![]() |
#1 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Witam
![]() Pod koniec roku planuję wyjechać razem z TŻ do UK. Niby mamy jeszcze sporo czasu na przygotowania, ale nigdy jeszcze tam nie byliśmy, stąd boję się że o czymś zapomnimy, albo czegoś nie załatwimy... nie jestem pierwsza, ani jedyna, więc mam nadzieję, że pomożecie mi stworzyć listę tych najważniejszych spraw. Na razie uczę się angielskiego, idzie mi to ciężko, ale myślę że do końca roku będę w stanie się porozumieć w prostych sprawach. Wyliczyliśmy też z TŻ, że na początek musimy uzbierać na ten wyjazd ok 2500-3000 zł. W tym momencie do swojej listy mogę dodać: ZAŁATWIĆ W POLSCE: * odpis dyplomu * ściągnąć SIM-LOCKA z telefonu * konto bankowe, które można tanio prowadzić w walucie obcej (będę szukać takiego) * ubezpieczenie * bilet ![]() * (przesunięte) mieszkanie, praca * (przesunięte) kupić angielską kartę do telefonu - na allegro ZAŁATWIĆ W UK: * mieszkanie, praca to wiadomo * kupić angielską kartę do telefonu * wyrobić kartę pracownika * (przesunięte) konto bankowe ZABRAĆ: ----- wielka niewiadoma ------ nie wiem, czy powinnam zabierać wszystko co mam, czy kupić na miejscu (po pierwszej wypłacie): - wszystkie ubrania, buty - jedzenie - wszystkie kosmetyki - lekarstwa - pościel/śpiwór - ręczniki, - garnki, talerze, sztućce... Macie jakieś sugestie to piszcie ![]() No i jaki jest limit na bagaż w samolocie? Nigdy niczym nie latałam i nie mam zielonego pojęcia...
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
Edytowane przez VwVampirka Czas edycji: 2010-08-30 o 18:23 Powód: poprawienie listy co gdzie załatwić... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 418
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 180
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Cytat:
__________________
![]() ![]() ![]() An it harm none do what ye will ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 42
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Jeśli chodzi o sumę, którą trzeba uzbierać... 3000zł to mało ja bym wolała wziąć więcej bo nie masz pewności czy znajdziecie od razu prace. Mieszkanie będzie was kosztować minimum 400 funtów. Na jedzenie na jedną osobę około 100 albo i więcej zależy co będziesz wcinać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
konto zakłada się na miejscu. żaden pracodawca nie przeleje Ci kasy na polskie konto walutowe
![]() jedziecie w ciemno? na Twojej liscie jest pozycja: "znalezc mieszkanie". wysiadziecie na lotnisku i zaczniecie szukac? ![]() ---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ---------- Cytat:
![]() ![]() mimo wszystko ja też bym wzięła więcej kasy. nie wiadomo kiedy dostaniecie pracę, a żyć trzeba. ---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ---------- no i tak - zależy ile bedziesz mogla wziac bagazu. posciel odpada. wez spiwór, jesli masz jakis mały i lekki. kosmetyki nie sa tam drogie, mozna sobie kupic na miejscu. naczynia (na poczatek w jakims "poundlandzie" tez da sie kupic). jesli lecisz samolotem, to bedzie sie liczyl kazdy kg.. i jeszcze - karte do telefonu kup sobie juz w polsce (np. na allegro). taniej, lepiej.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Cytat:
![]() W znalezieniu ich pomoże nam przyjaciel TŻ, który siedzi tam od paru lat (osoba zaufana, tak więc nie boję się, że wykręci nam jakiś numer). Umówiliśmy się z nim, że teraz zbieramy na ten wyjazd, a jak będziemy mieli potrzebną kwotę, to damy mu znać i on się zacznie rozglądać. No i w razie czego, gdyby coś nie wypaliło to parę nocy byśmy przenocowali u Niego ![]() Dziękuję za cenne uwagi i czekam na jeszcze ![]() Faktycznie pracę i mieszkanie powinnam dać "do załatwienia w Polsce"
