybaczcie jeśli coś jest nie tak. Chciałam zasięgnąć Waszej opinii. Może najpierw napiszę w skrócie. Poznałam na portalu randkowym fajnego faceta, normalnie ideał jak dla mnie. Tylko problem jest w tym, że nie widzieliśmy się jeszcze, bo on pracuje w Niemczech, no a ja jestem tutaj. Na razie piszemy ze sobą. Co byście zrobiły na moim miejscu??Pojechałybyście do niego, znajdując tam pracę czy poczekałybyście aż on przyjedzie tutaj?? Dodam, że aktualnie jestem po III roku studiów i mam wakacje. Ja się motam. Jeszcze rodzice nie chcą mnie na dodatek puścić do niego.
Proszę o Wasze konkretne odpowiedzi

Na litosc boską jaki ideal jak ty go nie znasz. Znajdz sobie praktyki a nie majaczysz o wyjezdzie do zupelnie obcego faceta za granice. Skrajnie nieodpowiedzialny pomysl

[Minna]

Chcesz tak niefrasobliwie jechać do faceta, którego nic a nic nie znasz? chcesz postawić swoje życie na głowie, nie wiedząc nic o tym gościu? Jak zaraz napiszesz, że dużo rozmawiacie przez internet to padnę

Słuchaj rodziców, ot i moja rada

A tak poważnie, lepiej byś najpierw poznała go w realu, na neutralnym, bezpiecznym gruncie. Badź poważna dziewczyno, bo potem są płacze i zgrzytanie zębów, bo misiu nie jest taki jak pisał na fejsie

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

A jakikolwiek instynkt samozachowawczy posiadasz? Ty w ogóle goscia nie znasz, BA - Ty go na oczy nie widzialas nawet, a juz planujesz rewolucje we wlasnym zyciu, wyjazd do niego i ukladanie sobie z nim zycia? Nie wierze w to co czytam. Skad w Tobie taka naiwnosc? Zycia nie znasz? Spauzuj, wyluzuj, ochlon... Spotkajcie sie na neutralnym gruncie najpierw. Powiem Ci 'wielka' tajemnice: na dobre rzeczy trzeba poczekac.

[201803290936]

Nigdy w życiu! Twoi rodzice są rozsądni i normalni, za to Ty troszkę się zagalopowałaś. Nie znasz tego człowieka, nieważne jak super Wam się ze sobą pisze. Powinniście się spotkać na neutralnym, bezpiecznym gruncie lub on powinien przyjechać do Ciebie, a nie żadne wycieczki do gościa. Ochłoń.

[kiciun]

Chyba oszalałaś. Chcesz jechać za granicę do obcego faceta?

[Nat Hol]

Oczywiście, że nie jechać.

Poza tym ideałem nazywasz faceta, którego w ogóle nie znasz, w internecie można wykreować się na kogo się chce.

[Shannon_16]

W internecie każdy może być kim chce, a nigdy nie wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie. Ty tak naprawdę nie znasz tego faceta a chcesz się pchać za granicę nie wiedząc co Cię czeka? Nie raz słychać było o naiwnych dziewczynach, które po poznaniu ideału jechały za granicę a kończyły w burdelach.

[klaudyna2315]

Dzięki dziewczyny macie rację. Jeśli on chce to niech przyjedzie do Polski i tutaj się ze mną spotka jeśli mu zależy na mnie. W końcu to oni mają o nas zabiegać a nie odwrotnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez klaudyna2315

Dzięki dziewczyny macie rację. Jeśli on chce to niech przyjedzie do Polski i tutaj się ze mną spotka jeśli mu zależy na mnie. W końcu to oni mają o nas zabiegać a nie odwrotnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Daj sobie na wstrzymanie z tym romantyzmem. Chodzi wyłącznie o rozsądek

[klaudyna2315]

Spoko na pewno nie pojadę tam jeśli on tutaj nie przyjedzie.a miała któraś z Was może podobną sytuację?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[goszka__]

Witaj. Moim zdaniem rodzice nie powinni się wtrącać w twoje życie, ponieważ jesteś już dorosłą i odpowiedzialną osobą. Ja na Twoim miejscu popisałabym z nim jeszcze, by lepiej go poznać, bo może się okazać że jest zwykłym oszustem.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez goszka__

Witaj. Moim zdaniem rodzice nie powinni się wtrącać w twoje życie, ponieważ jesteś już dorosłą i odpowiedzialną osobą. Ja na Twoim miejscu popisałabym z nim jeszcze, by lepiej go poznać, bo może się okazać że jest zwykłym oszustem.

