Czy on mnie kocha, szanuje? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-01, 16:06   #1
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Unhappy

Czy on mnie kocha, szanuje?


Witam.
Jestem tu nowa, nie wiem czy to co chcę napisac powinno znaleźc się akurat na tym forum.. ale trudno. Przejdźmy do sedna.
Mam chłopaka. Jestem z nim prawie rok. Ogólnie jest dobrze. W sumie to wiem, ze mnie kocha. Jednak bardzo dużo się kłócimy. Najczęściej o totalne głupoty. Nie ukrywam, ze jestem o niego zazdrosna. Nie chcę by np. chodził na imprezy beze mnie. Jednak koniec końców - pozwalam mu. Wiem, że w sumie nie zdradzi mnie, nie zrani, ale czuję niepokój, nie ukrywam. Tydzień temu był na wieczorze kawalerskim kolegi. Wieczór odbywał się w dwóch klubach - takim normalnym i w klubie nocnym. Było mi przykro, ze tam był, chociaż mówił, ze akurat w klubie nocnym był krótko, bo nie bylo tam co robic.. Nie mozna było tam tańczyc itd. Postanowiłam nie robic afery, bo przecież on tego nie organizował.. Spróbowałam postawic się w jego sytuacji i odpowiedziec na pytanie co ja bym zrobiła. Ostatnio byliśmy na imprezie ( praktycznie na każdej się kłócimy ). Gdy tylko weszłam do samochodu ( on był z kolegą ) i powiedziałam "czesc". On bardzo cicho odpowiedział i wyruszyliśmy. Cały czas rozmawiał z kolegą. Czułam się jak powietrze. Ledwo zamknęłam drzwi i usłyszałam z ust mojego chłopaka "tamta to dobra niunia" . Potem zaczął mu mówic o tym wieczorze.. że jesteś w tym klubie panem itd.. Czułam się źle. On nie widział w tym wszystkim nic złego. Na imprezaie trochę tańczyliśmy. On wciąż gdzieś chodził a ja za nim.. A to szukał dla kolegi dziewczyny a to rozmiawiał ze znajomymi.. Powiedziałam, ze średnio się bawię to się obraził i mnie zostawił. Chodził sobie sam. Potem jednak się pogodziliśmy. Wczoraj powiedział, ze jego kolega zerwał z dziewczyną po prawie roku, bo chciał "korzystac z życia"i to samo radził mojemu chłopakowi . Mój chłoapk powiedział, że tego nie pochwala. Powiedział też coś dzwinego.. że jak ma się dziewczyne to wydaje się, ze może miec każda, jaka chce a jak już jest się samemu to nie można miec żadnej.. Dziwne słowa. Ogólnie od początku były w jego towarzystwie jakieś koleżanki itd. Byłam zazdrosna. Raz napisał do jednej, powiedział, ze na żarty, tak bez powodu, bo się nudził, ze mu się podoba i, ze gdyby nie ja i jej chłopak to chciałby z nią byc. Dużo się o to kłóciliśmy. On mówił, ze to zarty. Uwierzyłam. On często gdy się kłócimy mówi, ze ma tego dosc i zrywa ze mną przez smsy.. ja płaczę i w koncu mówi, ze i tak nidy by mnie nie zostawił, bo kocha mnie najmocniej na świecie i takie tam. Wydaje mi się też, że on przestał się starac, ze nudzi się w związku trochę. Nie wiem co robic..
Powiedzcie czy nasz związek jest normalny? Co mam robic? Pomocy!
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 16:36   #2
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Tak, normalny, patologiczny związek.

Myślę, że kocha Tobą pomiatać i darzy Cię szacunkiem, że jeszcze to wytrzymujesz - nie wiedzieć czemu, chyba za karę
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 16:40   #3
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: Dziwny związek? dziwny chłopak?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
Raz napisał do jednej, powiedział, ze na żarty, tak bez powodu, bo się nudził, ze mu się podoba i, ze gdyby nie ja i jej chłopak to chciałby z nią byc. Dużo się o to kłóciliśmy. On mówił, ze to zarty. Uwierzyłam. On często gdy się kłócimy mówi, ze ma tego dosc i zrywa ze mną przez smsy.. !
Fajne żarty A ty to lyknelas jak młody pelikan. Ciekawe ma chłopak sposoby na nude nie rozumiem po co miałby dziewczynie bez powodu pisać ze mu sie podoba i chialby z nia byc? Uwierzylas w to co chciałas uwierzyć bo chlopak ewidentnie szuka dla ciebie zastępstwa.
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 16:44   #4
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Dziwny związek? dziwny chłopak?

