|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: LbN
Wiadomości: 3 861
|
Nagłe problemy z zasypianiem
Drogie dziewczyny, mój 5-miesięczniak (karmiony mm) nigdy nie miał problemów z zasypianiem. Nie zasypiał całkowicie sam, ale potrzebował tylko trzymania go na kolanach na poduszeczce lub złożonym rożku. Zasypiał szybko, czasem ze smokiem, czasem bez, bez kołysania i tym podobnych "zabiegów"; sen miał spokojny. Jak był bardziej zmęczony to usypiał nawet sam, zwłaszcza w nocy po jedzonku i kąpieli. Jednak kilka dni temu coś mu się odmieniło (nie wiem czy szczepienie może mieć z tym związek, ale umieszczę tę info na wszelki wypadek - szczepiony był w piątek, jednak problemy pojawiły się chyba z dzień wcześniej). W ogóle nie da się położyć na kolanach, pręży się, odgina do tyłu, płacze też gdy podniosę go i przytulę do siebie. Usypia dopiero gdy kołyszę go w powietrzu i to już pewnie częściowo ze zmęczenia płaczem. U męża natomiast usypia przytulony bez problemu. Nic mu nie zrobiłam (nie przestraszył się niczego przy mnie, nie uderzył się) więc serce mi się kraje gdy widzę u niego takie zachowanie i "nienawiść" do mnie. Poza momentami przed snem jest cudnym, ciekawskim, wiecznie gaworzącym i śmiejącym się dzieckiem. Nie ma podwyższonej temperatury. Podejrzewaliśmy ząbki, ale pediatra je wykluczyła, aczkolwiek po posmarowaniu Dentinoxem nieco się uspokaja. Przez ponad połowę dnia siedzę z bobaskiem sama więc usypianie stało się dla mnie katorgą. Może macie drogie Mamy jakieś rady, diagnozy, doświadczenia?
__________________
Jestem Paula, a mój nick jest stary jak świat
![]() |
|
|
|
|
#2 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6 973
|
Dot.: Nagłe problemy z zasypianiem
Może tata ma większe ręce, wygodniej mu i stabilniej. Niech on go usypia w miarę możliwości. I nie bierz tego tak do siebie, ze Cie nienawidzi itp, bo to nieprawda.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: Nagłe problemy z zasypianiem
Jeśli usypia u taty to nic się nie martw. Moja córka była przytulaśna aż pewnego dnia uznała, ze juz nie pozwoli brac sie na rece. Wolała zasnąc na kafelkach w kuchni niż u mnie w ramionach, wyrywała się i krzyczała. Pozwoliłam jej na to i po jakimś czasie wszystko wróciło do normy. Niech tata go usypia. Jeszcze będziesz miała dosyc ciągłego uczepiania się twojej nogi
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: LbN
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Nagłe problemy z zasypianiem
Dziękuję dziewczyny
![]() Nie chcę szukać dziury w całym, ale gdyby jeszcze ktoś był w podobnej sytuacji to proszę o odpowiedź ![]() Teraz mój Bąbel śpi. Zauważyłam, że on po prostu woli być sam tak jak u Ciebie mamosierpniowa. Wył wniebogłosy u mnie na rękach, a gdy położyłam go do łóżeczka i sama utonęłam w poduszkach na łóżku, to dzieciak przeleżał z pół godziny gapiąc się na karuzelę i pozytywkę i mając mnie w nosie. Później już naprawdę marudził, nie mogłam go w żaden sposób ukołysać, ale gdy położyłam go w spacerówce tak, że mnie nie widział to usnął w minutę No i oczywiście wolę żeby zasnął u taty niż patrzeć na jego płacz, ale tatuś jest albo w pracy, albo na budowie, więc mamy go tylko przez parę godzin dziennie. A tak musimy radzić sobie sami
__________________
Jestem Paula, a mój nick jest stary jak świat
![]() |
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Nagłe problemy z zasypianiem
Mój miał już sto śpiewek z zasypianiem :P Czasami zasypia tylko i wyłącznie na mnie, czasami obok mnie, czasami na rękach, czasami w łóżeczku - bo na rękach wygina śmiało ciało, a że jest już trochę spory, to się boję, że mi zleci
Obecnie na dzienną drzemkę usypiam go w wózku, a na noc - różnie. Ale lubię, jak zasypia w łóżeczku sam (oczywiście o żadnym płakaniu nie ma mowy), bo wtedy lepiej śpi, niż jak zasypia ze mną i go przekładam.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: Nagłe problemy z zasypianiem
dzieci mają takie etapy, nic się nie martw, minie: )
|
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Nagłe problemy z zasypianiem
Naprawdę, życie mam byłoby prostsze, gdyby COKOLWIEK poczytały o rozwoju dziecka
![]() Po 4mcu dziecko zaczyna nagle... dojrzewać: dociera o wiele więcej ze świata zewnętrznego, co objawia się m.in. trudnościami w usypianiu i jakości spania. |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: LbN
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Nagłe problemy z zasypianiem
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;48072081]Naprawdę, życie mam byłoby prostsze, gdyby COKOLWIEK poczytały o rozwoju dziecka
![]() Po 4mcu dziecko zaczyna nagle... dojrzewać: dociera o wiele więcej ze świata zewnętrznego, co objawia się m.in. trudnościami w usypianiu i jakości spania.[/QUOTE] Myślę że zbyt pochopnie oceniasz czyjś brak wiedzy bądź wręcz ignorancję. O rozwoju dziecka czytałam wiele i nie są mi obce takie stadia jak skoki rozwojowe. Z drugiej strony nie raz, nie dwa przekonałam się, że to co jest napisane w książkach często mija się z rzeczywistością lub w małym stopniu z nią współgra. Napisałam jednak, że trudności w usypianiu mam ja, a nie np. mąż. A dziecko śpi spokojnie, więc jakość snu nie pogorszyła się. Życie byłoby prostsze gdyby niektórzy nieco spuścili z tonu To moje pierwsze dziecko i mam prawo być "przewrażliwiona" i zaniepokojona, zwłaszcza gdy zmiana nastąpiła tak nagle, tak gwałtownie i TYLKO w interakcji dziecka ze mną.
__________________
Jestem Paula, a mój nick jest stary jak świat
![]() |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 243
|
Dot.: Nagłe problemy z zasypianiem
Tylko spokój może nas uratować, a przez każdy etap trzeba przejść, przez problemy ze spaniem także.
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: LbN
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Nagłe problemy z zasypianiem
Cytat:
Zwłaszcza że później pojawia się problem dobudzenia do szkoły, a nie położenia spać
__________________
Jestem Paula, a mój nick jest stary jak świat
![]() |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.







No i oczywiście wolę żeby zasnął u taty niż patrzeć na jego płacz, ale tatuś jest albo w pracy, albo na budowie, więc mamy go tylko przez parę godzin dziennie. A tak musimy radzić sobie sami 






