|
|
#1 |
|
Wtajemniczenie
|
Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Hej
Ostatnio wpadłam na pomysł stworzenia wątku, na którym mogłybyśmy wspólnie ponarzekać na anatomię, podrapane ręce i pozarywane noce Są tu jakieś bratnie dusze?
__________________
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Quidquid latine dictum sit, altum videtur. |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
może przenieś wątek na Plotkowy, nie wiem, czy tutaj jakieś studentki zaglądają
nie narzekaj, anatomia to pikuś w porównaniu do kolejki w pośredniaku
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
ja jestem
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
O jak fajnie,bo myślałam, że wątek zupełnie umarł.
![]() Na którym jesteś roku? ![]() Wszystkich czytających zapraszam tutaj bo na plotkowym jest trochę większy "ruch"
Edytowane przez dominika405 Czas edycji: 2014-09-02 o 21:12 |
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Jestem na 3 roku
a Ty? zajrzę na drugi wątek
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
UP Wrocław
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Generalnie jestem zadowolona, ale nie przepadam za władzami uczelni i ogólnie całą atmosferą, która tutaj panuje ;/ ale ludzie i miasto to wynagradzają
Drugi rok z pewnością lżejszy niż pierwszy choć sesja letnia była ciężka. Ale w porównaniu z tym co mnie czeka na 3 roku to chyba pikuś a jak studiuje się na SGGW?
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Na SGGW jeszcze nie wiem jak się studiuje, bo się przeniosłam z innej uczelni.
Pierwszy rok był ciężki, ale to chyba każdy wie. Mnie trochę męczy fakt braku pracy po studiach. Bo podobno jest bardzo kiepsko szczególnie w miastach akademickich.
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Ooo, a wcześniej gdzie studiowałaś? Ciężko się przenieść? Dużo różnic programowych? No niestety mnie też przytłacza myśl, że mogę nie znaleźć pracy
A studia do lekkich nie należą...
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Wcześniej studiowałam na UWM w Olsztynie. Powiem szczerze,że przenieść się jest ciężko, o czym przekonałam się dopiero jak mnie przyjęli na SGGW.
U mnie obowiązkowo trzeba było mieć wszystko zdane już w czerwcu/lipcu. Nie wchodziła w grę sesja poprawkowa,ani posiadanie warunków. Decyzja o przyjęciu została podjęta pod koniec lipca, potem już nie były przyjmowane podania. Ja miałam średnią 4.25 i przyjęli mnie jako jedyną osobę w trybie przeniesienia. Dziewczyna pode mną miała 4.18 i już jej nie przyjęli. Po pierwszym roku, to jak dla mnie za wysokie wymagania- gdzie trzeba zaliczyć i anatomię i histologię i genetykę na 4 i powyżej w pierwszym terminie.Co do różnic programowych to mam kilka- ale to takie bzdury,zapychacze typu wf, 2 fakultetowe wykłady i jeden przedmiot, ale też jedynie w formie wykładu. Też się chcesz przenieść?
|
|
|
|
|
#14 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Witajcie, ja również zamierzam studiować weterynarię (chodzę już od kilku miesięcy na praktyki do lecznicy, chciałam sprawdzić czy faktycznie 'to jest to'
). Nie mam wybranej jeszcze uczelni, ale zastanawiam się między Warszawą a Wrocławiem, czy osoby studiujące tam mogłyby coś mi doradzić?
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Ja od tego roku jestem już studentką SGGW także dam Ci znać co i jak
Pisałaś już maturę czy to dopiero przed Tobą?
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
dominika405 nie, ja się nie przenoszę
tak z ciekawości chciałam wiedzieć czy dużo zamieszania jest z tym o kurde, mieliście egzamin z genetyki? O.o u nas było tylko zaliczenie ( Bogu dzięki!). Genetykę przejęła katedra biochemii (<3) i byliśmy eksperymentalnym rocznikiem nie wiedzieli za bardzo co i jak. Tegoroczne pierwszaki już nie miały tak łatwo, bo wprowadzili system punktowego zaliczania przedmiotu itd. Można powiedzieć, że nam się nieźle przyfarciło. Z genetyki jestem noga i jej z całego serca nienawidzę, więc pewnie też bym skończyła z warunkiem...Cytat:
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
No niestety u nas jest egzamin z genetyki, tak pomiędzy egzaminem praktycznym z anatomii a teorią z histologii
![]() Co było najgorsze na drugim roku?
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Dla mnie najgorsza na 3 sem była biochemia, a na 4 immunologia
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
#19 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Studentów mają za nic, coś takiego jak regulamin tutaj nie istnieje (chyba, że działa na szkodę studenta ;] ), robią sobie co chcą. Za przykład na 1 roku mogę podać egzamin z biologii komórki - cały semestr była mowa o egzaminie testowym. Siedzimy już w sali i nagle rozdają nam kartki A4 i 3 pytania opisowe
Niedługo chyba trzeba zacząć nagrywać na pierwszym wykładzie/ćwiczeniach prowadzących lub spisać notatkę i kazać im się pod tym podpisać. W tegorocznej sesji była śmieszna sytuacja z egzaminem z wirusologii - wywiesili wyniki po czym zamknęli drzwi na klucz I wyniki mogliśmy znać dopiero po weekendzie. O ginących pracach lub o braku możliwości wglądu do nich już nie wspomnę. Ostatnio przestali nawet dawać komisy Nie wiem jak jest na innych uczelniach, bo nie mam porównania, ale na UP serio jest bur...na kółkach Nikt nic nigdy nie wie, o ważnych rzeczach dowiadujemy się na ostatni moment. Godziny egzaminów też często stanowią tajemnice. Studia same w sobie są bardzo ciężkie, a takie sytuacje niczego nie ułatwiają niestety...