Cytat:
Napisane przez madzia0007 Pokaż wiadomość
Fajne żarty A ty to lyknelas jak młody pelikan. Ciekawe ma chłopak sposoby na nude nie rozumiem po co miałby dziewczynie bez powodu pisać ze mu sie podoba i chialby z nia byc? Uwierzylas w to co chciałas uwierzyć bo chlopak ewidentnie szuka dla ciebie zastępstwa.
To było jakoś na początku naszego związku. Oni ze sobą pisali. Była jego dobrą koleżanką. Powiedział, ze nigdy nie chciał z nią byc ani ona z nim. Ona teraz ma chłopaka - jego dobry kolega. Gdy się o to kłóciliśmy pierwszy raz to powiedział, ze nie jest głupi, ze mógł przecież usunąc te wiadomości ita.. a nie zrobił tego, bo myślał, ze domyślę się, że to są żarty.. Teraz nie utrzymują kontaktu..już w sumie od kilku miesięcy. Kiedy zobaczyłam te wiadomości przestał z nią pisac
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 16:44   #5
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Mam jeden wniosek. "Związek" - to określenie w ogóle nie pasuje do waszej relacji .
Utworzyłaś dwa identyczne wątki.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 16:46   #6
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Dziwny związek? dziwny chłopak?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
To było jakoś na początku naszego związku. Oni ze sobą pisali. Była jego dobrą koleżanką. Powiedział, ze nigdy nie chciał z nią byc ani ona z nim. Ona teraz ma chłopaka - jego dobry kolega. Gdy się o to kłóciliśmy pierwszy raz to powiedział, ze nie jest głupi, ze mógł przecież usunąc te wiadomości ita.. a nie zrobił tego, bo myślał, ze domyślę się, że to są żarty.. Teraz nie utrzymują kontaktu..już w sumie od kilku miesięcy. Kiedy zobaczyłam te wiadomości przestał z nią pisac
Odpowiedziałam w wątku "czy mnie kocha i szanuje?".
Po co założyłaś dwa identyczne wątki?
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 16:51   #7
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Dziwny związek? dziwny chłopak?

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Odpowiedziałam w wątku "czy mnie kocha i szanuje?".
Po co założyłaś dwa identyczne wątki?
przez pomyłkę..
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 18:04   #8
Cherry Blossom Girl
nyan nyan ^^
 
