Czego nigdy nie powiedziałybyście swojemu chłopakowi/narzeczonemu/mężowi?

[giorgio_armani]

Czy 99% odpowiedzi nie będzie w stylu "że czasami fantazjuje o seksie z moim byłym?"

[slaaave13]

Napisane przez giorgio_armani

Czy 99% odpowiedzi nie będzie w stylu "że czasami fantazjuje o seksie z moim byłym?"

bleeeeee, akurat nigdy o żadnym byłym...!

[xanyax]

Były jest byłym zawsze z jakiegoś powodu więc nieee

Sent from my HTC One_M8 using Tapatalk

[Mojwa]

O fantazjowaniu na temat Hannibala Lectera. Serial na mnie źle wpływa, wystarczy, że wie że mi się śni, że razem z H. jemy ludzi

[xanyax]

Napisane przez Mojwa

O fantazjowaniu na temat Hannibala Lectera. Serial na mnie źle wpływa, wystarczy, że wie że mi się śni, że razem z H. jemy ludzi

Hahaha muszę chyba zacząć oglądać

Sent from my HTC One_M8 using Tapatalk

[201607040946]

... Że na jeden dzień chciałabym stać się facetem z fiutem i bzyknąć go analnie. No, każdy by się wystraszył

[poldzik]

uee kaguya ja akurat mojemu to powiedzialam hihihi nawet sie ze mna potem ozenil, takze grunt odpowiedniego faceta znalezc

nie ma takiej rzeczy, ktorej bym mu nie mogla powiedziec

[Moami]

Ja też wszystko mówię. Ostatnio była sytuacja, że rozmawialiśmy o seksie analnym. Ja jestem jego pierwszą więc nie próbował tego jeszcze ale mówi, że jest tego ciekaw. Z racji tego, że ja już to przeżyłam i powiedziałam, że mnie to boli i nie czuję wtedy przyjemności to mogę się na to zgodzić pod warunkiem, że najpierw on zobaczy jak to jest i mu się coś w tyłek wsadzi i dopiero potem zdecyduje czy jednak warto xD jestem okrutna

[201703061208]

Napisane przez giorgio_armani

Czy 99% odpowiedzi nie będzie w stylu "że czasami fantazjuje o seksie z moim byłym?"

jakby były (lub była) był taki superfajny nie dostałby statusu eks ja np. nigdy nie porównywałabym chłopaków w łóżku, wiem że niektóre koleżanki wprost im mówią ale to lekko beznadziejne. Zresztą póki co mam mało doświadczeń, to raczej ja mam spore obawy że ze swoją niewiedzą i brakiem umiejętności w sprawach seksu zostanę oceniona przez kolejnego partnera jako "kurczę ona nic nie umie a byłe, doświadczone wiedziały co i jak i teraz ucz tu taką nieopierzoną gąskę (jak to Zosię nazwał Tadeusz

[dominikahh]

Napisane przez aisha21

jakby były (lub była) był taki superfajny nie dostałby statusu eks ja np. nigdy nie porównywałabym chłopaków w łóżku, wiem że niektóre koleżanki wprost im mówią ale to lekko beznadziejne. Zresztą póki co mam mało doświadczeń, to raczej ja mam spore obawy że ze swoją niewiedzą i brakiem umiejętności w sprawach seksu zostanę oceniona przez kolejnego partnera jako "kurczę ona nic nie umie a byłe, doświadczone wiedziały co i jak i teraz ucz tu taką nieopierzoną gąskę (jak to Zosię nazwał Tadeusz

Mam podobne obawy
Szczególnie, że jest to mój pierwszy partner, z którym uprawiam seks, a on miał wcześniej wiele partnerek....

Czego bym nie powiedziała ? Tak na prawdę jestem taką osobą, której o wielu rzeczach w ogóle ciężko mówić... Bardzo ciężko o fantazjach, ale ostatnio się udało, chociaż nie bezpośrednio Właśnie, jak nie powiem bezpośrednio to zrobię coś pośredniego co będzie oznaczało to samo

[201703061208]

Napisane przez dominikahh

Mam podobne obawy
Szczególnie, że jest to mój pierwszy partner, z którym uprawiam seks, a on miał wcześniej wiele partnerek....

pytanie nie w temacie ale...nie korci Cię żeby wyrównać ilość partnerów? wiem że zaraz ktoś powie-to dziecinne, niedojrzałe itp. ale naprawdę jestem ciekawa. Dlatego ja nie chcę chłopaka z dużym przebiegiem (max 3 byłe), pewnie miałabym chęć zrealizować głupie pomysły których nie mam teraz, będąc sama już lepiej dla niego żeby mi nie mówił o przeszłości.

