Prośba o poradę

[gwiazdor4]

Witam. Mam niezwykle złożony problem i nie mam już sił.....Mam 25 lat i myśli samobójcze, ale od początku. W 2014 roku skończyłem studia zaoczne z tytułem inżyniera, ale niestety w moim mieście i okolicach nie ma pracy. Byłem zarejestrowany przez rok w urzędzie pracy i nic. W końcu udało mi się znaleźć pracę "na czarno" w pizzerii. Uznałem, że to nie ma sensu, bo przecież emerytury z tego mieć nie będę. Postanowiłem więc, że pójdę na dzienne studia magisterskie uzupełniające. Chodzę na nie od lutego, ale nie jestem zintegrowany z grupą...Oni wszyscy już się znają ze studiów I stopnia, a ja jestem nowy. Są do zrobienia projekty np. w dwuosobowych grupach i wszyscy jakoś mają parę, a ja nie...Dodatkowo cierpię na niezwykle wstydliwą chorobę: łysienie plackowate złośliwe (alopecia uniwersalis), która uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Myślę o przeniesieniu na studia zaoczne (mniejsza integracja z grupą), ale znowu będę miał problem ze znalezieniem pracy. Nienawidzę swojego życia i tej przeklętej choroby.... CO ROBIĆ????????????????

[dryda]

Przestań nienawidzić siebie.
I przestań narzekać. Masz ręce, nogi, głowę, możliwości studiowania, nie jesteś przykuty do łóżka i nie pojesz przez rurkę.
Zmiany zacznin od siebie - otwórz się, pójdź na jakis kurs z pewności siebie, zadbać o motywację, i koniecznie obejrzyj film "Secret" - gdzieś w sieci można go znaleźć.

Wszystkie problemy zaczynają się od tego, co sami o sobie myślimy, - identyczne emocje i sytuacje przyciągamy do siebie.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez gwiazdor4

Witam. Mam niezwykle złożony problem i nie mam już sił.....Mam 25 lat i myśli samobójcze, ale od początku. W 2014 roku skończyłem studia zaoczne z tytułem inżyniera, ale niestety w moim mieście i okolicach nie ma pracy. Byłem zarejestrowany przez rok w urzędzie pracy i nic. W końcu udało mi się znaleźć pracę "na czarno" w pizzerii. Uznałem, że to nie ma sensu, bo przecież emerytury z tego mieć nie będę. Postanowiłem więc, że pójdę na dzienne studia magisterskie uzupełniające. Chodzę na nie od lutego, ale nie jestem zintegrowany z grupą...Oni wszyscy już się znają ze studiów I stopnia, a ja jestem nowy. Są do zrobienia projekty np. w dwuosobowych grupach i wszyscy jakoś mają parę, a ja nie...Dodatkowo cierpię na niezwykle wstydliwą chorobę: łysienie plackowate złośliwe (alopecia uniwersalis), która uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Myślę o przeniesieniu na studia zaoczne (mniejsza integracja z grupą), ale znowu będę miał problem ze znalezieniem pracy. Nienawidzę swojego życia i tej przeklętej choroby.... CO ROBIĆ????????????????

wyjechać do większego.

[201703060948]

Jako inżynier masz większe szanse znaleźć pracę niż po większości innych kierunków! Poszukaj pracy w całym regionie albo nawet Polsce i na pewno coś znajdziesz. Zazwyczaj znalezienie pracy zajmuje kilka miesięcy do roku, więc nie przejmuj się zbyt szybko.

[finan]

Napisane przez gwiazdor4

Witam. Mam niezwykle złożony problem i nie mam już sił.....Mam 25 lat i myśli samobójcze, ale od początku. W 2014 roku skończyłem studia zaoczne z tytułem inżyniera, ale niestety w moim mieście i okolicach nie ma pracy. Byłem zarejestrowany przez rok w urzędzie pracy i nic. W końcu udało mi się znaleźć pracę "na czarno" w pizzerii. Uznałem, że to nie ma sensu, bo przecież emerytury z tego mieć nie będę. Postanowiłem więc, że pójdę na dzienne studia magisterskie uzupełniające. Chodzę na nie od lutego, ale nie jestem zintegrowany z grupą...Oni wszyscy już się znają ze studiów I stopnia, a ja jestem nowy. Są do zrobienia projekty np. w dwuosobowych grupach i wszyscy jakoś mają parę, a ja nie...Dodatkowo cierpię na niezwykle wstydliwą chorobę: łysienie plackowate złośliwe (alopecia uniwersalis), która uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Myślę o przeniesieniu na studia zaoczne (mniejsza integracja z grupą), ale znowu będę miał problem ze znalezieniem pracy. Nienawidzę swojego życia i tej przeklętej choroby.... CO ROBIĆ????????????????

Proponuję obejrzeć film o człowieku bez rąk i nóg. Znajdziesz na you tube. Polecam

[czarnakamila]

Napisane przez gwiazdor4

Dodatkowo cierpię na niezwykle wstydliwą chorobę: łysienie plackowate złośliwe (alopecia uniwersalis), która uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie.

Ta choroba Ci to uniemożliwia czy Twoje podejście do tej choroby? Dlaczego mówisz, że jest "niezwykle wstydliwa". Wstydzić można się czegoś złego, co się zrobiło, albo czegoś co powinno się zrobić a się nie zrobiło. Na swoją chorobę nie masz żadnego wpływu, więc nie masz powodu aby się jej wstydzić.

Jeżeli bardzo przeszkadza Ci Twój wygląd i nie potrafisz pozbyć się wstydu, może ogól się na łyso. Wtedy nikt nie będzie wiedział, że łysiejesz, pomyślą, że po prostu lubisz być ogolony na łyso

I tak jak napisali inni - uwierz w siebie.

Pomysł z wyjazdem do innego miasta też moim zdaniem jest dobry. Masz wykształcenie, z którym łatwiej jest znaleźć pracę niż np. z humanistycznym. Jeśli u Ciebie w mieście nie ma pracy, to szukaj gdzie indziej.

[de_wu]

Ja myślałam, że w moim mieście też nie ma pracy, aż pewnego, słonecznego dnia pojawiło się ogłoszenie, które bardzo mnie zainteresowało. Złożyłam CV i pojutrze idę na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko laboranta Musisz się szerzej rozejrzeć, chyba, że już wszystko przeglądnąłeś, ale trochę wierzyć mi się nie chce, że jako inżynier masz problemy żeby znaleźć pracę, która by Ciebie zainteresowała. Wydaje mi się, że powinieneś znaleźć firmy, gdzie ewentualnie chciałbyś pracować i osobiście pójść, zapytać czy kogoś nie potrzebują. Oprócz tego szukać w sąsiednich miastach.