Oszukana:(

[Demoona]

hej kochane!
Zgłaszam się do was, bo nie wiem co robić. Wystawiłam na kupie/sprzedam na facebooku bluzkę, którą sprzedałam za 20 zł. DZiewczyna niby miła, w porzadku, czy jej nie oszukam, etc, wyslalam jej zdj pokwitowania, że wysłałam. Prosilam o to samo. Nic. Po tygodniu zapytalam czy paczka doszla, powiedziala, ze tak, ale moje pieniądze nie ( a wysylala tego samego dnia co ja koszulke) . Powiedziala, ze jak nie przyjdą po miesiącu, wysle znowu. Minął miesiąc, a po pieniądzach ani śladu. Widzę, że jest dostępna na facebooku, "lajkuje" posty etc a mi nie odpisuje. Co mam robić?

[201607110949]

Napisane przez Demoona

hej kochane!
Zgłaszam się do was, bo nie wiem co robić. Wystawiłam na kupie/sprzedam na facebooku bluzkę, którą sprzedałam za 20 zł. DZiewczyna niby miła, w porzadku, czy jej nie oszukam, etc, wyslalam jej zdj pokwitowania, że wysłałam. Prosilam o to samo. Nic. Po tygodniu zapytalam czy paczka doszla, powiedziala, ze tak, ale moje pieniądze nie ( a wysylala tego samego dnia co ja koszulke) . Powiedziala, ze jak nie przyjdą po miesiącu, wysle znowu. Minął miesiąc, a po pieniądzach ani śladu. Widzę, że jest dostępna na facebooku, "lajkuje" posty etc a mi nie odpisuje. Co mam robić?

Zmądrzeć i nie sprzedawać na odległość obcym osobom niczego poza serwisami specjalnie w tym celu stworzonymi.

[elizka1987]

Napisane przez Demoona

hej kochane!
Zgłaszam się do was, bo nie wiem co robić. Wystawiłam na kupie/sprzedam na facebooku bluzkę, którą sprzedałam za 20 zł. DZiewczyna niby miła, w porzadku, czy jej nie oszukam, etc, wyslalam jej zdj pokwitowania, że wysłałam. Prosilam o to samo. Nic. Po tygodniu zapytalam czy paczka doszla, powiedziala, ze tak, ale moje pieniądze nie ( a wysylala tego samego dnia co ja koszulke) . Powiedziala, ze jak nie przyjdą po miesiącu, wysle znowu. Minął miesiąc, a po pieniądzach ani śladu. Widzę, że jest dostępna na facebooku, "lajkuje" posty etc a mi nie odpisuje. Co mam robić?

Moja siostra często z tego korzysta, ale zawsze umawia się na odbiór osobisty.

[falling_rain]

a czemu nie poczekałaś na przelew, zanim wysłałaś bluzkę? ja też często kupuję i sprzedaję na różnych portalach tego typu, ale zawsze to jest tak, że dopiero gdy zaksięgują się pieniądze na koncie- jest wysyłana paczka.
na przyszłość bądź bardziej ostrożna, bo jest naprawdę masę oszustów.
a co masz zrobić teraz? niby 20 zł to nie jest zawrotna kwota, ale tak czy inaczej ona nie miała prawa Cię oszukać- próbuj pisać do niej na facebooku; napisz, że jeśli do konkretnego dnia nie będzie przelewu na Twoim koncie, poinformujesz jej znajomych/policję, cokolwiek. powinna się wystraszyć

[Dotka90]

No nie rozumiem jak można być tak naiwnym, żeby wysyłać bluzkę, zanim dostaniesz przelew.
To, że ktoś Ci mówi, że właśnie dziś zrobił przelew, to przecież nie znaczy, że zrobił.

Pożegnaj się z bluzką i z 20zł, a na przyszłość trochę rozważniej sprzedawaj.

