perły przynoszą pecha?

[ssissi21]

Dziewczyny, czy spotkałyście się z opinią że otrzymane w prezencie perły przynoszą pecha?
Są jeszcze jakieś przesądy o których słyszałyście? Miesiąc bez "r", coś niebieskiego...?

[annic]

Że jak się idzie do ślubu w butach z dziurką (peep toe) to szczęście przez nie wylatuje

Ja tam w zabobony nie wierzę, do ślubu będę szła w perłach

[Aniela88]

Nie brać ślubu w maju, bo małżeństwo będzie nieszczęśliwe, albo jedna osoba umrze,
Perły oznaczają łzy,
Jak spadnie obrączka to musi podnieść ją ktoś inny niż PM,
Przed ślubem postawić buty na parapecie aby wleciało do nich szczęście i żeby była ładna pogoda,
Pech gdy do ślubu wiezie parę młodą kobieta,
Pierwszą osobą składającą życzenia powinien być mężczyzna.
I wiele, wiele innych.

[annic]

Mnie jeszcze bawi: młodzi powinni wracać z kościoła inną drogą niż przyjechali aby nieszczęście pomyliło drogę

Ktoś miał fantazję jak wymyślał te przesądy.

[Aniela88]

A jak nakryjesz rąbkiem sukni but pana młodego to będzie on pod pantoflem.
Gdy pan włoży pani obrączkę do końca palca to on będzie dominował.
Włożenie obrączki na środkowy palec = zdrada.

[Malgos_12]

Wybaczcie, ale na prawdę ktoś wierzy jeszcze w te przesądy?

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

no i jak to jest jak ktoś o jakimś nie wie? liczy się wtedy czy nie?

[annic]

Napisane przez Malgos_12

Wybaczcie, ale na prawdę ktoś wierzy jeszcze w te przesądy?

Pewnie niewielu, ale zdecydowana większość ma podejście "no niby to nieprawda... aaale pereł nie założę. Na wszelki wypadek." Najbardziej mnie bawi wierzenie w przesądy przez katolików, bo może ja dziwna jestem ale coś moim zdaniem wiara w Boga i przesądy się wyklucza.

[Aniela88]

Napisane przez Malgos_12

[/COLOR]no i jak to jest jak ktoś o jakimś nie wie? liczy się wtedy czy nie?

To pewnie dlatego jest tyle rozwodów, bo ludzie przestali wierzyć w przesądy i przez to są nieszczęśliwi, bo przesądy działają za ich plecami

[valaquenta]

Napisane przez ssissi21

Dziewczyny, czy spotkałyście się z opinią że otrzymane w prezencie perły przynoszą pecha?

Spotkałam się. Ale Jaqueline Kennedy i Coco Chanel twierdziły, że perły pasują do wszystkiego i na każdą okazję...

Za najgłupszy przesąd ślubny uważam ten o pogodzie: że jak świeci słońce, to dobra wróżba, a jak pada deszcz czy śnieg, to też dobra wróżba. Bez sensu Nie wierzę w przesądy Jedyny, do którego się zamierzam zastosować, to przeniesienie przez próg, bo ma piękne korzenie (starożytność) i symbolikę.

annic, zgadzam się z Tobą Kościół wręcz zabrania wiary w przesądy.

[clara099]

myślę, że przesądy wymyśliły osoby, którym przydarzyło się coś przykrego w życiu i chcąc zrzucić winę na coś/kogoś, przypisały przedmiotom, osobom i wydarzeniom pewne znaczenia. dla mnie całkowicie są bez znaczenia.

[Lokowana]

Napisane przez clara099

myślę, że przesądy wymyśliły osoby, którym przydarzyło się coś przykrego w życiu i chcąc zrzucić winę na coś/kogoś, przypisały przedmiotom, osobom i wydarzeniom pewne znaczenia. dla mnie całkowicie są bez znaczenia.

Dokładnie tak... Zawsze wygodniej zrzucić winę na "zły los" niż na siebie

[201803090921]

Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak pech bo wszystko jest jakimś tam efektem wcześniejszych działań. Ale zwalać wszystko na tajemnicze, a nieistniejące siły jest najprościej

Krótko mówiąc, pecha przynosi głupota, a nie perły.

[ssissi21]

dostałam piękny komplecik z pereł i mam zamiar je założyć. Kupiłam również otwarte butki. Chyba kuszę los

Dzięki Dziewczyny!

[mahoniowa]

Podpisuję się pod opiniami.
Na ślubie mamy czuć się najlepiej, najwygodniej i najpiękniej! Nie dajmy się zwariować. Wszystko zależy od naszych czynów a nie od kota, perły czy drabiny!
My mamy czarnego kota, i co jeśli nam przejdzie drogę w dniu ślubu w maju, siąść i się zapłakać bo to podwójne nieszczęście?
Mnie też śmieszy katolicyzm plus zabobony.. albo jedno albo drugie..