Avatar Cherry Blossom Girl
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
Witam.
Jestem tu nowa, nie wiem czy to co chcę napisac powinno znaleźc się akurat na tym forum.. ale trudno. Przejdźmy do sedna.
Mam chłopaka. Jestem z nim prawie rok. Ogólnie jest dobrze. W sumie to wiem, ze mnie kocha. Jednak bardzo dużo się kłócimy. Najczęściej o totalne głupoty. Nie ukrywam, ze jestem o niego zazdrosna. Nie chcę by np. chodził na imprezy beze mnie. Jednak koniec końców - pozwalam mu. Wiem, że w sumie nie zdradzi mnie, nie zrani, ale czuję niepokój, nie ukrywam. Tydzień temu był na wieczorze kawalerskim kolegi. Wieczór odbywał się w dwóch klubach - takim normalnym i w klubie nocnym. Było mi przykro, ze tam był, chociaż mówił, ze akurat w klubie nocnym był krótko, bo nie bylo tam co robic.. Nie mozna było tam tańczyc itd. Postanowiłam nie robic afery, bo przecież on tego nie organizował.. Spróbowałam postawic się w jego sytuacji i odpowiedziec na pytanie co ja bym zrobiła. Ostatnio byliśmy na imprezie ( praktycznie na każdej się kłócimy ). Gdy tylko weszłam do samochodu ( on był z kolegą ) i powiedziałam "czesc". On bardzo cicho odpowiedział i wyruszyliśmy. Cały czas rozmawiał z kolegą. Czułam się jak powietrze. Ledwo zamknęłam drzwi i usłyszałam z ust mojego chłopaka "tamta to dobra niunia" . Potem zaczął mu mówic o tym wieczorze.. że jesteś w tym klubie panem itd.. Czułam się źle. On nie widział w tym wszystkim nic złego. Na imprezaie trochę tańczyliśmy. On wciąż gdzieś chodził a ja za nim.. A to szukał dla kolegi dziewczyny a to rozmiawiał ze znajomymi.. Powiedziałam, ze średnio się bawię to się obraził i mnie zostawił. Chodził sobie sam. Potem jednak się pogodziliśmy. Wczoraj powiedział, ze jego kolega zerwał z dziewczyną po prawie roku, bo chciał "korzystac z życia"i to samo radził mojemu chłopakowi . Mój chłoapk powiedział, że tego nie pochwala. Powiedział też coś dzwinego.. że jak ma się dziewczyne to wydaje się, ze może miec każda, jaka chce a jak już jest się samemu to nie można miec żadnej.. Dziwne słowa. Ogólnie od początku były w jego towarzystwie jakieś koleżanki itd. Byłam zazdrosna. Raz napisał do jednej, powiedział, ze na żarty, tak bez powodu, bo się nudził, ze mu się podoba i, ze gdyby nie ja i jej chłopak to chciałby z nią byc. Dużo się o to kłóciliśmy. On mówił, ze to zarty. Uwierzyłam. On często gdy się kłócimy mówi, ze ma tego dosc i zrywa ze mną przez smsy.. ja płaczę i w koncu mówi, ze i tak nidy by mnie nie zostawił, bo kocha mnie najmocniej na świecie i takie tam. Wydaje mi się też, że on przestał się starac, ze nudzi się w związku trochę. Nie wiem co robic..
Powiedzcie czy nasz związek jest normalny? Co mam robic? Pomocy!
Ty z nim za karę jesteś? Ile macie lat?
Cherry Blossom Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 18:17   #9
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
Dot.: Dziwny związek? dziwny chłopak?

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Po co założyłaś dwa identyczne wątki?
Zgadnij . Nowa jest, to jej się kliknęło niechcący, jeju to wizażowe czepialstwo.

I zgadzam się z dziewczynami, dziwny to związek. Zrywanie przez smsy
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar
Stace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 18:58   #10
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez Cherry Blossom Girl Pokaż wiadomość
Ty z nim za karę jesteś? Ile macie lat?
ja mam 19, on 18

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Ogólnie jest dobrze między nami.. To prawda, często sie kłócimy, ale zawsze potrafimy się pogodzic. Często się widujemy dosc. Nawet gdy on nie ma za bardzo czasu to i tak znajdzie go trochę dla mnie. Wychodzimy gdzieś albo siedzimy w domu. Jest bardzo czuły, kochany. Często mi mówi, ze mnie kocha. Codzienie piszemy. Fakt, teraz już mniej niż kiedyś, ale zawsze coś. Ja wiem, ze on ma dosc kłótni. Mówi, że nic mu się wtedy już nie chce.. że lepiej się chyba rozstac. Mówi też, że ja często przesadzam, ze on mnie kocha, że nigdy mnie nie zdradzi, ze ma w stosunku do mnie ambitne plany.. Tylko ja już nie wiem czy mu wierzyc.
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:18   #11
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
ja mam 19, on 18

