Zmarnowany rok..? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-07, 22:16   #1
olka94xd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 32

Zmarnowany rok..?


Mój problem jest dość.. dziwny. Odpowiedzą na niego jest moje lenistwo i jakies doły, których nie umiem do końca wyjaśnić Jestem na drugim roku studiów. I.. zawaliłam go. Zawaliłam trzeci semestr. Częściowo przed lenistwo, częściowo przez to, że nie potrafię ogarnąć rachunkowości, matematyki i ekonomiki. Nie daje rady. Do tego nie oddałam indeksu do dziekanatu, termin dawno minął i jestem w wielkiej czarnej dupie. Jestem na prywatnej uczelni, za przedłuzenie złozenia indeksu do dziekanatu powinno sie zaplacic, ja tego nie zrobilam a juz jest na to za pozno. Chcialabym powtorzyc ten semestr, zaczac go od pazdziernika, ale... i tu kolejny problem. Rodzice. Nie ma takiej opcji, ze sie na to zgodza. Zaraz powiedza, ze sie nie przykladałam, ze olałam to. Powiedzą sama prawde, ale beda chcieli, abym zmierzyla sie jednak z ta sesją. A ja z gory wiem, ze nie dam sobie rade. A nie chce robic sobie juz wiekszego bagna, tylko zaczac od poczatku, na nowo, na spokojnie... Przez to wszystko mam takiego dola.. nie moge nic jesc, ciagle mnie w brzuchu sciska z nerwow, plakac mi sie chce.. Doradźcie mi coś, albo pocieszcie, ale prosze, nie besztajcie. I tak sie czuje mega beznadziejnie...
olka94xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 22:58   #2
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Zmarnowany rok..?

Cytat:
Napisane przez olka94xd Pokaż wiadomość
Mój problem jest dość.. dziwny. Odpowiedzą na niego jest moje lenistwo i jakies doły, których nie umiem do końca wyjaśnić Jestem na drugim roku studiów. I.. zawaliłam go. Zawaliłam trzeci semestr. Częściowo przed lenistwo, częściowo przez to, że nie potrafię ogarnąć rachunkowości, matematyki i ekonomiki. Nie daje rady. Do tego nie oddałam indeksu do dziekanatu, termin dawno minął i jestem w wielkiej czarnej dupie. Jestem na prywatnej uczelni, za przedłuzenie złozenia indeksu do dziekanatu powinno sie zaplacic, ja tego nie zrobilam a juz jest na to za pozno. Chcialabym powtorzyc ten semestr, zaczac go od pazdziernika, ale... i tu kolejny problem. Rodzice. Nie ma takiej opcji, ze sie na to zgodza. Zaraz powiedza, ze sie nie przykladałam, ze olałam to. Powiedzą sama prawde, ale beda chcieli, abym zmierzyla sie jednak z ta sesją. A ja z gory wiem, ze nie dam sobie rade. A nie chce robic sobie juz wiekszego bagna, tylko zaczac od poczatku, na nowo, na spokojnie... Przez to wszystko mam takiego dola.. nie moge nic jesc, ciagle mnie w brzuchu sciska z nerwow, plakac mi sie chce.. Doradźcie mi coś, albo pocieszcie, ale prosze, nie besztajcie. I tak sie czuje mega beznadziejnie...
Jeżeli już na 3 semestrze nie ogarniasz (jak podejrzewam) kierunkowych przedmiotów, to nie ma sensu męczyć się na tych studiach, bo będzie tylko gorzej, będziesz bardziej zniechęcona i sfrustrowana.
Powiem Ci z doświadczenia, bo ja też rzuciłam pierwsze studia, ba, zrobiłam sobie rok przerwy na uporządkowanie spraw życiowych (bo z bałaganem nie ma co się pakować w wymagające studia) - u mnie były o to awantury stulecia, KAZALI mi wrócić na tamte studia, na które nic by mnie nie zwróciło. I nie wróciłam. Po pewnym czasie zrozumieli, już nie było wrzasków, że nie wrócę już na studia, że będę nieukiem po szkole średniej. Jeżeli naprawdę masz zaparcie żeby iść na studia, to na nie pójdziesz, a rodzice... muszą zrozumieć. Jesteś dorosła. Jeżeli sama opłacasz sobie studia, to masz prościej, jeżeli rodzice Cię utrzymują, to musisz z nimi rozmawiać aż do oporu.
Ja bym tego nie nazwała zmarnowanym rokiem. To była taka lekcja od życia.
niepa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 23:20   #3
Florice
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 175
Dot.: Zmarnowany rok..?

A może spróbuj wystąpić o urlop dziekański? Absolutnie nie namawiam do lenistwa ale może po prostu potrzebujesz trochę czasu żeby zastanowić się co chcesz robić w życiu? Spróbowałabyś jakiejś pracy, może jakiś kurs? Polecam pójście na kilka wykładów na interesujące Cię kierunki, wstęp jest wolny a można zobaczyć jak różne studia mniej więcej wyglądają. Niepa ma rację, rozmawiaj z rodzicami jak najwięcej
Florice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 23:35   #4
olka94xd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 32
Dot.: Zmarnowany rok..?

Właśnie problem jest w tym, że opłacaja studia rodzice. A w sumie ojciec. i z nim by był największy problem, sprawy nie ułatwia fakt, że mój tż, który jest rok starszy rok temu zaczał studia (byl w technikum), rzucił je i od października jest na pierwszym roku na mojej uczelni. Genialny argument dla rodziców.. że ze względu na tz chce to zrobic. Boje sie, na prawde sie boje. wiem, ze to jest moja decyzja, ktora jest bardzo ważna. z drugiej zas strony szkoda mi roku, skoro za rok bym miala licencjat.. ale no nie dam rady. jej, mam metlik w glowie
olka94xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 23:47   #5
Ariali
Raczkowanie
 
Avatar Ariali
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 94
Dot.: Zmarnowany rok..?