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
#21 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
W Warszawie też zdarzają się sytuacje co najmniej dziwne, ale studiuje się przyjemnie (chociaż może to źle użyte słowo ze względu na ilość materiału i stresu). Dobre jest to, że jeśli człowiek chce się czegoś nauczyć to ma taką możliwość tzn. zajęcia są dobrze przygotowane, jest przeważnie odpowiednia ilość preparatów/zwierząt/mikroskopów. Prowadzący przeważnie są fajni i są jasno określone zasady zaliczeń. Fajne jest też to, że z kampusu jest blisko do stajni dydaktycznej, a klinika jest zaraz przy budynku starej wety. I że możesz jeśli tyko chcesz chodzić na praktyki do kliniki albo przyprowadzać na wykłady i niektóre ćwiczenia swojego psa.
Dominika405, na drugim roku u nas jest chyba najłatwiej. Są niby trzy przedmioty wymagające nauki (mikrobiologia, fizjologia zwierząt i immuny) ale jak trafisz na fajnych prowadzących to nie będzie z nimi kłopotu. Jest jeszcze chyba połówka roku biochemii ale ten przedmiot też wspominam miło Ja na drugim roku odpoczywałam co się zemściło na mnie w sesji letniej
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
gunia 23 słyszałam, że SGGW pod względem wyposażenia i w ogóle warunków zdecydowanie góruje nad innymi wydziałami
to prawda, że na 1 roku macie na prosektorium wszystkie gatunki? My mieliśmy tylko psy (jedna grupa miała również kota) ;/
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
#23 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Cytat:
Fakt Wrocław skupia się głównie na małych zwierzętach, ale dobrze by było żeby postarali się także o inne preparaty ;/ u nas były mniej więcej 2 psy na grupę. Tylko jedna grupa miała preparat z małego przeżuwacza ( chyba to było jagniątko) i preparat miał już kilka dobrych lat :P to był taki rarytas prosektoryjny :P na sekcjach z patomorfo jest już chyba lepiej ale będę się mogła wypowiedzieć dopiero za jakiś czas, bo 3 rok przede mną a Ty na którym roku jesteś?
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Teraz na czwartym, na szczęście już kampania wrześniowa za mną
W ogóle mam wrażenie, że z każdym rokiem jest coraz lepiej bo człowiek się chyba przyzwyczaja do przyswajania dużych porcji materiału, a i jest przyjemniej bo zaczynają się przedmioty kliniczne. Teraz czeka mnie cały rok z dużymi zwierzętami i nawet się na tę okoliczność cieszę
|
|
|
|
|
#26 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Jeszcze ja, jako matka założycielka wątku
dodam, jak jest w Krakowie. Na prosektorium zawsze był jeden koń i jeden pies na jedną grupę. Raz mieliśmy owieczkę z kończyny miednicznej no i raz trafiła się nam egzeteracja źrebaka. Jestem po pierwszym roku
__________________
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Quidquid latine dictum sit, altum videtur. |
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Cytat:
Ubawilo mnie to pytanie, no sorki, ale uczelnia powinna dać chyba różne preparaty, a nie tylko uśpione psy z kliniki xD |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Esfira, u nas już niestety ktoś wpadł na pomysł, żebyśmy preparowali mięśnie kotów i mieliśmy później co lepsze okazy na zaliczeniu.
A jak studiuje się w Krakowie? U nas chodziły jakieś plotki, że niby jest tam słabe zaplecze i dopiero się wszystko rozwija, mimo, że studenci już są. Ale jak jest w rzeczywistości to nie wiem, bo nie znam nikogo stamtąd. |
|
|
|
|
#29 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 831
|
Dot.: Studentki medycyny weterynaryjnej - łączmy się!:)
Cytat:
już i tak na ćwiczeniach słuchaliśmy narzekania jak to ciężko psy załatwić w takich ilościach -.- raz na anat. topograficznej mieliśmy kończynę miedniczną konia do nastrzykiwania stawów. To był dla tej uczelni wyczyn
__________________
Była aparatka ![]() 28.02.2012 - góra, 21.06.2012- dół, 20.01.2015 koniec! <3 |
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Serio? My w wawie na chirurgii mieliśmy prawie całe wory konskich autopodiów do ćwiczenia korekcji kopyt. Zaczynam to doceniać. A na rozrodzie macice do kateteryzacji, fuuuu
Edytowane przez esfira Czas edycji: 2014-09-24 o 17:42 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.




Ostatnio wpadłam na pomysł stworzenia wątku, na którym mogłybyśmy wspólnie ponarzekać na anatomię, podrapane ręce i pozarywane noce

nie narzekaj, anatomia to pikuś w porównaniu do kolejki w pośredniaku





A studia do lekkich nie należą...
nie wiedzieli za bardzo co i jak. Tegoroczne pierwszaki już nie miały tak łatwo, bo wprowadzili system punktowego zaliczania przedmiotu itd. Można powiedzieć, że nam się nieźle przyfarciło. Z genetyki jestem noga i jej z całego serca nienawidzę, więc pewnie też bym skończyła z warunkiem...
Niedługo chyba trzeba zacząć nagrywać na pierwszym wykładzie/ćwiczeniach prowadzących lub spisać notatkę i kazać im się pod tym podpisać. W tegorocznej sesji była śmieszna sytuacja z egzaminem z wirusologii - wywiesili wyniki po czym zamknęli drzwi na klucz 
