|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3
|
Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Witam
Typowo mam już konto na wizażu, ale na potrzeby tego wątku postanowiłam założyć nowe. Od pewnego czasu spotykam się z pewnym chłopakiem. Znamy się kilka lat, ale wcześniej nasze kontakty były sporadyczne. On jest starszy odemnie (30 lat), ale nigdy wcześniej nie był w żadnym związku, ja mam 24 lata i jestem już po dwóch nie udanych związkach. Mamy wspólnych przyjaciół/rodzinę i 2 - 3 razy w roku wyjeżdżaliśmy razem na jakieś letnie wyjazdy. Na ostatnim takim wyjeździe bardziej się do siebie zbliżyliśmy - więcej rozmawialiśmy, uśmiechał się do mnie, patrzył mi w oczy. Po powrocie pisał smsy i zaczęliśmy spotykać się w grupie wspólnych znajomych. W końcu zaproponowałam spotkanie sam na sam, próbowałam go wybadać i przyznał, że mu się podobam, ale jest bardzo nieśmiały. Ja raczej jestem typem kobiety zdobywcy, więc nie przeszkadzało mi to. Widywaliśmy się coraz częściej, sam proponował jakieś wypady za miasto, spacery, kolacje. Po jednym z wspólnych wieczorów, konkretniej po tym kiedy zaczęliśmy się do siebie przytulać, powiedział mi, że On nie wie czego chce, że raz traktuje mnie tylko jak koleżanke, a czasem chciałby żeby było coś więcej. Porozmawialiśmy i uznaliśmy, że będziemy się dalej spotykać i z czasem zobaczymy co z tego będzie. Znowu było dobrze, do momentu pierwszego pocałunku. Na następny dzień to samo - nie wie czego chce, nie chce mnie skrzywdzić. Starałam się to rozumieć bo cały czas powtarzał, że nie jestem jakąś przypadkową koleżanką i dlatego tak bardzo boi się mnie zranić. Nie chce popsuć wszystkiego co do tej pory było - wspólni przyjaciele/rodzina, wyjazdy. Dużo szczerze rozmawialiśmy, wydawało mi się, że go rozumiem. Następny tydzień był idealny. Widzieliśmy się codziennie, nawet kiedy wrócił późno z pracy chciał się jeszcze ze mną zobaczyć i siedzieliśmy razem do 2 w nocy. Świetnie nam się rozmawiało, spędzało razem czas, czuć było, że jest między nami chemia. W niedzielę trochę się posprzeczaliśmy, ale później cudownie się godziliśmy, całowaliśmy się jeszcze bardziej namiętnie niż wcześniej. Sam powiedział, że warto było się kłócić. W poniedziałek się nie spotkaliśmy, napisał, że ma bardzo kiepski humor. We wtorek było już dziwnie, czułam się jak z zupełnie inną osobą, był jakiś dystans między nami. Wczoraj powiedział mi, że z jego strony chyba coś się skończyło, że znowu nie wie czego chce i w tej chwili czuje się przy mnie jak z koleżanką, ale jak poprosiłam żeby spojrzał mi w oczy i powiedział wprost, że to koniec i nic z tego już nie będzie powiedział, że nie wie. Mówi, że wcześniej już myślał, że wie, że był zdecydowany, a teraz znowu te same wątpliwości, albo nawet gorzej. Jestem kompletnie rozbita i nie wiem co myśleć. Do tej pory było jak na huśtawce, ale zawsze jakoś udawało się dogadać i znowu było super. Przy czym w czasie tych rozmów, kiedy mówił, że nie wie czego chce On był kłębkiem nerwów, widziałam, że strasznie to przeżywa, aż za bardzo. Teraz też wiem, że jest kompletnie rozbity. Pewnie powiecie, że mam dać sobie spokój i znaleźć kogoś kto będzie bardziej ogarnięty i będzie wiedział czego chce, ale poza tym wszystkim przez ten czas bardzo się zaprzyjaźniliśmy i martwię się o niego. Już nie chodzi o mnie/nas, ale o niego bo to chyba nie jest normalne. Chciałabym mu jakoś pomóc, żeby znowu wszystko było dobrze, ale tym razem czuje, że wale głową w mur ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 890
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
przebrnełam przez całość..