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
Edytowane przez VwVampirka Czas edycji: 2010-08-30 o 18:18 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 180
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Cytat:
Jesli znasz adres znajomego to wcale nie musisz karty do telefonu kupowac,mozna zamowic ze strony internetowej jakies sieci darmowe simki.Moja mama ostatnio leciała Wizzarem i tam rozdawali simki O2 za darmo.Każdy pasazer dostał jedna simke. Możesz już w polsce szukac pracy poprzez wszelakie agencje z miasta do którego sie wybierasz.A także przez jobcenter na ich stronie internetowej. Konto bankowe musisz założyc w UK,teraz np Lloyds zakłada konta dla nowo przybyłych zaledwie na dowód osobisty,nietrzeba miec nic wiecej. Jesli lecicie to naprawde mało będziecie mogli wziąść ;/ bo są ograniczenia.najlepiej przeczytaj regulamin firmy z której chcesz leciec. Naczynia wziasc trudno,bo to ciezkie jest i może się potłuc.Możecie poprosic tego znajomego by wam pożyczył jakies sprzety zanim nie kupicie sobie nic,albo nich wami kupi a wy oddacie mu pieniadze,tak samo z poscielą przeciez. Troche lekarstw mozesz wziasc,reczniki,jakies kosmetyki to normalne.Ciuchow nie bierz nie wiadomo ile.Zaczniesz zarabiac to będziesz latac po sklepach za kosmetykami i ciuchami.a do samolotu naprawde kazdy kg jest wazny.bo nadbagaz drogo kosztuje na lotnisku. Najwazniejsze to cieple ciuchy bo tutaj czesciej jest zimno niz ciepło.a letnie,a jakies bluzeczki i klapeczki to nabedziesz juz w anglii bo az do wiosny raczej ci to potrzebne nie będzie. Jako że pracy dopiero bedziesz szukac to nie wiesz na co traficie wiec warto miec ciuchy takich ktorych ci zal nie bedzie jesli praca bedzie jakas fizyczna,gdzie ciuchy mozna pobrudzic czy cos. jakies dokumenty polskie muszą byc przełumaczone przez tłumacza przysięgłego bo nikt ci innych nie uzna.Zreszta taki odpis dyplomu to niewiem czy ci sie przyda.Bardzo mało ludzi pracuje głowa w uk,wiekszosc to i tak tania siła robocza.By gdzies dostac sie wyżej to trzeba ciezkiej pracy i doswiadczenia. Karta pracownika czyli WRS o to ci chyba chodzi to po częsci załatwi Ci Twoj pracodawca,czyli dostaniesz papiery na wypełnienie,oni wyslą i albo ty bedziesz za to płacic albo pracodawca będzie pobierał jakąs sumę z wypłat Twoich.A potem już będzie jeszcze tylko National Insurance do załatwienia ale wpier trzeba dostac WRS. Chyba wszystko ![]() ---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ---------- Aha i pamiętaj że Anglia to nie kraina złotem i miodem płynąca!!! Tutaj jest coraz gorzej jesli chodzi o prace.Różne dodatki pienięzne obcinają. Wielu polaków opowiada bzdury o życiu w anglii,że wszystko jest piękne. Możecie sie spotkać z niechęcia ze strony ludzi jak powiecie że jesteście z Polski. ![]() Do tego kraju trzeba miec jaja i mocną psychę i nie rzadko okazuje się że bliski przyjaciel sprzedałby nas za kilka funtów.Tutaj własna rodzina potrafi zrobic koło dupy nie wspominając już o przyjaciołach. Ja tam wracam do polski za kilka lat.Wole sie w****iac na swoim niz ciągle być na lisciej tych gorszych bo z polski.
__________________
![]() ![]() ![]() An it harm none do what ye will ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Dziękuję Ritabathory
![]() Wezmę wszystko pod uwagę ![]() Słyszałam już dużo złego o Anglii, o tym że ucinają dodatki i że jest coraz gorzej też... Mam nadzieję, że nam się uda coś znaleźć, bo tak czy inaczej do grudnia i tak skończy mi się umowa w obecnej pracy...