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Ogólnie jest dobrze między nami.. To prawda, często sie kłócimy, ale zawsze potrafimy się pogodzic. Często się widujemy dosc. Nawet gdy on nie ma za bardzo czasu to i tak znajdzie go trochę dla mnie. Wychodzimy gdzieś albo siedzimy w domu. Jest bardzo czuły, kochany. Często mi mówi, ze mnie kocha. Codzienie piszemy. Fakt, teraz już mniej niż kiedyś, ale zawsze coś. Ja wiem, ze on ma dosc kłótni. Mówi, że nic mu się wtedy już nie chce.. że lepiej się chyba rozstac. Mówi też, że ja często przesadzam, ze on mnie kocha, że nigdy mnie nie zdradzi, ze ma w stosunku do mnie ambitne plany.. Tylko ja już nie wiem czy mu wierzyc.
Równocześnie kiedy jest ze znajomymi olewa Cię, flirtuje z innymi, zrywa przez smsy. Czyny przeczą słowom. Trzeba mieć swój rozum. Nie jesteście złączeni mózgami
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:25   #12
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Równocześnie kiedy jest ze znajomymi olewa Cię, flirtuje z innymi, zrywa przez smsy. Czyny przeczą słowom. Trzeba mieć swój rozum. Nie jesteście złączeni mózgami
Jeśli chodzi o flirtowanie to był to tylko ten jeden raz - ta rozmowa "na żarty" . Czy olewa mnie przy znajomych? Moze troszkę tak. On uważa, że np kiedy jesteśmy na imprezie to nie tylko ja jestem wtedy ważna, ze chce porozmawiac ze znajomymi itd, ale ze mna też rozmawia, tańczy. Ostatnio mieliśmy kłotnię trwającą pare dni, bo mieliśmy wesele, on był bardzo zmęczony ( był 10 dni w pracy, spał po 4 h dziennie ) i nie tańczyliśmy, spał nawet 30 min w samochodzie i to mnie zdenerwowało.. i podczas tej klótni właśnie napisał, że ma już dosc, ze nie chce mnie męczyc, ze chce zebym była szczęśliwa i chyba lepiej się rozstac. Powiedziałam, zeby mi to powiedział prosto w oczy a on, ze nie ma problemu.. Koniec końców nie rozstaliśmy się.
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:28   #13
aahelix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Znam sytuacje z autopsji, jak kiedyś popatrzysz na to z perspektywy czasu to zobaczysz, że na siłę starałaś się sama przed sobą ukryć to jaki on jest na prawdę, idealizujesz go bo jesteś zakochana,to normalne,ale nie normalne jest to jak chłopak Cię trakuje. Zastanów się czy chcesz w tym dalej tkwić.
aahelix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:30   #14
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o flirtowanie to był to tylko ten jeden raz - ta rozmowa "na żarty" . Czy olewa mnie przy znajomych? Moze troszkę tak. On uważa, że np kiedy jesteśmy na imprezie to nie tylko ja jestem wtedy ważna, ze chce porozmawiac ze znajomymi itd, ale ze mna też rozmawia, tańczy. Ostatnio mieliśmy kłotnię trwającą pare dni, bo mieliśmy wesele, on był bardzo zmęczony ( był 10 dni w pracy, spał po 4 h dziennie ) i nie tańczyliśmy, spał nawet 30 min w samochodzie i to mnie zdenerwowało.. i podczas tej klótni właśnie napisał, że ma już dosc, ze nie chce mnie męczyc, ze chce zebym była szczęśliwa i chyba lepiej się rozstac. Powiedziałam, zeby mi to powiedział prosto w oczy a on, ze nie ma problemu.. Koniec końców nie rozstaliśmy się.
Wy się kłócicie przez facebooka/smsy?
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:32   #15
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez aahelix Pokaż wiadomość
Znam sytuacje z autopsji, jak kiedyś popatrzysz na to z perspektywy czasu to zobaczysz, że na siłę starałaś się sama przed sobą ukryć to jaki on jest na prawdę, idealizujesz go bo jesteś zakochana,to normalne,ale nie normalne jest to jak chłopak Cię trakuje. Zastanów się czy chcesz w tym dalej tkwić.
ale ja go tak strasznie kocham.. Jest dla mnie wszystkim po prostu. Nie wiem już co robic.. Boje się trochę, ze za jakiś czas mnie zostawi, bo stwierdzi, ze już nic do mnie nie czuje, tylko przyzwyczajenie i chce zacząc " korzystac z życia "

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Wy się kłócicie przez facebooka/smsy?
akurat wtedy pisaliśmy, więc przez smsy.. W sumie to dopiero teraz widzę, ze często kłócimy się przez smsy.. Może to o to chodzi, może za dużo piszemy o głupotach, tak bez sensu..
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:34   #16
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
ale ja go tak strasznie kocham.. Jest dla mnie wszystkim po prostu. Nie wiem już co robic.. Boje się trochę, ze za jakiś czas mnie zostawi, bo stwierdzi, ze już nic do mnie nie czuje, tylko przyzwyczajenie i chce zacząc " korzystac z życia "

