Jak urozmaicić Jej nasz seks

[borus213]

Witajcie

mam pewne pytanie, w zasadzie do Pań. Otóż moja dziewczyna powoli zaczyna kombinować w łóżku. Kupuje seksowną bieliznę, gorsety i różnego rodzaju żele intymne. Bardzo mi się to podoba, jak zapewne każdemu facetowi, ja natomiast nie chcę być w tej kwestii bierny i tu oto pytanie do Was Panie:

Co ja w tej kwestii mógłbym zrobić, aby zaskoczyć Ją w łóżku? Nasz seks ogólnie jest bardzo dobry, musimy się zazwyczaj uciszać nawzajem. Druga sprawa to to, iż za dwa tygodnie jedziemy na urlop i tam w końcu będziemy mieli jakąś prywatność. Jesteśmy ze sobą od pół roku, nie mieszkamy razem tylko z rodzicami no i to przyczynia się do tego, iż musimy się w wielu kwestiach ograniczać.

Wiem, że Ona coś planuje, wyczułem to. W takim razie ja nie mogę zostać w tyle i chciałbym Ją czymś zaskoczyć.

Kolejną kwestią jest Jej orgazm, a właściwie jego brak. Ona już przed naszym pierwszym razem zakomunikowała mi, że "nie dochodzi". Twierdzi, że nigdy w życiu Jej się to nie udało. Wiem, że jest to w problem związany z psychiką kobiety, ale nie wiem jak to rozwiązać. W tej kwestii też liczę na Wasze rady.

To chyba wszystko, z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam

[PaulinciaKWC]

Napisane przez borus213

Witajcie

mam pewne pytanie, w zasadzie do Pań. Otóż moja dziewczyna powoli zaczyna kombinować w łóżku. Kupuje seksowną bieliznę, gorsety i różnego rodzaju żele intymne. Bardzo mi się to podoba, jak zapewne każdemu facetowi, ja natomiast nie chcę być w tej kwestii bierny i tu oto pytanie do Was Panie:

Co ja w tej kwestii mógłbym zrobić, aby zaskoczyć Ją w łóżku? Nasz seks ogólnie jest bardzo dobry, musimy się zazwyczaj uciszać nawzajem. Druga sprawa to to, iż za dwa tygodnie jedziemy na urlop i tam w końcu będziemy mieli jakąś prywatność. Jesteśmy ze sobą od pół roku, nie mieszkamy razem tylko z rodzicami no i to przyczynia się do tego, iż musimy się w wielu kwestiach ograniczać.

Wiem, że Ona coś planuje, wyczułem to. W takim razie ja nie mogę zostać w tyle i chciałbym Ją czymś zaskoczyć.

Kolejną kwestią jest Jej orgazm, a właściwie jego brak. Ona już przed naszym pierwszym razem zakomunikowała mi, że "nie dochodzi". Twierdzi, że nigdy w życiu Jej się to nie udało. Wiem, że jest to w problem związany z psychiką kobiety, ale nie wiem jak to rozwiązać. W tej kwestii też liczę na Wasze rady.

To chyba wszystko, z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam

jak ci brakuje wyobrazni po pol roku to wspolczuje

[borus213]

Napisane przez PaulinciaKWC

jak ci brakuje wyobrazni po pol roku to wspolczuje

ja pierdziele, że takie coś jak Ty jeszcze chodzi po świecie.

Nie oto chodzi. Po prostu kobiety patrzą na te kwestie inaczej niż mężczyźni

[Dagunia]

Kup jakieś zabawki.
Swoją drogą Paulincia ma racje.
My 9 mc razem, a mamy tyle do "wypróbowania" że brakuje czasu a nie pomysłów

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez borus213

ja pierdziele, że takie coś jak Ty jeszcze chodzi po świecie.

Nie oto chodzi. Po prostu kobiety patrzą na te kwestie inaczej niż mężczyźni

Zgłosiłam

[Cytrynowe_Marzenie]

Może spróbuj jeden wieczór przeznaczyć na zaspokojenie jej.
Zawiąż jej oczy, całuj po całym ciele itp.
Na myśl przychodzi mi Grey. Tam było kilka opisów zmysłowego doprowadzenia partnerki do orgazmu.

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka