co według Was znaczy szanująca się kobieta ?

[Werku]

co według Was znaczy szanująca się kobieta ?

[grubella]

Napisane przez Werku

co według Was znaczy szanująca się kobieta ?

..

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Taka, która nie robi nic wbrew sobie. Dotyczy to ludzi w ogóle. Nie tylko kobiet.

[tworazka]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;46940205]Taka, która nie robi nic wbrew sobie. Dotyczy to ludzi w ogóle. Nie tylko kobiet.[/QUOTE]

nie do konca. Przyklad skrajny - Frytka. nie zrobila nic wbrew sobie, uwaza to za normalne, broni swego, a z kobieta szanujaca sie nikt jej nie identyfikuje.

[suszarka]

dla mnie to czuć się dobrze ze sobą a zdanie innych mieć głęboko w zadzie.

i tyle.

[Niedopowiedzenia]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;46940205]Taka, która nie robi nic wbrew sobie. Dotyczy to ludzi w ogóle. Nie tylko kobiet.[/QUOTE]

Ja też mam takie zdanie

[Mademoiselle Bernadette]

Zaciekawiły mnie wasze odpowiedzi. A jak to będzie z "pannami lekkich obyczajów"? Są przecież kobiety, które dobrowolnie decydują się na prostytucję czy też np. sponsoring, robią to z własnej, nieprzymuszonej woli. Zdaniem większości społeczeństwa uchodzą za nieszanujące się kobiety... Jak będzie np. w tym wypadku?

[201605161006]

Taka, która ma swój honor i godność. Dzisiaj wielu osobom tego brakuje. I na pewno osoba dobrze czująca się ze sobą to nie jest jednoznaczne, że się szanuje, bo są takie co kłamią, oszukuja, chodza do łóżka z byle kim, naciągają na kase, mają sposnsorów i masa innych przykladów a mimo tego czują sie z tym dobrze - mimo ze czuja sie z tym dobrze to wcale sie nie szanują.

[elvji]

To taka kobieta, która lubi siebie, nie da sobie zrobić krzywdy, jest asertywna, wymaga od siebie, może na siebie liczyć. Umie się zorganizować, ogarnąć, ma swoje zasady, potrafi sprawiać sobie przyjemności, ale też wie, czego chce.

[Pritistajl]

tak bardzo leczą mnie ludzie mówiący o jakims szanowaniu sie kobiet

średniowiecze normalnie. szacunek do siebie dotyczy wszystkich ludzi i jest to bardzo względne pojęcie

[pankasztan]

Usłyszałem kiedyś takie zdanie, które zapadło mi w pamięci: "Nie lubię cię, ale szanuję." Mógłbym to uznać nawet za komplement.

Osoba szanująca się to taka, która nie zabiega na siłę o sympatię innych, żeby poczuć się dowartościowaną.

[bitterhoneyy]

Moim zdaniem szanująca się kobieta to taka, co ma swój honor, godność. I nie wpieprza się mięzy młot, a kowadło. Chodzi mi np o rozbijanie związków. A co do kobiet " lekkich obyczajów " również zastanawiam się jak to jest z nimi. Przecież prostytuacja uchodzi za najstarszy zawód świata, więc uważam że prostytutka z wyboru poniekąd jest szanującą się kobietą, bo bierze za to kasę, a jak to się mówi : " Jak uważasz mnie za dzi**, to dziw** się płaci " ;D

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez tworazka

nie do konca. Przyklad skrajny - Frytka. nie zrobila nic wbrew sobie, uwaza to za normalne, broni swego, a z kobieta szanujaca sie nikt jej nie identyfikuje.

Nie mam pojęcia kim jest Frytka i co zrobiła.

Napisane przez Mademoiselle Bernadette

Zaciekawiły mnie wasze odpowiedzi. A jak to będzie z "pannami lekkich obyczajów"? Są przecież kobiety, które dobrowolnie decydują się na prostytucję czy też np. sponsoring, robią to z własnej, nieprzymuszonej woli. Zdaniem większości społeczeństwa uchodzą za nieszanujące się kobiety... Jak będzie np. w tym wypadku?

Jeśli robią do dobrowolnie i nie brzydzą się sobą, to jak najbardziej wszystko z nimi w porządku.
Nie powinniśmy utożsamiać zdania większości z definicją "szacunku do siebie". To nie jest coś jednolitego.

Napisane przez takasobie93

Taka, która ma swój honor i godność. Dzisiaj wielu osobom tego brakuje. I na pewno osoba dobrze czująca się ze sobą to nie jest jednoznaczne, że się szanuje, bo są takie co kłamią, oszukuja, chodza do łóżka z byle kim, naciągają na kase, mają sposnsorów i masa innych przykladów a mimo tego czują sie z tym dobrze - mimo ze czuja sie z tym dobrze to wcale sie nie szanują.

