histeryczka czy on bez serca - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-03, 22:22   #1
maniana007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 85

histeryczka czy on bez serca


hej, zawsze się was radzę w sprawach sercowych, ta sama ja, lat 25, ten sam tż lat 27. Możliwe że jestem histeryczką, albo tż nie ma uczuć, jeśli jestem histeryczką to chcę się tego dowiedzieć od Was, tż nie będzie jutro cierpiał z powodu mojego wywodu, który mam zamiar zrobić.

Sytuacja: Czasem miewam obniżony nastrój, tzw doła, od razu mówię że zdarza mi się to rzadko (3-4 razy w roku , a jeszcze rzadziej informuje o tym tża żeby mnie nie miał za histeryczkę. Tym razem jest to spowodowane początkiem roku akademickiego, jeszcze nie wiem czy zostanę przyjęta na studia, nie wiem kiedy dostanę stypendium (stres o pieniądze), zmiana miejsca zamieszkania, to samo miasto, inny akademik. Tż mieszka ode mnie 20 minut jazdy pociągiem lub 30 min samochodem jeśli to ważne.

Nie widzieliśmy się miesiąc, wróciłam w weekend, już się trochę źle czułam bo aklimatyzacja (inny kraj, chociaż mieszkam w nim od kilku lat ale wiadomo rozłąka z rodziną) ale było super, przytulanki ochy i achy bo przecież tyle się nie widzieliśmy. W poniedziałek rano wróciłam do akademika, już mniejsze zainteresowanie moją osobą, ale rozumiem ma swoje życie, zapytałam go czy może w środę przyjechać do mnie, plus przy okazji przywieźć mi rzeczy, bo od poniedziałku siedzę w pustym akademiku, tylko z kilkoma ubraniami, już wtedy miałam obniżony nastrój i czułam się strasznie samotna ale stwierdziłam że nie będę mu zawracać głowy o głupoty. Po czym mój tż napisał że w środę nie może bo będzie oglądał ważny mecz w TV. Dopiero wtedy napisałam że czuję się strasznie (ale myślę że i tak to wyczuł) i że go potrzebuję, stwierdził że jak chcę to mogę przyjechać do niego oglądać ten mecz, nie zgodziłam się, nie nalegał bo było mu to na rękę. I dzisiaj mi pisze że mnie całuje, że chciałby mnie pocieszyć ale z meczu oczywiście nie zrezygnował.

Tyle, jutro go będę widzieć i nie chcę na niego naskakiwać ale mam wrażenie że wszystko jest ważniejsze ode mnie, a "pociesza mnie" zawsze tylko smsowo.

Oczywiście nie chodzi mi o sytuację że mnie boli główka a tż ma rzucić wszystko i jechać do mnie na złamanie karku ale tyle się nie widzieliśmy i wiedział że od przyjazdu czuję się fatalnie.

Mam rację, nie mam racji, nie chcę go oskarżać bez powodu.

I wiem o tym że gdyby był mecz siatkówki w tv, nawet finał, a jestem ogromną fanką, to gdybym wiedziała że mój tż czuje się źle, to nie miałabym wątpliwości co zrobić.
maniana007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-03, 22:34   #2
nela011
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 15
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Moim zdaniem trochę przesadzasz
nela011 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-03, 22:45   #3
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
hej, zawsze się was radzę w sprawach sercowych, ta sama ja, lat 25, ten sam tż lat 27. Możliwe że jestem histeryczką, albo tż nie ma uczuć, jeśli jestem histeryczką to chcę się tego dowiedzieć od Was, tż nie będzie jutro cierpiał z powodu mojego wywodu, który mam zamiar zrobić.

Sytuacja: Czasem miewam obniżony nastrój, tzw doła, od razu mówię że zdarza mi się to rzadko (3-4 razy w roku , a jeszcze rzadziej informuje o tym tża żeby mnie nie miał za histeryczkę. Tym razem jest to spowodowane początkiem roku akademickiego, jeszcze nie wiem czy zostanę przyjęta na studia, nie wiem kiedy dostanę stypendium (stres o pieniądze), zmiana miejsca zamieszkania, to samo miasto, inny akademik. Tż mieszka ode mnie 20 minut jazdy pociągiem lub 30 min samochodem jeśli to ważne.