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 180
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Cytat:
![]() Życze powodzenia z praca,ja mam problem ze znalezieniem jakies normalniejszej niz za*******ka na fabryce ponad ludzie siły ;/
__________________
![]() ![]() ![]() An it harm none do what ye will ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Hmm a myślałam, że już tam Polaków nie przybywa tylko ubywa
![]() Dużo już Ci dziewczyny napisały, ja bym dodała jeszcze, że jak już tam będziesz to załatw sobie szybciutko National Insurence Number (to jak dobrze pamiętam w Job Centre się załatwia) i potem Home Office, bo to bardzo ważne. Później konto w banku, co do numeru telefonu to nawet nie wiedziałam, że można kupic ang na allegro ![]() A pisałaś, że uczysz się angielskiego teraz i idzie Ci to ciężko. Pamiętaj, że teraz już nie ma tak jak było kilka lat temu, że bez języka każdy i tak sobie pracę znalazł. Przygotuj się, że nie będzie Ci łatwo, tym bardziej, że to czego się w tym momencie uczysz w Polsce będzie się miało nijak do tego jak Ci ludzie mówią ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
sorki że sie tak wcinam ale też myślę nad wyjazdem do UK, to według Ciebie gdzie warto jechać jak nie do UK?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Nie kupuj rzadnej strtówki na allegro !! Jak dobrze trafisz to na lotnisku dostaniesz za darmo , a jak nie to kupisz sobie za 1 funta byle gdzie + doładowanie. Wazna sprawa ; radze Ci zaopatrzyc się w lekarstwa ; antybiotyki , rutinoscorbin , cos na żołądek .. Tu kupisz w zwykłym sklepie witaminy , tabletki przeciwbolowe i cos na grype , ale antybiotyku nie dostaniesz tak hop siup , anglia słynie z tego że tu nawet złamania leczy się paracetamolem . Jeśli palicie papierosy , proponuje zabrać tyle ile sie da ( 4 wagony na osobę) , paczka wyjdzie Cię max.2,5 funta a tu za najtańsze zaplacisz 4.5 f takze różnice widac gołym okiem.
My jak przyjechaliśmy mieliśmy ze sobą około 1 tys. funtów. Ja poszłam na drugi dzień do pracy , mój Tz za dwa tygodnie , i był to ostatni moment bo zaczynało nam brakować pieniędzy . W Londynie one bedroom flat kosztuje ok 550-700 funtów na miesiąc plus rachunki , oczywiście miesięczny depozyt płatny z góry . Ja załatwiłabym jescze dwie sprawy przed wyjazdem jakbym znowu miałą taką opcję ![]() ![]() Ale życze Wam powodzenia ![]()
__________________
Majeczka ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 180
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Gdybym miała siłe na nauke nowego języka i miała do kogo to wybrałabym Norwegie,Finlandie,Nową Zelandię.
Jak sie któras chce do innego kraju wybrac to moze są wątki lub samemu założyc na temat danego kraju ![]() Co do Paracetamolu no ok jesli ktos ma cos co DA sie wyleczyc paracetamolem to sie zgodze,ale ja byłam 2 razy z czyms powazniejszym i dostałam normalne antybiotyki.
__________________
![]() ![]() ![]() An it harm none do what ye will ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Trele_Morele dobre z tym dentysta, ale chyba w ciagu kilku miesiecy nie zostana szczerbaci hehe
ps. we Wloszech tez piorunsko drogi ![]()
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow Edytowane przez principessina Czas edycji: 2010-08-30 o 23:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
W ogóle nie musisz kupować karty wystarczy że jak przyjedziesz wypełnisz http://freesim.o2.co.uk/mRwnbuEp wniosek na stronie o2 i przyslą ci za darmo. A najlepiej to się przejśc do o2 poprostu. HomeOffice to możesz dopiero dostać jak zaczniesz pracować na etacie (samozatrudnieni nie muszą mieć) Uk to swietne miejsce dla otwartych umysłów
![]() Powodzenia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
ja tez radziłabym odrobine wiecej kasy, wiem ze latwo sie mowi, chyba ze macie sprawdzonego ale naprawde sprawdzonego człowieka tutaj, ktory w miate mozliwosci pozyczy lub pomoze. sama rejestracja w WRS to koszt 90 funtow za osobe no to na dzien dobry 200 ida sie czesac jezeli zalapiecie prace. a zadna porzadna agencja pracy nie pozwoli wam bez tego pracowac. fajnie ze macie kogos kto pomoze, ale bierzcie pod uwage to gdzie ten kolega bedzie wam szukal mieszkania, zebyscie polowy pensji nie wydali na transport, bo zakladalm ze skoro lecicie to nie macie bierzecie/macie samochodu bez ktorego co sie duzo oszukiwac, jak bez reki (przynajmniej w mniejszych miejscowosciach). no i jak kolega juz cos wam znajdzie to musowy bedzie depozyt za mieszkanie (no chyba ze sie jakos z wlascicielem mieszkania dogodacie). o generalnie to radzilabym wiecej kasy, skoro na 100% nie macie jeszcze gdzie mieszkac, bo w praniu to moze naprawde roznie wyjsc. i oczywiscie czego nie zycze: zawsze dobrze miec wiecej gotowki jakby trzeba bylo wracaac do polski.