Taaaaa, bardzo odpowiedzialna sadzac po tym jakie ma pomysly. Ci rodzice wcale nie sa glupi i zacofani, znaja zycie i pewnie rece im opadaja jak ich córka informuje o swoich szalonych pomyslach.

Tak jak i nam wszystkim tutaj opadly.

[goszka__]

Może i masz rację to jest dość nieodpowiedzialne. Zna faceta tylko przez portal, więc nie wiadomo czego można się po nim spodziewać, ani kim on jest, i jeszcze zastanawia się czy do niego jechać. Nie warto porzucać swojego dotychczasowego życia dla faceta, w dodatku obcego.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez goszka__

Witaj. Moim zdaniem rodzice nie powinni się wtrącać w twoje życie, ponieważ jesteś już dorosłą i odpowiedzialną osobą. Ja na Twoim miejscu popisałabym z nim jeszcze, by lepiej go poznać, bo może się okazać że jest zwykłym oszustem.

Dorosła nie równa się odpowiedzialna. Sam fakt by się zastanawiać nad wyjazdem do niego nie świadczy o odpowiedzialności ani o instynkcie samozachowawczym.

W życiu bym nie pojechała z prostego powodu - nic o nim nie wiem. W necie każdy może się wykreować na dowolną postać. W głowie miałabym przede wszystkim myśl o tym, że nie chciałabym zasilić niemieckiego burdelu i zniknąć bez wieści. Bezpieczeństwo to podstawa.

A pytanie dotyczące rzucenia wszystkiego i szukania tam pracy (w domyśle - plan mieszkania razem) jest dla mnie niepojęty.

[Kocica84]

Napisane przez goszka__

Witaj. Moim zdaniem rodzice nie powinni się wtrącać w twoje życie, ponieważ jesteś już dorosłą i odpowiedzialną osobą. Ja na Twoim miejscu popisałabym z nim jeszcze, by lepiej go poznać, bo może się okazać że jest zwykłym oszustem.

Hej ja też tak myśle zagranicą nikt go nie sprawdzi a przez neta może pisać cokolwiek nawet że jest niebieskookim blondynem Tak jak koleżanka wyżej radziłabym popisać z nim troche poznać sie a spotkać tam gdzie będzie dla ciebie bezpieczniej czyli w Polsce W żadnym wypadku nie ryzykowałabym wyjazdu dla faceta którego praktycznie nie znam

[Lady09]

Niech on tu przyjedzie i spotkajcie się w kawiarni. A póki co nie wkręcaj się w kogoś kogo nie znasz. Nie chcę być pesymistą ale większość takich znajomości (zwłaszcza jak ktoś się nastawia na dużo) kończy się na jednym spotkaniu albo się nawet przed spotkanie się rozmywa pisanie, jak ktoś pozna kogoś u siebie w mieście.

[klaudyna2315]

Opatrznie mnie zrozumiałyście dziewczyny. Nie pojechałabym mieszkać do niego tylko pracować w tym mieście co on jest, żebyśmy się mogli spotykać. Wiadomo że od razu nie rzucilabym się na głęboką wodę. Po za tym nie jestem taka głupia żeby mieszkać z nim od razu. Ja pojechalabym tam pracować gdzieś np. Na zbiory owoców, a spotykałabym się z nim w wolnym czasie. Wiem nie umieściłam tego w pierwszym poscie a powinnam. Ale i tak nie pojadę, poczekam aż on tutaj się pojawi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.