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------



akurat wtedy pisaliśmy, więc przez smsy.. W sumie to dopiero teraz widzę, ze często kłócimy się przez smsy.. Może to o to chodzi, może za dużo piszemy o głupotach, tak bez sensu..
Nie wiem, o co chodzi, ja tylko widzę związek ciągnięty na siłę.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:36   #17
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Nie wiem, o co chodzi, ja tylko widzę związek ciągnięty na siłę.
Możliwe.. czyli najlepiej się rozstac?
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:38   #18
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
Możliwe.. czyli najlepiej się rozstac?
To Twoja decyzja.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:40   #19
aahelix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Doskonale Cię rozumiem... ja sama miałam w związku kryzys, nie jeden, i myślałam, że nie będę w stanie bez niego żyć, że przetrzymam to wszystko i mimo wszystko dalej będziemy tkwić w związku bez sensu, byłam już w kocu zdecydowana na rozstanie....ale nie poddałam się i zaczęłam walczyć o swoje, szczere rozmowy w końcu przyniosly skutek. Jestem teraz szczęśliwa. Ale to wszystko zależy od charakteru danej osoby, jeśli w Waszym przypadku rozmowy nie pomogą, on nie zacznie znów o Ciebie dbać i Cię szanować to sama w końcu zobaczysz, że się męczysz zamiast być w szczęśliwym,normalnym związku. Dodam, że jestem w Twoim wieku, przeszłam też sporo i uczę się na błędach, pamiętaj że nigdy nic na siłę.
aahelix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:40   #20
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
To Twoja decyzja.
juz sama nie wiem co robic.. z jednej strony go kocham, jest dobrze a z drugiej czuje niepokój, nie ufam mu za bardzo, martwie się
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:41   #21
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
juz sama nie wiem co robic.. z jednej strony go kocham, jest dobrze a z drugiej czuje niepokój, nie ufam mu za bardzo, martwie się
Może porozmawiaj z kimś bliskim? Przyjaciółka? Mama? Z kimś, kto zna was oboje. Poradź się.
Moja rada to: rozstać się. Jednak w tym przekonaniu utwierdzać Cię powinny osoby Tobie bliskie.

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2014-09-01 o 19:42
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:45   #22
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez aahelix Pokaż wiadomość
Doskonale Cię rozumiem... ja sama miałam w związku kryzys, nie jeden, i myślałam, że nie będę w stanie bez niego żyć, że przetrzymam to wszystko i mimo wszystko dalej będziemy tkwić w związku bez sensu, byłam już w kocu zdecydowana na rozstanie....ale nie poddałam się i zaczęłam walczyć o swoje, szczere rozmowy w końcu przyniosly skutek. Jestem teraz szczęśliwa. Ale to wszystko zależy od charakteru danej osoby, jeśli w Waszym przypadku rozmowy nie pomogą, on nie zacznie znów o Ciebie dbać i Cię szanować to sama w końcu zobaczysz, że się męczysz zamiast być w szczęśliwym,normalnym związku. Dodam, że jestem w Twoim wieku, przeszłam też sporo i uczę się na błędach, pamiętaj że nigdy nic na siłę.
On mówi, ze przesadzam, ze przecież on się stara itd. Ja próbowałam już wiele razy z nim rozmawiac. Było potem lepiej, ale na chwilę. Wydaje mi się, ze ona nie lubi mówic o uczuciach, o nas.. Jesli chodzi np o imprezy to na każdej się kłócimy..

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Może porozmawiaj z kimś bliskim? Przyjaciółka? Mama? Z kimś, kto zna was oboje. Poradź się.
Moja rada to: rozstać się. Jednak w tym przekonaniu utwierdzać Cię powinny osoby Tobie bliskie.
Dziękuję za rady. Muszę to wszystko sobie przemyślec i chyba faktycznie porozmawiac z kims z naszego otoczenia.
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 19:47   #23
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
On mówi, ze przesadzam, ze przecież on się stara itd. Ja próbowałam już wiele razy z nim rozmawiac. Było potem lepiej, ale na chwilę. Wydaje mi się, ze ona nie lubi mówic o uczuciach, o nas.. Jesli chodzi np o imprezy to na każdej się kłócimy..