![]()
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 107
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Jestem w Anglii juz 7 lat i szczerze podziwiam osoby, ktore obecnie wybieraja Anglie na nowy start w zyciu. 7 lat temu nie bylo tu tylu Polakow, wrecz znajomy rodak na ulicy wywolywal euforie, dzis kazdy zatyka usta byle tylko nie przyznac sie , ze jest z Polski
![]() Moi znajomi znalezli prace tutaj juz w Polsce, mieszkaja w Hatfield, takie mniejsze miasteczko obok Londynu i pracuja w fabryce zywnosci i pracuje tam prawie pol Polski ![]() Nie wiem, nie doczytalam do jakiego miasta sie wybierasz, ale www.londynek.net to portal dla Polakow i warto tam zajrzec, sa mieszkania i oferty pracy, moze cos znajdziesz. Na poczatku zapomnialabym o mieszkaniu, wszyscy, ktorych znam po przyjezdzie jak i do tej pory po prostu wynajmuja pokoj , bo najtaniej. Koszt to ok 100- 130 funtow tygodniowo za pare. Jak juz sie 'dorobicie'troszke to mozna wynajac np 4 pokojowe mieszkanie i podnajac 3 pokoje innym ludziom, mieszkac i pilnowac chatki i , ze tak powiem mieszkac za darmo, jesli oczywiscie sie po dobrej cenie takie mieszkanie znajdzie. Ja tak zrobilam, ale jak wspomnialam bylo to wiele lat temu. Wynajmowalismy pokoje i w ten sposob nasza wyplata byla czysta oszczednoscią. Najwazniejsze na poczatek z formalnych spraw to NIN w Inland Revenue i konto w banku. Co zabrac z Polski - no rowniez polecam antybiotyki, spiwor, ubrania, podstawowe kosmetyki.Limit bagazowy to 20 kg zazwyczaj na osobe, nieduzo. Ale lepiej wziasc te podstawowe rzeczy, a reszte dokupic, bo te 20 kg to naprawde malo - ja ledwo co sie mieszcze jak lece do Pl ,a zawsze wydaje mi sie, ze biore najpotrzebniejsze rzeczy ![]() I co jest najgorsza prawda i smutna niestety - nie licz na Polaków!!! Jestesmy jedynym krajem jaki znam, gdzie Polak Polakowi oko za przyslowiowego funta wydlubie, zazdrosc, zawisc nie jest nam obca. Ja sie zawiodlam wiele razy, owszem mam przyjaciol, ale przeszlam ciezka droge.Licz po prostu na siebie, bo tu wlasnie przyjaciel okazuje sie przyjacielem lub wrogiem. Wiele osob sie smieje i mowi - chcesz stracic przyjaciela zabierz go do Anglii ![]() Pesymistyczny raczej ten moj post, no ale moze lepeij potem sie milo rozczarowac anizeli napalic, ze jest super i potem plakac do podzuszki. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
anialobo bardz wartościowa wypowiedź
![]() ja chyba też bym dzisiaj nie wybrała anglii.. zwłaszcza, że podjęłaś się nauki języka od podstaw. może lepiej było postawić na skandynawię?
