Plączące się włosy.

[Figula94]

Witam.
To mój pierwszy wątek, który sama zakładam. Potrzebuję porady.
Moje włosy są... Problematyczne. Są wysokoporowate, bardzo cieniutkie i mocno się plączą, a przy odplątywaniu zawsze sobie ich sporo wyrywam (co mnie też dodatkowo martwi, bo trochę włosów też tracę, choć tragedii nie ma pod tym względem). Dlatego proszę o porady, co mogę zrobić, aby się tak nie plątały. Za sposoby na to, jak można je pogrubić i czy w ogóle się da, oraz zmniejszyć porowatość i wypadanie też byłabym wdzięczna (dodam, że więcej włosów wypada mi przy myciu, kiedy stosuję jakąś odżywkę, czy olejuję włosy, o olejowaniu skalpu już nie wspominając...).

[Ania_Marysia]

Olejowanie skalpu bardzo często powoduje wypadanie włosów! U mnie też tak, dlatego z tego zrezygnowałam, a oleje i odżywki nakładam od ucha w dół Może spróbujesz tak robić?
Na plączące się włosy u mnie pomagało odżywka b/s, jedwab, olej cienką warstwą na suche włosy i kupienie szczotki z włosia dzika. Czesz od końcówek, powoli rozczesując wyższe partie włosów.
Pogrubiają proteiny, ale uważaj na przeproteinowanie.
Do zmniejszenia porowatości przyczyniają się oleje, delikatne mycie (np. OMO, OM), szampony bez silnych denergentów, bogata pielęgnacja (maski, odżywki najlepiej z półproduktami i pod czepek na pół godziny).
Na wypadające włosy wcierki - Jantar, Joanna Rzepa, Saponics, Pokrzepol, Aloevit, Woda brzozowa/ pokrzywowa...