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------



Dziękuję za rady. Muszę to wszystko sobie przemyślec i chyba faktycznie porozmawiac z kims z naszego otoczenia.
No. Nie ma za co. Powodzenia
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 21:36   #24
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
Czy olewa mnie przy znajomych? Moze troszkę tak. On uważa, że np kiedy jesteśmy na imprezie to nie tylko ja jestem wtedy ważna, ze chce porozmawiac ze znajomymi itd, ale ze mna też rozmawia, tańczy. Ostatnio mieliśmy kłotnię trwającą pare dni, bo mieliśmy wesele, on był bardzo zmęczony ( był 10 dni w pracy, spał po 4 h dziennie ) i nie tańczyliśmy, spał nawet 30 min w samochodzie i to mnie zdenerwowało.. i podczas tej klótni właśnie napisał, że ma już dosc
Najlepiej od razu się rozstawać? Nie lepiej popracować nad sobą? Kłócicie sie strasznie i to w dodatku często przez smsy, co jest niepoważne i tylko zaostrza kłótnię. Zamiast tego lepiej porozmawiać twarzą w twarz i wyjaśnić sobie nieporozumienia.

Ale ja tu widzę Autorko też Twoje błędy. Nie uważasz, że to nie fair wobec Twojego chłopaka, żeby fochować się na niego o to, że nie baluje z Tobą na weselu po ciężkim tygodniu pracy i spaniu po 4 h dzienne? Każdy by w takiej sytuacji zasypiał w samochodzie zamiast szaleć na parkiecie. I o co Ty się na niego wtedy zezłościłaś? Wspierająca dziewczyna wróciłaby z nim do domu, żeby mógł wypocząć (najlepiej taksówką, aby nie prowadził w takim złym stanie, bo łatwo o wypadek).

A te kłótnie na wszystkich imprezach? Zrozumiałam, że są one efektem Twojej zazdrości, że chłopak nie poświęca Tobie 100% uwagi? Imprezy nie powinny polegać na tym, że jedna osoba gdzieś chodzi a druga krok w krok za nią. Randka to 100% uwagi dla partnera, ale na imprezy w większym gronie idzie się żeby spędzić czas wspólnie z drugą połową i znajomymi. To chyba normalne, że chce pogadać z kumplem w samochodzie albo z przyjaciółmi na imprezie. A Ty masz język, możesz włączyć się do rozmowy lub pogadać z kimś innym, zamiast fochować się bo przecież jesteś "jak powietrze". Nie musicie być jak papużki nierozłączki, możecie się bawić razem, ale w kontakcie z innymi.

Macie straszny schemat związku. Ty robisz pretensje, on się wkurza i "zrywa z Tobą" a Ty płaczesz, ale i tak dobrze wiesz, że to tylko takie strachy na lachy a on i tak wróci. I jak jesteś pewna, że zaraz wróci i się pogodzicie, to znowu pozwalasz sobie na to samo - znowu są kłótnie i marudzenie, on się wkurza, Ty płaczesz, znów się godzicie - i tak w kółko Otóż mam dla Ciebie złą wiadomość, każdy ma swoją granicę wytrzymałości. Pewnego dnia chłopak naprawdę będzie miał dosyć i się rozstaniecie i któegoś dnia ten płacz już nie zadziała.

Rozwiązaniem może być przerwanie tego schematu. Pogadajcie ze sobą, spróbujcie inaczej rozwiązywać konflikty. Naucz się, że chłopak nie będzie wiecznie tylko straszył Cię odejściem, tylko kiedyś może naprawdę nie wytrzymać. Nie twierdzę, że tylko on jest zły. Zapewne część kłótni również on powoduje. I widzę, że chłopak też ma wiele rzeczy do naprawienia, jak chociażby wypisywanie dwuznacznych żartów do koleżanek. Jeśli wtedy był to początek waszego związku, to może nie był was pewien i dlatego flirtował z inną. Jeśli teraz chcecie tworzyć poważny związek, to on musi wiedzieć, że nie będziesz akceptować takich dziwnych dwuznacznych tekstów do koleżanek, jeśli następnym razem tak się zachowa wytłumacz mu, że to Cię rani.

