![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Pracowałam w życiu w najróżniejszych godzinach. Nie zakładam tego wątku, by się poużalać nad swoim ciężkim losem lub usłyszeć nieśmiertelne "to zmień pracę". To taki temat przy którym można się pośmiać albo i nie. Czasami miałam wrażenie, że cały otaczający mnie świat pracuje "8.00-16.00" od poniedziałku do piątku, ale od ciebie oczekuje, że będziesz do dyspozycji 2 maja, w Boże Narodzenie i Święto Zmarłych. Autentycznie, pracowałam kiedyś w solarium i Panie całkiem poważnie potrafiły zapytać "Do której macie czynne 1 listopada? (bo przecież akurat tego dnia muszą przyjść na 5 minut opalania, normalnie kiedy indziej nie można)", pracowałam kiedyś na siłowni i karnety dla klientów przychodzących wieczorem były droższe niż tych ćwiczących do 16.00. Usłyszałam, że to żerowanie na ciężko pracujących, bo przecież do 16-tej to na fitness czy siłownię chodzą tylko bezrobotni
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
No wlasnie pracowalas...czyli juz nie pracujesz..i skoro TYLKO w zeszlym roku to nie az tak dlugo...wiec owszem przezyc mozna...ale chyba nie pozyc na takich warunkach lol
Edytowane przez banana84 Czas edycji: 2014-06-10 o 18:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 516
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Recepcja hotelu - 12 h zmiany, nocki i dniówki, święta, dni wolne, sylwester,...
musisz być stale do dyspozycji, zwarta i gotowa. Zdarzało się mieć zmianę 20.00-14.00 i tego samego dnia znowu na nockę 20-8 ![]() A w tej chwili mam jeszcze dodatkowo uczelnię zaocznie. Właśnie siedzę w pracy.
__________________
"You've got something I need, In this world full of people there’s one killing me And if we only die once I wanna die with you" Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post75739756 ![]() Edytowane przez tablanka88 Czas edycji: 2014-06-10 o 18:38 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Znam ten bol...
Z tego tez powodu np.ostatni sylwester razem z Tz poprostu przespalismy... Przez cale tygodnie widzielismy sie w drzwiach, wymieniajac sie dzieckiem... Na szczescie to juz przeszlosc I ten stan trwal tylko kilka miesiecy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
ale nie narzekałam i dalej bym pracowała gdyby nie studia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
autorko, nawet sobie nie zdajesz sprawy z tego, jak bardzo ludzie błogosławią swoje siłownie otwarte w święta i dni wolne...
niestety nie każdy ma szczęście pracować tylko w tych godzinach...
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Dla mnie praca od 8 do 16 bylaby najwieksza kara na swiecie xd i nie pracyje tak. Dzieki bogu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
A ja Cię autorko rozumiem bardzo dobrze. Choć pewnie dostaniesz dużo komentarzy, że przesadzasz.
Pracowałam w godzinach 5.00-13.00, 6.00-14.00, 7.00-15.00 i 8.00-16.00 i to właśnie są dla mnie najlepsze zmiany. Wolę szybciej wstać, zrobić co trzeba zrobić, a popołudnie i wieczór mieć dla siebie. Może to też zależy od trybu życia, ale ja kładę się spać o 22.00 i wstaję wcześniej, nie jestem nocnym Markiem. Od czasu do czasu zmiany popołudniowe były akceptowalne- możesz coś załatwić w urzędzie, dłużej się wyspać czy rano zrobić te przysłowiowe zakupy, albo tego dzień wcześniej wyjść na imprezę czy grila ![]() Mnie też to męczy. A już szczególnie jak musiałam pracować w Boże Ciało 13.00-22.00, w imprezę urodzinową bardzo ważnej dla mnie osoby na 14.00-22.00 (nie, nie misiaczka zwanego TŻ ![]() ![]() Jeżeli ktoś pracuje na zmiany to jeszcze jakoś można to przeżyć. Ale cały czas pracować na popołudnie sobie nie wyobrażam. Tym bardziej jakbym miała dziecko. Możecie pisać, że przesadzam, narzekam itp, ale dla mnie na pierwszym miejscu jest rodzina, potem kariera ![]() W mojej przedostatniej pracy pracowałam na 3 zmiany 5.00-13.00, 7.00-15.00 albo 10.00-18.00 i to nawet można było ogarnąć. W ostatniej było super bo 8.00-14.00- 3/4 etatu ![]() Także autorko, głowa do góry. Ja Cię rozumiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Ja bardzo chetnie pracowalam wszystkie swieta. Nienawidze niedziel. Gdy moglam pracowac w niedziele to pracowalam. Do lekarza nie pojdziesz wielu rzeczy nie kupisz w urzedzie nic nie zalatwisz... Blogoslawie prace zmianowa gdy nie musze wstawac rano i moge zyc zgodnie z moim cyklem dobowym. Jestem chyba specyficzna ale nie przeszkadzaja mi tzw elastyczne godziny pracy. Blogoslawie za to np galerie handlowe no w centrum po 16 czy 18 nic nie kupie ani w soboty ani w niedziele....