[NinaSimone]

Napisz na swojej tablicy, ze ta i ta osoba nie zaplacila za bluzke, ktora jej wyslalas.. Moze sie wstydu naje

[karolca]

na przyszłość
wysyłka za pobraniem
wysyłka po otrzymaniu wpłaty

potwierdzeniom przelewu bym nie wierzyła, bo można to oszukać, zwłaszcza te komputerowe.

[201801191006]

no co robić, zmądrzeć po prostu.

mogłaś wysłać po otrzymaniu przelewu i tyle. chyba nie liczysz na to, że jednak ponownie ci ten przelew zrobi?

[Takajakaya]

Tak jak napisały dziewczyny, nic nie zrobisz. Wysyłaj zawsze jak dostaniesz przelew. Z pobraniówek bym nie korzystała w takim wypadku, bo jak ktoś się rozmyśli, to nie odbierze paczki a Ty i tak za nią zapłacisz.

[Jeannee]

Jak można wysłać bluzkę nie mając jeszcze przelewu? Na słowo to wiesz, wszystko można wmówić
Ja bym już raczej na 20 zł nie liczyła.

[Mija62]

Ostatnio na all kupiłam dziecku zabawke za 60 pare zł , zapłaciłam i czekałam miesiąc, oczywiście dzwoniłam, pisałam. Po tym miesiącu napisałam meila, że sprawe zgłaszam na all i policje(szczerze nie miałam zamiaru tego robić) tego samego dnia zadzwonili, ze na drugi dzień dostane zabawke, co też uczynili.

[Mijanou]

Raczej nic nie zrobisz. Przykro mi, ale potraktuj to jako gapowe a gapowe zawsze trzeba płacić. Następnym razem: paczka za pobraniem lub najpierw przelwe a potem wysyłaj rzecz.

[201803290936]

Postrasz policją.

[Veredise]

Napisane przez Mijanou

Raczej nic nie zrobisz. Przykro mi, ale potraktuj to jako gapowe a gapowe zawsze trzeba płacić. Następnym razem: paczka za pobraniem lub najpierw przelwe a potem wysyłaj rzecz.

Gapowe... Właśnie na takim myśleniu żerują takie osoby, jak ta dziewczyna z facebooka. Napisz jej wiadomość, że zgłaszasz sprawę na policję, bo to jest oszustwo i nie ma tutaj znaczenia kwota. To nie krardzież, gdzie do 420 zł jest wykroczenie. Tutaj oszustwo to oszustwo - nieważne na 20 zł, na 200 zł czy na 2 mln. Wiadomo, że 20 zł to niska społeczna szkodliwość czynu, ale o tym decyduje sąd, a nie policja - policja powinna zgłoszenie przyjąć niezależnie od kwoty jeśli tylko masz dowody, że zostałaś oszukana - wydruki kirespondencji z facebooka i potwierdzenie nadania przesyłki.

[Mijanou]

Napisane przez Veredise

Gapowe... Właśnie na takim myśleniu żerują takie osoby, jak ta dziewczyna z facebooka. Napisz jej wiadomość, że zgłaszasz sprawę na policję, bo to jest oszustwo i nie ma tutaj znaczenia kwota. To nie krardzież, gdzie do 420 zł jest wykroczenie. Tutaj oszustwo to oszustwo - nieważne na 20 zł, na 200 zł czy na 2 mln. Wiadomo, że 20 zł to niska społeczna szkodliwość czynu, ale o tym decyduje sąd, a nie policja - policja powinna zgłoszenie przyjąć niezależnie od kwoty jeśli tylko masz dowody, że zostałaś oszukana - wydruki kirespondencji z facebooka i potwierdzenie nadania przesyłki.

Wiesz, może i masz rację. Tyle tylko, że szkoda na 20 zł nie jest powodem, by policja wszczęła postępowanie ( w tej chwili inimalna kwota to 200 zł, mogę się mylić i jeśli się mylę to prosze, poprawcie). Niestety, masz rację, oszust zna prawo i wie, do jakiej kwoty może pozostać bezkarnym.

A nie można zrobić jej wpisu albo u siebie wpisu? Może się zawstydzi chociaż i to coś pomoże.