[dominikahh]

Napisane przez aisha21

pytanie nie w temacie ale...nie korci Cię żeby wyrównać ilość partnerów? wiem że zaraz ktoś powie-to dziecinne, niedojrzałe itp. ale naprawdę jestem ciekawa. Dlatego ja nie chcę chłopaka z dużym przebiegiem (max 3 byłe), pewnie miałabym chęć zrealizować głupie pomysły których nie mam teraz, będąc sama już lepiej dla niego żeby mi nie mówił o przeszłości.

hmm, nie myślałam o tym nigdy... wiesz, on jest ode mnie 8 lat straszy, przez pewien okres że tak powiem korzystał sobie z życia ja mam 20 lat i jest dla mnie zrozumiałe, że mu nie dorównuje pod tym względem... powiem szczerze - czasem zdarza mi się pomyśleć 'ciekawe jak to by było z kimś innym' i czuję się zawiedzione, że nie sprawdziłam tego wcześniej a teraz już jest za późno.

[201703061208]

też mam tego pecha że nie interesują mnie rówieśnicy (z podobnym doświadczeniem do mojego) tylko trochę starsi a ci z kolei zawsze będą bardziej doświadczeni niż ja, chociażby z racji wieku.
Nie musisz czuć się zawiedziona, masz dopiero 20 lat i życie oraz doświadczenia (jeżeli zechcesz bo możesz po prostu olać sprawę) są na wyciągnięcie ręki, Twój i tylko Twój wybór co zrobisz nie ma co kierować się innymi ludźmi i postępować tak samo/przeciwnie jak oni bo tak i już.

[dominikahh]

Napisane przez aisha21

też mam tego pecha że nie interesują mnie rówieśnicy (z podobnym doświadczeniem do mojego) tylko trochę starsi a ci z kolei zawsze będą bardziej doświadczeni niż ja, chociażby z racji wieku.
Nie musisz czuć się zawiedziona, masz dopiero 20 lat i życie oraz doświadczenia (jeżeli zechcesz bo możesz po prostu olać sprawę) są na wyciągnięcie ręki, Twój i tylko Twój wybór co zrobisz nie ma co kierować się innymi ludźmi i postępować tak samo/przeciwnie jak oni bo tak i już.

wiem, zdaję sobie z tego sprawę ale kochając swojego TŻ, nie mam zamiaru doświadczać tego o czym piszemy raczej wolę powalczyć, pozbyć się poczucia zawodu i pozbyć się wszystkich obaw łóżkowych, stać się pewną siebie kobietą, która wie, czego chce i korzystać z tego jak jest a nie myśleć co by było gdyby

[201703061208]

jeżeli jest między Wami głębokie uczucie myślę że Ci się uda to co sobie zaplanowałaś, powodzenia

[dominikahh]

nie dziękuję

[kikunga]

Wszystko się mówi i od początku gadaliśmy o różnych rzeczach i wie,że cokolwiek Mu przyjdzie do głowy może mi powiedzieć i z chęcią niemal wszystko spełnię
Żadne z Nas nie fantazjuje o byłych bo nie było to nic poważnego u obojga.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez giorgio_armani

Czy 99% odpowiedzi nie będzie w stylu "że czasami fantazjuje o seksie z moim byłym?"

Skad ten pomysl?

[giorgio_armani]

Męska intuicja.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez giorgio_armani

Męska intuicja.

To przestań jej ufac, bo masz lipną.

[201703061208]

Napisane przez giorgio_armani

Męska intuicja.

nie wiedziałam że jest coś takiego
dominikahh u mnie rozkminy w tym temacie zapoczątkował mój pierwszy chłopak, chyba nieświadomy jakie myśli to we mnie obudzi (wcześniej nie zwracałam uwagi na jego przeszłość). Kiedyś byłam u niego i w intymnej sytuacji, leżymy sobie i gadamy on nagle-czy nie będzie mi przeszkadzało że on już jest dość doświadczony (sporo starszy) a ja dopiero zaczynam, ja że nie ale dopiero później przemyślałam sprawę i wnioski były jakie były, chociaż i tak rozstaliśmy się długo potem z całkiem innych powodów

[dominikahh]