Powiem Ci, że ja też rzuciłam swój pierwszy kierunek. Większość ludzi z mojej klasy z liceum też tak zrobiło, bo po prostu wyszło że nie do końca im to pasuje.
Zupełnie nie żałuję tej decyzji! Wręcz mogę powiedzieć, że to jedna z lepszych decyzji w moim życiu.

Jeśli teraz się męczysz to nie ma sensu dalej w to brnąć. Masz jakieś inne plany na przyszłość? Jakiś inny kierunek? Może pójdziesz na państwową uczelnię na darmowe studia i wtedy nie będziesz pod tym względem zależna od rodziców. Możesz nawet poprawić maturę w tym roku albo zdać ją z nowych przedmiotów, co otworzy Ci drogę na nowe kierunki.
Ariali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 10:06   #6
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Zmarnowany rok..?

Najlepiej to jak pojdziesz do pracy i sama oplacisz sobie studia jakie chcesz i skoczysz je kiedy chcesz.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 11:32   #7
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Zmarnowany rok..?

Cytat:
Napisane przez olka94xd Pokaż wiadomość
Mój problem jest dość.. dziwny. Odpowiedzą na niego jest moje lenistwo i jakies doły, których nie umiem do końca wyjaśnić Jestem na drugim roku studiów. I.. zawaliłam go. Zawaliłam trzeci semestr. Częściowo przed lenistwo, częściowo przez to, że nie potrafię ogarnąć rachunkowości, matematyki i ekonomiki. Nie daje rady. Do tego nie oddałam indeksu do dziekanatu, termin dawno minął i jestem w wielkiej czarnej dupie. Jestem na prywatnej uczelni, za przedłuzenie złozenia indeksu do dziekanatu powinno sie zaplacic, ja tego nie zrobilam a juz jest na to za pozno. Chcialabym powtorzyc ten semestr, zaczac go od pazdziernika, ale... i tu kolejny problem. Rodzice. Nie ma takiej opcji, ze sie na to zgodza. Zaraz powiedza, ze sie nie przykladałam, ze olałam to. Powiedzą sama prawde, ale beda chcieli, abym zmierzyla sie jednak z ta sesją. A ja z gory wiem, ze nie dam sobie rade. A nie chce robic sobie juz wiekszego bagna, tylko zaczac od poczatku, na nowo, na spokojnie... Przez to wszystko mam takiego dola.. nie moge nic jesc, ciagle mnie w brzuchu sciska z nerwow, plakac mi sie chce.. Doradźcie mi coś, albo pocieszcie, ale prosze, nie besztajcie. I tak sie czuje mega beznadziejnie...
ej, ale do sesji jest jeszcze czas.

A indeksu nie złożyłaś po pierwszym roku? Czy jak? Na mojej uczelni było tak, że jeśli nie złożyło się indeksu w terminie skreślali Cię z listy studentów. Później można było napisać odwołanie i jeśli miało się wszystko zaliczone to przywracali.
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 16:52   #8
olka94xd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 32
Dot.: Zmarnowany rok..?

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
ej, ale do sesji jest jeszcze czas.

A indeksu nie złożyłaś po pierwszym roku? Czy jak? Na mojej uczelni było tak, że jeśli nie złożyło się indeksu w terminie skreślali Cię z listy studentów. Później można było napisać odwołanie i jeśli miało się wszystko zaliczone to przywracali.
Nie, miałam warunek krótkoterminowy i pisałam egzamin na początku listopada. po uzyskaniu wpisu do indeksu powinnam go oddac. jest grudien, a on nadal siedzi u mnie. jutro sie wybieram, by go oddac, moze mnie panie w dziekanacie nie zjedza...
olka94xd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 20:38   #9
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Zmarnowany rok..?

Cytat:
Napisane przez olka94xd Pokaż wiadomość
Nie, miałam warunek krótkoterminowy i pisałam egzamin na początku listopada. po uzyskaniu wpisu do indeksu powinnam go oddac. jest grudien, a on nadal siedzi u mnie. jutro sie wybieram, by go oddac, moze mnie panie w dziekanacie nie zjedza...
Cała prawda o Dziekanicy : Tylko ona może więcej niż Chuck Norris

Pani z dziekanatu – czeczeński najemnik, jedyna osoba na całej uczelni (wydziale, zakładzie, względnie w firmie), która posiada holistyczne spojrzenie na cały ten młyn, ewolucja wyposażyła ją w oczy z tyłu głowy (zamaskowane trwałą), ale zwykle zamieniane są na możliwość patrzenia w przeszłość, przyszłość i tryb przypuszczający. Często bywa określana mianem Boga. Od niej zależy przyszłość, życie, stan błony śluzowej żołądka i układu nerwowego każdego studenta. Pani z dziekanatu nie jest zwykłym pracownikiem administracyjnym, należy ona do Wielkich, Nie Do Końca Przedwiecznych i ma władzę absolutną. Aby nigdy w życiu nie wejść w konflikt z panią z dziekanatu należy sobie przyswoić kilka prostych zasad.

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Pani_z_dziekanatu

Edytowane przez 201607040940
Czas edycji: 2014-12-08 o 20:39
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-08 20:38:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.