Nie widzieliśmy się miesiąc, wróciłam w weekend, już się trochę źle czułam bo aklimatyzacja (inny kraj, chociaż mieszkam w nim od kilku lat ale wiadomo rozłąka z rodziną) ale było super, przytulanki ochy i achy bo przecież tyle się nie widzieliśmy. W poniedziałek rano wróciłam do akademika, już mniejsze zainteresowanie moją osobą, ale rozumiem ma swoje życie, zapytałam go czy może w środę przyjechać do mnie, plus przy okazji przywieźć mi rzeczy, bo od poniedziałku siedzę w pustym akademiku, tylko z kilkoma ubraniami, już wtedy miałam obniżony nastrój i czułam się strasznie samotna ale stwierdziłam że nie będę mu zawracać głowy o głupoty. Po czym mój tż napisał że w środę nie może bo będzie oglądał ważny mecz w TV. Dopiero wtedy napisałam że czuję się strasznie (ale myślę że i tak to wyczuł) i że go potrzebuję, stwierdził że jak chcę to mogę przyjechać do niego oglądać ten mecz, nie zgodziłam się, nie nalegał bo było mu to na rękę. I dzisiaj mi pisze że mnie całuje, że chciałby mnie pocieszyć ale z meczu oczywiście nie zrezygnował.

Tyle, jutro go będę widzieć i nie chcę na niego naskakiwać ale mam wrażenie że wszystko jest ważniejsze ode mnie, a "pociesza mnie" zawsze tylko smsowo.

Oczywiście nie chodzi mi o sytuację że mnie boli główka a tż ma rzucić wszystko i jechać do mnie na złamanie karku ale tyle się nie widzieliśmy i wiedział że od przyjazdu czuję się fatalnie.

Mam rację, nie mam racji, nie chcę go oskarżać bez powodu.

I wiem o tym że gdyby był mecz siatkówki w tv, nawet finał, a jestem ogromną fanką, to gdybym wiedziała że mój tż czuje się źle, to nie miałabym wątpliwości co zrobić.
A dlaczego nie zgodziłaś się przyjechać, byście razem obejrzeli mecz, poprzytulali się na kanapie, zjedli coś smacznego...? Czego dokładnie oczekiwałaś od niego, jeśli nie obecności, wspólnego spędzenia czasu?
Co chciałabyś, by z Tobą robił u Ciebie, że wspólne oglądanie meczu Ci kategorycznie nie odpowiadało?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-03, 22:55   #4
maniana007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 85
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Bo zostało zaproponowane na siłę. Może przesadzam ale wydaje mi się że jak ktoś ma bardzo złe dni, i nie jest to nagminne, to odczuwa się chęć pomocy tej osobie, żeby po prostu z nią być. Może ta sytuacja tego nie odzwierciedla i dużo rzeczy się skumulowało że aż tak to źle odebrałam, bo nie wiem jak u Was jest ale widzę że mój tż w sytuacjach problemowych mówi do mnie, "radź sobie sama" albo pisze smsy "całuje Cię" ale nie ma z jego strony wymiernej pomocy. Może mam jakiś wyidealizowany obraz, dziewczyna czuje się nie najlepiej, ma jakiś problem, przyjeżdża do niej chłopak ją pocieszyć, żeby się razem pośmiać, po prostu wspólnie spędzić czas. Brak mi jakiegoś oparcia. I zaznaczam że nie jest to raz w tygodniu z byle powodu mam doła rzucaj wszystko i przyjeżdżaj
maniana007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-03, 23:03   #5
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
Bo zostało zaproponowane na siłę. Może przesadzam ale wydaje mi się że jak ktoś ma bardzo złe dni, i nie jest to nagminne, to odczuwa się chęć pomocy tej osobie, żeby po prostu z nią być. Może ta sytuacja tego nie odzwierciedla i dużo rzeczy się skumulowało że aż tak to źle odebrałam, bo nie wiem jak u Was jest ale widzę że mój tż w sytuacjach problemowych mówi do mnie, "radź sobie sama" albo pisze smsy "całuje Cię" ale nie ma z jego strony wymiernej pomocy. Może mam jakiś wyidealizowany obraz, dziewczyna czuje się nie najlepiej, ma jakiś problem, przyjeżdża do niej chłopak ją pocieszyć, żeby się razem pośmiać, po prostu wspólnie spędzić czas. Brak mi jakiegoś oparcia. I zaznaczam że nie jest to raz w tygodniu z byle powodu mam doła rzucaj wszystko i przyjeżdżaj

Masz oczekiwania książkowo-romantyczno-filmowe. Są mężczyźni, którzy w takiej sytuacji przyjadą do dziewczyny, i to jest miłe, ale są tacy, którzy uważają to za fanaberię i przyjadą dzień później.

Obiektywnie - nic takiego się nie dzieje, że się zobaczycie dzień później, tak?

