![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 14
|
problem z wykładowcą
Część!
Mam spory problem z młodym ćwiczeniowcem, który prowadził jeden z przedmiotów w tym semestrze. Jestem już po egzaminie z jego kursu i została mi ostatnia szansa na to aby coś z tym zrobić, za kilka dni wakacje, a jego ostatni dyżur w czwartek. Może jednak zacznę od początku. Nasze zajęcia zaczęły się w lutym i jakoś do końca kwietnia nie zwracałam na niego uwagi jak na faceta, fakt podobał mi się z wyglądu i ujęlo mnie to w jaki zabawny sposób prowadzi swoje zajęcia. Nic po za tym. Od początku zajęć bardzo się polubiliśmy, bo okazało się, że interesuje nas to samo, a ja jako piątkowa studentka jako jedna z nielicznych czytałam obszerne teksty, które nam zadawał, więc na zajęciach bardzo dużo się udzielałam. On zawsze po zajęciach dosyłał mi dodatkowo materiały. Miałam kilka pytań, więc udałam się do niego na dyżur, i to było jedno z fajniejszych spotkań jakie odbyłam chyba w ciągu ostatnich miesięcy. Dużo żartowaliśmy i w ogołe. Coby się nie rozpisywać, w pewnym momencie zauwżyłam że ciągle się na mnie gapi i peszy jak go na tym przyłapie, dodatkowo zaprosił mnie do znajomych na facebooku, zdarzyło mi się nawet chwilkę z nim pogadać na czacie, ale oczywiście na tematy uczelniane, a ostatnio bardzo mi gratulował wyniku z egzaminu. Zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę to wszystko nic nie znaczy, może po prostu jest miły i mi pomaga w wielu kwestiach bo widzi we mnie dobry materiał na doktorantkę, ale jednak mimo wszystko coś mi podpowiada, że mu się podobam, to tak z wyglądu jako dziewczyna. Z innych źródeł wiem, że miał sporo młodszą dziewczynę, też studentkę ale z innego wydziału. Wszystko rozchodzi się o to, że wiem jaki mam charakter, nie odpuszczę sobie dopóki nie będę mieć wyraźnego sygnału, że on mnie nie chce, a tak będę się zadręczać tym przez całe wakacje. Powiedźcie mi co myślicie, iść na całość, iść na dyżur i zaproponować mu kawę, i najwyżej trochę zrobić z siebie kretynkę czy dalej się zastanawiać, i próbować jakiś durnych podchodów ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: problem z wykładowcą
a to już ostatnie Wasze spotkanie będzie, tak? Jeśli tak to nie widzę przeszkód, najwyżej się nie zgodzi i więcej go nie zobaczysz
![]()
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: problem z wykładowcą
u mnie na studiach jest tak, że większość kursów wybieramy sobie sami (system boloński), więc najbliższa możliwość spotkania go to za rok, bo wtedy będzie prowadził kurs na który mogę się zapisać
Edytowane przez czerwonygroszek93 Czas edycji: 2014-06-22 o 17:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: problem z wykładowcą
A w jakim on jest wieku mniej więcej? Skoro Tobie się podoba to próbuj jak najbardziej, niczego przecież nie tracisz a nóż widelec on również będzie zainteresowany
![]() Mnie by tylko zastanawiało jedno, że już kiedyś miał dziewczynę studentkę - sporo młodszą jak napisałaś. Czy on się tak nie zabawia dziewczynami czasem? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: problem z wykładowcą
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: problem z wykładowcą
On ma jakieś 30, 31 lat, nie jestem do końca pewna ile dokładnie
Jeśli chodzi o jego byłą, to studiuje biologie, więc na wydziale raczej się nie pozali, bo my z filozoficznego ![]() Tak mi tutaj piszecie, żeby zaryzykować, więc chyba tak zrobię, chciaż do czwartku jeszcze daleko więc zmienię zdanie pewnie ze 100 razy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: problem z wykładowcą
zgadzam się z azają, mi normalnie też odwagi nie brakuje ale zaproponowanie czegoś takiego chyba przekracza moje możliwości-tzn. nie w kontekście zwykłych kolegów, rówieśników itp. tylko w takiej sytuacji jak u Ciebie. Jeżeli to zrobisz to pełny szacun, pochwal się nam później
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: problem z wykładowcą
Co Ci szkodzi, do odważnych świat należy! Zapraszaj
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: problem z wykładowcą
On ma 30-31, a Ty? Ogólnie to powinnaś zaproponować, ale poczekaj z tym do zaliczenia semestru.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: problem z wykładowcą
21, więc w najgorszym wpadku 10 lat różnicy, więc chyba nie tak źle
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: problem z wykładowcą
Hmmmmm czy naprawdę nie ma juz innych facetów tylko musi to być Twój wykładowca ? Opanuj sie, przez wakacje wyjdzie Ci z głowy, nie idealizuj go .