---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- Jeanee ja gdy moglam bralam nocki i popoludnia bo ja o 6-7-8-9 rano po prostu nie funkcjonuje. I chocbym o 20 zasnela a wstala o 6 to do konca dnia jestem wypluta. XD pozdrawiam wszystkie sowy |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
"Kawka, herbatka, 8-16" to chyba tylko w urzędach i państwowych firmach... Jeśli o mnie chodzi, to jestem typową sową, o 8 w pracy nie mam pojęcia, co się dzieje, nie jestem w stanie się skoncentrować. Najlepiej pracuje mi się popołudniami i wieczorem, najczęściej zaczynam pracę o 10.
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. Edytowane przez Tutli Czas edycji: 2014-06-10 o 18:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Przesadzasz. Pracuję od czwartku do poniedziałku, czyli cały weekend i to z własnej woli, wolę mieć cały dzień wolny w środku tygodnia, w weekendy i tak planuję cokolwiek na wieczory, po co ma się dzień marnować
![]() ![]() ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2014-06-10 o 19:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
A mi się marzy regularna praca pn-pt, 8 godzin i do domu
![]() ![]() Mój TŻ też pracował w miejscu, gdzie mogła mu wypaść zmiana niezależnie od tego czy to Wigilia czy Nowy Rok i też tego nie lubił. Traktujemy to jako sytuację przejściową, jednak lubimy regularny tryb życia i wolne popołudnia. Ja chociaż nie mogłam narzekać na godziny pracy, bo pracowałam na rano, ale TŻ 16-24, okropne godziny. Mało tramwajów, w tygodniu się nie widywaliśmy wcale, mimo że razem mieszkamy. Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-06-10 o 19:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Alma mater w ogole mnie te pytania nie dziwia. Nienawidze swiat. Rodzice maja taka prace ze swiatek piatek czy niedziela sluzba czy dyzur wiec czesto siedzialam sama. I teraz gdy powoli zakladam wlasna rodzine nienawidze swiat. Ja i partner najczesciej mamy wolne ale co z tego? Wyspimy sie za caly tydzien wstaniem o 12 i nic tylko patrzec sie w sciany do nocy bo wszystko poza kinami i restauracjami zamkniete. Np w ta niedziele nie zrobilam nic poza wypiciem piwa siedzac sama w domu wiec jakiekolwiek formy rozrywki czynne w takie swieta szczerze blogoslawie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Chyba każdemu, kto nie pa typowego "etaciku" w pewnym momencie przychodzi taki moment, że ma dość. Na to jest jedna jedyna rada - albo zacisnąć zęby, albo szukać innej pracy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Oczywiście, że liczyłam się z komentarzami, że "przesadzam" lub teksty o zmianie pracy i takie się pojawiiły, ale ja nie o tym.
Większość tu wypowiadających się to, zakładam, osoby młode/studiujące. Rozumiem, że gdy jest się lekarzem/strażakiem to trzeba się liczyć z takimi zmianami. Dla wielu osób wykonujących tzw. "prace podrzędne" jest to jednak sytuacja przejściowa. Gdy szłam do swojej pierwszej pracy po studiach to nie przeszkadzało mi, że jest niedziela, godzina 23.00 a ja jestem w pracy. Teraz, kilka lat później, gdy chciałabym mieć już własną rodzinę i, nie oszukujmy się, organizm już nie ten, nieco zmieniłam podejście. Dopóki nie przymieram głodem nie pracuję w niedziele, w sobotę max do 15.00, mogłabym pracować w branży hotelowej (mam kierunkowe wykształcenie), ale zwyczajnie jestem już na innym etapie życia i nie muszę/nie chcę godzić się na wszystko. Zawodowo miałam do czynienia np. z lekarzami. niektórzy mają własne kliniki, ale wyznają żelazną zasadę: nie pracują w niedzielę. W życiu ważny jest balans. Pracowałam przez prawie 3 lata na samych popołudniowych zmianach i w każdą sobotę. Dałam radę, bo lubiłam tę pracę, ale wiem, że po osiągnięciu pewnego wieku, wraz ze zmianą sytuacji życiowej zwyczajnie dłużej się nie da. W życiu ważny jest balans. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 819
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Pracuję od 11-19, nie lubię tych godzin, cały dzień rozwalony. Narazie daje radę, ale nie wyobrażam sobie tego jak będę mieć kiedyś dziecko. Moje ulubione godziny na jakie pracowałam to 7-15, albo zmianowe tydzień na rano, tydzień na popołudnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Autorze ale dziwi Cie,ze ktos kto caly tydzien pracuje(i to niekoniecznie do 16, noma jest raczej 17-18 a i czesto sie pozniej wychodzi) chce przyjsc na silownie 1 listopada? po prostu nie ma kiedy inadziej na to sily/mozliwosci, a ze taka praca widac dominuje(chociaz chyba z tendecja malejaca to co w tym dziwnego..)
