|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 7
|
Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
To nie jest żaden troll - mam "oficjalne" konto na wizażu, ale na potrzeby tego wątku założyłam nowe. Do rzeczy.
Mój problem polega na strasznej pamiętliwości i skłonności do bezpowrotnego skreślania ludzi - od zawsze było mi bardzo ciężko wybaczać ludziom różne złe rzeczy, których się względem mnie dopuścili (mam na myśli poważniejsze przewiny, nie jakieś głupoty). Od kilku lat staje się to dla mnie coraz bardziej kłopotliwe. Jeżeli raz kogoś znienawidzę, to na amen - bardzo dużo czasu zabiera mi zdystansowanie się do takiej osoby i przekucia niechęci na obojętność. Wiem, że to jest niezdrowe i coraz bardziej mi dokucza, bo praktycznie cały czas w mojej głowie figurują jacyś "wrogowie" - ludzie, z którymi weszłam w poważny konflikt albo którzy w jakiś inny sposób mi "podpadli". Podejrzewam, że wiele takich osób nie myśli w ten sposób o mnie, bo nie myśli po prostu wcale - mi jest strasznie ciężko zdobyć się na obojętność. Podam konkretną sytuację. W moim rodzinnym mieście mieszka parę osób, przez które miałam jakiś rok temu poważne problemy - kiedyś się kolegowaliśmy i spędzaliśmy sporo czasu razem. Później doszło do ogromnego rozczarowania tymi ludźmi z mojej strony i silnego konfliktu między nami - w efekcie znajomość została definitywnie zakończona. Mimo, że od tamtych wydarzeń minęło już trochę czasu, to nadal odczuwam coś w rodzaju nienawiści na samą myśl o tych ludziach. Gdy przyjeżdżam na weekend i wychodzę ze znajomymi, to zastanawiam się, czy nie spotkam gdzieś tamtych i co wtedy zrobię. Po prostu taki rodzaj obsesji - "byle ich więcej nie oglądać". Wiem, że powinno mi to być obojętne, bo nawet się już nie kontaktujemy ale nie potrafię zapomnieć wszystkich kłopotów, które miałam z ich winy. Tak, jakbym jeszcze tego w sobie "nie przerobiła". Mam wrażenie, że oni wszyscy na pewno źle mi życzą i gdyby mogli, to by mi zaszkodzili. Jednocześnie mam podobne odczucia w stosunku do nich - chętnie zobaczyłabym ich wszystkich w przysłowiowym "błocie" i odczuwałabym satysfakcję. Zaznaczam, że wszystko to sprowadza się tylko do myśli, nie ma żadnych czynów. Piszę to wszystko, bo muszę się jakoś wygadać i liczę, że być może znajdą się tutaj osoby, które chociaż częściowo zrozumieją, w czym problem. Czy to już jest patologiczna nienawiść? Nie czuję się chora, ale wiem, że takie wzorce myślenia szkodzą tylko mi samej. Problem w tym, że nie umiem sobie poradzić z własnymi negatywnymi uczuciami. Jestem głęboko przekonana o tym, że ludzie w swojej istocie się nie zmieniają i dlatego nie wierzę w sens "dawania drugiej szansy" komuś, kto wyrządził mi coś złego. Chciałabym jednak nauczyć się być bardziej obojętna i nie poddawać się negatywnym emocjom i przestać tak dobrze pamiętać wszystkie zadry... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Cytat:
Nie wiem, może po prostu czasem nie da się zapomnieć o niektórych rzeczach, a jeżeli stosunki nie zostały w pełni poprawione i z tych osób dalej wychodzą te złe cechy to może nie warto? Ja zachowuję z nimi poprawne stosunki, bo w końcu niby przeprosili i wyjaśniliśmy sobie wszystko ale niesmak jednak pozostaje i raczej nie ma mowy o jakiejś ultra serdeczności jak kiedyś. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 357
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Naucz sie przebaczac, dla wlasnego komfortu i spokoju. Nie musisz tym ludziom ufac ani sie z nimi przyjaznic, ale przebacz. Noszenie w sercu nienawisci o której piszesz mozna porównac do tego gdybys - ot tak sobie - wziela wielki ciezar na plecy i nosila wszedzie ze soba. Pytanie: po co?
