![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
5 lat - rozstanie
Odeszłam od partnera po 5 latach. Z jednej strony czuję ulgę, a z drugiej ból - jednak 5 lat to długi czas, kiedy można się przyzwyczaić do drugiej osoby.
Związek od początku (ze strony partnera) nastawiony był na ślub. Miało to się odbyć w hmmm... 3 lata temu. Przynajmniej tak mówił. Po 3 latach związku byłam zła, że nic się nie dzieje, wygarnęłam mu i była chwila rozstania, wróciłam. Za rok to samo i w tym roku coś pękło we mnie. Zrozumiałam, że on NIGDY się nie zdecyduje na kolejny krok. Przejrzałam troszkę to forum i napiszę - nie, nie miałam parcia na ślub,ale chociaż na wspólne mieszkanie. Gadał mi wtedy jakieś bzdury, że rodzice nie pozwolą mu bez ślubu mieszkać ![]() Jeśli chodzi o pracę - dopiero teraz ją mam,a partner pracuje od 6 lat. Opowiadał, że nie ma znaczenia (wtedy), że nie mam pracy. Ale jakoś w to nie wierzyłam... W te wakacje zabrał mnie do miejsca, gdzie się poznaliśmy. Nie chciałam jechać, opierałam się, ale on namawiał, mówił, że tam się poznaliśmy, że będzie pięknie. Pomyślałam, że to taki moment, że się oświadczy. NIC. Od 3 lat mu mówię, że potrzebuję stabilizacji, wspólnych decyzji. Od 5 lat związek stał w miejscu, nic się nie działo i nie stało by się przez kolejnych 5. Ja się wyprowadzam (oboje mieszkamy w tym samym mieście obecnie) i nie będę mieć z nim kontaktu. Jednak co mnie trapi i co jest tematem tego wątku - boję się o niego. Na prawdę. Ja mam 24 lata, on 27... Boję się, bo wiem, że on jest nieszczęśliwy. Wiem jedno - nie wrócę do niego, bo on się nigdy nie zdecyduje. Ale boję się i martwię - przez 5 lat znałam człowieka, i wiem, jak zareaguje. Bo on mnie kocha, ale jako dziewczynę, z którą można się przespać, a potem wrócić do mamusi i wrzucić majtki do prania... Nie jestem zimną su*ką, nie mam serca z kamienia - boję się o niego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
bardziej mnie dziwi, że przyklaskiwałaś jego wizji ślubu po 2ch latach, mając raptem 21 lat.
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d8p0av055.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Każdy bierze ślub, wtedy kiedy uważa za słuszne. Obecnie ślub w wieku 20 lat jest dziwnie postrzegany w naszym społeczeństwie, wiem o tym. Mi to nie sprawiało problemu, dla mnie liczyła się miłość.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
No wiesz,nie pracowałaś,mieliście zamieszkać razem za wszy? Ślub też na paue? Nie chce tu oceniać Twojej relacji czy poglądów ślubnych, ale może on właśnie tego się obawiał? Ja bym się nie martwiła, moim zdaniem dobrze zrobił odkładając ślub i nie ma 10 lat żeby sobie nie poradzić. Jak dla mnie to on wygląda na bardziej zaradnego od Ciebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Mialam podobna sytuacja, u mnie trwalo to 6 lat, teraz mysle ze o co najmniej 3 za dlugo. Dobrze zrobilas. Ja tez chcialam utrzymac kontakt, ale moj przyjaciel dal mi zlota rade. Daj mu zapomniec. To wszystko. Im szybciej oboje zapomnicie, tym szybciej ulozycie sobie ponownie zycie z kims innym. Utrzymywanie kontaktu bedzie tylko hamowac ten proces. Poza tym, czasem dziewczyny mowia ze to niby w trosce o bylego partnera, a tak naprawde utrzymuja kontakt dla siebie samych. Daj mu zapomniec.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez 201701191344 Czas edycji: 2014-08-31 o 09:51 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Nie wiem, czego się boisz, skoro i tak zawsze ważniejsza była dla niego wygoda.
Daj sobie spokój, nie chcesz z nim być, to nie bądź, ale nie dramatyzuj, to normalne, że ludzie się rozstają ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Ja bym sie o niego nie martwila, znajdzie taka, co bedzie chciala prac jego gacie i z taka sie ozeni
![]() Serio? Majac 27 lat i mieszkajac z rodzicami? Edytowane przez plina Czas edycji: 2014-08-31 o 09:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 229
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Dobrze zrobiłaś. Moja bliska koleżanka zerwała po 6 latach związku z facetem, w skrócie - ona chciała ślub i rodzinę mieć, on "nie był gotowy". Co się okazało? Po roku on już był zareczony z inną. Jakoś nagle gotowy się zrobił. Na szczęście moja koleżanka juz ma innego faceta i nie przeżywa tego, że dla swojego ex nie była po prostu tą jedyną. No taka jest prawda.
BTW, uważam, że jeśli marzy Ci się ślub, to nie należy się pakować we wspólne mieszkanie jeśli nie masz przynajmniej pierścionka zaręczynowego na palcu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
A moim zdaniem nie powinnaś na to tak patrzeć.