"Takiemu klientowi nie przyjdzie do głowy, że gdy on wyleguje się w niedzielę, ja pracuję tego dnia do 23-ciej, ale za to mam wolne w środku tygodnia. " sensu tego zdania tez nie rozumiem-masz zal ? bo tak to troche brzmi - to wcale nie ejst zla opcja, w pracy biurowej takiej nie ma i pewnie stad wiekszosc nie pomysli, ze ktos moze miec srodek tygodnia wolny, bo to jednak rzadkie, natomiast w zaden sposob nie widze zebys byl poszkodowany-wrecz przeciwnie, da sie pojsc do lekarza, urzedu itp a jak sie pracuje w biurze to na takie cos trzeba sobie wolne brac, bo wieczorem to mala szansa zalatwienia czegokolwiek ![]() i tak tez bym sie czula troche wykorzystywana ,ze mam placic wiecej za to ,ze mam ''standardowe'' godziny pracy - bo skoro najwiecej ludzi wtedy pracuje to rownie dobrze silownie moga sie otwierac o 16 i pewnie za wiele by nie stracily ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Też kiedyś tak pracowałam, cały tydzień 11.00-19.00 lub 12.00-20.00. Skręca mnie na samo wspomnienie, wychodzisz z domu o 10 rano i wracasz o 10 wieczorem, nic nie załatwisz, z nikim się nie spotkasz, z rodziną mijasz się w drzwiach lub widzisz ich gdy już śpią i nawet słowa nie zamienisz. I tak pracujesz cały tydzień. Kilka lat później odrzuciłam propozycję pracy w podobnych godzinach, bo nie chciałam już, jakby to nie zabrzmiało, dać się wykorzystywać. Szefostwo najczęściej nie obchodzi, że ty też chcesz mieć życie, dlatego w takich godzinach najczęściej pracują studenci, duża rotacja itp., zawsze się ktoś znajdzie. Albo się człowiek na to godzi albo nie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
![]() Dlatego cieszę się, że w mojej robocie mogłam sobie sama ustalić jak chcę pracować, bo i tak całą dobę praca trwa, nie ma ustalonych z góry godzin zmian. I każdy sobie sam wybiera jak mu pasuje, jakie dni, jakie godziny.
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Szczerze??? O ile jestem w stanie zrozumieć, że ktoś przychodzi na siłownię w niedziele o 22.00, o tyle pytania o siłownię otwartą 1 listopada i w Wielkanoc uważam za przegięcie. Czy Ciebie, z całym szacunkiem dziwi, że w Święto Zmarłych, chcę odwiedzić grób dziadka i spotkać się z babcią, a nie pracować 12h?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 229
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Zgadzam się, że jak ma się rodzinę/chce się mieć to zmiany w weekendy/święta są uciążliwe.
Kiedyś pracowałam w infolinii - praca 7 dni w tygodni pomiędzy 7 a 24 i pamiętam Klientów, którzy dzwonili za 5 północ "w sprawie fakturki" i rozmawiali po 50 minut. Teraz pracuję na 3/4 etatu, więc mam zmiany 8-14 od poniedziałku do piątku, ale pamiętam jak chodziłam w weekendy i święta na wspomnianą infolinię na 10/12 godzin i stwierdzam, że już nie mogłabym/nie chciałabym tak pracować. Potrzebuję mieć jakąś przewidywalność ( weekend wolny na który mogę sobie coś zaplanować ) i strukturę. Ale oczywiście co kto lubi.
__________________
(...)Marzyła wtedy, że "jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie",dokładnie pamiętała tę radość, gdy uznała, że tak właśnie jest i tę nadzieję, że tak zostanie. http://koherencja.bloog.pl/?smoybbtticaid=612f02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
Ten klient był święcie przekonany, że jak przychodzisz na siłownię np. w poniedziałek o 12.00 to przecież MUSISZ być bezrobotny. Przecież CAŁA POLSKA pracuje w jego mniemaniu w biurach 8.00-16.00, poniedziałek-piątek. Nie podpadasz pod ten model? Bezrobotny jak nic ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:39.