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Trele_Morele i anialobo, dziękuję za te posty
![]() Jeśli chodzi o dentystę, to dobrze, ze o tym wspomniałyście, bo przynajmniej dla mnie jest to temat, którego unikam jak ognia... Wiem, że moje ząbki mogą być w nienajlepszym stanie (ostatnia wizyta parę lat temu) ale boję się iść, bo a nuż coś znajdzie ![]() ![]() ![]() Co do pieniędzy, to wiadomo im więcej tym lepiej, ale ja nie wiem czy uda mi się uzbierać aż tyle... Mój TŻ już od dawna nie pracuje, a ja zarabiam nimimalną, czyli niecały tys. zł ![]() Wyjazdu strasznie się boję, ciągle mam wątpliwości, ale prawdopodobnie nie będziemy mieć wyboru... Ja na początku grudnia znowu będę na bezrobociu (min. pół roku, bo tyle w moim rejonie się czeka na cokolwiek) A decydujemy się na Anglię tylko i wyłącznie ze względu na zaufaną osobę, która tam siedzi. Jeśli chodzi o mój język, to jest mi baaardzo ciężko, ale już oglądam "Desperate Housewife" bez napisów, większość rozumiem, więc może za te 3 miesiące nie będzie aż tak źle ![]() No i wrócę do tej bzdurnej propagandy, że w Polsce jest lepiej: Ten kolega, który nam pomoże, przez kilka lat siedział w Anglii i nie narzekał. Potem usłyszał, że w Polsce jest lepiej i warto do niej wrócić (dostał nawet taką ulotkę na ulicy). Wrócił, przesiedział tu pół roku, pracy szukał jakiejkolwiek, nawet za ta minimalną, nic nie znalazł, wydał prawie wszystkie pieniądze i wrócił do Anglii. Jak tam jechał miał załatwione jedynie mieszkanie, które nie wypaliło, ale w ten sam dzień znalazł sobie coś innego. Pracę znalazł po tygodniu, albo 2, nie pamiętam. W każdym razie teraz tam siedzi i mówi, że za żadne skarby nie wróci do Polski, bo tu może jedynie poszerzyć grono osób bezrobotnych.
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
Edytowane przez VwVampirka Czas edycji: 2010-08-31 o 11:32 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Moje zdanie na temat Polski jest takie ;
Mam 22 lata , wykształcenie maturalne. W Polsce studiowałam i menagerem w pizzerii za nie mała kasę ok 2 tys zł. Mój Tż pracował na pełen etat , dodatkowo dorabial tygodniowo robiąc kurs z lekarstwami do Poznania. Mieszkanie było własnościowe , po rodzicach , za grosze ok 250zł na miesiac plus opłaty. Pomyśleć że to kupa kasy na dwóch młodych ludzi , żyjących na własny rachunek, ale tak nie bylo .. Rachunki , rata za samochód ,paliwo , studia mimo że dzienne kosztowałay mnóstwo kasy .. W efekcie końcowym zostawało tyle co na miesiąc jedzenie i jakieś jedno małe wyjśćie w miesiącu do kina , knajpki czy dyskoteki .. Nie narzekałam bo patrząć na koleżanki , z dziećmi gdzie jeden w domu zarabiał tylko tysiąc złotych , mi było głupio że mam AŻ tyle .. NIe wyobrażam sobie kiedy bym się zdecydowała na dziecko w Polsce , bo krew by mnie zalała jakbym musiała wiecznie mu wszystkiego odmawiać żeby wyrzyć do końca miesiąca .. Teraz jestem tu , na poczatku bylo ciężko , nawet nie tak materialnie jak psychicznie .. Tz pracuje na najniższej krajowej , ja tylko dorabiam tu i tam , a żyjemy nie porównywalnie .. Mieszkamy na pokoju ale jest nam tak dobrze , placimy mnostwo opłat w Polsce , tutaj rachunki nie małe za telefony i internet , a mimo to stać nas wyskoczyć raz do roku do Polski , czasem ktoś do nas przyjedzie a to też kosztuje.. Mój tż to taki mały gadżeciarz, i tu jest w niebo wzięty bo go stać ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Majeczka ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
W końcu coś pozytywnego o UK
![]() ![]() w końcu tez będziemy mogli zacząć układać sobie życie, bo jak na razie jest to niemożliwe. Teraz, to ja mam 27 lat, mgr, którym nawet d(!!!) sobie nie podetrę, bo w twardej oprawie i mieszkam na garnuszku u rodziców 40 km od TŻ, który już całkiem jest na garnuszku, bo wogle nie zarabia. A pisałaś wcześniej, że wzięłabyś laptopa ze sobą do Anglii. A czy sprzęt elektroniczny nie jest tam o 1/3 tańszy? Dla mnie laptop będzie bardzo ważny, bo uczę się języka przez program komputerowy (który mi wszystko czyta). Nie mam go w domu, więc myślałam by go kupić na miejscu, ale już po którejś z kolei wypłacie, a do tego czasu nagrać sobie na mp3 jakieś podcasty, co się nie zmieści to nagrać na USB, podrukować co się da i bazować na tym...
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
Edytowane przez VwVampirka Czas edycji: 2010-08-31 o 15:09 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Hej tak podczytuje Wasz watek o Anglii, pozwole sobie wtracic 2 slowa...