Równie dobrze można powiedzieć, że gdybyś była super dziewczyną, to byś zrozumiała, że dla niego ten mecz jest najwyraźniej ważny i nie obrażała się o to, że się zobaczycie dzień później

Moim zdaniem przesadzasz.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-03, 23:29   #6
sistermorphine
Rozeznanie
 
Avatar sistermorphine
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
Bo zostało zaproponowane na siłę. Może przesadzam ale wydaje mi się że jak ktoś ma bardzo złe dni, i nie jest to nagminne, to odczuwa się chęć pomocy tej osobie, żeby po prostu z nią być. Może ta sytuacja tego nie odzwierciedla i dużo rzeczy się skumulowało że aż tak to źle odebrałam, bo nie wiem jak u Was jest ale widzę że mój tż w sytuacjach problemowych mówi do mnie, "radź sobie sama" albo pisze smsy "całuje Cię" ale nie ma z jego strony wymiernej pomocy. Może mam jakiś wyidealizowany obraz, dziewczyna czuje się nie najlepiej, ma jakiś problem, przyjeżdża do niej chłopak ją pocieszyć, żeby się razem pośmiać, po prostu wspólnie spędzić czas. Brak mi jakiegoś oparcia. I zaznaczam że nie jest to raz w tygodniu z byle powodu mam doła rzucaj wszystko i przyjeżdżaj
a ja Cię poniekąd rozumiem. jak czujesz się źle, to warto mieć przy sobie chłopaka - przytulić się, pogadać, powygłupiać/pozamulać i ogólnie widzieć jego zainteresowanie, a nie dostać typowego sms'a na 'odwal się'. powodów złego samopoczucia może być mnóstwo i mogą być nawet trywialne, ale zawsze miło, kiedy facet nie ma Cię w czterech literkach, tylko wykaże jakąś inicjatywę w celu poprawienia Ci humoru. i nijak to się ma do księżniczkowania, bo w zdrowym związku funkcjonuje to w obie strony. ktoś może Ci zarzucić, że było jechać, skoro zapraszał. tu też się nie zgodzę, bo zakładam, że zaproszenie to miało identyczny charakter jak 'zdzwonimy się' mówione na odchodne do kumpeli spotkanej po latach w mieście. której, nawiasem mówiąc, numeru nie znamy. takie rzeczy się czuje i już. masz prawo oczekiwać czułości w związku i nie jest to domeną histeryczek, Autorko. gdyby mojego chłopaka dopadł dół, stanęłabym na rzęsach, żeby mu pomóc. albo, w zależności od sytuacji, po prostu bym była.
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie
zechcę.


sistermorphine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-03, 23:32   #7
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
Bo zostało zaproponowane na siłę.
Dlaczego? To Twoja opinia. Gdyby aż tak bardzo zależało Ci na jego obecności, by był blisko, byście spędzili razem czas - to byś pojechała. Tobie chyba zależało na czymś innym. Tylko nie wiem jeszcze na czym.

Cytat:
Może mam jakiś wyidealizowany obraz, dziewczyna czuje się nie najlepiej, ma jakiś problem, przyjeżdża do niej chłopak ją pocieszyć, żeby się razem pośmiać, po prostu wspólnie spędzić czas.
A w tym Twoim obrazie nie ma opcji, że to dziewczyna jedzie do chłopaka, gdy jej źle, bo chce się wyluzować, pośmiać i spędzić wspólnie czas?

Gdyby mnie facet zaprosił do siebie, gdy mu mówię, że chciałabym spędzić razem czas, a mnie by na tym bardzo zależało, to bym pojechała. Bez fochów. Jesteście przecież umówieni na dzień później, nie jest tak, że Cię całkowicie olewa.
I jeszcze mu wypominasz, że w smsie napisał, że całuje, przy czym sama przekreśliłaś możliwość, by Ci dał całusa na żywo. Serio?


Jego zaproszenie określasz jako "na siłę", a jego wizyta, gdyby przyjechał, bo Ty zapraszasz już by nie była "na siłę"? Dlaczego? Kto pierwszy, ten lepszy? O to Ci chodzi?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 01:22   #8
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Wiesz co. Nikt go nie zna wiec ciezko stwierdzic. Na pierwszy rzut oka mysle, ze przesadzasz. Z drugiej strony znam przypadek gdzie facet robil np takie rzeczy i to nie byla kwestia przesady dziewczyny. Wiec... ciezko powiedziec.

Wyslane przez tapatalk 2
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 07:59   #9
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Jeśli Twój facet na co dzień jest typem, który ma Cię gdzieś, to masz odpowiedź. Jesli to jednorazowa sytuacja, to przesadzasz. Zastanów się, czy masz ochote zrobić aferę, bo chłopak do Ciebie nie przyjechał, a Tobie samej nie chciało się do niego jechać, czy na co dzien musisz się o wszystko prosić i zawsze jest coś ważniejszego od spotkania z Tobą.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 08:43   #10
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
Bo zostało zaproponowane na siłę.
Ja tego tak nie odebrałam, po mojemu to była normalna, troskliwa reakcja na to, że napisałaś co jest nie tak, że przyznałaś się, że masz doła. A że nie była to sytuacja wysokiego zagrożenia, to facet zaproponował rozwiązanie dobre dla obojga - mecz oglądany razem. Nie zgodziłaś się, to Twoja sprawa w zasadzie.