Gość nie miał zamiaru wejść z tobą w poważny związek więc pewnie i tak gdyby trafiła się kobieta, przy której nagle by dojrzał do tych spraw to pewnie zostałabyś porzucona ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
A co w tym złego, że chłopak ma 27 lat i nadal mieszka z rodzicami? znam masę ludzi którzy są starsi od niego i też tak robią. Z jednej pensji ciężko jest utrzymać mieszkanie, i żyć na znośnym poziomie. Gdyby facet załozył rodzinę i mieszkał kątem u rodziców, owszem byłby dla mnie nieodpowiedzialny ale tak
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ---------- Miłość to nie wszystko. Ludzie muszą mieć takie same priorytety, plany (realne, a nie mrzonki po krótkiej znajomości), musi im być ze sobą po drodze i być "za sobą". Tutaj tego zabrakło. Wizja ślubu i obiecanki-cacanki przesłoniły Ci fakty. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
U mnie od początku było mówione, że nie muszę pracować, i nie muszę tłumaczyć się jak i co. Są takie schematy i obojgu takie pasują. Wszystko, co odbiega od normy (tj. dwoje nie pracują) uznawane jest za nienormalne. A tak nie jest. A kwestia była inna. Dlaczego większość osób rzuciło się na mnie z językiem, że "nie miałaś kasy, byłaś młoda,bla bla...". Zawsze kobiety są winne? Bo chcą stabilizacji i deklaracji po tak długim okresie czasu trzymania się za rączkę? W sumie po tym wszystko przechodzi mi powoli, bo i tak nie stało się to,co chciałam. Co oboje NIBY chcieliśmy. Zdecydowałam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
Poza tym, nie rozumiem: jak związek z jego strony od samego początku był nastawiony na ślub, skoro on tym ślubie od co najmniej 3 lat nie chce słyszeć? |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | ||
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
Pogrubione: zacytuj. Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Bujać to my a nie nas
![]() Nowej użytkowniczce to możesz ściemy puszczać, ale wszyscy wiemy jak jest - każdy wątek o chęci ślubu kończy się linczem a każdy ma obowiązek pracować, mieć mieszkanie lub co najmniej wynajmować, mieć lat +/-30 oraz nie wypowiadać słów 'chcę ślubu' ![]() Każda młodsza jest niedojrzała i ślub jest dla niej zabawą. Każda nie posiadająca własnego mieszkania jest niedojrzała i ślub jest dla niej zabawą. Każda, która nie pracuje... blablabla. A każda, która chce ślubu 'wymusza pirdzionek' oraz 'co dla Ciebe znaczy ten ślub?????' A już powiedzieć, że ona chciała ślubu, bo ustalili z narzeczonym, że on będzie utrzymywał rodzinę a ona zajmie się dziećmi? To dopiero będzie jatka! ![]() [Ja usłyszałam nawet, że niszczę sobie życie - chociaż pracuję, będę pracować i na dodatek spełniam wszelkie inne 'warunki', ale zachciało mi się nie posiadać mieszkania [i nawet nie był to wtedy temat o mnie]. Współczuję wszystkim biedaczkom, co jeszcze gorzej pasują do wizażowych ideałów i ośmielają się pytać o cokolwiek ![]() A co do tematu - autorko, nie martw się nim. Jest dorosły, a Ty niepotrzebnie starasz się wziąć na siebie odpowiedzialność za jego czyny i uczucia. Nie jesteście już razem. Musi radzić sobie sam. Bez winy nie jest. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
Napisałabym, że po co komu ślub, jak się nie umie komunikować z partnerem, ale przyjdzie _ema_ i mnie zje ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
EGZAKLI. Mam takie samo zdanie. Tylko pisać mi się tyle nie chce ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
Tylko po co te krucjaty toczą się w kompletnie niepotrzebnym miejscu? 'Jak pomóc narzeczonemu po rozstaniu?' - byłaś niedojrzała! Ja mogłaś nie pracować! Jesteś nieodpowiedzialna! Nikt o to nie pytał. Dziewczyna pokierowała swoim życiem, zgodnie ze swoją wolą. Was pyta tylko co zrobić, bo troszczy się o byłego. Wybaczcie, ale każdy wątek, który chociaż otrze się o słowo ślub obraca się w agresywny wywiad, tłumaczenie autorki, że nie jest wielbłądem, zarzuty o niedojrzałość. Jakby ktoś pytał 'czy rozsądnym jest brać teraz ślub?' to ok. Jakby nawet pytanie brzmiało 'czemu on nie chce ślubu?' zrozumiałabym sugestię, żeby zastanowiła się nad swoim podejściem. Ale ludzie, w każdym wątku tratować autorkę jak idiotę na przesłuchaniu? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
przecież dostała rzeczowe rady. mam wrażenie, że to ty prowadzisz jakieś krucjaty jak tylko wspomni się coś o finansach i ślubie. może jak pozna szerszy punkt widzenia to będzie JEJ łatwiej uwolnić się w pełni z tego związku.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Nie chodzi mi o to aby roztrząsać tu Twoje finanse Autorko. W pierwszym poście napisałaś tylko, że nie pracowałaś, a on tak. Stąd mój wywód, że może on dlatego nie chciał, może nie chciał utrzymywać Cię lub ogólnie brać na siebie odpowiedzialności za utrzymanie siebie i Ciebie. Do ślubu jednak trzeba mieć pewne środki, a już tym bardziej do wspólnego zamieszkania.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
Boisz się o niego?dobre ;-) nie martw się on sobie poradzi lepiej niż myślisz .
Jemu jest wygodnie tak jak jest nie chce się żenić jeszcze da radę bez ciebie. moim zdaniem oszukujesz sama siebie te zerwanie to ma być takie wymuszenie na nim decyzji o ślubie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: 5 lat - rozstanie
trochę na marginesie warto też podkreślić, że ten jej "strach" czy też "troska" o byłego wynika najpewniej z tego samego źródła, co reszta zestawu jej problemów ze związkiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:50.