Mozesz napisac list do takiej osoby, wyrzucic z siebie wszystko co masz do wyrzucenia, na koniec dodajac: mimo tego co mi zrobiles i tak Tobie przebaczam. Nastepnie list wlóz do koperty i wrzuc do rzeki albo spal ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Cytat:
Samo myślenie, że nie chcesz spotkać ludzi, którzy Cię zawiedli, z którymi rozstałaś się w nieprzyjemnej atmosferze, jest normalne. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-07-23 o 15:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To jest dla mnie trochę przerażające, myślenie w takich kategoriach - taka mściwość. Czyny nie idą z mojej strony żadne, mam tylko taką "standardową" ochotę oczerniać ich przed wspólnymi znajomymi - ale tego NIE robię. Zwłaszcza, że tamto wydarzyło się już dawno i "nie ma tematu". Chodzi o to, że czuję się w pewnym sensie "zniewolona" własnymi uczuciami, bo mam coś w rodzaju obsesji - ja się dosłownie rozglądam naokoło, gdy jestem w miejscu, w którym mogłabym ich spotkać. Na fb poblokowałam ich tablice, bo szlag mnie trafiał, gdy widziałam jakąkolwiek aktywność. ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
A co te osoby Ci konkretnie zrobiły? Opisz sytuacje w których znajomość się skończyła, poczułaś się skrzywdzona.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Moim zdaniem, masz problem. Rozumiem, że w chwili, gdy ktoś nam wyrządza krzywdę, wtedy emocje są bardzo silne i to jest naturalne. Odczuwamy wtedy silne negatywne emocje, czasem potrafią one zawładnąć naszym postępowaniem i zachwiać obiektywną oceną sytuacji. Tylko, że... w miarę uplywu czasu, te emocje powinny się naturalnie wyciszać. Owszem, możesz odczuwać niechęć, niesmak, nie chcesz się z tymi osobami spotykać-to norma. Ale pielęgnowanie, choćby nieświadome silnych, negatywnych emocji niszczy CIEBIE. Stałe wracanie pamięcią do doznanych kiedyś krzywd, rozpamiętywanie ich i rozbieranie na czynniki pierwsze jest wybitnie szkodliwe. Moim zdaniem masz problem z zarządzaniem emocjami, proponuję Ci proste warsztaty relaksacyjne lub wyciszające. Powinnaś poszukać pomocy, skoro sama nie dajesz rady z wyciszeniem negatywnych emocji. I wybacz, ale jesteś na najlepszej drodze do stanu, który my nazywamy stanem patologicznym.
Dobra, powymądrzałam się.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Cytat:
Chodzi o to żebyś stopniowo zostawiła te uczucia za sobą. Myślę, że powinnaś je jakoś przepracować w sobie, nawet się w myślach wyżyć, popłakać, nie dusić tego w sobie. Zwierz się przyjaciółce / przyjacielowi, pokur... jeżeli trzeba, idź do lasu i wykrzycz się. Może trochę pary z Ciebie zejdzie. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-07-23 o 19:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 179
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Mam tak samo , nie umiem wybaczac ludziom ; (
__________________
Deus Dona Me Vi.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 663
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Mam podobnie, tylko u mnie nie ma nienawiści, raczej taki niesmak, niechęć, ale taka intensywna. Nie potrafie się zdystansowac, czy nawet zobojętnieć. Też 'takich' osób nie chce widzieć, nie wspominając o rozmowie
![]() Z tym, że nie życzę nikomu żle.To nie jest ze mną najgorzej? ![]() ---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ---------- [QUOTE=slawek_33;47422320]Naucz sie przebaczac, dla wlasnego komfortu i spokoju. Nie musisz tym ludziom ufac ani sie z nimi przyjaznic, ale przebacz. Noszenie w sercu nienawisci o której piszesz mozna porównac do tego gdybys - ot tak sobie - wziela wielki ciezar na plecy i nosila wszedzie ze soba. Pytanie: po co/QUOTE] Bardzo mądrze napisane.
__________________
In a rainbow Now our rainbow is gone I am lost in a rainbow Now our rainbow is gone |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Cytat:
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Cytat:
![]() Najgorzej, że po tej aferze automatycznie zakończył się kontakt z gronem osób, które były bliżej nich, niż mnie - co się okazało oczywiście po fakcie. Wiem, że tamci naopowiadali im najróżniejsze rzeczy na mój temat i przez to nie jestem w stanie się np. normalnie spotkać z kimś takim, wiedząc, że na 90% wszystko, co powiem zostanie puszczone w obieg i jeszcze się może będą ze mnie tamci naśmiewać. <---- brzmi paranoicznie, ale mam takie przekonanie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nienawiść, pamiętliwość - jak sobie radzić?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:27.