Matowanie i rozświetlanie

[Peggy_777]

Drogie dziewczyny Zastanawiam się, jak łączyć wszystkie kosmetyki, tj. baza, podkład, puder. Chodzi mi o to że są to produkty albo rozświetlające, albo matujące i nie wiem jak to zestawić, bo jeśli wszystkie będą z jednej gamy (w sensie wszystkie rozświetlajace/matujące) to będzie to niezbyt dobrze wyglądało.

Kolejne pytanie, to jaka jest różnica między pudrem rozświetlającym a rozświetlaczem? Jeśli nakładamy na całą twarz np. Meteoryty to czy nałożyć również rozświetlacz na strategiczne miejsca? (szczyty kości policzkowych, pod łukiem brwiowym, nad ustami...) I czy takie pudry rozświetlające nakładamy na puder matujący, czy od razu na podkład?

Proszę o wszelkie rady, bo szczerze mówiąc lekko się pogubiłam

[emiluskaa]

Napisane przez Peggy_777

Drogie dziewczyny Zastanawiam się, jak łączyć wszystkie kosmetyki, tj. baza, podkład, puder. Chodzi mi o to że są to produkty albo rozświetlające, albo matujące i nie wiem jak to zestawić, bo jeśli wszystkie będą z jednej gamy (w sensie wszystkie rozświetlajace/matujące) to będzie to niezbyt dobrze wyglądało.

Kolejne pytanie, to jaka jest różnica między pudrem rozświetlającym a rozświetlaczem? Jeśli nakładamy na całą twarz np. Meteoryty to czy nałożyć również rozświetlacz na strategiczne miejsca? (szczyty kości policzkowych, pod łukiem brwiowym, nad ustami...) I czy takie pudry rozświetlające nakładamy na puder matujący, czy od razu na podkład?

Proszę o wszelkie rady, bo szczerze mówiąc lekko się pogubiłam

To zależy jaki efekt lubisz, jeżeli zależy Ci na pełnym rozświetleniu, to możesz stosować wszystkie produkty rozświetlające, jak na totalnie matowej skórze - wszystkie matujące, proste

To samo tyczy się meteorytów. Jeżeli używasz ich na całą twarz, to na pewno nie w takiej ilości, żeby twarz błyszczała Ci z kilometra. Jak lubisz efekt glow, to omieć delikatnie twarz pudrem rozświetlającym, a na newralgiczne punkty dokładniejszym pędzlem nanieś go więcej
Kolejność nakładania to Twoja indywidualna sprawa. Osobiście najpierw matuje skórę, a potem nakładam rozświetlacz

Co do różnicy w pudrach rozświetlających a rozświetlaczach, to z tego co zauważyłam, pudry mniej się świecą, rozświetlacze zostawiają na skórze taflę blasku - ja używam Mary Lou Manizer z The Balm i nie wyobrażam sobie bez niego życia (makijażowego)

Mam cerę mieszaną, a mój idealny makijaż to baza matująca na strefę T, podkład (latem uwielbiam Revlon Photoready lub Astor SkinMatch), czasem kamuflaż na nieprzyjaciół, puder matujący na strefę T, odrobina bronzera i rozświetlacz na kości policzkowe - w takiej kolejności

Jeżeli pomogłam, to bardzo się cieszę

[solll]

ja nakładam najpierw podkład/ korektor, następnie pudruję twarz,a potem konturowanie - rozświetlacz w kremie/w pudrze, bronzer/róż i voila

[Loyd]

Ja zawsze traktuję meteorytami całą twarz zwłaszcza jeśli używam podkładu matującego na kości policzkowe używam odrobiny różowo - brzoskwiniowego rozświetlacza ( nectar od Bobbi Brown) . Gdy mam ochotę na full ( a bywa że mam )używam podkładu omefekcie dewy i wtedy cała twarz jest natychmiast dziewczęco zozświetlona.
Na ile tą buźkę możesz rozświetlić to kwestia Twojej cery wiadomo że jeśli masz tłustą to mocno rozświetlający podkład szybko zrobi Ci bombkę ale podkład matujący też się da i rozświetlić i odrobinkę odmatowić
Eksperymentuj