[201607110949]

Napisane przez Veredise

Gapowe... Właśnie na takim myśleniu żerują takie osoby, jak ta dziewczyna z facebooka. Napisz jej wiadomość, że zgłaszasz sprawę na policję, bo to jest oszustwo i nie ma tutaj znaczenia kwota. To nie krardzież, gdzie do 420 zł jest wykroczenie. Tutaj oszustwo to oszustwo - nieważne na 20 zł, na 200 zł czy na 2 mln. Wiadomo, że 20 zł to niska społeczna szkodliwość czynu, ale o tym decyduje sąd, a nie policja - policja powinna zgłoszenie przyjąć niezależnie od kwoty jeśli tylko masz dowody, że zostałaś oszukana - wydruki kirespondencji z facebooka i potwierdzenie nadania przesyłki.

Postraszyć można ale wiadomo, że mało komu będzie się chciało tracić czas (w którym można zarobić) na łażenie na policję, tracenie pieniędzy na dojazd - toż to wyjdzie drożej niż całe oszustwo.

[StraVvberry]

Trzeba zmądrzeć.
Nigdy nie wysyłaj rzeczy dopóki ktoś nie zrobi Ci przelewu. Dobrze że oszukała Cię tylko na 20 złotych

[jaksy]

Napisane przez Mijanou

Wiesz, może i masz rację. Tyle tylko, że szkoda na 20 zł nie jest powodem, by policja wszczęła postępowanie ( w tej chwili inimalna kwota to 200 zł, mogę się mylić i jeśli się mylę to prosze, poprawcie). Niestety, masz rację, oszust zna prawo i wie, do jakiej kwoty może pozostać bezkarnym.

A nie można zrobić jej wpisu albo u siebie wpisu? Może się zawstydzi chociaż i to coś pomoże.

Mylisz się w kodeksie jest rozróżnienie na kradzież i oszustwo. Tutaj mamy do czynienia z oszustwem (ktoś celowo wprowadza drugiego w błąd w celu osiągnięcia korzyści majątkowej). Oszustwo nie ma minimalnej kwoty, więc oszust ten nie zna prawa najwidoczniej Zawiadomienie na policji przyjmą jak najbardziej. Tak jak wyżej - drukujesz maile, bierzesz dowód nadania i zgłaszasz na najbliższym komisariacie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Czy ci się chce, musisz sama zdecydować. Ja nie podarowałam, bo nie mam tolerancji dla złodzieji. Pieniądze dwukrotnie odzyskałam

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.

[Veredise]

Napisane przez Mijanou

Wiesz, może i masz rację. Tyle tylko, że szkoda na 20 zł nie jest powodem, by policja wszczęła postępowanie ( w tej chwili inimalna kwota to 200 zł, mogę się mylić i jeśli się mylę to prosze, poprawcie). Niestety, masz rację, oszust zna prawo i wie, do jakiej kwoty może pozostać bezkarnym.

Mylisz się. Oszustwo to oszustwo. Nie ma znaczenia na jaką kwotę. Przy kradzieży ma znaczenie czy jest to przestępstwo czy wykroczenie. Oszustwo jest zawsze przestępstwem. Co do dojazdu - zależy gdzie kto mieszka. Jak w większym mieście to jest więcej niż jeden komisariat. Zgłoszenie można też wysłać pocztą - w internecie są nawet specjalne formularze, żeby było łatwiej.

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez jaksy

Mylisz się w kodeksie jest rozróżnienie na kradzież i oszustwo. Tutaj mamy do czynienia z oszustwem (ktoś celowo wprowadza drugiego w błąd w celu osiągnięcia korzyści majątkowej). Oszustwo nie ma minimalnej kwoty, więc oszust ten nie zna prawa najwidoczniej Zawiadomienie na policji przyjmą jak najbardziej. Tak jak wyżej - drukujesz maile, bierzesz dowód nadania i zgłaszasz na najbliższym komisariacie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Czy ci się chce, musisz sama zdecydować. Ja nie podarowałam, bo nie mam tolerancji dla złodzieji. Pieniądze dwukrotnie odzyskałam

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.