Nie masz pojęcia czy ktoś się szanuje czy nie. Szacunek do siebie jest indywidualnym odczuciem wobec samego siebie. Na przykład nie będziesz wiedziała czy odczuwam do siebie szacunek jeśli sama ci tego nie powiem. Nieistotne czy jestem prostytutką, spawaczką czy kucharką. Mogę się czuć z tym dobrze i nie mieć do siebie żadnych zarzutów.

To, że ktoś mnie nie szanuje z jakiegoś powodu, nie znaczy, że ja się nie szanuję.
To, że na moim miejscu ktoś inny by się nie szanował, nie znaczy, że ja się nie szanuję.

[201605161006]

Ok, chodzi o to czy obiektywnie sie ktos szanuje a nie jego subiektywne odczucia, czepiasz sie teraz. I zgadzam sie ze to szanowanie dotyczy obu plci.

[_Mia]

Napisane przez takasobie93

Ok, chodzi o to czy obiektywnie sie ktos szanuje a nie jego subiektywne odczucia, czepiasz sie teraz. I zgadzam sie ze to szanowanie dotyczy obu plci.

Nie ma czegoś takiego, jak 'obiektywne szanowanie się'.
To słowo jest tak głupie, że aż mnie boli.
Jeśli mną pogardzasz to nazwij to jakoś inaczej, adekwatnie ale nie wmawiaj mi, że się nie szanuję, jeśli żyję w zgodzie ze sobą, dogadzam sobie i dbam o siebie.

Kwestia nazewnictwa wyłącznie.
Brzydzę się np. zdradą i kobieta, która zdradza i to w dodatku np. z zajętym ma w moich oczach wartość zero
ale nie będę jej wmawiać, że się nie szanuje, bo ona siebie szanuje i to bardzo zazwyczaj- w końcu jest w swoim rankingu na pierwszym miejscu

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez takasobie93

Ok, chodzi o to czy obiektywnie sie ktos szanuje a nie jego subiektywne odczucia, czepiasz sie teraz. I zgadzam sie ze to szanowanie dotyczy obu plci.

http://sjp.pwn.pl/slownik/2569460/obiektywizm

Nie istnieje żaden obiektywny wyznacznik szacunku do siebie. Tu zawsze rozchodzi się o indywidualne podejście danej osoby do siebie. Sprawiasz wrażenie, jakby wydawało ci się, że istnieją jakieś uniwersalne zasady dot. życia społecznego, które działają zawsze zapewniając niepodważalny ład i powszechne zadowolenie Tak nie jest.

[201607040946]

Napisane przez Mademoiselle Bernadette

Zaciekawiły mnie wasze odpowiedzi. A jak to będzie z "pannami lekkich obyczajów"? Są przecież kobiety, które dobrowolnie decydują się na prostytucję czy też np. sponsoring, robią to z własnej, nieprzymuszonej woli. Zdaniem większości społeczeństwa uchodzą za nieszanujące się kobiety... Jak będzie np. w tym wypadku?

Nie sądzę. Zawsze są jakieś przyczyny.

[201605090940]

Napisane przez kaguya

Nie sądzę. Zawsze są jakieś przyczyny.

niekoniecznie. często są skuszone wizją szybkiego zarobku, nie myśląc o tym, że wkrótce je to zniszczy.

każdy powinien szanować siebie i swoje ciało niezależnie od płci.

[pati0090]

dla mnie szanująca się kobieta to taka która nie puszcza się na prawo i lewo. Która ma godność

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Fajny wątek
Witam

[Darkoz]

Szanujący się człowiek (czemu ma to dotyczyć tylko kobiety?) to taki, który nie daje sobą pomiatać, bo zna swoją wartość i który umie stwierdzić, w którym momencie szacunek i miłość do siebie powinny przeważyć nad innymi uczuciami.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Co do prostytutek i sponsoringu, to przykro mi to mowic, ale jeszcze troche to nadejda takie czasy, że kobiety beda musialy rozkladac nogi, zeby dostac prace o smiesznym wynagrodzeniu, czy awansowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mileva_]

W języku polskim to dla mnie taki anachronizm, który kiedyś opisywał kobietę powściągliwie zachowującą się wobec mężczyzn. Oczywiście zgodnie z duchem tamtych czasów i obyczajów. W zamyśle ta konstrukcja ma wartościować dodatnio. Mnie osobiście kojarzy się z samozwańczo "tradycyjnymi", konserwatywnymi środowiskami.