Swoją drogą nie rozumiem dlaczego nie mówisz swojemu partnerowi o swoich spadkach nastroju - jeśli masz w zwyczaju ukrywać swoje emocje, to nie dziw się jemu, że o nich nie wie. Zasada "niech się domyśli" jest chyba najgorszym co można zrobić.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Jeśli Twój facet na co dzień jest typem, który ma Cię gdzieś, to masz odpowiedź. Jesli to jednorazowa sytuacja, to przesadzasz. Zastanów się, czy masz ochote zrobić aferę, bo chłopak do Ciebie nie przyjechał, a Tobie samej nie chciało się do niego jechać, czy na co dzien musisz się o wszystko prosić i zawsze jest coś ważniejszego od spotkania z Tobą.
Zgadzam się.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 09:20   #11
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Gdyby aż tak bardzo zależało Ci na jego obecności, by był blisko, byście spędzili razem czas - to byś pojechała. Tobie chyba zależało na czymś innym. Tylko nie wiem jeszcze na czym.
obstawiam, że na okazaniu troski.

Kiedy dziewczyna mogłaby liczyć, że jej potrzeby będą ważniejsze od meczu w telewizorze? Czy gdyby miała papier od psychiatry o stanach depresyjnych to już byłoby dobrze, czy musiałaby mieć w zestawie myśli samobójcze?

On nie miał się urywać z pracy, zostawić umierającej matki w szpitalu, tylko zrezygnować z meczyku w telewizorze, żeby przyjechać do dziewczyny, która siedzi sama trzeci dzień w obcym miejscu i otwartym tekstem prosi go o wsparcie. Mógł do niej przyjechać już we wtorek, mógł też przyjechać w środę i zabrać ją do siebie na ten mecz, co połączyłoby jej zapotrzebowanie na bliskość i troskę oraz jego na obejrzenie meczu.

Dziewczyna pisze wyraźnie, że jej partner ignoruje jej potrzeby, nie okazuje troski, zamiast być obok niej, przesyła dobre rady esemesem - owszem, poproszenie, by przyjechał do niej akurat w środę trochę wieje testowaniem zaangażowania, ale najwyraźniej dziewczyna ma ku temu podstawy.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 09:29   #12
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
[...]Mógł do niej przyjechać już we wtorek, mógł też przyjechać w środę i zabrać ją do siebie na ten mecz, co połączyłoby jej zapotrzebowanie na bliskość i troskę oraz jego na obejrzenie meczu. [...]
Moim zdaniem 25 lat to już odpowiedni wiek, żeby podróżować samodzielnie Ona poprosiła, żeby przyjechał do niej wtedy, kiedy on miał w planach ogladanie meczu - mecze nie sa planowane z dnia na dzien, więc może już się z kimś umówił. Powtórki raczej nie obejrzy. Mogła do niego przyjechać.

Poza tym napisała, że widzieli się w weekend, w poniedziałek "nie chciała zawracać mu głowy", o wtorku nie było mowy, a na środę on miał plany, w które chciał ją zaangażować. Panna nie powiedziała, o co jej chodzi, więc co sie dziwić, że facet - mający w perspektywie fakt, że przyjechała raczej na dłużej - nie porzucił swoich planów.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

Edytowane przez mpt
Czas edycji: 2014-09-04 o 09:31
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 09:46   #13
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Moim zdaniem 25 lat to już odpowiedni wiek, żeby podróżować samodzielnie
uh uh uh.

Jakby to wytłumaczyć. To, że możesz podróżować samodzielnie, nie oznacza, że musisz podróżować samodzielnie. On nie miał przyjechać do niej dlatego, że ona jest dzieckiem, niezdolnym do samodzielności, tylko dlatego, że w ten sposób okazałby jej troskę. Zadbałby o nią, zaopiekował się nią. On miałby mecz, a ona poczucie bliskości. Wszyscy szczęśliwi. Owszem, ona sobie poradziła bez niego - ale to znaczy, że poradziłaby sobie też bez tego związku, bo w związku jest się między innymi po to, żeby nie musieć sobie radzić samemu.