Dokładnie tak (opisałam na wcześniejszego posta, a dopiero potem przeczytałam tego). Ja bym też zgłosiła. Choćby po to, żeby taka osoba została wezwana na swój komisariat w celu złożenia wyjaśnień - będzie nauczka na całe życie.

[Mijanou]

Napisane przez jaksy

Mylisz się w kodeksie jest rozróżnienie na kradzież i oszustwo. Tutaj mamy do czynienia z oszustwem (ktoś celowo wprowadza drugiego w błąd w celu osiągnięcia korzyści majątkowej). Oszustwo nie ma minimalnej kwoty, więc oszust ten nie zna prawa najwidoczniej Zawiadomienie na policji przyjmą jak najbardziej. Tak jak wyżej - drukujesz maile, bierzesz dowód nadania i zgłaszasz na najbliższym komisariacie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Czy ci się chce, musisz sama zdecydować. Ja nie podarowałam, bo nie mam tolerancji dla złodzieji. Pieniądze dwukrotnie odzyskałam

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.

W takim razie dziękuję za sprostowanie

[jaksy]

Napisane przez Veredise

Ja bym też zgłosiła. Choćby po to, żeby taka osoba została wezwana na swój komisariat w celu złożenia wyjaśnień - będzie nauczka na całe życie.

Dokładnie. Jak to jest jakaś gówniara co myśli, że jest cwana, to dostanie dobrą lekcję.

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.

[laisla]

Napisane przez jaksy

Dokładnie. Jak to jest jakaś gówniara co myśli, że jest cwana, to dostanie dobrą lekcję.

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.

Racja. Tutaj 20 zł, tam 30, każdemu szkoda czasu i nerwów aby się o takie grosze szarpać, a komuś takiemu stopniowo może się wydawać, że jest bezkarny i wokół sami naiwni żyją. Tylko korzystać

[lza_slonca]

gdyby wszyscy zaczęli walczyć o swoje to era "cfaniaków" zakończyła by się ew zmniejszyła...

[Demoona]

wysłała mi kasę listem, nie przelewem.

[SOCKI]

Napisane przez Demoona

wysłała mi kasę listem, nie przelewem.

Listem? To znaczy włożyła 20 zł do koperty i wysłała na poczcie?

[Mija62]

Napisane przez SOCKI

Listem? To znaczy włożyła 20 zł do koperty i wysłała na poczcie?

Dobre

[ulinkaaa]

Napisane przez Demoona

wysłała mi kasę listem, nie przelewem.

No to już masz odpowiedź, albo w ogóle nie wysłała, albo ktoś na poczcie się połakomił.

[jaksy]

Listem zwykłym czy poleconym? poproś o dowód nadania (chociaż pewnie powie, że zwykłym). Komedia. Tak czy inaczej nie zmienia to nic w tym co pisałyśmy wcześniej.

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.

[201803290936]

Napisane przez Demoona

wysłała mi kasę listem, nie przelewem.

Czyli nie wysłała. Oszustka. Powinnaś zgłosić na policję.

[tinka2222]

Napisane przez Veredise

Gapowe... Właśnie na takim myśleniu żerują takie osoby, jak ta dziewczyna z facebooka. Napisz jej wiadomość, że zgłaszasz sprawę na policję, bo to jest oszustwo i nie ma tutaj znaczenia kwota. To nie krardzież, gdzie do 420 zł jest wykroczenie. Tutaj oszustwo to oszustwo - nieważne na 20 zł, na 200 zł czy na 2 mln. Wiadomo, że 20 zł to niska społeczna szkodliwość czynu, ale o tym decyduje sąd, a nie policja - policja powinna zgłoszenie przyjąć niezależnie od kwoty jeśli tylko masz dowody, że zostałaś oszukana - wydruki kirespondencji z facebooka i potwierdzenie nadania przesyłki.

Zdecydowanie zgłoś to na policję Dzięki Facebookowi wiesz, jak się nazywa i gdzie mieszka