Napisane przez aisha21

nie wiedziałam że jest coś takiego
dominikahh u mnie rozkminy w tym temacie zapoczątkował mój pierwszy chłopak, chyba nieświadomy jakie myśli to we mnie obudzi (wcześniej nie zwracałam uwagi na jego przeszłość). Kiedyś byłam u niego i w intymnej sytuacji, leżymy sobie i gadamy on nagle-czy nie będzie mi przeszkadzało że on już jest dość doświadczony (sporo starszy) a ja dopiero zaczynam, ja że nie ale dopiero później przemyślałam sprawę i wnioski były jakie były, chociaż i tak rozstaliśmy się długo potem z całkiem innych powodów

U mnie było na odwrót. Sama zapoczatkowalam te obawy....

Teraz dodatkowolo doszło - dooswiadczony ale raczej nie jest w stanie spełnić moich fantazji...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sistermorphine]

Napisane przez giorgio_armani

Czy 99% odpowiedzi nie będzie w stylu "że czasami fantazjuje o seksie z moim byłym?"

po rozstaniu z byłym może jeszcze mi się zdarzało o nim pofantazjować. zwłaszcza że zerwaliśmy przez dzielącą nas odległość, a nie jakieś szczególne niedopasowanie. normalnie utrzymywaliśmy później kontakt. odkąd mam 'nowego' chłopaka, nie przeszło mi nawet przez myśl, żeby ulokować byłego w swoich fantazjach.

[_Mia]

Napisane przez giorgio_armani

Czy 99% odpowiedzi nie będzie w stylu "że czasami fantazjuje o seksie z moim byłym?"

LOL marzyć o czymś, co już tysiąc razy było? Nie wiem skąd to podejrzenie, ale trochę głupie

No, chyba, że ktoś się nadal w byłym/byłej kocha

[201703061208]

Napisane przez dominikahh

U mnie było na odwrót. Sama zapoczatkowalam te obawy....

Teraz dodatkowolo doszło - dooswiadczony ale raczej nie jest w stanie spełnić moich fantazji...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jejku, szkoda... To chyba te fantazje są dość nietypowe skoro chłopak starszy i ma jakieś "ale"

[dominikahh]

Napisane przez aisha21

jejku, szkoda... To chyba te fantazje są dość nietypowe skoro chłopak starszy i ma jakieś "ale"

Wiesz to właśnie nie wiek a preferencje . Mnie trochę ciągnie do bdsm a on nie bardzo chociaż powiedział że ok ale jakoś nie widzi się to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201703061208]

BDSM chyba nie jest czymś szczególnie nietypowym (nie wiem, nie testowałam), myślałam że tu o jakiś wyższy level wtajemniczenia chodzi ale może chłopak po prostu ma opory ze strony psychicznej bo jednak trochę trzeba się przełamać, daj mu czas

[dominikahh]

Napisane przez aisha21

BDSM chyba nie jest czymś szczególnie nietypowym (nie wiem, nie testowałam), myślałam że tu o jakiś wyższy level wtajemniczenia chodzi ale może chłopak po prostu ma opory ze strony psychicznej bo jednak trochę trzeba się przełamać, daj mu czas

Mam nadzieję że czas pomoże
Tak, dużo się rozchodzi o psychikę... tak mi się wydaje. O zrobienie krzywdy, sprawienie bólu..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hibiku]

Napisane przez aisha21

BDSM chyba nie jest czymś szczególnie nietypowym (nie wiem, nie testowałam), myślałam że tu o jakiś wyższy level wtajemniczenia chodzi ale może chłopak po prostu ma opory ze strony psychicznej bo jednak trochę trzeba się przełamać, daj mu czas

o zależy czy za bdsm uważasz klapsy i pikantne słówka, czy oddawanie swojej suki do zgwałcenia kilku facetom (połączone z biczowaniem, wypalaniem znamion czy robieniem ran ciętych). BDSM ma tyle milionów oblicz, że ciężko je uznać za "typowe albo nietypowe", zależy na które praktyki spojrzysz. I stanowczo nie nadaje się dla każdego.

[201703061208]

fakt, napisałam o czymś co jednak może być dla niektórych totalną abstrakcją, zależnie od stopnia zaangażowania w podobne akcje. Np. gdyby mi chłopak zaczął zadawać rany cięte dla osiągnięcia pełniejszej satysfakcji pewnie wyrwałabym się w ciągu kilku sekund i wolała tej nocy spać oddzielnie żeby miał czas się uspokoić i ogarnąć psychicznie.