I pliz, jak już podkreślasz, że ona jest dorosła, to przyznaj jemu ten sam atrybut. Dorośli ludzie rozumieją, że czasem trzeba obejrzeć powtórkę. Na tym właśnie polega dorosłość.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 09:57   #14
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
uh uh uh. [...]I pliz, jak już podkreślasz, że ona jest dorosła, to przyznaj jemu ten sam atrybut. Dorośli ludzie rozumieją, że czasem trzeba obejrzeć powtórkę. Na tym właśnie polega dorosłość.
Nie, dorosłość polega na tym, żeby powiedzieć: "jak Ci nie pasuje środa, to może zobaczymy się we wtorek?" On miał wcześniej zaplanowany mecz, ona w poniedziałek wymyśliła akurat tę środę zamiast wtorku albo czwartku, nie pojechała do niego bo czuła "że to tak na siłę".
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 10:03   #15
searlas
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1
Dot.: histeryczka czy on bez serca

W takim razie sama mogła zaproponować żeby po nią przyjechał. Przecież faceci są z natury niedomyślni. A oglądanie powtórki meczu mija się z celem bo prawdopodobnie ktoś już wyjawi ci wynik, a po to ogląda się mecze aby poczuć emocje temu towarzyszące, tak jak kobiety lubia romantyczne filmy tak facet lubi sobie "☠☠☠☠ą waszą macią" przy meczu rzucić.

W temacie wszystko zależy od tego jak stosunek faceta do autorki na codzień wygląda. Po analizie tej pojedynczej sytuacji nie da się nic wywnioskować. Dla mnie nie było tu nic złego, facet nastawił się na mecz i jasne mógł zrezygnować. Ale jej matka też nie była chora, czy nie przytrafiło jej się nic złego. Po prostu miała gorszy humor.
searlas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 10:12   #16
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Nie, dorosłość polega na tym, żeby powiedzieć: "jak Ci nie pasuje środa, to może zobaczymy się we wtorek?" On miał wcześniej zaplanowany mecz, ona w poniedziałek wymyśliła akurat tę środę zamiast wtorku albo czwartku, nie pojechała do niego bo czuła "że to tak na siłę".
ciągle zatem obracamy się wokół troski. Najwyraźniej ona nie czuje, że się on się o nią troszczy. Z opisu Autorki jasno nie wynika, że ona zaproponowała spotkanie w środę już w poniedziałek. Jeśli tak, i zaproponowała je z uzasadnieniem: siedzę tu sama, źle się czuję, mam doła, potrzebuję Twojej pomocy, to propozycję spotkania we wtorek winien złożyć on. Albo zorganizować czas w środę tak, by móc po nią przyjechać i zabrać ją do siebie. To by było okazanie troski przy jednoczesnym nierezygnowaniu ze swoich planów. Ona poprosiła go o pomoc, to on powinien zaproponować jej alternatywne rozwiązanie, które spowodowałoby, że ona poczułaby, że on się o nią troszczy.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 10:17   #17
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
ciągle zatem obracamy się wokół troski. Najwyraźniej ona nie czuje, że się on się o nią troszczy. Z opisu Autorki jasno nie wynika, że ona zaproponowała spotkanie w środę już w poniedziałek. Jeśli tak, i zaproponowała je z uzasadnieniem: siedzę tu sama, źle się czuję, mam doła, potrzebuję Twojej pomocy, to propozycję spotkania we wtorek winien złożyć on. Albo zorganizować czas w środę tak, by móc po nią przyjechać i zabrać ją do siebie. To by było okazanie troski przy jednoczesnym nierezygnowaniu ze swoich planów. Ona poprosiła go o pomoc, to on powinien zaproponować jej alternatywne rozwiązanie, które spowodowałoby, że ona poczułaby, że on się o nią troszczy.
Ale zaproponował, żeby wpadła w tę środę. Nie wiem, może rzeczywiście powinien po nią przyjechać. Ja bym tego nie wymagała, jeżdżenie w dwie strony byłoby, moim zdaniem, marnowaniem czasu. Ludzie są różni, ja nie lubię czytania w myślach w związku. Poza tym - jeśli facet ją olewa, to olewa ją na co dzień, a nie tylko z okazji meczu, więc na podstawie tej jednej sytuacji nie układałabym mu planu na to, "co powinien był zrobić i co proponować". Mógł zaproponowac wtorek, ona też mogła. Moim zdaniem związek to nie miejsce na logiczne ustalanie, kto co i w jakiej kolejności powinien proponować.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 10:26   #18
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
ciągle zatem obracamy się wokół troski. Najwyraźniej ona nie czuje, że się on się o nią troszczy. Z opisu Autorki jasno nie wynika, że ona zaproponowała spotkanie w środę już w poniedziałek. Jeśli tak, i zaproponowała je z uzasadnieniem: siedzę tu sama, źle się czuję, mam doła, potrzebuję Twojej pomocy, to propozycję spotkania we wtorek winien złożyć on. Albo zorganizować czas w środę tak, by móc po nią przyjechać i zabrać ją do siebie. To by było okazanie troski przy jednoczesnym nierezygnowaniu ze swoich planów. Ona poprosiła go o pomoc, to on powinien zaproponować jej alternatywne rozwiązanie, które spowodowałoby, że ona poczułaby, że on się o nią troszczy.
Ja wywnioskowałam, że autorka nie zaproponowała spotkania z uzasadnieniem "mam doła", tylko "wpadnij w środę i przywieź moje rzeczy", dopiero jak on stwierdził, że ma na środę zaplanowany mecz, to rzuciła hasło o obniżonym nastroju i potrzebowaniu go. Na co według mnie zareagował ok, zaproponował spędzenie tego czasu razem. Autorka odmówiła.

