|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 118
|
Kryzysy w związku
Cześć dziewczyny,
Tak sobie teoretyzuję i się zastanawiam, po czym poznać, że związek, w którym jesteście przechodzi kryzys, a nie, że jest to już wypalenie i lepiej się rozejść? Kiedy wiadomo, że warto się starać, a kiedy trzeba sobie odpuścić? Gdzie jest ta granica? Nie mówię tu o 'kryzysach' w kilkumiesięcznych 'związkach', tylko o relacjach długoletnich, małżeństwach. Podzielcie się doświadczeniami ![]()
__________________
To moje zdanie i mam rację. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Kryzysy w związku
U mnie kryzys pojawił się po 3.5 roku. Wtedy go nie zauważyłam niestety. A objawiło się to tym ze nie mieliśmy dla siebie czasu. Prawie w ogóle się nie widzieliśmy, tylko praca i praca. Potem częste klutnie i kłamstwa... Ogólnie doprowadziło to do rozstania. Ale wiedziałam że warto walczyć bo był tego wart. Zawsze był dobrym "chłopakiem" dla mnie i wymarzonym partnerem na resztę życia. To tak w skrócie ;-)
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 32
|
Dot.: Kryzysy w związku
U mnie kryzys zaczął się nagle, ale gwałtownie. Ciągłe kłótnie, brak czasu. Chłopak brał mnie jeszcze na rozmowy, mówił, że nie widzi mojego zaangażowania, ale ja po prostu nie potrafię wyrażać uczuć. No i doprowadziło to do rozstania niestety :<
__________________
Knock-knock-knockin' on heaven's door ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 276
|
Dot.: Kryzysy w związku
Jeśli się nie układa, ale chcesz i o walczysz, żeby było jak wcześniej to jest kryzys.
Kiedy się nie układa, ale nawet nie już nie masz siły walczyć to wtedy jest ta granica, że może trzeba się poważnie zastanowić nad końcem związku.
__________________
Nobody knows the trouble that I've seen Nobody knows my sorrow |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:25.