Rock progresywny....

[cellaris]

Tak poczytałam sobie wszystkie wątki o muzyce na naszym forum i zastanowiło mnie ile z nas słucha szeroko rozumianego rocka progresywnego? Wiem,że jest to nieco "mętne" pojęcie bo w sumie co to tak naprawdę oznacza rock progresywny" Połamane,zapętlone dźwięki, przenikające się wzajemnie tworzące niesamowitą harmonię chaosu i chociaż wiem,że muzyka ta nie jest zbyt popularna to może któreś z wizażanek jej słuchają?
Tak więc progresywne wizażanki łączmy się No i oczywiście wpisujmy swoich muzycznych faworytów.
Moi ulubieńcy to :
Porcupine tree (co widać wszem i wobec )
Dream Theater
Rush
Marillion
Opeth (pardziej rock niz progresywny)
A Perfect Circle, Tool (bardziej progresywne niż rock)
No i nasz polski Porcupine Tree czyli Riverside

[Selene]

Ze znajomych,lubianych i sluchanych przeze mnie -dodalabym jeszcze "Camel"
i "Pendragon" - piekne opowiesci i basnie progresywnego rocka

[elsi]

Mój numer jeden to Mariilion (co widać ). Sympatia ta może się już liczyć w dziesiątkach lat, jakkolwiek na polski koncert z Fishem w roli wokalisty byłam deczko zbyt "młoda"
Na drugim miejscu byłby Camel. Potem już alfabetycznie (choć czy w 100% progresywnie? ): After Crying, Anekdoten, Archive, Ayreon, Blow Up Hollywood, Chroma Key, Collage, Dead Can Dance, Emerson Lake and Palmer, Fish, Galleon, IQ, King Crimson, Morte Macabre, Mostly Autumn, Niancin, Paatos (!), Peter Gabriel(!), Pink Floyd(!), wspomniane już PT, SBB, Sear, Sylvan, The Gathering, The Mars Volta, Treshold, Timothy Pure, Yes i wiele, wiele innych.
Osobno muszę wspomnieć o dwóch polskich niesamowitościach: Riverside (cieszę się, że było ) i Indukti (Płyta S.U.S.A.R), który zresztą wspiera wokalnie "Piękny Mario" z Riverków Płyta Induki przez rok niezmiennie gościła w moim przenośnym odtwarzaczu MP3. Zresztą zamieniłam ją na nowy Riverside. Na koncert którego wybieram się... jutro

[ahinsa]

Troche co prawda odeszłam od progrocka ostatnimi czasy... ale nieprzespane noce z Nocą Muzycznych Pejzaży w Trójce pamiętam tak, jakby to było w ubiegłym tygodniu
Nie lubie za bardzo takich rozwlekłych, "malowniczych", przeciągających sie w nieskonczonosc kompozycji... za to lubie progrocka z jajem, wykopem, wywalonego w kosmos (czasem dosłownie ).

Uwielbiam King Crimson (co widać )
Van der Graaf Generator
Emerson Lake and Palmer
Gentle Giant
Niemen (np płyta Katharsis)
Klaus Schulze
Tangerine Dream
Piotruś Gabriel (podaj łape Elsi )
DCD
Porcupine Tree
Fishem i Marillionem zasłuchiwałam się wieki temu, ale jednak
Rush
UK
APC i Tool
Floydzi (starzy), Waters solo
Jethro Tull (prog?)
Zappa (prog?)

Generalnie uwielbiam lata 70te

No i wiele, wiele innych, usłyszanych czasem tylko raz, przez przypadek, tylko jakiś fragment... Ach, chyba wróce do moich "korzeni" Siedzi mi to w duszy i moco targa...

[lullaby22]

Napisane przez elsi

Osobno muszę wspomnieć o dwóch polskich niesamowitościach: Riverside (cieszę się, że było ) i Indukti (Płyta S.U.S.A.R), który zresztą wspiera wokalnie "Piękny Mario" z Riverków Płyta Induki przez rok niezmiennie gościła w moim przenośnym odtwarzaczu MP3. Zresztą zamieniłam ją na nowy Riverside. Na koncert którego wybieram się... jutro

Riverside - ostatnio prawie nie słucham niczego innego.
Kiedy mnie znajomi uświadomili, że to polska grupa, nie chciało mi się wierzyć.
Cudo.
"Conceiving You" - odpływam

[elsi]

Napisane przez lullaby22

Riverside - ostatnio prawie nie słucham niczego innego.
Kiedy mnie znajomi uświadomili, że to polska grupa, nie chciało mi się wierzyć.