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Pani żona :)
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
|
Dot.: problem z wykładowcą
Ja też bym spróbowała
![]() ![]()
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja ![]() Na zawsze Mój ![]() Na zawsze MY ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: problem z wykładowcą
czemu wątek nosi tytuł "problem"? Ja tutaj nie widzę problemu ze strony wykładowcy, raczej pytanie czy warto się odważyć na taki krok
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Pani żona :)
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
|
Dot.: problem z wykładowcą
System bolonski kojarzy się najczęściej z podziałem studiów na I i II stopnia ale to nie tylko to. Wprowadza on też podział nauczanych przedmiotów na przedmioty podstawowe kierunkowe, spacjalnosciowe i modulowe ktore sobie można wybrać. Pewnie dlatego autorka tak napisala. U mnie na uczelni tak było.
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja ![]() Na zawsze Mój ![]() Na zawsze MY ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
|
Dot.: problem z wykładowcą
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: problem z wykładowcą
Lepiej spróbować. Co Ci szkodzi?
![]()
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: problem z wykładowcą
Jak dla mnie to masz duże szanse wyjść na idiotkę. To, że mężczyzna jest miły wcale nie oznacza, że na Ciebie leci. Ćwiczeniowcy chcą mieć dobre relacje ze studentami dlatego czasem skracają dystans co wcale nie oznacza, że lecą na wszystkie swoje studentki.
Dla faceta 30 lat 20-latka to mentalne dziecko. Czego z resztą dowodzi Twój post.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: problem z wykładowcą
Gdyby wszyscy mieli myślenie 'nie rób z siebie idioty, może jest po prostu miły/miła' to by gatunek nam wymarł. Macie prawo odradzać Autorce tego kroku, ale jednak argument z pupy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: problem z wykładowcą
MissChievousTess proszę powiedz mi jak po kilku zdaniach wywnioskowałaś, że jestem mentalnym dzieckiem? Nie chce już marnować czasu na żałosne randki. A tak na serio, to może i jestem dzieckiem, ale tak naprawdę czy w kązdej relacji nie jest trochę tak, że raz się jest dzieckiem a raz nie, zawsze wszystko na poważnie itd?
tamtaglista to że system boloński oznacza także wybieranie przedmiotów, uświadomili mnie na studiach, ale może się mylą i robią nam wode z mózgu, a sami czują się bardziej prestiżowi, bo to takie zagraniczne ![]() Wydaje mi się, że w moim pierwszym poście nie napisałam, że czuję, że on jakoś specjalnie i wybitnie na mnie leci. Po prostu mam wrażenie, że mogę mu się podobać fizycznie, co wcale nie oznacza, że jak zaproponuje mu kawe to się zgodzi, rozedrze koszulę i rzuci mnie na biurko w gabinecie. Tak nie twierdzę, moje pytanie bardziej dotyczy tego czy lepiej zrobić z siebie idiotke raz czy zmarnować wakacje i szukać sposobów na podryw na następne lata, bo coś czuję że łatwo to ja sobie go nie odpuszczę. Zastanawiają mnie jedynie ewentualne konsekwencje. Czy coś oprócz przychylnego mi pomocnika trace, czy za głupią kawę w najgorszym wypadku jeśli poczuje się urażony może założyć mi dyscyplinarke ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: problem z wykładowcą
czerwonygroszek93, darowałabym sobie. Skoro Cię swędzi to idź, poznaj kogoś, a nie interesujesz się swoim wykładowcą. Rozumiem, starszy facet, doświadczony, z zainteresowaniami, ale pomyśl co będzie jak będziesz miała z nim zajęcia? Może teraz są różni prowadzący, ale jeśli zostanie tylko on? Co wtedy? Przyjdziesz i będziesz pisać, bo prowadzący przez romans nierówno Cię traktuje?