odpuść - to sa wasze początki, podczas których zawsze jest różowo i kolorowo, a u was już na starcie jakies jazdy z jego strony.. poza tym.. 30 lat i zero związku???? już to by mnie wystarczajaco zniechęciło, bo to nienormalne.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Myślę że fakt że w takim wieku nie przeżył żadnego związku daje do myślenia. Może właśnie nie potrafi postawić na jedną kartę i jest bardzo niestabilny uczuciowo. Z Twojego opisu tak wnioskuję.
adytruu ma rację, na początku powinno być zauroczenie, zakochanie a nie niepewność. To źle wróży i jeśli potrafisz to szybko nabierz dystansu i nie pakuj się głębiej bo będzie coraz gorzej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
ja bym postawiła sprawe jasno - ALBO/ALBO
bo po co sie męczyć? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 172
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Zależy mi na kimś, kto zachowywał się podobnie, chociaż w młodszym wieku, a przyczyną są problemy psychiczne. Z biegiem wspólnie spędzanego czasu i poznawania się te wachania emocjonalne są coraz żadsze. Najłatwiej i pewnie najrozsądniej byłoby odpuścić sobie taką znajomość.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
nie widzisz ze ciagniesz ta znajomosc na sile?
jak ma watpliwosci to daj mu spokoj moze zateskni i watpliwosci sie rozwieja albo utwierdzi sie ze to jednak nie to. dopiero ten zwiazek sie zaczyna a on nie wie czy tego chce,ma wyrzuty sumienia po pocalunkach to sa jasne sygnaly ze ciagnie go fizycznie do ciebie ale psychicznie wie ze nic z tego nie bedzie a ze jest osoba z jakimis tam zasadami sumienie go gryzie bo wie ze milosci z tego nie bedzie a ty tego oczekujesz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Wiedziałam, że taka będzie większość odpowiedzi. Chyba rzeczywiście jestem jakąś masochistką.
Cytat:
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;46955095]nie widzisz ze ciagniesz ta znajomosc na sile? jak ma watpliwosci to daj mu spokoj moze zateskni i watpliwosci sie rozwieja albo utwierdzi sie ze to jednak nie to. dopiero ten zwiazek sie zaczyna a on nie wie czy tego chce,ma wyrzuty sumienia po pocalunkach to sa jasne sygnaly ze ciagnie go fizycznie do ciebie ale psychicznie wie ze nic z tego nie bedzie a ze jest osoba z jakimis tam zasadami sumienie go gryzie bo wie ze milosci z tego nie bedzie a ty tego oczekujesz.[/QUOTE] Nie ciągne tego na siłę i na pewno nie chodziło tylko o pociąg fizyczny. Były dni kiedy po prostu świetnie razem spędzaliśmy czas, dużo rozmawialiśmy o wszystkim, sam inicjował spotkania, byliśmy przyjaciółmi, więc chyba przyjaźń + pociąg fizyczny to wydaje się idealne połączenie. Edytowane przez szyszuniaa2 Czas edycji: 2014-06-19 o 21:50 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 172
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Właśnie, u mnie, gdybym komuś opisała sytuację, też mogłoby to wyglądać na ciagięcie na siłę. Gdyby chodziło o normalnego, zdrowego faceta w takim przypadku odpuściłabym. Nie zrobiłam tego, ze względu na to, że znam przyczyny takiego zachowania, niezawinione przez niego. Jak sobie radziłam? Zostawiałam jemu inicjowanie kontaktu, nie narzucałam się, ale też nie olewałam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
to jest bardzo proste. jezeli jest taki niezdecydowany, to znaczy, ze mu nie zalezy na czyms wiecej. po prostu nic z tego nie bedzie i sobie odpusc. wiem, bo nie jeden raz mialam z takimi doczynienia. i tez staralam sie czasem sobie wmowic, ze jaki to on biedny, albo niesmialy. po czym olewal mnie i zaraz byl w zwiazku z inna. tak wiec wszystko jest proste. daruj sobie te znajomosc, bo on sobie juz dawno darowal, a ty jestes czasoumilaczem. proste jak drut (wyprostowany
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
No to juz wiesz, czemu w wieku lat 30 nie ma żadnych doświadczen związkowych.
