Czy książki z gimnazjum przydadzą się w LO?

[Me_ow]

Ocyzwiśćie nie wszystkie. Chodzi mi o to czy, jeśli ide na biol-chem to zostwić sobie ksiązki do biologi i chemii czy sprzedać razem z resztą? Czy w pierwszej LO będą musiała się jeszcze z nich uczyć na własną rękę czy ewentualne powtórki przeprowadzą nauczyciele?
Z góry dzięki za pomoc

[Ilike_it]

Mnie się nie przydały (też byłam na biol-chem). Pewnie, w 1 klasie są powtórki, ale to program z LO, więc raczej Ci się nie przydadzą. Dodam, że ja rozpoczęłam LO 3 lata temu.

[201605300922]

Nie, nie przydadzą Ci się. Książki licealne czy akademickie zwykle - poruszając jakieś zagadnienie - najpierw zaczynają od truizmów, typu ,,erytrocyty transportują tlen i zawierają hemoglobinę" a potem wgłębiają się w szczegóły. Także sprzedawaj Wiem co mówię, też byłam na biolchemie, studiuję kierunek medyczny i nigdy nie miałam potrzeby wracać do podręczników z poprzedniego poziomu edukacji.

[Me_ow]

O, to fajnie. Przynajmniej wzbogacę się na 120 zł

[chudelatte]

Teoretycznie mogłyby się przydać, bo nauczyciele lubią mówić "to już było w gimnazjum i powinniście to umieć, nie będziemy do tego wracać" ale jak Ci się trafi parę takich zagadnień to poradzisz sobie i bez nich - internet, albo jakby co biblioteka. Nie przydadzą Ci się aż tak żeby warto je było trzymać jak możesz na nich zarobić sumkę dla nastolatki nie małą

[spea]

Sprzedaj jeśli masz tylko taką możliwość. Teraz i tak wszystko znajdziesz w Internecie

[Marzenka_42]

spea ma rację Zostawiłam moim dzieciakom kiedyś ksiązki z 2 do 3 gimnazjum i też nic się nie przydało. Wszystko znalazły w internecie

[martyna264]

Sprzedaj do niczego Ci się nie przydadzą, w książkach do LO będziesz wszystko mieć. Ja gdy szłam do technikum, i zostawiłam to w ogóle nawet nie otworzyłam te co zostawiłam.