Trzeba czasem pomyśleć trochę głową, a nie sercem lub pochwą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: problem z wykładowcą
Myślę że wykładowca jest dla Ciebie miły ponieważ docenia Twoje przygotowanie do zajęć... nie rób samej sobie wstydu, zwłaszcza że mówisz że za rok możesz mieć z nim zajęcia i sytuacja byłaby nie do zaakceptowania przez władze uczelni. Idąc do wykładowcy i zapraszając go na randkę narobisz sobie wstydu oraz możesz mieć problemy dyscyplinarne
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: problem z wykładowcą
Varga ciężka sprawa tak kogoś poznać, ponieważ aktualnie całe moje życie toczy się na uczelni, i nic po za nią mnie nie zajmuje, od rana do 20, a czasem nawet i pozniej, spędzam tam czas bo studiuje dwa kierunki, jestem w kole naukowym, pomagam w redakcji periodyku, a niestety koledzy jakoś nie bardzo przypadli mi do gustu
Ilsa Lund z tą dyscpyplinarką chyba trochę przesadzam, bo kolega z mojego roku jakoś otwarcie spotyka się z naszą panią od ćwiczeń z pierwszego semestru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: problem z wykładowcą
Ale z nią już nie będzie zajęć ? A z tym wykładowcą będą za rok
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: problem z wykładowcą
Ilsa Lund jeśli wybierze przdmiot który ona prowadzi to będzie z nią miał, tak samo w moim przypadku, mogę z nim mieć, a równie dobrze, mogę już nigdy nie mieć z nim przedmiotu, bo nie prowadzi kursów u mnie obowiązkowych
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: problem z wykładowcą
Cytat:
Nie wydaje mi się, żeby władze uczelni tak wnikliwie interesowały się życiem prywatnym swoich studentów i pracowników. Chyba że dzieje się ono na terenie uczelni, no ale raczej na korytarzu obściskiwać się z wykładowcą nie będzie . To co robią po pracy/zajęciach, to ich prywatna sprawa, są dorosłymi ludźmi, więc o żadnych konsekwencjach dyscyplinarnych nie może być mowy. Autorka w pierwszym poście zaznaczyła, że nie odpuści, póki nie dowie czy facet jest zainteresowany - a jedyny sposób żeby się tego dowiedzieć, to go o to zapytać. Jeśli wykładowca jest przyzwoitym człowiekiem (a na to wskazuje opis) to nie będzie jej z tego powodu robił kłopotów, bo i jaki miałby mieć w tym cel? Poczuje się mile połechtany, ale delikatnie jej odmówi. Może sam będzie miał wyrzuty sumienia że dawał jej jakieś sygnały. A być może też jest zainteresowany i też się zastanawia czy mu wypada tą znajomość rozwinąć i może wyjdzie z tego fajny związek. Dlaczego by nie? Tylko żeby się o tym przekonać musi go zaprosić na tą kawę. Albo wariować trzy miesiące czekając aż on ją zaprosi. Ja wybrałabym to pierwsze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: problem z wykładowcą
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: problem z wykładowcą
Cytat:
![]() Cytat:
Na Twoim miejscu, Autorko, naprawdę wyszłabym z propozycją, ale nie nastawiałabym się na to spotkanie. Facet może nie mieć czasu, może też nie mieć chęci, dlatego lepiej przygotować się, że odmówi. Aczkolwiek równie dobrze może się zgodzić. Piszesz, że mieliście dobry kontakt, dosyłał Ci materiały, gratulował zdania egzaminów - tym bardziej nie widzę przeszkód. W razie "złego", nie spotkasz go następnego dnia na zajęciach, nic z tych rzeczy, więc wyjdź z zaproszeniem. Nic nie tracisz ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: problem z wykładowcą
Cytat:
Widziałam go dziś w knajpie, przyszedł z jakimś kolegą a ja siedziałam ze znajomymi, dobra okazja żeby nie załatwiać tego na uczelni, ale nie chciałam mu przeszkadzać, zresztą jakby to wyglądało, wymieniliśmy tylko uśmiech i zapytał jak egzaminy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: problem z wykładowcą
Cytat:
Jeśli autorka wątku pisze,że może mieć zajęcia z wykładowcą za rok oznacza,że nie będzie to takie ich ostatnie spotkanie. Nie pojmuję tego. Dla mnie to jest proste. Ma się z facetem zajęcia,jest Jej wykładowcą to po co to utrudniać?Naprawdę tak mało jest już mężczyzn na świecie?Nie mówię już o kolegach z roku,ale o starszych mężczyznach.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.