Trele_Morele wybacz ale kto w wieku Twoich kolezanek na nic nie stac i zarabiaja b. malo, bo jeszcze bez dobrego wyksztalcenia nie maja porzadnej pracy, zauwaz ze w krajach Europy Zach b. pozno zaklada sie rodzine, bo wlasnie: mieszkanie kosztuje, w pierwsze pracy zarabia sie malo...ja uwazam, ze w Pl nie jest zle, tylko Polacy sa w goracej wodzie kapani i chca wszystko "juz i teraz", bez szkoly i doswiadczenia zarabiac po tys zl....a narzekanie to juz nasza cecha narodowa ![]() zauwaz, ze w Anglii stac Cie moze na wiecej (nie tylko Ciebie, ale wiekszosci emigrantow), ale nie splacasz kredytu za mieszkanie, nie masz na utrzymaniu auta...Ja sama mieszkam zagranica, ale jest tak samo ciezko jak w PL, bo koszta utrzymania sa b.wysokie, o cenach mieszkan nie wspomne, nam cala wyplata idzie na splate kredytu, prad i gaz sa szalenie drogie, kiedy to u nas w Pl grzeje sie non stop cala zime, Wlosi jakby tak grzali to by poszli z torbami...Takie jest moje zdanie ![]()
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
principessa, zgodze sie z Toba ze koszta utrzymania sa wysokie ale wedlug mnie jest zasadnicza roznica miedzy tym co sie zarabia a ile sie wydaje. mnie osobiscie przy mojej pensji i mojego TZa w Polsce (czyli srednio powyzej minimalnej), nie byloby stac na dom jaki mamy, samochod, oplaty, dodatkowo wakacje za 3 tygodnie (nareszcie
![]() ![]()
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
W pewnym sensie masz racje .. Ale z drugiej strony ile jest magistrów siedzacych na dupie bo brakuje dla nich pracy ? Za pewne więcej niż tych którzy pracują w swoim zawodzie . W Polsce jest teraz tak , że predzej ktoś po zawodówce dostanie pracę w Biedronce niż magister. Razem ze mna w pizzerii pracowały dziewczyny po resocjalizacji, biologi i filologii angielskiej, trafiły tam bo wolały zarabiać po 1200 zl niz nic nie zarabiać. W między czasie szukały pracy w zawodzie i widziałam jak za kazdym razem wracały ze łzami bo zarzucono in że nie mają doświadczenia . No i do dziś wszystkie trzy tam pracuja ..
Zgodzę się że w Polsce kasa płynie szybko bo kredyty , opłaty .. Ale ja tu tych kredytów nie potrzebuję , chciałabym kupić sobie samochód , to odkładala bym na niego nawet i rok , a w Polsce nie bylo innej opcji , bo nie było z czego odkładać . Co do ogrzewania , prądu itd. to ja narazie tego nie czuję , mieszkam na pokoju mam stały czynsz ( to fakt! mieszkania sa masakrycznie drogie), bez względu na to jakie sa opłaty w danym miesiącu .. Wiem że kiedyś pójdę na swoje i będzie inaczej , ale nie wydaje mi się to tak strasznie dużo zaplacić 150 funtow miesięcznie kiedy przynajnizszej krajowej zarabia się 250funtów tygodniowo. W Polsce mieszkałam w starym budownictwie , stare centralne ogrzewanie i musiałam w ciagu zimy kupic półtorej tony węgla i to było dla mnie tragedią wydać hop siup ponad tysiąc złotych. Ja jestem ze śląska , wszystkim dobrze wiadomo że tam bezrobocie jest takie że w głowie się nie mieści . Dlatego nie mówię że wszyscy tak mają i beda mieć . Powodzenie tutaj w dużym stopniu zależy od tego jak się żyło wcześniej w Polsce, jakie miało sie tam perspektywy .. Ja cieszę się że tu jestem ale tez z tego że zdąrzylam się tam usamodzielnić, poznać wartość pieniądza i dostać solidnie w dupę bo pewnie było by mi tu dużo gorzej, i narazie nie mam zamiaru wracać ( lecz nie mówię że zostaje tu na zawsze ). ![]() Zgadzam się z LUCa ; głupi przykład .. W Polsce na najniższej krajowej zarabia się chyba 5.80 zł/h (nie orientuje się dokładnie) - za to kupisz 2 duże chleby . W UK najniższa krajowa to 5.85 funta - czyli 6 chlebów. Dla mnie różnica jest powalająca ..