Mnie się wydaje, że autorce nie zależało na tym, żeby przyjechał PO nią, tylko DO niej.


Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Ale zaproponował, żeby wpadła w tę środę. Nie wiem, może rzeczywiście powinien po nią przyjechać. Ja bym tego nie wymagała, jeżdżenie w dwie strony byłoby, moim zdaniem, marnowaniem czasu. Ludzie są różni, ja nie lubię czytania w myślach w związku.
Poza tym - jeśli facet ją olewa, to olewa ją na co dzień, a nie tylko z okazji meczu, więc na podstawie tej jednej sytuacji nie układałabym mu planu na to, "co powinien był zrobić i co proponować". Mógł zaproponowac wtorek, ona też mogła. Moim zdaniem związek to nie miejsce na logiczne ustalanie, kto co i w jakiej kolejności powinien proponować.
Też tak uważam.





Edit: doczytałam poprzednie wątki autorki - Autorko, dlaczego z nim jesteś, skoro od pewnego czasu gość Cię olewa, skoro mimo stażu boisz się mówić wprost o tym co czujesz?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany

Edytowane przez elvegirl
Czas edycji: 2014-09-04 o 10:29
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 10:46   #19
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Ale zaproponował, żeby wpadła w tę środę. Nie wiem, może rzeczywiście powinien po nią przyjechać. Ja bym tego nie wymagała, jeżdżenie w dwie strony byłoby, moim zdaniem, marnowaniem czasu. Ludzie są różni, ja nie lubię czytania w myślach w związku. Poza tym - jeśli facet ją olewa, to olewa ją na co dzień, a nie tylko z okazji meczu, więc na podstawie tej jednej sytuacji nie układałabym mu planu na to, "co powinien był zrobić i co proponować". Mógł zaproponowac wtorek, ona też mogła. Moim zdaniem związek to nie miejsce na logiczne ustalanie, kto co i w jakiej kolejności powinien proponować.
ja też nie lubię czytania w myślach, ba, powtarzam, że jestem niedomyślna. Tyle tylko, że ona wyraziła swoje oczekiwania. On nie musiał być domyślny, starczyłoby, żeby zrealizował to, o co prosi. Jeśli nie mógł/nie chciał, na nim leżał obowiązek znalezienia adekwatnego rozwiązania. Najwyraźniej rzucone od niechcenia, że może do niego przyjechać, nie spełniało jej oczekiwań. I nie przerzucałabym tu na nią odpowiedzialności za zaproponowanie czegoś, co spełni. Jak już bardzo nie wiedział, powinien zapytać, czy mogą jakoś pogodzić swoje dość sprzeczne oczekiwania. Najwyraźniej tego nie zrobił. To nie jest zresztą kwestia logicznego ustalania, tylko jakiejś emocjonalnej współbieżności. Ona opisuje to tak, jakby niezwykle ją spinało powiedzenie mu, że go potrzebuje, bo się źle czuje, że zwlekała z tym, siedziała sama i czuła się coraz gorzej (co mogło zresztą mocno zintensyfikować rozgoryczenie po jej stronie, a po jego - niedoszacowanie skali problemu). Ale też jego reakcja rzuca światło na tę spinę - jak już dziewczyna zebrała się w sobie i zakomunikowała mu, raz od wielkiego dzwonu, jak sama pisze, że jej źle i on ma do niej przyjechać, to usłyszała, że mecz i że jak chce go widzieć, to może przyjechać do niego. Nie dziwię się, że nie chciała i nie chciała dalej dyskutować.

Mnie tu brakuje takiej zwyczajnej ludzkiej troski. Nie logicznej rozkminy, kto co powinien, tylko troski. Uważności. Umiejętności usłyszenia, że ona jest rozgoryczona i odmawia, bo czuje się olana.

I jeszcze jedno: uwaga o tym, że on jej nie wspiera, tylko co najwyżej przesyła esemesem buziaki, wydaje mi się uwagą natury ogólnej, a opisana sytuacja - najnowszym przykładem. Ale może źle czytam relację Autorki. Jeśli to był jednorazowy wybryk, to należy mu jak krowie na granicy wyłożyć, jak się poczuła z jego zachowaniem. Jeśli natomiast to tylko przykład - poważnie zastanowić się nad brakiem emocjonalnej współbieżności.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 10:57   #20
chmura lamp neonowych
chaos maker
 
Avatar chmura lamp neonowych
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Nie znam sytuacji, ale zdziwiłam się, czemu nie pojechałaś do niego obejrzeć ten mecz. Rozumiem, że masz zły humor, ale...
Facet zaproponował ci wspólne oglądanie meczu, czyli chciał upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: obejrzeć mecz i poprzytulać, popocieszać ciebie. Mecz by się skończył, a ty byś została i pocieszałby cię dalej bez meczu.