Musicie ograniczyć kłótnie, ale obie strony muszą starać się zmienić.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-01, 22:35   #25
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;47959917]Najlepiej od razu się rozstawać? Nie lepiej popracować nad sobą? Kłócicie sie strasznie i to w dodatku często przez smsy, co jest niepoważne i tylko zaostrza kłótnię. Zamiast tego lepiej porozmawiać twarzą w twarz i wyjaśnić sobie nieporozumienia.

Ale ja tu widzę Autorko też Twoje błędy. Nie uważasz, że to nie fair wobec Twojego chłopaka, żeby fochować się na niego o to, że nie baluje z Tobą na weselu po ciężkim tygodniu pracy i spaniu po 4 h dzienne? Każdy by w takiej sytuacji zasypiał w samochodzie zamiast szaleć na parkiecie. I o co Ty się na niego wtedy zezłościłaś? Wspierająca dziewczyna wróciłaby z nim do domu, żeby mógł wypocząć (najlepiej taksówką, aby nie prowadził w takim złym stanie, bo łatwo o wypadek).

A te kłótnie na wszystkich imprezach? Zrozumiałam, że są one efektem Twojej zazdrości, że chłopak nie poświęca Tobie 100% uwagi? Imprezy nie powinny polegać na tym, że jedna osoba gdzieś chodzi a druga krok w krok za nią. Randka to 100% uwagi dla partnera, ale na imprezy w większym gronie idzie się żeby spędzić czas wspólnie z drugą połową i znajomymi. To chyba normalne, że chce pogadać z kumplem w samochodzie albo z przyjaciółmi na imprezie. A Ty masz język, możesz włączyć się do rozmowy lub pogadać z kimś innym, zamiast fochować się bo przecież jesteś "jak powietrze". Nie musicie być jak papużki nierozłączki, możecie się bawić razem, ale w kontakcie z innymi.

Macie straszny schemat związku. Ty robisz pretensje, on się wkurza i "zrywa z Tobą" a Ty płaczesz, ale i tak dobrze wiesz, że to tylko takie strachy na lachy a on i tak wróci. I jak jesteś pewna, że zaraz wróci i się pogodzicie, to znowu pozwalasz sobie na to samo - znowu są kłótnie i marudzenie, on się wkurza, Ty płaczesz, znów się godzicie - i tak w kółko Otóż mam dla Ciebie złą wiadomość, każdy ma swoją granicę wytrzymałości. Pewnego dnia chłopak naprawdę będzie miał dosyć i się rozstaniecie i któegoś dnia ten płacz już nie zadziała.

Rozwiązaniem może być przerwanie tego schematu. Pogadajcie ze sobą, spróbujcie inaczej rozwiązywać konflikty. Naucz się, że chłopak nie będzie wiecznie tylko straszył Cię odejściem, tylko kiedyś może naprawdę nie wytrzymać. Nie twierdzę, że tylko on jest zły. Zapewne część kłótni również on powoduje. I widzę, że chłopak też ma wiele rzeczy do naprawienia, jak chociażby wypisywanie dwuznacznych żartów do koleżanek. Jeśli wtedy był to początek waszego związku, to może nie był was pewien i dlatego flirtował z inną. Jeśli teraz chcecie tworzyć poważny związek, to on musi wiedzieć, że nie będziesz akceptować takich dziwnych dwuznacznych tekstów do koleżanek, jeśli następnym razem tak się zachowa wytłumacz mu, że to Cię rani.