__________________
Majeczka ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Trele_Morele Czas edycji: 2010-08-31 o 17:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Wiecie nie chce wypowiadac sie "za" Anglie, gdyz tam nie mieszkam, ale duzo podrozuje i wiem ze Anglia jest dosc drogim krajem...
Trele_Morele we Wloszech tez ludzie wyksztalceni wykonuja prace fizyczne, niestety jest koszmarny kryzys i kazdy lapie sie tego co jest, a to ze Wlosi sa przyzwyczajeni do wysokiego poziomu zycia to juz inna bajka, jednak trzeba tu naprawde niezle zarabiac aby moc kupic mieszkanie, przyslowiowej kasierki/ekspedientki zarabiajacej w Mediolanie czy Bolonii ok. 1200 euro w zyciu nie bedzie stac na mieszkanie... tak samo sobie mysle, ok zarabiacie wiecej, ale nie wydajecie w Anglii na lekarzy czy tego przyslowiowego dentyste, kosmetyczke, bo kazda raz w roku poleci do Pl i sie "doprowadzi" do porzadku, a te kase to mialaby wydac sobie odlozy ![]() innym faktem jest to, ze w Pl teraz jest taka "moda" (przynajmniej w moich okolicach), ze kazdy musi miec dom/wille, juz zwykle m2 czy m3 czlowieka nie zadowola, a tym przypadku to bezsens charowac zagranica tylko po to zeby inni nam zazdroscili...Ja mam znajome co zarabiaja po ponad 4 tys zl i b. narzekaja, a mysla ze u mnie to euro rosnie na drzewach mandarynkowych, tylko ze czesto gesto mlody czlowiek zarabia tutaj w okolicy 700euro a koszty utrzymania sa wyzsze niz w Pl!
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 125
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Sama rok mieszkalam w Angli a teraz mieszkam we Francji wiec moze tez sie troszke wypowiem. Niesamowicie wkurza mnie jak przyjezdzam do Polski i wszyscy znajomi i dalsza rodzina mi mowia ze ja to mam dobrze, moge sobie na rozne rzeczy pozwolic, kupuje sobie rozne drogie rzeczy no i wogole zyje w raju a w Polsce to pracy nie ma, malo sie zarabia, czlowiek tylko egzystuje a nie zyje itd. itp. W Polsce ludziom ktorzy nigdy nie pracowali za granica albo pracowali baaardzo dawno wydaje sie ze wyjezdzasz, zarabista prace dostajesz od razu, zarabiasz kokosy i korzystasz z zycia nie wiadomo jak. Nie bierze sie pod uwage ze przewaznie emigranci, szczegolnie tacy ktorzy druga polowke maja w Polsce pracuja od rana do nocy, przewaznie jesli chodzi o Francje to na czarno, mieszkaja w warunkach w ktorych w Polsce nigdy nie zgodziliby sie mieszkac (moi sasiedzi, 3 Polakow, mieszkaja na 20 metrach kwadratowych, takie sytuacje w Paryzu sa codziennoscia) a jedyna rozrywka na jaka sobie pozwalaja to piwko (oczywiscie najtansze) w weekendy. A pozniej przyjezdzaja na urlop do Polski, chwala sie jak to jest cudownie mieszkac w Paryzu, szastaja kasa no bo przeciez dla nich to zaden problem i wykanczaja domek na wsi. Taka jest sytuacja we Francji bardzo wielu Polakow. Ci ktorzy sie juz zdecydowali tu zostac i nie wiaza przyszlosci z Polska to zyja juz inaczej, normalnie, wychowuja dzieci, biora kredyty na mieszkanie itd. Ale tez nie jest im latwo i nic z nieba nie spada. W Angli jest o tyle latwiej ze tam wlasciwie nie ma mozliwosci zeby Cie zatrudniali na czarno, wiec i oszustow jest mniej. Ale pracujac za najnizsza stawke (czyli zdecydowana wiekszosc Polakow) to owszem, na zycie na dobrym poziomie na bierzaco wystarcza. Ale na jakies ogromne oszczednosci nie ma szans. Takze noz mi sie w kieszeni otwiera jak slysze teksty w Polsce ze jakis tam znajomy kuzyna kolezanki kogos tam byl w Angli pol roku, wrocil i mieszkanie sobie kupil za oszczednosci. Takie historie to miedzy bajki mozna wlozyc.