Uciekaj czym prędzej. I tak, ciągniesz to na siłę.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Ty ciągniesz na siłę, a on chciałby się pewnie tylko zabawić - ale nie chce kwasu wśród przyjaciół. raz sobie myśli, że skorzysta, za chwilę, że jak Cię spławi za jakiś czas, to wyjdzie na świnię. Nigdy nikogo nie miał - to wiele wyjaśnia. W pewnym wieku to już bardzo znaczące.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Dbaj o siebie i swoje samopoczucie.
Ten facet cie krzywdzi i ma to gdzies-watpliwosci mozna miec, ale nie w taki sposob, ze caly tydzien jest cudownie, a potem 'bo ja nie wiem'. Lepiej uwolnij sie z tej relacji teraz, zanim sie bardzo mocno zaangazowalas. Pomysl o tym, ze on w ogole nie szanuje ciebie i twoich uczuc juz od samego poczatku-czy chcialabys byc z kims takim na dluzej? Gdyby sie zakochal w tobie to nie robilby by ci takich rzeczy, po prostu sie toba bawi i pewnie testuje na jak wiele moze sobie pozwolic. Wiej czym predzej, a nie wtedy, gdy bedzie juz za pozno na w miare bezbolesne odejscie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Na pewno nie jesteś dla niego tą jedyną, więc nie oszukuj się dłużej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Mi się wydaje, że może tak się zachowuje właśnie dlatego, że nikogo wcześniej nie miał - może jest przerażony bo nie wie co i jak. Pewnie z czasem by to minęło jakby nabrał pewności siebie (w związku, że da się) ale jak nie chcesz poświęcać na coś takiego czasu, to zmykaj.
__________________
![]() ![]() Sczegóły i zdjęcia w tym poście: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=824 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
kazdy kiedys nie mial doswiadczenia a jednak pierwszy raz sie kiedys zakochal i swiata za ta osoba nie widzial.w tym przypadku nie ma ewidentnie zakochania,facet otwarcie o tym mowi a ona nie chce tego przyjac do wiadomosci,zmusza faceta do wyznan prosto w oczy jakby to mialo jakies znaczenie czy patrzy w oczy czy w bok kiedy mowi ze nic z tego.
nie ma co szukac drugiego dna jak mowi ze nie czuje sie zakochany to sie nie czuje nie ma co ciagnac tego na sile |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Z Internetów.
Wiadomości: 666
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Żyję w zawieszeniu.
Lepiej być samemu i mieć poczucie zwycięstwa, niż być z kimś, z kim się nie uda. - Meredith Grey |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
tak zauważę nieśmiało, że szybko się zniechęcił..
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Przemyślałam sobie wasze wypowiedzi i stwierdziłam, że może rzeczywiście to ja od początku ciągne to na siłę, a On chciał się tylko ze mną kolegować/przyjaźnić i w takim razie chciałam z Nim o tym pogadać, uciąć to i pozostać w relacji koleżeńskiej. Powiedziałam to najspokojniej na świecie, wręcz z uśmiechem na ustach. A co On na to? Że na pewno tak nie było, zaczął mi opowiadać co czuł jak słuchał "naszej" piosenki, jak patrzył na moje zdjęcie i tym podobne historie. I to było jeszcze w weekend, a poniedziałek nagle twierdzi, że już tego nie czuje. I najlepsze - to nie jest tak, że teraz już cały czas jestem tylko koleżanką, ale że ma takie momenty, że patrzy na mnie tak jak wcześniej. WTF??
![]() Wiem, wiem, wiać jak najdalej, ale próbuje to chociaż zrozumieć ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez szyszuniaa2 Czas edycji: 2014-06-23 o 23:31 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
To już wiemy dlaczego w tym wieku nie był nigdy w związku -_-
huśtawki to ja lubiłam jak byłam mała |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Nie stabilny emocjonalnie mężczyzna
Tak wiej. I nie próbuj rozumieć. Po co Ci to?
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:15.