Ciekawe dlaczego?
A znasz pierwszą płytę Riverków - "Out of Myself"? "I Believe" to dopiero cudo

Ahinso czemóż nie jestem zaskoczona, że Cię spotkałam w tym wątku Łąpkę Ci podam, a jakże! Właściwie w każdym z przypadków które wymieniłaś, za wyjątkiem Rush i Van der Graaf Generator. Tego terenu po prostu jeszcze nie eksplorowałam. Coś sobie trzeba zostawić na później
Też mam wątpliwości co prog a co nie prog. Ponieważ gdy odpowiadam na pytanie, czego słucham, mówię o progrocku, to czasem niejako automatycznie wychodzi mi, że wszystko co słucham, to prog, nawet jeśli wcale nie należy do tego gatunku

[Daenerys]

A Anathema? Anathemy nikt nie słucha? Toż to rock progresywny przecie
Ja lubie wspomnianą (tzn uwielbiam) Anathemę, Antimatter, Floydów od czasu do czasu, Mostly Autumn oraz dead Can Dance .

Zaciekawiona posłucham sobie Riverside, zobaczymy czy przypadnie mi do gustu

[elsi]

Słucha, słucha! I na koncerty chodzi Tylko właśnie miałam wątpliwości czy to prog To samo ma się z Antimatter. A znasz może Sear? Wokalistka tego zespołu - Michelle Richfield - współpracowała kiedyś z Anathemą, a muzyka przypomina klimatem dokonania Antimatter właśnie. Mam szczęście posiadać ich płytę demo wydaną niezależnie w Polsce (ale za zgodą zespołu) i rozsyłaną pocztą. Świetna rzecz!

[cellaris]

Kurcze,a zapomniałyśmy o Pain of Salvation (to znaczy ja sierota jedna zapomniałam ), a co do płytki Riverside "Out of myself" zgadzam się oj boska jest ona. Co ja bym dała by iść na ich koncert znów,ale jakoś chłopcy szerokim łukiem śląsk omijają
A tak wogóle to dziewczyny przywróciłyście mi wiarę bo już myślałam,że ja tu biedna jedna progresywna w tym wielkim wizażowym świecie jestem

[Daenerys]

Chyba pokochałam Riverside od pierwszego wejrzenia
To muzyka bardzo w moim klimacie, a jeszcze do tego zespół z Polski.

Jeśli chodzi o Sear to nie słyszałam A to sie rozsyła pocztą?

[elsi]

Napisane przez cellaris

Kurcze,a zapomniałyśmy o Pain of Salvation (to znaczy ja sierota jedna zapomniałam )

My, jak najbardziej my Moją ulubioną płytką PoS jest 12.5 (Live Acoustic Promo). Wiem, że ma różne opinie, ale ja uważam, że zrobienie tak świetnego koncertu unplugged, grając proga to prawdziwa sztuka.

Napisane przez cellaris

Riverside(...) Co ja bym dała by iść na ich koncert znów,ale jakoś chłopcy szerokim łukiem śląsk omijają

Wg strony byli 12 kwietnia w Katowicach...

Napisane przez Daenerys

Jeśli chodzi o Sear to nie słyszałam A to sie rozsyła pocztą?

Sprawa wygląda tak, że Sear wydał płytkę demo własnym sumptem - nie znalazła się niestety zainteresowana ich materiałem firma A jeden maniak z Polski dotarł jakimś cudem do tego materiału i zapragnął udostępnić to szerszej, polskiej publiczności. Zespół wyraził na to zgodę i w ten sposób, korzystając z nagrywarki i drukarki zainteresowany wydał w Polsce ich płytę pod tytułem "Until The Dust Lies". Na stronie zespołu, na którą przez przypadek dotarłam (link macie we wcześniejszym poście), umieścił informację, że za bodajże 5 PLN przesyła ją chętnym. Zaryzykowałam i dzięki temu dokonałam niezwykłego muzycznego odkrycia. Było to dwa lata temu, ale jeśli jesteście zainteresowane, namiary na niego są na wspomnianej stronie. Z tego co pisze, nie będzie problemu ze "wznowieniem" dla zainteresowanych. Naprawdę warto!

[the magus]

ja kocham rock progresywny pink floyd, porcupine tree... tylko co tu tak cicho o genesis, dziewczyny?

[elsi]

Ano, w moim przypadku dlatego, że całą dyskografię Genesis mam na płytkach, a szukając natchnienia do rzucania tutaj nazwami zespołów, patrzyłam na pewien muzyczny katalog w kompie Ale jesteś w stanie uwierzyć, że osoby, które piszą o Peterze Gabrielu nie słuchają Genesis?

[ahinsa]

Jak ja mogłam zapomnieć o Genesis
Weźcie mi jakąś kare przyfasolcie, wszystkie płyty z Piotrusiem mam alem dawno nie słuchała (juz sie przyznawalam, ze troche od proga odeszlo mi sie...).
Mrrrau, az mi sie ochoty nabrało.