Wracajac do pytania z watku, jesli w Polsce jest Wam bardzo ciezko i chodzi Wam poprostu o latwiejsze zycie na codzien to mysle ze podejmujecie dobra decyzje. Tylko nie nastawiajcie sie ze wszystko jest podane na tacy, trzeba pracowac i to nieraz ciezko (ja z licencjatem pracowalam po hurtowniach i magazynach - praca na jaka w Polsce nigdy bym sie nie zgodzila a przetlumaczony dyplom, pomimo ze Anglicy sa slabo wyksztalceni to moglam sobie w buty wsadzic). Rzeczy o jakich warto pomyslec przed wyjazdem to jeszcze moze (szczegolnie dla Twojego faceta) wygodne buty ochronne (w sensie safty shoes, takie z blacha w podeszwie i na czubie) jesli macie albo mozecie w Polsce zalatwic taniej bo przewaznie wymagaja do pracy. Jesli nie to jakies najtansze beda kosztowac kolo 15-20 F ale jakies porzadniejsze i wygodniejsze sa drozsze, a z wlasnego doswiadczenia wiem ze w to warto zainwestowac. Reszta, tak jak wyzej dziewczyny juz pisaly. Zycze powodzenia i wszystkiego dobrego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
oo bodzianka prawde piszesz, mysle ze Francja ma b.podobna sytuacje do Wloch z ta praca na czarno i b.duza ilosci emigrantow, z ktorymi juz sobie nie radzi...
o a ja myslalam, ze Ty w Paryzu zrywasz euro z drzew kasztanowych hehe moi znajomi tez zawsze gadaja jak to mi pewnie dobrze, tylko ze sami maja mieszkania od rodzicow, nie splacaja zadnych kredytow, ale ponarzekac musza, nie wiem czego zazdroszcza, bo naprawde nie ma czego...w duzych miastach Pl ludzie naprawde zyja juz na wysokim poziomie i moga pozwolic sobie praktycznie na wszystko, oczywiscie w granicach rozsadku ![]()
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
No to ja tez sie wypowiem w tym temacie bo dwa lata temu przylecialam do Anglii i mialam te same dylematy co autorka watku - co zabrac, co zalatwic.. A wiec tak jak pisaly dziewczyny, zalatw lekarzy - wybierz sie do dentysty, ginekologa, kosmetyczki (bo tutaj takie uslugi raczej drogie). Wez ze soba antybiotyk i inne lekarstwa ktore przyjmujesz albo ktore Ci pomagaja przy okolicznosciowych problemach ze zdrowiem bo tutaj mozesz takowych nie znalezc. Oczywscie leki typu fervex sa, wiec takie mozesz sobie odpuscic. Mysle ze nie ma co zabierac sztuccow i talerzy, bo to duzo wazy a linie lotnicze maja nieciekawe limity.. Takie rzeczy kupisz na miejscu. Wez sobie tez ulubione kosmetyki polskich firm bo tutaj takich mozesz nie dostac.
Co do mieszkania to dogadajcie sie z tym kolega lepiej tak, zeby Was przyjal na ten czas, poki znajdziecie sobie wlasne mieszkanie. z tym moze minac troche czasu bo agencja ani landlord nie wynajmia mieszkania osobom ktore nie maja pracy a pewnie chwila minie zanim ja znajdziecie. Najpierw musicie miec national insurance number, pozniej dopiero dostaniecie prace. Tak ze mysle, ze ze dwa tygodnie czasu powinniscie sobie dac u tego kolegi.. Pracy szukajcie w agencjach ale nie krepujcie sie tez zachodzic osobiscie do roznych miejsc, a nuz szczescie sie do Was usmiechnie. Mozecie tez zarejestrowac sie w Jobcenter. A co do sytuacji w Polsce i ludzi ktorzy wracaja a pozniej jada z powrotem do Anglii rozczarowani.. Coz, w Polsce jeszcze dlugie lata nie bedzie tak, jak w Anglii , ze w byle fabryce zarabia sie kokosy. I jesli do Polski wraca ktos bez wyksztalcenia ktory w Anglii w fabryce mial super pensje i liczy na taka sama sytuacje w Polsce to oczywiste jest ze grubo sie rozczaruje. A na sama sytuacje w Anglii nie ma co narzekac moim zdaniem bo praca jest, jesli ktos nie przebiera za bardzo w ofertach.
__________________
I solemnly swear that I'm up to no good ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...
Aha .. Wizzair ma zwiększony bagaż do 32 kg plus 10 bagaż podręczny
![]()
__________________
Majeczka ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:24.