No chyba, że ty swoimi emocjami i babskim instynktem wyczuwasz, że coś jest nie tak. To poszukuj przyczyny.
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...)
I'm so suprised you want to dance with me now,
I was just getting used to living life without you around."


"Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym,
chociaż mówią, że go już nie mam."
chmura lamp neonowych jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 12:33   #21
NinaPetrova
Raczkowanie
 
Avatar NinaPetrova
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 319
Dot.: histeryczka czy on bez serca

A ja się podpisuję pod wszystkimi wypowiedziami Rembertowej w tym wątku.
__________________
Trzeba dokonywać wyborów. Człowiek może mieć rację i może się mylić, ale musi decydować, wiedząc, że dobro i zło bywają wcale nieoczywiste, a czasem nawet że wybiera między dwoma rodzajami zła, że nie ma żadnej gwarancji. I zawsze, zawsze wybiera sam.
NinaPetrova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 12:46   #22
Salalina
Rozeznanie
 
Avatar Salalina
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Nie wytrzymałabym z Tobą, niestety

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Keep movin!
Salalina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 14:57   #23
Siwy_Dym
...
 
Avatar Siwy_Dym
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 451
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez chmura lamp neonowych Pokaż wiadomość
Nie znam sytuacji, ale zdziwiłam się, czemu nie pojechałaś do niego obejrzeć ten mecz. Rozumiem, że masz zły humor, ale...
Facet zaproponował ci wspólne oglądanie meczu, czyli chciał upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: obejrzeć mecz i poprzytulać, popocieszać ciebie. Mecz by się skończył, a ty byś została i pocieszałby cię dalej bez meczu.
Jeżeli ona się serio źle czuła, potrzebowała troski i uwagi, do tego pewnie fanką piłki nie jest. W tej sytuacji 2 godziny siedzenia obok swojego faceta, który skupia się na biegających gościach, pokrzykuje, irytuje się, podrywa czy też w inny emocjonalny sposób reaguje - w moim odczuciu nie jest kompromisem.

Dziewczyna napisała, że się nie widzieli miesiąc, a potem było jedno spotkanie (jak się mylę to proszę poprawcie), dodatkowo jest w obcym kraju. Serio w tym wypadku zgadzam się z rembertową.
Siwy_Dym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 14:59   #24
maniana007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 85
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Dziekuje za wypowiedzi te krytykujace mnie i wspierajace. To mi pozwala zrozumiec ze sa 2 albo i wiecej punktow widzenia, jeden ze nikt nie bedzie na moje skinienie (choc to tak nie do konca) a drugi ze tz moglby sie czasem poswiecic i mnie wesprzec.

Ja chcialam tez cos wyjasnic tym ktorzy uwazaja mnie za ksiezniczke, nie to nie jest tak ze sobie wybralam srode, moglby przyjechac w poniedzialek albo we wtorek albo w srode, ja sama jemu chcialam zostawic czas na rozne sprawy, wiec to nie jest tak ze zaproponowalby inny dzien, a ja bym powiedziala ze nie bo sobie umyslilam SRODE

A nie pojechalam do niego dlatego ze to bylo takie za piec dwunasta, no to przyjedz, piatym kolem u wozu nie chce byc, i dodam ze to ja czesciej przyjezdzam do niego, wiec nie chodzi o to ze nie chcialo mi sie ruszyc

Trudno zawrzec wszystko w jednym watku. Moj tz mial kiedys dziewczyne a raczej sekskolezanke ktora miala problemy psychiczne, jak chcial z nia 'zerwac' to chciala popelnic samobojstwo. Oczywiscie daleko mi do niej i problemow psychicznych nie mam i nigdy nie myslalam o samobojstwie a na pewno juz nie przez chlopaka. (No i tworzymy zwiazek a nie seksrelacje taka jest tez roznica) W kazdym razie tz wypowiadal sie o tej dziewczynie negatywnie, ze byla nienormalna, za bardzo zakochana, ze on jest uczulony na takie dziewczyny i ja mam wrazenie ze jak mam jakis problem to ze on sobie tak o mnie pomysli, co mnie bardzo hamuje i udaje ze wszystko jest w porzadku tylko ze to mi sie zbiera i raz na jakis czas wybucham.

