Co dalej? Kosmetologia i kierunki pokrewne

[KamilM]

Hej. Jestem tutaj nowy, ale chyba zostanę na dłużej.
Mianowicie mam jeden mały problem.
Jestem technikiem farmaceutycznym tylko aktualnie bez stażu bo ciężko mi znaleźć aptekę do jej odbycia...
Dodatkowo już prawie jestem kosmetologiem
I kurde nie wiem co robić dalej?
Przyjechałem na studia dzienne aby zrobić mgr z Kosmetologii, aktualnie będę bronić licencjat :P Tylko teraz nagle naszło mnie co zrobić dalej?
Myślicie, że powinienem jednak podjąć studia mgr z kosmy? Ale wtedy dziennie czy zaocznie. Tylko jeżeli chodzi o zaocznie to trochę drogo jest u nas w kraju...
Myślałem troszkę o Chemii Kosmetycznej jako studia 2 stopnia i miećz tego mgr, ale nie wiem czy jest po tym praca itp.
Czy ew zrobić podyplomowe studia z chemii kosmetycznej?
Kurde naprawdę nie wiem i jak coś weźcie mi podpowiedzcie
Pozdrawiam

[TablaEsmeralda]

My się już znamy .
Pomyśl najpierw co bardziej Ci się podoba a nie co bardziej opłaca ..
Chyba nie chcesz pracować w bardzo opłacalnej pracy ale nudnej i nie rozwijającej Cie.
Pomyśl nad tym co Ty byś chciał w życiu osiągnąć.
Jeżeli jesteś dobry z chemii idź na mgr z chemi kosmetycznej.
Jeżeli lubisz pracę z ludźmi i chcesz pomagać im w pielęgnacji ich piękna ciągnij kosmetologię.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Myślę , że po chemii kosmetycznej są większe szanse na pracy w laboratorium jak pisałeś w innym wątku .
Prosty rachunek .
Praca z ludźmi czy praca z probówkami ? Co Cię bardziej kręci ?

[KamilM]

No ja właśnie kurde teraz nie wiem bo mam mieszane uczucia co do wszystkiego

Wiesz kiedyś trzeba wreszcie założyć rodzinę i myśleć o innych problemach niż te, które są teraz i nie wiem co jest bardziej opłacalne

[TablaEsmeralda]

A myślisz w tej kategorii ^^
Ale wiesz, myślę że nawet jak wybierzesz teraz jakąś drogę opłacalną no to życie i tak to później zweryfikuje . Więc lepiej już na początku obrać taki plan, który chciałbyś aby w przyszłości się spełnił.
Rób to co lubisz i w czym się dobrze sprawdzasz.
Jeśli chodzi o tę chemię kosmetyczną moim zdaniem jest opłacalna bo jest teraz mnóstwo koncernów farmaceutycznych i kosmetycznych i mógłbyś tam znaleźć pracę.
A jeśli chodzi o zwyczajną kosmetologię to też jest duże zapotrzebowanie. A napewno dużym atutem jest to, że jesteś mężczyzną .

[wanitatywna]

Napisane przez KamilM

Hej. Jestem tutaj nowy, ale chyba zostanę na dłużej.
Mianowicie mam jeden mały problem.
Jestem technikiem farmaceutycznym tylko aktualnie bez stażu bo ciężko mi znaleźć aptekę do jej odbycia...
Dodatkowo już prawie jestem kosmetologiem
I kurde nie wiem co robić dalej?
Przyjechałem na studia dzienne aby zrobić mgr z Kosmetologii, aktualnie będę bronić licencjat :P Tylko teraz nagle naszło mnie co zrobić dalej?
Myślicie, że powinienem jednak podjąć studia mgr z kosmy? Ale wtedy dziennie czy zaocznie. Tylko jeżeli chodzi o zaocznie to trochę drogo jest u nas w kraju...
Myślałem troszkę o Chemii Kosmetycznej jako studia 2 stopnia i miećz tego mgr, ale nie wiem czy jest po tym praca itp.
Czy ew zrobić podyplomowe studia z chemii kosmetycznej?
Kurde naprawdę nie wiem i jak coś weźcie mi podpowiedzcie
Pozdrawiam

Cześć. Dowiadywałaś się już czy po licencjacie z kosmetologii jest w ogóle szansa na dostanie się na studia II z chemii?

[xMayx]

Miałam u siebie rodzynka Szkoda, że nie przetrwał nawet 1 semestru, ale moja uczelnia jest ogólnie raczej babska, więc.. Gratuluję, mężczyzn kosmetologów jest niewielu, a to może być atut! Wyobraźcie sobie miny klientek, które przychodzą na masaż kosmetyczny, a tu do wykonania zabiegu przygotowuje się pan kosmetolog..

Może chemię kosmetyczną zrób podczas podyplomówki? To zawsze jakiś dodatkowy atut.

[KamilM]

Napisane przez wanitatywna

Cześć. Dowiadywałaś się już czy po licencjacie z kosmetologii jest w ogóle szansa na dostanie się na studia II z chemii?

Jestem facetem :P Słyszałem, że można.

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Napisane przez xMayx

Miałam u siebie rodzynka Szkoda, że nie przetrwał nawet 1 semestru, ale moja uczelnia jest ogólnie raczej babska, więc.. Gratuluję, mężczyzn kosmetologów jest niewielu, a to może być atut! Wyobraźcie sobie miny klientek, które przychodzą na masaż kosmetyczny, a tu do wykonania zabiegu przygotowuje się pan kosmetolog..

Może chemię kosmetyczną zrób podczas podyplomówki? To zawsze jakiś dodatkowy atut.

Dla mnie też było katorgą trochę ale jakoś się udało
Właśnie myślę o podyplomówce z tej chemii kosmetycznej.
Kurde nie wiem Szalone to życie

[wanitatywna]

Napisane przez KamilM

Jestem facetem :P Słyszałem, że można

O matko, przepraszam! Wiedziałam, że jesteś facetem i w pierwszej wersji mojego postu nie było żadnego "łaś", tylko potem się komputer zresetował i jakoś odruchowo tak poszło.


A o jakim mieście myślałeś?

[KamilM]

Właśnie nie wiem do końca. Studiowałem w Białymstoku i raczej znó tam pójdę na mgr
Chemię kosmetyczną to nie wiem gdzie jest jako studia 2 stopnia
A z tą kosmą to może i byłoby inne miasto ale nie wiem czy sobie poradzę bo wiesz jak mi tam powiedzą chłopcze co ty myślisz, że co

[rosalie92]

Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie. Tu przyjmują na II stopień po kosmetologii (chyba technologia chemiczna z jakąś specjalnością o kosmetykach). I kończy się jako mgr inż.