Musicie ograniczyć kłótnie, ale obie strony muszą starać się zmienić.[/QUOTE]
Myślę, ze masz 100% rację.. Tylko, ze ja zawsze chcę z nim rozmawiac, rozwiązywac problemy, a on nie bardzo.. Chyba nie lubi rozmawiac o uczuciach. Wiem, ze to też moja wina, bo mu nie ufam w 100% niestety.. Nie wiem dlaczego nawet. Może to przez moją niską samoocene? nie wiem.. Boje się, ze znajdzie sobie lepszą, ładniejszą.. Mój chłopak jest naprawdę bardzo przystojny i wiem, ze wiele by go chciało.
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-02, 08:58   #26
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Jesteście rok i często się kłócicie?
Sorry, ale dla mnie rok to czas wzajemnej fascynacji i przesłonięcia całego świata ukochaną osobą, ale ja już jestem dojrzałą osobą i dlatego trudno mi zrozumieć młodzieńcze miłostki. Poważny związek to nie jest na pewno, być może trochę z racji Waszego młodego wieku, trochę z niedojrzałości emocjonalnej. Zrywanie przez smsy jest bardzo dziecinne, tym bardziej, że odbywa się cyklicznie.
Z Twoich słów wyłania się taki obraz Waszego "związku" : Ty ciągle czekasz w strachu na kolejnego smsa o zerwaniu, w międzyczasie pilnując go na imprezach, a on gdzieś tam w tle posiada dziewczynę, która podnosi jego status towarzyski, wszak na "zajętego" wszystkie panny lecą. I tak się męczycie ze sobą, bo chyba nie powiesz, że to Ci odpowiada? Toksyczna relacja, która nie przynosi żadnej ze stron satysfakcji i szczęścia. Gdzie tutaj miłość, szacunek, wsparcie? Czy Wy wiecie w ogóle dlaczego jesteście razem?
Z drugiej strony jesteście w takim wieku, że wcale nie musicie się bawić w poważne związki. To czas zabawy, imprezowania. Dlatego moja rada: wyluzuj, na siłę i tak go nie zatrzymasz. Chce korzystać z życia? Niech korzysta. Ty także. Przestań pilnować go na imprezach. Zajmij się sobą i dobrą zabawą. Takim gderaniem, w stylu matki, nie poprawisz Waszych relacji. Niech dla odmiany on Ciebie poszuka na imprezie.Chce zerwać? Proszę bardzo. Nie leć do niego z płaczem, zajmij się sobą i odbudowaniem poczucia własnej wartości. Łatwo jest biadolić, że nie masz. Sztuka polega na tym, żeby je zbudować.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-02, 10:21   #27
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

"
Ale ja go tak strasznie kocham..." rzeczywiście strasznie. Aż strach. Ciągłe kłótnie, nie ufasz mu, on ciągle zrywa, potem pozwalasz mu wrócić i merdasz ogonkiem, bo jest. Do następnej kłotni. Wybacz, może to jest twój wymarzony facet, ja ci jednak współczuję. W życiu bym nie chciała tak żyć.
Nie lubię kłótni, nie zniosłabym rozstań i powrotów, dla mnie "żegnaj" znaczy "żegnaj". Wiesz w ogóle, że można inaczej???
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-02, 12:11   #28
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

hmm.. opisałam takie najgorsze chwile, ale tak nie jest zawsze. My się naprawdę kochamy. Jestem tego pewna, ze mnie bardzo kocha i chce byc ze mną na zawsze. Ja tak samo. Dodam, ze jestem jego pierwszą dziewczyną a on moim pierwszym chłopakiem. Myślę, ze moze po prostu za bardzo nam zależy by było idealnie, a tak nigdy nie będzie. Dlatego ja np. chcę by na imprezach się tylko mną zajmował itd.. bo tak przecież byłoby idealnie. Jednak wiem, ze tak się nie da.. On też zawsze powtarza, żebym wyluzowała.. że przecież nie robi nic złego. Myślę, że w pewnej mierze problem tkwi we mnie. W tym, ze mu nie ufam a to z powodu mojej niskiej samooceny. Wcale nie tak łatwo ją zbudowac niestety..
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-02, 12:22   #29
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez wada12 Pokaż wiadomość
W tym, ze mu nie ufam a to z powodu mojej niskiej samooceny. Wcale nie tak łatwo ją zbudowac niestety..
A co robisz, żeby to zmienić?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-02, 12:25   #30
wada12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
A co robisz, żeby to zmienić?
Tłumaczę sobie, ze nikt nie jest idealny, ze każdy ma jakieś kompleksy itd.. Wiem też, ze piękno to sprawa względna. Jednemu spodoba się Kasia, a drugiemu Marysia..
wada12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-09 20:52:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.