Sama tez go rozumiem bo nie latwo jest byc z kims toksycznym (chodzi mi o ta sekskolezanke) sama mialam takiego chlopaka ale ja rozumiem problemy innych, on zawsze jak ktokolwiek ma problem to go bagatelizuje wiec slyszac jego komentarze wiem o tym ze na wsparcie z jego strony nie mam szans i nie chodzi mi tylko o ten wczorajszy mecz, bylo mnostwo innych mniejszych spraw i sie nad tym zastanawiam, bo co by bylo gdyby naprawde spotkala mnie jakas tragedia, potrzebowalabym pocieszenia a on by powiedzial "ogladam mecz ale caluje cie". Wy chyba tez byscie tak nie chcialy
maniana007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 15:07   #25
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez maniana007 Pokaż wiadomość
Dziekuje za wypowiedzi te krytykujace mnie i wspierajace. To mi pozwala zrozumiec ze sa 2 albo i wiecej punktow widzenia, jeden ze nikt nie bedzie na moje skinienie (choc to tak nie do konca) a drugi ze tz moglby sie czasem poswiecic i mnie wesprzec.

Ja chcialam tez cos wyjasnic tym ktorzy uwazaja mnie za ksiezniczke, nie to nie jest tak ze sobie wybralam srode, moglby przyjechac w poniedzialek albo we wtorek albo w srode, ja sama jemu chcialam zostawic czas na rozne sprawy, wiec to nie jest tak ze zaproponowalby inny dzien, a ja bym powiedziala ze nie bo sobie umyslilam SRODE

A nie pojechalam do niego dlatego ze to bylo takie za piec dwunasta, no to przyjedz, piatym kolem u wozu nie chce byc, i dodam ze to ja czesciej przyjezdzam do niego, wiec nie chodzi o to ze nie chcialo mi sie ruszyc

Trudno zawrzec wszystko w jednym watku. Moj tz mial kiedys dziewczyne a raczej sekskolezanke ktora miala problemy psychiczne, jak chcial z nia 'zerwac' to chciala popelnic samobojstwo. Oczywiscie daleko mi do niej i problemow psychicznych nie mam i nigdy nie myslalam o samobojstwie a na pewno juz nie przez chlopaka. (No i tworzymy zwiazek a nie seksrelacje taka jest tez roznica) W kazdym razie tz wypowiadal sie o tej dziewczynie negatywnie, ze byla nienormalna, za bardzo zakochana, ze on jest uczulony na takie dziewczyny i ja mam wrazenie ze jak mam jakis problem to ze on sobie tak o mnie pomysli, co mnie bardzo hamuje i udaje ze wszystko jest w porzadku tylko ze to mi sie zbiera i raz na jakis czas wybucham.

Sama tez go rozumiem bo nie latwo jest byc z kims toksycznym (chodzi mi o ta sekskolezanke) sama mialam takiego chlopaka ale ja rozumiem problemy innych, on zawsze jak ktokolwiek ma problem to go bagatelizuje wiec slyszac jego komentarze wiem o tym ze na wsparcie z jego strony nie mam szans i nie chodzi mi tylko o ten wczorajszy mecz, bylo mnostwo innych mniejszych spraw i sie nad tym zastanawiam, bo co by bylo gdyby naprawde spotkala mnie jakas tragedia, potrzebowalabym pocieszenia a on by powiedzial "ogladam mecz ale caluje cie". Wy chyba tez byscie tak nie chcialy
Tylko dlaczego sądzisz, że on w tragicznej dla Ciebie sytuacji by się od Ciebie odwrócił? Skrajny brak zaufania?
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 15:20   #26
Edziorek91
Przyczajenie
 
Avatar Edziorek91
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Tylko dlaczego sądzisz, że on w tragicznej dla Ciebie sytuacji by się od Ciebie odwrócił? Skrajny brak zaufania?
co ma zaufanie do tego? logicznie mozna wywnioskować , że skoro olewa problemy dnia codziennego i jej zalamania to równie dobrze może zbagatelizować te większe przezycia. Chlopak jest egoistą, ma skrajnie małą empatię i pewnie słusznie autorka wnioskuje, że tak by się zachował
Edziorek91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 15:21   #27
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: histeryczka czy on bez serca

Cytat:
Napisane przez Edziorek91 Pokaż wiadomość
co ma zaufanie do tego? logicznie mozna wywnioskować , że skoro olewa problemy dnia codziennego i jej zalamania to równie dobrze może zbagatelizować te większe przezycia. Chlopak jest egoistą, ma skrajnie małą empatię i pewnie słusznie autorka wnioskuje, że tak by się zachował
Nie wyciągałabym takich wniosków, no ale w porządku.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 18:12   #28
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 552
Dot.: histeryczka czy on bez serca

A ja nie rozumiem jak można się tak rzadko widywać. Miałam 3 poważne związki i w każdym widywaliśmy się praktycznie codziennie. Bo inaczej po co mi związek. Poczułabym się olana w sytuacji takiej jak ta opisana.
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 19:12:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.