[elsi]

Ahinsa

[Laura2112]

O Rush już chyba nie muszę mówić
Bardzo się cieszę, że są tutaj ich fanki
Jeśli siedzę na wizażu, znaczy, że akurat ich słucham - zawsze (teraz "Bravado")

Na punkcie Genesis dostałam hopla po ich koncercie w Polsce. Potem jakoś przycichło, nie znaczy, że nie słucham

The Gathering mam wszystkie płyty, ale prawie ostatnio nie słucham (jak tu czegoś słuchać, kiedy tylko Rush na tapecie ). "Saturnine" - perełka

Płyty Dream Theater w pokaźnej ilości zajmują płytotekę TŻta, nie zaglądałam do nich jeszcze
I coś by się pewnie jeszcze znalazło w zbiorach

Ale nie ukrywam, że teraz wyłącznie Rush rządzi moim sercem, na nic innego nie mam ochoty Dla tych, którzy nie wiedzą - Profesor z ekipą szykują nową płytę Więc oby niebawem na koncert marsz

[cellaris]

No Laura 2112 nareszcie tutaj dotarłaś bo już się martwiłam ,a co do koncertu to jak już wspomniałam mam nadzieję,ze Kaczkowski się nie myli i zobaczymy nareszcie Rush in Poland

[Laura2112]

Oj, i gdyby się jeszcze udało to, co mojemu TŻtowi na koncercie Primusa - zdobyć wszystkie autografy Dobra, już schodzę na ziemię
Jak już jesteśmy przy Primusie, wklejam ciekawostkę - koszulkę z ich wspólnej trasy z Rush. I "kawałek" perkusji Mike'a Portnoy'a z DT ze znanym emblematem I trochę innych fot, jak to mam w zwyczaju. Polecam www.2112.net

[skapula]

Napisane przez cellaris

Tak poczytałam sobie wszystkie wątki o muzyce na naszym forum i zastanowiło mnie ile z nas słucha szeroko rozumianego rocka progresywnego? Wiem,że jest to nieco "mętne" pojęcie bo w sumie co to tak naprawdę oznacza rock progresywny" Połamane,zapętlone dźwięki, przenikające się wzajemnie tworzące niesamowitą harmonię chaosu i chociaż wiem,że muzyka ta nie jest zbyt popularna to może któreś z wizażanek jej słuchają?
Tak więc progresywne wizażanki łączmy się No i oczywiście wpisujmy swoich muzycznych faworytów.
Moi ulubieńcy to :
Porcupine tree (co widać wszem i wobec )
Dream Theater
Rush
Marillion
Opeth (pardziej rock niz progresywny)
A Perfect Circle, Tool (bardziej progresywne niż rock)
No i nasz polski Porcupine Tree czyli Riverside

Cellaris wymielniłas prawie wszystkie moje ulubione zespoły

[taszkin]

co do PainOfSalvation - wydaja nową plytkę niedługo, może zawitaja ponownie?


ps. Laura? tą centralę z perk. z majesty Portnoy`a mieli na koncercie Rush?

[Laura2112]

Z tego, co się doczytałam, używał jej Portnoy podczas prezentacji w "The Drum Pad" w Chicago. Komplet był odnawiany przez TAMA Drum Company, która przedstawiła logo obu zespołów połączone razem.

[taszkin]

Dziękuję Lauro powiązania Rush i DT znane mi (ogólnie) są, ale tej perkusji nie widziałam
http://smgk.blogspot.com/
http://www.2112.net/powerwindows/Tributes.htm

[Laura2112]

Właśnie przed chwilą obie strony zwiedziłam 2112.net jest kopalnią wiedzy

[Iwonalodz]

Oj, ja też kocham taką muzykę Najbardziej Camela, Floydow, Anatheme, Antimatter, Eloya, IQ, Pallas, RPWL, Pendragona, Quidam, Sylvan, Marillion, ale z Fishem i wielu innych
Bardzo też lubię DCD i Lacrimose, to takie mieszane klimaty, ale mi podchodzą po rok progresywny

Pozdrawiam wszystkie pokrewne dusze

[the magus]

Napisane przez elsi

Ale jesteś w stanie uwierzyć, że osoby, które piszą o Peterze Gabrielu nie słuchają Genesis?

a pisali tam gdzieś? jeśli tak, to dobrze, dobrze

[elsi]

Napisane przez the magus

a pisali tam gdzieś? jeśli tak, to dobrze, dobrze

Pisali, pisali

[Laura2112]

Up, co nas tak mało?

[MagJa]

Napisane przez Laura2112

Up, co nas tak mało?

No to zgłasza się kolejna miłośniczka Tool APC Marillion Anathema Rush (choć tu akurat mało co znam, bo nie mam skąd wytrzasnąć ale to co mam już mi się podoba). A TŻ jest miłośnikiem Dream Theatre, no i w sumie to jemu pierwszemu Rush wpadł w ucho

[Kobieta_słonecznik]

ANATHEMA, ANATHEMA i jeszcze raz ANATHEMA
Pozniej DCD, Thearher Of Tragedy, Deep Purple, Pink Floyd i Lacrimosa

[Laura2112]

Napisane przez MagJa

A TŻ jest miłośnikiem Dream Theatre, no i w sumie to jemu pierwszemu Rush wpadł w ucho

Zupełnie, jak u mnie
A co tam masz ciekawego z Rush, że tak spytam?